Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Koniczyna79

ZACZYNAMY STARANIA 2012/2013

Polecane posty

Gość gutka27
To tylko ja:) Mąż już pojechał na działkę, a ja mam czas Was nadrobić. Koniczynko, będzie dobrze, mam dobre przeczucie. zobaczysz. Dupek pomoże, raczej wszystko wskazuje na niski progesteron, tym bardziej,że lekarze nie znależli powodu krwawien. A jak nic nie ma, to często własnie plamienia sa z powodu niskiego prog., moja ginka mowiła, że ja raczej tez bede przyjmowac dupka w ciązy, bo niski progesteron mam. Boże, dobrze, że jest taki specyfik jak duphaston. FAjnie, że ślyszałaś serduszko Twojego maluszka:) Łykaj dupka, odpoczywaj, nie dżwigaj, żądnych złych mysli, bo i tak będzie dobrze:):):) Marcysiu, mamy podobne dni. Nic, mamy nastepny cykl. Ale u Ciebie jest spora szansa bo w dni płodne był Twój mąz i działania:) Dlaczego tak negatywnie myslisz?. Dlaczego ma Ci się nie udac? Jeszcze troche i sama się zdwiszi, zobaczysz 2 krechy. Pewnie, że nie trzeba się zaraz nastawiac, ale wyluzowac i z dobrą myslą czekac. U mnie męża nie było,a wiadomo, do sąsiada nie poszłam, haha:):):):) Ale tego cyklu co będzie nie odpuszczę:) Marcysiu, trzymam kciuki za po

