Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Koniczyna79

ZACZYNAMY STARANIA 2012/2013

Polecane posty

Gość Ulotka6
Dziewczyny, jak to dokładnie jest z pierwszymi objawami ciąży? Chodzi mi dokładnie o okres między ewentualnym zapłodnieniem a dniem spodziewanej miesiączki, kiedy można teoretycznie zrobić miarodajny test ciążowy. Słyszałam różne teorie: że w tym czasie nie ma jeszcze objawów, lub są one podobne do tych zapowiadających miesiączkę (ból podbrzusza, obolałe piersi) czy też, że można już wtedy odczuwać objawy przypisywane bardziej zaawansowanej ciąży: mdłości, częste oddawanie moczu, powiększone piersi itp. Jaka jest wasza wiedza, doświadczenia w tym temacie? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gaba12
Bardzo często kobieta zauważa tzw. pierwsze objawy ciąży. Jednak najczęściej takie symptomy są fałszywym alarmem. Większość objawów ciąży można zaobserwować dopiero po kilku tygodniach. Sugerowanie się objawami, które zostały zaobserwowane w pierwszych dniach od domniemanego zapłodnienia, jest niepotrzebnym podsycaniem emocji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gaba12
Hej dziewczyny co tak cichutko?zauważyłam ze jak kobieta ma dni płodne to ma chcice na Sex i w tym miesiącu miałam i było przytulanko z mężem kto wie możne będzie z tego dzidziuś:0 i po co mi jakieś testy owulacyjne, termometr jak trzeba posłuchać organizmu :) a te rzeczy do stosowania aby sprawdzić czy są dni płodne są drogie nie ukrywam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziś mam totalnego doła i płacze, przyszły wyniki z Genetyki, moje maleństwo było dziewczynką i miało nieprawidłową liczbę wszystkich badanych chromosomów! Nie spodziewałam się że aż tak było chore, triploidia chromosomu 13, 15, 16, 18, 21, 22 i X. To jest niepojęte i albo poprostu pech i błąd w podziale komórkowym albo jestesmy z mezem totalnie chorzy i nie mozemy juz miec dzieci!!! Nie wiem czy jeszcze będę się starać to mnie przerasta, nie potrafie sobie wyobrazic jakie by bylo jakby sie urodzilo to sa wszystkie zespoly horób razem wziete! Proszę jak ktoś coś o czymś takim słyszał czy to się powtarza, to proszę o pomoc! Czy już naprawdę nie mogę mieć zdrowego dziecka? 3lata temu zaszlam w ciaze zupelnie zdrowa i urodzilam, 12lat temu tez, a teraz co to sie stalo???!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gaba12
My śle że tak się zdąża i może dobrze że poroniłaś to dzieciątko nie meczy się teraz tu tylko jest z aniołkami w niebie ja bym radziła Tobie dała zakonnica aby modliły się za ciebie i abys urodziła zdrowe dziecko:0 wiem bo urodziłam 25 tyg ciazy tylko modlitwa mi pozostała a teraz siedzi koło mnie 2,5 letni rozrabiaka i słuch muzyki jest bardzo żywiołowym dzieckiem mam na kogo patrzeć żeby coś nie spocił jednym słowem "oczy w dupie"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ggggggggffdd
Konczynka nie lam sie,moim zdaniem mieliscie pecha,tyle sie slyszy o poronieniach biochemicznych ktore tez nastepuja na wskutek wad genetycznych,zdarza sie to dosc czesto,potem kobiety rodza zdrowe dzieci,taka natura,wiec glowa do gory

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Adussss
Nie przejmuj się u mnie moja bratowa też poroniła w podobnym wieku lekarz kazał jej odczekać pół roku i odziwo za pół roku zaszła w ciążę i ma zdrowego bobaska.Głowa do góry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gaba12
Koniczynko powiedz mi jak twój synek wyszedł z zapalenia płuc bez antybiotyków??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gaba12
hej dziewczyny mam następujące pytanie po stosunku z mężem miałam nie wieka ilość krwi ze śluzem a rano jak z mężem kochać bo mnie bolało co to możne być (trochę mi palcem porobił możne gdzieś Zadar)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gaba12
