Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Koniczyna79

ZACZYNAMY STARANIA 2012/2013

Polecane posty

właśnie to walentynki już bedą hhmm ja nawet nie wiem co kupić mojemu M, co do niespodzianki to raczej nici pracuje w ten dzień akurat do 18,a wy macie jakieś pomsły na prezent/ upominek?? mój to chciałby dwie kreski na teście ciążowym,ale niestety nie tym razem czuje że @ idzie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gutka27
Magdam, gratuluję zobaczenia swojej fasoleczki:) Pewnie jeszcze trochę i mąż będzie w domu. Życzę zdrówka dla męża!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Majka, do wieczorka może nastrój się ociepli:) Owocnych starań:) A wracając do duphka, jesli miałaś cykle 28 dniowe to jak najbardziej możesz od tego 16 do 25. Są dwie szkoły, Jedna właśnie, że od 16dc do 25, wtedy organizm uczy się regularności i owulacja występuję ok10-14. A druga to jak bierze się po owu. Ja słucham swojej ginki i dowiem się co powie na wizycie, czy dalej brać od 16dc czy 18. dam znać, wizytę mam ok. za 2tyg. Jak brałam od 16 do 25 owu zazwyczaj miałam 13-14-najpóźniej 15. Ja an Walentynki jeszcze planów nie mam. Będę działać na spontana. Tez złamię dietę, oby tylko mój chory żołądek nie zastrajkował, bo znowu zaczyna boleć. Ale jednego pączusia trzeba zjeść, bo to na dobrobyt, szczęście itp:) Lubię pączki z konfiturą z róży, pychotka:) No i faworytki też skubnę w czwarteczek:) Dziś byłam na drugiej turze w sprawie pracy:) bardzo bym chciała te stanowisko, bo płaca bardzo dobra. Potem miałabym macierzyńskie. I mogłabym się starać za jakieś 4 miesiące(szybko minie), bo najpierw chciałabym sobie popracować i odłożyć trochę gorsza, ubrać się fajnie, nową komórkę kupić i autko do naprawy dać, bo tłumik się psuje. Natka, to masz czas na testowanie, najlepiej robić w sobotę. A ponoć ból jak na ciotę to tez objaw ciąży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gutka27
Magdam, gratuluję zobaczenia swojej fasoleczki:) Pewnie jeszcze trochę i mąż będzie w domu. Życzę zdrówka dla męża!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Majka, do wieczorka może nastrój się ociepli:) Owocnych starań:) A wracając do duphka, jesli miałaś cykle 28 dniowe to jak najbardziej możesz od tego 16 do 25. Są dwie szkoły, Jedna właśnie, że od 16dc do 25, wtedy organizm uczy się regularności i owulacja występuję ok10-14. A druga to jak bierze się po owu. Ja słucham swojej ginki i dowiem się co powie na wizycie, czy dalej brać od 16dc czy 18. dam znać, wizytę mam ok. za 2tyg. Jak brałam od 16 do 25 owu zazwyczaj miałam 13-14-najpóźniej 15. Ja an Walentynki jeszcze planów nie mam. Będę działać na spontana. Tez złamię dietę, oby tylko mój chory żołądek nie zastrajkował, bo znowu zaczyna boleć. Ale jednego pączusia trzeba zjeść, bo to na dobrobyt, szczęście itp:) Lubię pączki z konfiturą z róży, pychotka:) No i faworytki też skubnę w czwarteczek:) Dziś byłam na drugiej turze w sprawie pracy:) bardzo bym chciała te stanowisko, bo płaca bardzo dobra. Potem miałabym macierzyńskie. I mogłabym się starać za jakieś 4 miesiące(szybko minie), bo najpierw chciałabym sobie popracować i odłożyć trochę gorsza, ubrać się fajnie, nową komórkę kupić i autko do naprawy dać, bo tłumik się psuje. Natka, to masz czas na testowanie, najlepiej robić w sobotę. A ponoć ból jak na ciotę to tez objaw ciąży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gutka,tak tez słyszałam że odczucia moga byc jak na zapowiedź okresówki,ja bardziej nastawiam się jednak że to ciota będzie wrrrr.... już latam co chwilę to toalety i sprawdzam bo mam wrażenie ze przylazł @a że pracuję w białym fartuchu to obawa jest większa że to już.... to czekanie mnie w końcu dobije...