ZACZYNAMY STARANIA 2012/2013

Juustaaa chyba 22dc tak mi sie wydaje z moich obliczęn :) @ była od 31 marca... ale o jeden dzień nie chodzi :) no więc u mnie jak zwykle, w poniedziałek miałam dość mocne bóle w podbrzuszu i trochę więcej śluzu, i dziś też zauważyłam że trochę ze mnie "leci" więcej ale nie nakręcam sie, pewnie to zapowiedź mającej niedługo nadejśc @ A po za tym samopoczucie dobre, ładna pogoda za oknem to od razu robi sie lepiej na serduszku. Jak nie ten cykl to następny :) a Jak u Ciebie Justaaa?? Tez jestem zaciekawiona tymi ziołami, ale KOniczynka79 Ty piłaś te nr 1?? i co myślisz że te najlepiej pić??

Dziewczyny stosują jeszcze zioła ojca Sroki nr 3, wklejam co znalazłam: "Mieszanka nr 3 - zioła ojca Grzegorza - na owulację. W jej skład wchodzą: ziele lebiodki (Hb.Origani), kwiat rumianku (Anth.Chamomillae), ziele macierzanki (Hb.Serpylli), liść pokrzywy (Fol. Urticae) , ziele dziurawca (Hb.Hyperici), ziele rdestu ptasiego (Hb. Polygoni avic.), ziele ruty (Hb. Rutae) , kwiat nagietka (Flor.Calendulae), ziele nostrzyka (Hb. Meliloti) . Mieszanka przeznaczona jest dla pań mających problemy z płodnością o różnym podłożu, między innymi wywołaną niedoczynnością ciałka żółtego, brakiem owulacji, krótką fazą poowulacyjną, zbyt wysokim poziomem prolaktyny. Zioła te leczą również niedoczynność tarczycy, brak równowagi hormonalnej, nieregularne miesiączkowanie, zaburzenie emocjonalne przed miesiączka i w czasie menopauzy . Przepis na napar z tej mieszanki ziół jest bardzo prosty, w tym jego dodatkowy geniusz, i nie ma potrzeby go po swojemu udoskonalać. W swoich poradnikach ojciec Sroka pisze, żeby łyżeczkę tych ziół sypać na szklankę wrzątku, przykryć i po pół godzinie przecedzić , wypić powoli, nie duszkiem, koniecznie przed snem - wieczorem, kiedy organizm w sposób najbardziej efektywny można stymulować w kwestiach hormonalnych. Z obserwacji wielu z nas wynika, że najlepiej sprawdza się picie tych ziół od początku cyklu- czyli od pierwszego dnia miesiączki."

Witam.Dolacze sie do tematu:) Po 8 latach jestem znowu w ciazy...starania zaczelismy ok 2 lat temu ...2 tygodnie temu okazalo sie ,ze spoznia mi sie okres ,zrobialm 2 testy i okazalo sie ,ze jestem w ciazy:) Kilka Dni pozniej przyszly wyniki cytologii,okazalo sie ,ze cos jest nie tak ,skierowano mnie na kolposkopie i wykryto wirus HPV :( Niewiem co teraz ,czekam na wizyte u lekarza ,czytalam ,z ewirus zagraza dziecku itd...nie potrafie myslec pozytywnie,nie czuje tej ciazy,nie potrafie sie cieszyc...nie chce sie cieszyc....jesli byc moze za kilka dni okaze sie,ze strace to malenstwo:( :( :(

hej kobitki ja też te ziółka zamówiłam ojca sroki i ich skład to : millefoli herba, mellisae folium, lupuli strobulus, agni casti fructus, solidaginis herba, menthae piperitae folium, zastanawiam sie czy to te napewno- na niedoczynność ciałka żółtego