kiciamiecia ja na twoim miejscu kupiła testy owulacyjne ja nie bada temp tylko na zasadzie śluzu mniej więcej i odliczam jak mam okres to 1 dzień cyklu i obliczam 15 dni a już jak jest 10 dni to się kochamy i to wszystko:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny :), mialam przerwe od forum i zdecydowalam sie tu zajrzec, duzo sie dzialo- przeprowadzka itd. , wlasnie mam poczatek cyklu, juz gadalam z lekarzem o tym ze nie moge zajsc przez dlugi czas zalecila wizyte w klinice nieplodnosci, ale najpierw podlecze plecy a potem zajme sie problemem z zajsciem..., chociaz instynkt dalej mam itd.... no ale trudno.. ;( kiciamiecia a ktorego dc mialas ten pozytywny test? jesli masz cykle 26 dni to jak bys zaczela sie starac gdzies 9dc do 14 -15 dc co 2dzien napewno bys sie wstrzelila w owulacje ;) gutka jak tam juz po sezonie :), dzialasz ??? jak zabki twoje dalas rade wyleczyc? a zaciazone, agalesna, justa, alex- jak tam - odezwijcie sie czasem napiszcie jak sobie radzicie itd. :) koniczynka79 mi sie wydaje ze to byl po prostu pech, cos poszlo nie tak.. zly podzial i tak sie stalo jak sie stalo, jak zrobicie sobie oboje z mezem badania to sie wyjasni, ale przeciez 2 dzieci zdrowa... wiec.... 3 mam kciuki za dobre wiesci i rozwiklanie tych niewiadomych... pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gaba12
hej dziewczyny ja miałam dostać okres w niedziele nie dostałam testowałam dzisiaj wynik negatywny ale ostatnio miałam regularnie bo brałam tabletki na wywołanie okresu muszę iść do lekarza w środę następnym razem się uda:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gutka27
Marcysiu, odezwałam się głwonie przez to, że Ty napsiałaś. u mnie maskra, grzybek za grzybkiem goni, mam teraz silną kurację i od 3miesiecy nie ma u mnie staran, wiec nie piszę. Te inefekcje są po miesiecznej kuracji silnym antybiotykiem, który zniszczył mi florę. terazbiorę Flkukonazol, i ginka kazała ten miech po małpie się wstrzymac, bo ponoc mogą byc wady płodu albo poronienia. I od 3cykli w dni płodne mam infekcje, praktycznie parę dni po @, seks u nas jest tak, że od miecha wstrzemięlziowśc mamy, bo dwa razy miałam grzybka w meisiacu:(:(: A średnio seksior jest tylko 2dni w miechu, bo cały coś jest z tmyi infekcjami, żeby było mało, rwa kulszowa sie odezwała:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie też dawno tu nie było, więc pomyślałam, że się odezwę i napiszę co u mnie. To już 30 tydzień. Byliśmy w ubiegłym tygodniu na USG. Lekarz bardzo dokładnie wszystko sprawdzał i wg niego wszystko z małym jest w porządku. Nie widać żadnych wad także trochę odetchnęliśmy z ulgą bo to nigdy nie wiadomo. Wybieraliśmy się także na USG 3D ale lekarz odradził ze względu na szkodliwość tego badania dla dziecka i po skonsultowaniu tego ze znajomymi i przejrzeniu for internetowych doszliśmy do wniosku że nie jedziemy. Michaś chyba będzie bardzo żywym dzieckiem bo strasznie się wierci w brzuszku, szczególni wieczorami i nie zawsze pozwala spać. Ja już mam wyprawkę prawie skompletowaną. Brakuje tylko wózka i łóżeczka (obie rzeczy już wybrane ale zamówić chcemy tak pod koniec listopada) oraz kilku drobiazgów z apteki. Czuję się dobrze.Oczywiście bardzo się oszczędzam bo w przeciwnym razie bolałby mnie kręgosłup - kilka tygodni temu tak zaszalałam sprzątaniem, że później z łóżka wstać nie mogłam. Także dużo odpoczywam i skupiam się na studiach póki jeszcze mam na nie czas. Mąż codziennie czyta bajki i mówi do brzuszka no i co tu kryć nie możemy się już doczekać tej chwili kiedy mały będzie z nami. Chociaż powinien jeszcze troszeczkę w tym brzuszku posiedzieć:) Oczywiście przeraża mnie poród - staram się jak najwięcej dowiedzieć od koleżanek które mają to już za sobą. Każda dała radę, więc ja też dam no ale wiadomo strach jest. Miejmy nadzieję że nie będzie większych problemów. Gutka Też walczyłam niedawno z grzybkiem:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny fajnie ze sie odezwalyscie strasznie cicho tutaj, sie zrobilo, ja sie niby staram niby nie, jeszcze nie chce wiizytowac w klinice nieplodnosci bo w koncu mam tylko 25 lat wiec kurde bez przesady ;) , licze na siebie i na mezusia hahaha... :), teraz jak tylko zauwazylam dobry sluz to od razu staranka byly, no ale nic specjalnego nie robie zadnych kuracji ani nic :), mam tez duzo zajec, pne sie do przodu ze wszystkim powoli ale jest... gutka kurde u Ciebie