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gutka,no to powodzenia z praca!!!!!!!!! to tez jest wazne....ja gdybym miala wybierac, to w sumie jakbym dostala fajna prace teraz,to tez bym poczekala,masz dopiero 27 lat....ja w tym wieku to nawet nie myslalam o dzieciach hahaha ;) kurcze czasem mam ochotw wrocic do polski i pracowac jak czlowiek,bo w tej hiszpanii nic tylko wlasne lody trzeba krecic,bo w tym kryzysie z praca mega krucho,a ja juz bym tak chciala troche stabilizacji w zyciu zaznac,wlasne dzialalnosci sa stresujace....ale maja zalety,sama sobie szefujesz...bo jak ja mam szefa i musze go sluchac to czuje sie jakby znowu byla w szkole sredniej....a z moim lekko buntowniczym charakterkiem....czasem musze zaciskac zeby,co by sie nie wygadac zbednie za bardzo... natka,spokojnie ty tez masz czas,bedzie dobrze,bez wzgledu na wynik,magdam fuksiaro teraz same fajne rzeczy cie czekaja,jak szukanie wozka i wybieranie imienia,naciesz sie tym :) a ty anibas wcinaj zelazo i dbaj o siebie :) no i ogolnie,powodzenia wszystkim ze wszystkim :) ps.ja zjem wyrób paczkowo podobny z lidla....bo to cos najbardziej przypomina polskiego paczka....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do walentynek...jakos specjalnie nie obchodzimy tego swieta musze przyznac....co najwyzej idziemy do kina...ale do kina chodzimy tez bez okazji wiec nie wiem.....siostra mojego meza ma urodziny w ten dzien,wiec rok temu bylismy na jej urodzinach:) a w tym roku.....nie wiem,moze sobie zjemy cos dobrego i tez bedzie luz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gutka27
Majka, grunt kiedy kobieta poczuje instynkt. Nieraz jest to w wieku 18-20, innym grubo po 20tce, i sporo kobiet po 30tce,a mam koleżankę, która zaczęła reprodukcję(a miała problemy, długo szły starania) w w wieku 31 lat, teraz ma 33lata i ma 2:). I myśli o 3-chłopczyku, bo tamte to dziołchy:). Także spoko. Księżna Kate urodzi w wieku 31 lat. M. Pyrek ma 33, S. Gruchała 33, M. Socha też. Katarzyna Glinka grubo po 30. Anna Mucha, dużo by wymieniać. Z tą moją pracą to fajnie, bo sama bym działała. Dostałabym auto służbowe i i załatwiałabym zamówienia. Kocham jeździć, pensja byłaby bardzo dobra. Jedyna forma pracy, w której się znajduje-jako przedstawiciel lub specjalista ds sprzedaży, lubię też wyzwania. Jestem osobą, która nie usiedzi przy biurku, to nie dla mnie, np. praca w urzędzie, w biurze. A przecież większość dziewczyn właśnie takiej szuka, spokojnej, ja jestem w tej mniejszości, która lubi na "wariackich papierach", i sama. Nie am jako takich przeczuć co do tego etapu, ale bardzo bym chciała. Masz rację, ciężko jest z własną działalnością, tez miałam parę planów, ale doszłam do wniosków, że to nie na moje nerwy, szkoda czasu tak zapierdalać i pilnować interesu, martwić się, aby firma przetrwała, płacić podatki itp. Natka, zapomniałam, a gdzie Ty pracujesz? To fajnie, że ciotuni nie ma, niech przyjdzie za 9 miesięcy:) ja jutro mam mieć krwawice, tylko ja się zabezpieczałam, więc na pewno będzie:) Majka, mierzenie tempki, szczerze mówiąc, jest męczące, przygnębiające i stresujące, nieraz wystarczy przeziębienie, albo osłabienie, stan zapalny dziąsła i tempka albo spada przeziębienie rośnie. Mierzenie tempki - sprawdza się tylko przy bardzo regularnym trybie życia, musisz kłaść się o stałych porach, mierzyć raniutko, wyspana, bez zarwania nocki itp. I do tego trzeba j ą mierzyć minimum przez 3 cykle, aby zobaczyć, w jakich dniach jest owu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to ja fajnie mam:) teraz w piatek mamy 5 lat razem i mąż zabiera mnie do restauracji w której