Viola u mnie jakoś tak nijak, nie nastawiam się w ogóle na to że coś się święci. Jedyne co to mam co jakiś czas takie skurcze podbrzusza i takie jakby "ciągnięcie z jajników " w dół (nie wiem jak to opisać inaczej). Co prawda ja nigdy nie odczuwałam dolegliwości związanych z @, żadnych bóli brzucha no kompletnie nic. Mogę ćwiczyć, biegać, pływać, jeździć na nartach w trakcie tych dni i nic gorzej się nie czuję :) także może coś się pozmieniało :P Sumeja bardzo Ci współczuję, ciężko mi coś powiedzieć bo nawet nie wiem co to za wirus, ale mam nadzieję, że wszystko dobrze się skończy i urodzisz zdrową istotkę. Trzymaj się jakoś. Kurde w następnym cyklu (chociaż wolałabym żebym już nie musiała) zaopatrzę się w któreś ziółka, ale jeszcze się muszę zastanowić czy dam radę z tymi o.klimuszki. A czy te bardziej wymagające to od 5dc jak coś trzeba pić czy od 1?

HPV niestety odpowiada za wystąpienie raka szyjki macicy. Osoba z mojej bliskiej rodziny niedawno poddała się operacji wycięcia szyjki własnie z tego powodu, może nie było jeszcze HPV ale byly jakies nieprawidlowe komórki szyjki, wiec nie ma co twdy czekac na rozwój raka tylko lepiej od razu wyciac i miec spokoj. jak wycieli to okazalo sie ze juz bylo blisko do raka. nie wiem co ci powiedziec, nie bardzo wiem jak pocieszyc, sama mialam pierwsza ciaze bardzo zagrozona przez wielka i zlosliwa torbiel i jak juz pisalam skonczylam na stole operacyjnym w 6 mcu ciazy, tuz przed zmowilam 10 zdrowasiek i zamknelam oczy. Tylko tyle mi pozostało. Ale wszystko skonczylo sie dobrze, doszlam do siebie i urodzilam w terminie zdrowa coreczke, ktora teraz konczy 12 lat. pozdrawiam i zycze dobrego rozwiazania. poczytaj na pewno w necie duzo na ten temat, idz nawet do 10 lekarzy jesli trzeba, sprobuj u doswiadczonego ordynatora szpitala(u takiego najlepiej), ja mialam znajomosci i wlasnie ordynator szpitala mnie operowal, i dobrze bo mlokos mogl by spieprzyc cala sprawe. i sprobuj podejsc do sprawy spokojnie, bo nerwy tylko szkodza dziecku. Ryzyko to poronienie lub wady rozwojowe lub tez przeniesienie wirusa na dziecko. Wiem ze to absolutnie nie uspokaja, ale lepiej znac cala prawde. Trzymaj się!

mam jeszcze pewien pomysl. spróbuj isc do dobrego zielarza, jak nie znaz nikogo takiego, to ja moge zapytac kolezanki, ktora bardzo zachwalala zielarza ktory leczyl rozne choroby, sa do niego kolejki, ale zawsze warto sprobowac. jezeli ja teraz sie dowiedzialam ze moja cholerna torbiel mozna bylo zamiast usuwac operacyjnie wyleczyc wczesniej ziolami, to moze jest tez szansa na hpv... sprobuj, ziola naprawde lecza wiele schorzen.

dziewczyny tyle tych ziół ze nie wiem które wypróbować pierwsze.., które polecici na wyrównanie cykli, owu itd. o. klimuszko ? czy inne? a ze smakiem mnie wystraszylyscie ze nie wiadomo jakie nie dobre a tu czytam ze jak zielona / czerwona herbata - to ufff kamień z serca spadł bo już wyobrażenia mialam a takie to mogę wypić Juustaaa no moje nadzieje teraz całe w tym maju ;) w końcu postęp musi być na forum haha .. ;) no i czekam też na następne dobre wieści od wszystkich po kolei tutaj obecnych ;) oby oby mam jeszcze inne pytanko do was, czy jest tu ktoś kto brał Estradiol- estrogen? pytam bo dostałam od gina i mi pomieszal z tym jak mam brać od 5 dnia cyklu przez cały cykl czy tylko do momentu kiedy będę brała progesteron . pobazgrolil mi na tej kartce ze nie mam pojęcia .. masakra skontaktuje sie z polożna ale dopiero w pn.

ja pije klimuszki nr 1 -wyrównanie cykli, pobudzenie jajnikow do owu i likwidacja stanow zapalnych a starania beda jak juz sie oczyszcze-plan na 1 cykl staran czerwiec:)

Koniczyna79 a specjalnie czekasz żeby zioła zaczęły robić swoje czy ze tak powiem trzeba zrobić jeden cykl przed probowaniem zajścia ?? bo większe prawdopodobieństwo ? - jak to jest... ??