nie zaciekawie, ;/ widze, szkoda - zawsze jakas przeszkoda cholender.... a juz po sezonie... ;/ hmm... , wspolczuje, ale antybiotyki wlasnie rozwalaja organizm, pij duzo probiotykow jak cos! a jak tam twoje zabki bo z tym tez mialas problem? kurcze powiem ci ze i ja chyba ide za toba hahah z tymi zebami - haha - bo dentysta murowany dla mnie za niedlugo-cos sie dzieje.. ;/ , ja ogolnie teraz mam etap latania po lekarzach ze wszystkim hah.. massakra! Alex super wiesci, ale szyybko minelo ja cieee!! :), ciesze sie ze kruszynka zdrowa, bidulka z plecami jestes no ale brzuszek rosnie wiec co zrobic - wszystko dla dzidzi :)) hehe, pocieszajac powiem -juz nie dlugo i bedzie po! a jak sie wije gniazdko to wlasnie manie sprzatania sie ma- ponoc przed samym porodem wlasnie czlowiek sprzata jak opentany ale to chyba lepiej bo jak juz z dzieckiem sie wraca to tylko nim trzeba sie zajac nie ma czasu na nic innego hih, mam nadz. ze bedzie mozliwosc zobaczenia gdzies fotki twojego michasia gaba, kiciamiecia - jak tam u WAS?? jakies wiesci :)? jak tam reszta zaciazonych- jesli wejdziecie choc na chwilke dajcie znac jak tam :) Bo w ogole dziewczyny fajnie by bylo trzymac kontakt jak kolwiek teraz jest duzo opcji FB,GG mail - wiec ja proponuje - jak zajrzycie to moznaby bylo sie czyms powymieniac ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, to moj pierwszy miesiac powiedzmy...staran....kompletnie nie wiem czego sie spodziewac, czy bedzie to trwac rok, czy moze juz za chwile bede musiala sie przygotowywac... mam 30 lat i jeszcze nigdy nie bylam w ciazy teraz jestem w 25 dniu cyklu i wlasciwie nic nie czuje (pomijam przeziebienie ktore mnie chwycilo) poza jakims dziwny klociem jajnikow....ale to klocie towarzyszy mi juz kilka miesiecy od kiedy odstawilam tabletki,bylam u lekarza, powiedzial ze to owulacja a towarzyszace temu objawy to bardzo indywidualna sprawa, mam sie nie martwic bo wszystko jest ok, w internecie czytalam ze takie bole wystepuja po odstawieniu antykoncepcji,moj lekarz nie zgadza sie z ta teoria mowi ze antykoncepcja nie ma tu nic do rzeczy, ale cos nie chc mi sie wierzyc,przed tabletkami nic chyba nie czulam...albo nie wsluchiwalam sie w swoje cialo,bo niczego sie tez nie spodziewalam.....teraz juz nie pamietam bo bralam tabsy jakies kilka lat...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gaba12
hej dawno mnie tu nie było jak mówiłam do mnie miała @ przyjść 14 pażdz nie przyszła testowałam 2 dni po nic nie wyszło testowałam przed wczoraj tylko nie z 1 moczu tylko tak po południu tez nic nie wyszło ale to by było dopiero 4tyg ciąży mogło nie wyjść jak jest 5 tyg to wychodzi tak wyszło mi z 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po uplywie 2 tygodniu od spodziewanej miesiaczki test powinien juz cos wykazac....najlepiej zrobic badanie krwi w tym momencie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gaba12
z 1 ciąża też tak miałam myślałam że jestem 6,5 do 7 tyg w ciąży a byłam 5,5 i testowałam na 3 tyd od spodziewanej miesiączki i nic tażę dopiero na 5 tyg sprawdziłam i wynik był pozytywny także i bratówka też tak miała ze na 3 nic dopiero na 5 tyg zależy kiedy sie zarodek zagnieździ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja juz jestem po terminie(34 dzien cyklu, a okres przewaznie mam miedzy 28 a 32 dni).....zrobilam dzis test,ale negatywny....moze jest jeszcze za wczesnie.....w kazdym razie wole miec negatywny winik niz pozytywny a po 3 dniach dostac okres....to czekania to jakas masakra.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gaba12
zgadzam się z Toba ja jak kochałam się z mężem trochę spermy wyleciało a ty krew to myślę fajnie okres przyszedł bez tabletek a tu nic nie mam okresu wszystko się zaczynało ale może dlatego ze mały ma zapalenie oskrzeli przyjechała siostra z dzieckiem kaszlącym od 3 tyg i oni z nia nic nie robią od 3 tyg nie idą do lekarz nic przyjechali pochwalić się autem bo se kupili 2 i zarazili mi małego jakaś masakra maż na maxa wkurwiony bo 200zl poszło z dymem a mały dożarty jak nie wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×