byliśmy równo rok temu kiedy pierścień dostałam (rocznica i zaręczyny w jednym:) ) Później Walentynki-ach fajnie by było tak poświętować razem ze staraniami:) -ehhhh...Ale musimy jeszcze poczekać aż morfologia się unormuje. Pewnie za rok to Walentynki już wszystkie bedziemy świętować z maleństwami:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gutka,pracuję w gabinecie stomatologicznym na stanowisku asystentka stomatologiczna ajć zapomniałam już dyplomowana asystentka stomatologiczna:) ja też jutro powinnam mieć krwawicę ,aczkolwiek mam nieregularne @ więc kij wie kiedy powinna przyjść średnio dziś,albo jutro ew.piątek najpóźniej.dziś mnie tak nap*** a brzuch że wysiadam,a cycuchów to nie mogę dotknąć nawet stanik mnie uwiera:/ jutro czuje że odpłynę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdam27
Gutka,a co masz z zoladkiem?Jakie to objawy?Ja przed ciaza czulam juz dolegliwosci ze strony brzucha,czy tam jelit nie wiem,bol,klucie,takie skurcze,jezdzenie,wzdecia i baczki.Ostatnio mnie bolalo,pare dni przerwy i znowu mnie pobolewa..jeszcze tak mnie muli..oj nie wiem czy to przez fasolke tez,czy cos mam z brzuchem?Zaznaczam,ze jakies pol roku temu ostro sie zatrula.Byla gastroskopia leki,i wyniki super.Nie wiem o co chodzi.A zauwazylam ze teraz zaczelo sie jak zjadlam jogurt naturalny.Moj lekarz powiedzial ze to moze byc alergia pokarmowa na przetwory mleczne...hm..poszlabym do lekarza domowego dowiedziec sie czy to szkodzi dzidziusiowi ale na poczekalni tyle chorych,ze nie chce nic zlapac.Gin powiedzial ze mam unikac chorych.Co myslicie o tym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gutka27
Magdam, na Twoim miejscu unikała bym kontaktów z ludźmi z poczekalni, żołądek-nic strasznego i ważnego, abyś szła do rodzinnego. Ja mam refluks i zespół jelita wrażliwego-gdyby lekarz u Ciebie to stwierdził, to i tak byś mogła tylko Maalox, bo leków z grupy IPP nie można w ciąży brać. U Ciebie to raczej objawy ciąży, ale może też coś podobnego jak u mnie. Jedno jest pewne, dziecku to nie szkodzi. Ciąża potęguje te objawy, aczkolwiek mała dieta i pomaga, więc nie bój żaby. Staraj się nie jeść smażonego za dużo, nadmiaru słodyczy, kawy. mleka, sera żółtego. No i na noc się lepiej nie jeść. Ja mam tak intensywnie od miesięcy, z małymi pauzami, czuję się jak w ciąży:) No nic jakoś muszę się przygotować:) Magdam, jakie miałaś zazwyczaj cykle? Natka, a Ty jakie masz cykle średnio? Trzymam kciuki za nieprzyjście krwawicy:)!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gutka27
Majka, pewnie mężulka męczysz:) Nie dziwię się, jak szaleć to szaleć:) Zazdroszczę tego okresu staranek:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to juz prawie wszystkie zawody znamy,a konieczynka, i anibas czym wy sie zajmujecie? ja to juz mowilam chyba...jestem z zawodu emigrantem ;) a tak na serio, to mam wyksztalcenie artystyczne i ucze rysunku i malarstwa,na swoim malym prywatnym kursie,troche korkami z anglika i hiszpanskiego dorabiam, no i w sezonie zasuwam w restauracji u meza ;P i ciagle szukam czegos na caly etat!!!!!!! pragne tego tak samo jak dziecka!!!!!!! i jeszcze bym chciala schudnac....i znacie juz moje wszystkie 3 zyczenia do swietego mikolaja ,gwiazdora itp itd:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gutka haha wlasnie pomyslalam sobie,ze masz tutaj status prawie lekarza diagnostyka:) skad tyle wiesz o lekach i tym wszystkim? mecze meza-az ma juz chyba dosc,ale nie wiem co z tego bedzie,bo zadnego sluzu plodnego nie widze....chodz jajniki mnie kloja i to na zmiane oba,ale nie wiem czy to cos znaczy, bo w czasie mojego dlugiego zmutowanego cyklu tez mnie kloly a ani ciazy,ani owulacji,ani okresu,ani torbieli...nic nie bylo....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cykle zawsze miałam nieregularne teraz odkąd zaczęłam brać dupka trochę zaczęło się normować średnio to między 28-35,dziś 32 d.c więc raczej krwawica będzie już zaczynam mieć lekkie,brązowe upławy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdam27