Generalnie ja czekam ale tylko dlatego ze plany na starania mamy na wakacje wtedy jak nie ma chorób, bo moj synek chodzi do zlobka i przynosi ze soba choroby do domu, a lepiej zeby w pierwszych 3 mcach ciazy nie zachorowac, bo wtedy sie wyksztalcaja wszystkie organy dziecka. potem juz wirusy nie grozne, bo juz tylko rosnie. Ale moze wlasnie tak jest, bo poprzednio zaszlam wlasnie w 2gim cyklu picia ziolek, czyli w pierwszym cyklu sie wszystko regulowalo i oczyszczalo i w drugim juz zaciazylam. Mozesz starac sie od razu, najwyzej nie zajdziesz od razu jak jeszcze nie beda drozne jajowody i jak jeszcze nie bedA na tyle pobudzone jajniki. Bo tak naprawde kazda z nas przechodzi czesto stany zapalne drog rodnych i z tego worza sie wlasnie te zrosty.

ja wlasnie oije te.. Mieszanka nr 3 - zioła ojca Grzegorza - na owulację. Jak narazie piję od ponad 2 tygodni efektow narazie nie widac... ale mniejmy nadzieje ze sie uda chodz w tym cyklu to raczej znikome szanse

Czytam wasz temat od początku. Jest takich dużo. O staraniach. W niektórych tematach są puste idiotki w innych matki polki a tu?? W istne osłupienie wprawiła mnie i Koniczyna79 to co piszesz.Dziewczyno wiem że urodziłaś 2 dzieci...ale to nic nie znaczy że możesz pisać tu porady lekarskie które niezbyt są zgodne z prawdą czasami. Potem inne dziewczyny to czytają i wierzą ślepo(bo piszesz po chłopsku tak że do każdego dotrze) a nie koniecznie każdym te rady okażą się pomocne a nawet mogą zaszkodzić !!!!.Dziewczyny sprawdzajcie u lekarz jej porady bo to może na własną rękęsie zle skonczyć. Wogóle przepraszam ale dla mnie jesteś baaardzo rozrzutna. Kupujesz wszystko co ci sie wymysli a piszesz że jak tobie zabrakinie to mąż da. Super podejście. Ja nigdy nie ogałacam sobie konta i zawsze mam kilka tysięcy oszczędności.-mam dziecko co prawda jedno. Nigdy bym nie polegała w stu 100% na pensji męża bo jemu zawsze też coś może sie stać wypaść itp. No i ten cyclotest....jeszcze nie zaczełaś sie starać i tyle pieniędzy wydać. No ale to twoja sprawa. No i twój mąż chyba nie bardzo jest przekonany do kolejnego dziecka...zwłaszcza że masz małego synka jeszcze...wiesz on ci może wypomnieć kiedyś pare rzeczy. Zobacz co sie dzieje w Polsce. Widzisz że teraz konto wyczyszczone często co bedzie z 3 dzieckiem?? Nie rozumiem niektórych ludzi.