Gutka, dzieki troche mnie uspokoiłaś :) może to przez ciazę,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdam27
Moje cykle? Zwykle 32 dniowe, ale dwa razy do roku, no pare razy w roku albo sie wydłużał do 34 albo jak w zegarku 28. i pozniej do normy 32-dni. Przed owu zawsze było kłucie, sluzu troche, ale troche, bo ja z reguły jestem sucha dziewczyna:P no i chcica:) na meza, zawsze jakis taki bardziej meski sie wydawał w te dni;) Pod koniec tego tygodnia ma zaczac bic serduszko mojego gumisia :D Ja w wykształcenia jestem pedagogiem, przedszkole i podstawowka, cos wspanialego, praktyki tak mi sie podobały :D ale pracuje w urzedzie...taaaa za biurkiem 8 h....dobrze ze mi drukarke przestawili w pokoju, to przynajmniej sie ruszam :P chciałabym miec swoje przedszkole...jezyczne, nastawione na rozwoj dzieci pod kazdym wzgledem i rozwijani jakis ich talentów..ah...ale kasy na biznes mało i te kryteria dla otwarcia przedszkola, wysokie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdam27
Natka, ja tez czesto przed @ miałam brazowawe upławy i za pare godzin @ przychodziła.....ale....z drugiej strony takie upłwy wystepuja tez w miejsce @ gdy jest sie w ciazy. Wyobraźcie sobie, ze moja kuzynka do 3 miesiaca niby miesiaczkowałam( to były pewnie takie upławy) i trzykrotnie test wyszedł jej negatywnie..po czym urodziła córeczkę :D co ma byc to bedzie, Nie teraz to nast.razem. Uda sie:) Wszem i wobec ogłaszam, ze jako ciężarna :) zarażam Was ciąża :D o teraz !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie to na powódź są te upławy:( magdam,zaraź nas może podłapiemy małe co nie co:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tutaj jak w kawiarni każda coś o sobie o życiu:-)super:-)magdam fajnie by było jakbyś wszystkich tak pozarażała:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdam27
Zrobie wsystko co w mojej mocy :) teraz ogladam lozeczka w ikea, nawet ładne i tanie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gutka27
Dziewczynki, po ilu pączkach jesteście??? Ja już po 3 i mi wystarczy tego "dobrobytu":) Natka, jak nie teraz to innym razem się uda. Ty też bierzesz duphka? Zazwyczaj masz jakiś schemat, że od 16 do 25? I ile cykli już Ci ten lek towarzyszy? Magdam, ja tez myślałam nad żłobkiem lub przedszkolem, mieszkam w domku, myślałam, że to na plus. Ale okazało się, że nie spełniam wymogów. Musiałabym sporo zmian w domu zrobić, więc się nie opłacało. Szkoda, bo mogłam dostać na to dotacje. Dla kobiety to jest dobre rozwiązanie, bo można potem ze swoim maluszkiem siedzieć i zajmować się innymi dziećmi. Mimo, że jestem po studiach ekonomicznych wystarczyłoby, abym skończyła kurs dla wychowawcy przedszkolnego. Magdam, zarażaj, zarażaj, aby jak najwięcej dziewczyn połknęło bakcylka ciążowego:):):) Jak mąż się czuje? I jak twoje samopoczucie? Ale leń mnie dziś ogarnął, nic mi się nie chce, w domu bałagan się robi. To pewnie przez ten tłusty czwartek. Choć mam wrażenie, że dziś piątek. Majka, ja wiem jedynie o żołądku i duphastonku, reszta wiedzy od dobrych koleżanek, które zaciążyły lub się starały:) Jak tam staranka, pewnie zakwasy są:):):):) Ja raz tak miałam, że wszystkie mięśnie bolały, nawet pupa:) A śluzu płodnego teraz nie poznasz, jak regularnie współżyjesz, szczególnie codziennie, może nawet się mylić