Widzę że wdarła się nam tu osoba nieproszona. Jak komuś się ie podoba to co piszę to fora ze dwora. Jak zakładałam wątek to zapraszałam tylko osoby którym zależy tak samo jak ja na staraniach. Uważam że wiele w życiu przeszłam i piszę o moich doświadczeniach zresztą jak wiele innych na forum. Wkurzaja mnie takie osoby które nie mają zielonego pojęcia a wtrącają się i oceniają. Nie wiem o co ci chodzi czy o soki o ktorych pisalam ze z powodzeniem zastepuja leki, czy o zdrowe odzywianie i nie kupowanie syfu w lokalnych sklepach tylko robienie samemu soki czy przetwory mleczne, czy tez o zielarskie porady. Jak juz krytykujesz to odnos się do jakis konkretów. Nie rozumiem też co miałoby być niezgodne z prawdą???Nie piszę tu żadnych kłamstw, wiem że nieraz naturalne metody takie jak zioła i naturalne soki są lepsze niz antybiotyki, a moze ty jestes z tych lekarzy ktorzy wala antybiotyk na kazdy katar??? Nikogo też nie zmuszam do stosowania moich rad w swoim zyciu, przekleilam kilka przepisow na mieszanki ziolowe bo wiem ze wielu osobom pomogly ale kazda z nich jest zatytulowana na jakie schorzenia działa, ja też pierwszy raz wyprobowalam w ciemno mniej wiecej wiedzac co mi jest, bo szkoda mi bylo wtedy kasy na profesjonalnego zielarza. Teraz zakupilam cyclotest bo jest mi on pomocny w okresleniu momentu owulacji i nikogo nie nakłaniałam do takiego samego zakupu. To że jestem rozrzutna to jest nieprawda. Ja zarabiam mniej od meza ale tez to ja wydaje cala wyplate na dzieci i na jedzenie, wiec jak zaczyna brakowac to dostaje od meza. Maz prowadzi firme i w 100% popiera mnie i rzeczy ktore zamawiam. Wie ze robie dla niego dobrze i dla rodziny, ze dbam o zdrowie jak maloktora gospodyni. Nie mamy mało pieniedzy poprostu nierowno zarabiamy i stac nas na wiele. Mamy duzo odlozonego na lepsze mieszkanie i stac nas tez na godne zycie, wiec jak nie wiesz to nie gadaj takich glupot. Kupuje pewne rzeczy ktore mi posluza w staraniach tylko dlatego ze sa mi teraz potrzebne i moj czas reprodukcyjny juz niedlugo sie konczy. Jezeli chcemy mic 3cie dziecko to wlasnie teraz, pozniej oboje zdecydowalismy ze nie chcemy ryzykowac. Nie masz pojecia o tym czy oj maz chce tak jak ja czy nie, wiec se nie wtracaj. Wiele osob ma chwile zwatpienia zastanowienia a to nie oznacza ze nie chce. Wiem ze moj maz chce powiekszyc rodzine i kocha bardzo nasze dzieci. sAM MOWI ZE DZIECI TO KLUCZ DO DLUGOWIECZNOSCI.

widze ze ty porosu nie masz pieniedzy zeby powiekszyc rodzine, wcale cie do tego nie zmuszam i nie zapaszalam takich osob na to forum. Kazdy kto czyta moje porady moze z nich skorzystac badz nie jak uwaza. A dla mnie lekarz wcale nie jest auturytetem. Malo tego moja pediatra ktora ma wiele roznych kursow porobionych co chwila sie doszkala, zawsze pyta sie mnie co o tym mysle bo wie ze mam duze doswiadczenie wie ze znam swoje dzieci i wiem co na nie dziala a co im szkodzi. Nieraz pyta o soki ktore tak bardzo pomagaja moim dzieciom i poleca je innym pacjentom. Zanim zaczelam je stosowac moje dziecko juz mialo zdjagnozowana astme od czestego zachorowania na zapalenie oskrzeli i czestych antybiotykow, to ja je z tego wciagnelam wlasnie czytajac rozne wiadomosci w necie i poszukujac alternatywnego leczenia i mi sie udalo. Pediatra caly czas powtarza ze jest z nas dumna. Przedtem byly leki sterydowe na astme, inhalatory mnostwo antybiotykow i tych dozylnych i modlilismy sie zeby mu nie zeszlo na ploca i zeby nie isc do szpitala, a teraz kazdego wirusa jestem w stanie wyleczyc tylko zwiekszajac dawke soku noni i stosujac inne naturalne metody leczenia jak np banki. Jak sie nie znasz to po prostu nie oceniaj. Ciebie raz nie stac na wieksza rodzine, dwa nie jestes pewnie dobra matką skoro tak slepo ufasz lekarzomi temu co oni wypisuja na receptach. Zawsze trzeba sie zastanowic i sprobowac inaczej podejsc do problemu bo moze sie okazac ze jest to lepsze dla naszego zdrowia. Jak cie boli brzuch to nie lecisz od razu go operowac, czy moze tak wlasnie jest?

Do Wydaje mi się że K Ze zdumieniem przeczytałam twój post. Napisałaś tylko po to aby nas skrytykować? fascynujące! Nie słyszałaś o tym, że każdy ma prawo podejmować decyzje odnośnie własnego życia i prawo by o nich mówić? Nie zauważyłam by Koniczyna kogoś do czegokolwiek nakłaniała, pisze jak my wszystkie, dzieli się własnymi doświadczeniami i jest naszą dobrą koleżanką:) Jeżeli nie odpowiada ci nasze forum to nie dołączaj i oszczędź nam czytania twojej krytyki. Tu jest tak jak w życiu nie odpowiada ci towarzystwo wybierz inne... jeżeli inne zaakceptuje ciebie... Albo poszukaj sobie przyjaciela, może pomoże ci spuścić jad...

to zalezy od ciebie czy po przeanalizowaniu alternatywnych metod leczenia skorzystach z nich, czy tez z konwencjonalnego leczenia. Po to mamy rozum zeby umiec wybrac i tego zycze wlanie wszystkim zeby umieli dokonac dobrego wyboru, dla mnie pieniadze nie maja znaczenia jesli chodzi o zdrowie mojej rodziny, wiem ze nas stac na to biorac pod uwage wspolne zarobki. Jezeli jest roznica w zarobkach 1/10 to proste chyba ze osoba ktora ma ten 1%, czerpie z drugiej strony. Tak sie sklada ze nie kazde malzenstwo ma wspolne konto. My nie mamy, po prostu najpierw idzie mniejsza pensja a potem wieksza. Nie wydajemy ponad nasz stan.

Dla mnie jest jednoznaczne że "Wydaje mi się ze K" jest zakompleksioną, nieszczęśliwą osobą, która płacze z powodu braku miłości i pieniędzy, nie może polegać na swoim mężu, partnerze czy kimś. Tak więc krytyką rekompensuje sobie własne straty. Żałosna jesteś dziewczyno!

Cześć dziewczyny :) nie przejmujcie się pomarańczkami bo to broblem nie tylko tego forum :) Koniczyna79 twoje rady są bardzo fajne. I nie uważam żeby były jakieś złe albo szkodzące. Sama wiem że zdrowe odżywianie nikomu nie zaszkodziło. Ja od jutra zaczynam kuracje clostilbegytem. Zobaczymy :) no i u mnie 4dc wiec niedługo może dojdzie do poczęcia malutkiego serduszka :) Kurde fajnie by było zajść od razy po miesiącu kuracji...ten lek można tylko 3 miesiące stosować a potem 3 przerwy więc mam nadzieje na pierwsze 3 ......z resztą boje się torbieli zamiast ladnych pęcherzyków. 4 zjazd na uczelni w tym semestrze już za mna:) oglądałam przed chwila wózki :) podobają mi się takie 3w1. Maxi cosi albo xlander-ale ceny...masakra. Myślę jak już kiedyś będzie dzidzia kupić taki po kimś bo widziałam na aukcjach w b. dobrym stanie taki co nowy kosztuje ok.2000 to używany 600-800. Koniczyna ty masz małego synka. Jaki miałaś wózek?? Ciekawi mnie to czy wózki bardzo się niszczą. Po jednym dziecku oczywiscie.