z żołnierzykami. Wystarczy, że jest przy szyjce i nie zawracaj sobie głowy tym. Ja go mocno czuję - ale jak się nie staram. A jak miałam miesiąc staranek, to był "zamazany" spermą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powiem wam,ze jestem lekko rozczarowan moim staraniami....w padzierniku jak podjelismy decyzje o dzidzi, bylo fajnie,na luzie i duzo....a teraz tak na to czekalam i bylo....tak sobie....maz sie wkurzal,ze go zmuszam,mnie tez sie za bardzo nie chcialo....nie wiem,chyba nic z tego nie bedzie w tym miesiacu....trudno,chodz nie wiem co mam robic,moze olac te cale starania i zyc normalnie i jak sie przytrafi to przytrafi,bo jesli pojdziemy w tym kierunkuc co teraz, to na pewno nic nie splodzimy.... do tego mam dzis tez lenia,jeszcze sie krece w pizamie :P i w ogole dzien jest bleee chodz moze sie ubiore i przejde na spacer,to mi sie polepszy.no nic nie chce juz wiecej zrzedzic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w kazdym razie od dzis biore duphaston i za 10 dni test...a potem pozyjemy zobaczymy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja juz po 2,5 paczkach i tez juz chyba mam dosc, w pracy, w domu i pol po synku... Majka ty juz po owu?, ja chyba w trakcie, wczoraj test owulacyjny pozytywny i wczoraj byl chyba szczyt śluzu, dzis juz mniej i rano straszne bole jajnikow i podbrzusza, nie moglam dojsc do pracy tak bolalo przy kazdym kroku..moj M ma juz dosc po 3ech razach pod rzad, dzis juz chyba nie da rady, tez mowi ze go mecze, on chyba woli ze 2dni odstepu. Zobaczymy czy cos z tego bedzie w tym cyklu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeszcze duphastonu nie biore, czekam na trzeci dzien wyzszej temperatury, jeszcze nie poszła do góry. Ja teraz mialam właśnie cykl 28 dniowy i wychodzi na to ze owulacja wcale nie jest w 14tym a w 16tym dniu cyklu, moze zaczekaj ze 2 dni od tego klocia jajnikow. U mnie jak jutro skoczy to wezme w niedziele dopiero pierwsza tabletke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdam27
Dzieki,Maz czuje sie lepiej,ale jeszcze sie "poci" hahaha czyli rozlaki ciag dalszy,cholera nie widzielismy sie prawie tydzien!Przesada...jak Ja za Nim tesknie. Jak moje samopoczucie?Oj dzisiaj ciezko,chyba zaczynaja sie mdlosci..pierwsze co jak sie obudzilam,to wszystko podjechalo mi do gardla.W pracy wszystko mnie wkur...bylam rozdrazniona,kolezanki mnie wkur..praca mnie wkur...aaaa zadzwonilam do M i po krotkiej rozmowie rzucilam sluchawka...straszna sie robie..:/ Ja zjadlam 2 paczki,po jednym na osobe haha:) Teraz zjadlam kanapeczki z krakowska sucha i keczupem i juz zaczyna mnie mdlic..i zoladek caly czas pobolewa..masakra. Dzisiaj jeszcze farbuje wlosy..odnawiam ruuuudyy :) Majka,moze zrobcie sobie przerwe,krotka,pograjcie w karty,poogladajcie filmy,posmiejcie sie..Wiem,ze taki sex,nie jest przyjemny..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
konieczynka moj M tez ma dosc....powiedzial,ze juz wiecej nie bedzie nic robil na zadanie..... tez bym wolala co drugi dzien,moj M tez, dzis sie smialismy,ze na poczatku naszej znajomosci(5,5 roku temu) na bank zrobilibysmy dziecko w miesiac, a teraz to trzeba sie napracowac....jeszcze nie wzielam duphastonu,leki biore na noc...ale moze poczekam do rana...jajniki ciagle kloja mnie...jako ze nie robie testow owu ani nie mierze tem,ani nie widac sluzu,nie wiem czy jestem po plodnych,czy nie....na nastepny cyklu kupie testy konieczynka a czym sie zajumjesz,jaka masz prace?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w nastepnym cylku przetrzymam nas w abstynecji az do pozytywnego testu owu...heheh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×