Dodam że myślenie o tych wszystkich rzeczach dla dzieci bardzo mnie relaksuje. Mogłabym oglądać godzinami :) Dobry sposób na nie myślenie o samym poczęciu i staraniach jak dla mnie. :)

wydaje mi sie ze K wiemy o tmy doskonale, same eksperymentujemy z niegroznymi rzeczami, zdziwilam sie czytajac twoja wypowiedz kiedy najezdzasz nie wiadomo skad na koniczynka79, jej finanse nie powinny cie interesowac w ogole wiec nie wiem w czymjest problem... i znow powiem to comowie zawsze, nie wchodz nie czytaj jezeli ciebie ten temat irytuje, my sobie tutaj pomagamy i wymieniamy sie pogladami, nie pasuje nie trzeba czytac i to tyle ode mnie :)

hej Przepraszam ,że tak długo się nie odzywałam ,ale wiecie praca i ostatnio trafił nam się wyjazd w góry. Już nie mogę się doczekać wizyty u gin ,żeby zobaczyć moją fasolkę :) A co u Was ?

Kamilka@ napisz co i jak po wizycie :) nie stresuj sie tylko czy wszystko w porządku bo napewno będzie :) u nas po staremu...jak widac nadal męczymy swoich mężów :P

O jeju a co to za menda się tu nam wkradła!!! Koniczyna nie przejmuj się tymi pierdołami, najważniejsze, że nam wszystkim przydaje się Twoja wiedza, która wcale, a wcale nie szkodzi :) Cześć Kamilka, fajnie, że jesteś, jak się czujesz i kiedy masz wizytę u gina? Leal ja też czasem oglądam wózki i inne gadżety dla dzieci. Takie to wszystko cudne ;)

zazdroszcze Wam wszystkim.. ja rownież chciałabym mieć już drugiego maluszka,niestety jak narazie nie moge bo nie dawno dowiedzialam sie ze mam raka.. :( życze wszystkim przyszłym mamusią dużo zdrówka i szcześliwych rozwiązań..

Leal- dzięki trochę podniosłaś mnie na duchu :) Jak już będę po wizycie to na pewno napiszę :D Już niedługo Wam wszystkim się uda i trzymam za to bardzo mocno kciuki. Chyba zacznę się za Was modlić dziewczyny :)

w ogole to czesc dziewczyny :), od razu odpisalam na "pomaranczowego" posta nie czytajac dalej ;), teraz przeczytalam reszte Leal nie wspominaj mi o wszystich rzeczach dla dzieci bo ja to chyba chora jestem :) , tylko przegladam te strony jak glupia i to godzinami, makabra jakas, i nie wiem czy to wlasnie jeszcze bardziej nie napedza tego pragnienia Koniczynka79 nie przejmuj sie glupimi wypowiedziami,komus sie zwyczajnie nudzi. wiecie co nie rozumiem takich ludzi, naparwde z tego wiekszosc co tu czytam na tym forum to ludzie strasznie zlosliwi, daja swoje glupie komentarze, no i najwyrazniej to byla jedna z tych osob... Stokrotka no tak szczerze to i tak dlugo tutaj nie zawitala zadna pomaranczka zeby namieszac, no ale zawsze musi byc ten 1 raz ;) jak tam mija niedziela wszytskim :) ? u mnie spokojnie - chora jestem wiec w domu musze siedziec ;/ , achcialam poznac wasze opinie otoz - dostalam jakis czas temu od gina bromergon i widze ze pobralam tylko jeden cykl a kazal brac z 6 miesiecy przynajmniej, i sie zastanawiam czy zaczac brac i dokonczyc czy isc najpierw na badania i zobaczyc, no ale prolaktyna raczej sama na dol nie idzie ..bo o ile pamietam mialam konkretnie zawyzona - co myslicie ? moze dlatego nie moge zajsc ... ?! jakies refleksje co do tego ..

Justa- a czuje się już bardzo dobrze , bo przez 3 dni miałam straszne mdłości i wymioty. Jeszcze jak o nich wspomnę to mam dreszcze hehe :)

czesc kamilka@ - ja tez trzymam kciuki i czekam na wiesci po wizycie szczesciaro :) - a oby niebawem pojawilo sie nas wiecej - takich szczesliwych jak ty w naszej tabelce ;) z data porodu itd.

- na pewno napiszę co i jak po wizycie :) Ja termin sama sobie wyliczyłam i zobaczymy czy się zgadza po wizycie. No to pochwalę się terminem z moich obliczeń to będzie 24 grudnia 2012 r.