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Koniczynko-mi dufaston pomógł..... Wszystko będzie dobrze, pewnie musisz dłużej go brać, myśl tylko pozytywnie, oglądaj piękne rzeczy...a urodzi się piękne dziecko:))) Będzie dobrze:) A mnie nachodzą ciągle te myśli czy będzie mi dane przeżyć raz jeszcze tego cudu, nosić pod sercem istotkę stworzoną z miłości:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gutka hahah nooo to dobrze ze do sasiada nie poszlas :P, a u mnie tez jako takich staran nie bylo, wiec sie nie nastawiam na nic, a wczoraj mialam taki zly humor ze mezus to po scianach latal ;) oj biedny byl ... czepilam sie wszystkiego-ale przezyl hihi, hm moze 'humorki' okresowe ;) dzis zrobilam sobie tescik bo przeswietlenie robie - i negatyw wiec mozna isc ;) no ja widze ze duzo z nas ma podobne 'dc' plus minus kilka dni - wiec wszytskie zaciazymy RAZEM :classic_cool: haha ... :) haneczka witaj :) ja uzywalam zwyklych paskowych z allegro testow owu, bo tanie a nie wiedzialam ile moge ich uzyc bo mam strasznie wszystko nieregularne, a od ktorego dnia cyklu zaczac to zalezy jakie masz cykle bo im dluzsze tym pozniej zaczynasz, ja np. zaczelam 10 dc tylko i wylacznie z niewiedzy bo to byl moj 1 raz i dodatni owu mi wyszedl w 24 dc, wiec pozno a cykl mialam 36 dni, jesli ty masz ksiazkowe 28 dni to nawet jak zaczniejsz 8-9 dnia zeby tylko zobaczyc co i jak, to chyba powinno byc okej ;), a myslisz ze kiedy masz owu? czujesz cos robisz jakies obserwacje sluzu czy temp? pozrdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gutka27
No i w koncu moge wysyłac, moja osttania wiadomosc, to tylko polowa tego napisałam, nie wszystko poszło, szkoda, bo się nameczyłam, czy tu jest jakis limit?????? Witaj Haneczko, w grupie siła i na pewno niedługo będziesz mamusią. Elizabeth, po prostu to nie był Twój czas i dzidzia nie chciała w tym cyklu zamieszkac w Twoim brzuchu. Cierpliwości, będzie dobrze, mam dobre przeczucie, że niedługo Ci się uda:):):) Wiem, że łątwo mówic, ale sama czekac, powoli się dystansuję, i daje sobie 8 miesiecy staran. Pewnie, dobrze by było, aby to niedługo było:) Marcysiu, dobrze, zrób te prześwietlenie, będziesz spokojna, że masz je za sobą, bo i tak i tak jest wskazane zrobić. Widocznie tak miało byc, najpierw kręgosłup, a zaraz wyskoczy Ci dzieciątko. Wszytsko w swoim czasie:):):) Nie mów o złym humorze, ja tez mam kapitalny, nie ma co. jak mąż przyjedzie wieczorkiem, to pewnie, biedak, oberwie słownie. No tak, jak to przed krwawicą. U Ciebie Marcysiu cykle z lutkiem czy juz bez? Bo jak minęło 6 cykli, to jestes na dobrej drodze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Doszły częste skurcze macicy i brzuch twardnieje i robi sie cieply nawet leżenie nie pomaga. Tak się boję że to już blisko końca ale wiem że nikt nie jest w stanie mnie pocieszyć. Jutro udalo sie umowic jeszcze do innego lekarza na kontrole i moze zapisze mi nospe i magnez na te skurcze, bo juz sama nie wiem co robic. juz nawet za bardzo nie wstaje z łóżka, żeby przynajmniej nie było tych plamień, to teraz dołączyły skurcze i lekkie pobolewania brzucha. Ja to mam chyba pecha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
koniczynka no mam nadzieje ze twoja dzidzia bedzie silna i da rade mimo przeciwnosci! a ty bierzesz duphaston ile razy po jednej tabletce? moze bierz po 2 tabletki albo co .. w koncu raczej nie zaszkodzi a moze za mala dawke przyjmujesz... gutka takk juz skonczylam luteine ze 2-3 cykle temu wiec musi sie cos tam 'urodzic' ;) hih dziewczyny damy rade, jak nie teraz to pozniej! sa dragi sa lekarze - cos nam musi pomoc :D heheh ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja juz po wizycie .... i znowu mam dylemat...dzis pecherzyk ma 15,9 mm wiec teoretycznie owulacja bedzie w niedziele , no i teoretycznie moglabym jechac do kliniki na inseminację , ale to ostatnie krwawienie troche zaniepokoilo lekarza (bylo bez wspomagaczy- luteiny ) i zaproponował aby ten cykl jeszcze przesledzic bez lekow, mam pomyslec i zdecydowac... wrazie jak sie namysle na inseminacje to przyjsc w sobote na podejrzenie i podanie pregnylu... a jak nie to w poniedzialek na podejrzenie czy peklo i oznaczenie progenteronu.... no i badz czlowieku madry ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gutka27
Koniczyno, ale doła dostałas, po czesci Ci sie nie dziwię, bo często panikuje, do tego na zapas, ale gdyby twoja dzidzia miał odejsc zrobiła by to na poczatku i okres by przyszedł, dostajesz dupka, i mysl pozytywnie. Konsultacja u innego nie zaszkodzi. Marcysiu, podczytuje niektóre fora, i na jednym pewniej dziewczynie powiedzieli, ze ma rezerwe jajnikow wyczerpana, moga ssprobowac z clo, i co sie okazało, ta jej wyczerpana rezerwa dzieki co - sa 4 dziewuszki w jej brzuchu, jak znajdę link, to zapodam, to jakies forum o starających się chyba z tarczycą. Medycyna idzie na przód jest tyle leków. Justyna27, nie wiem co Ci doradzic, jak lekarz ma wahania to może ptrzesunąc o jeden cykl. Patrz na intuicję, a nie rozuum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Koniczynka- trzymaj się kochana, dobrze, że idziesz do lekarza. Gutka- no mam nadzieję, że jakieś dzieciątko wybierze nas jeszcze na jego rodziców:) Piersi mam wielkie, a bolą jakbym kamienie nosiła...co drugi cykl tak mam, więc pewnie znowu nic z tego... Jedyne to to że spokojniejsza jestem a przed okresem to ja też straszna zołza jestem, mój mąż to naprawdę ma anielską cierpliwość do mnie :D Buziaki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kafii
te chimerki to ma chyba każda z nas ja też jestem straszną zołzą przed @ Koniczynka tylko pozytywne myślenie nie pozwoli ci zwariować będzie dobrze ale pomyśl nad konsultacją z innym lekarzem. U mnie wczoraj test z I kreską ale za to wyraźną może dzisiaj pokarze coś więcej, bo nastawiłam się że znów policzyłam źle i owulacja przyjdzie wcześniej albo tym razem trafiłam.Weekend byłby idealny bo miałabym szansę zacząć starania po pozytywnym teście żeby zmieścić się w 36godz łącznie z tymi 6-cioma o których pisała mi Gutka po 24 godzinach jesteśmy sami ;) młoda na wakacjach;) zaczynam urlop ;) a w tygodniu to mąż długo w pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeszcze dodatkowo zero wsparcia ze strony meza, zawsze tak jest jak cos idzie nie tak. wiem ze w innych parach nieszczescie zbliza ludzi a u nas jest a odwrot-dzieli. dobrze ze dzieci czasem przytula bo jest bardzo ciezko mi na duszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczynki :P , ja dzis mam blogie lenistwo, cos mnie brzuch bolal jak na @ ale nic nie ma wiec czekam nadal :) planowany termin to pn. wt. raczej, wiec troche wczesnie jak dzis dopiero piatek justa27a witaj, wlasnie sie zastanawialam co tam u Ciebie slychac :) , na temat inseminacji itd. to skoro lekarz radzi poczekac to moze poczekaj, skoro cos go niepokoi a ile taka 'przyjemnosc' (inseminacja) w ogole kosztuje ? jak mozna wiedziec.. Koniczynka badz silna w razie jak cos sie dzieje biegiem do lekarza lub szpitala! a kiedy masz nastepna wizyte u gin? szkoda ze nie masz oparcia w mezu, bo przydaloby sie, a moze mama albo rodzenstwo jak masz ?? Elizabet a ty bierzesz jakas luteine czy inne specyfiki od gin czy 'na sucho' sie starasz jak ja ;) ? gutka raczej tutaj nie ma limitu na wypowiedz, moze cos niechcacy kliknelas :), ja tez podczytuje jakies fora ale na to co mowisz nie trafilam ;) - no to dobrze ze dziewczynie sie udalo zajsc w te ciaze bo pewnie biedna nie miala nadzieji jak powiedzieli ze wyczerpala sie rezerwa jajeczek, no ale wez urodz 4 dzieci na raz!!! dla mnie przez to ze pracowalam w przedszkolu to raczej bym sie nie bala ze nie dam rady - ale to jest po prostu bieganina 24- na dobe w porownaniu do 1 lub 2 dzieci, wiec dobrowolnie nie pisalabym sie na to ;) - hmm tez mnie denerwuje ze niektorzy lekarze sie po prostu nie znaja a strasza czlowieka, najlepiej to jak cos sie dzieje to na konsultacje to innego a najlepiej to byc pacjentem ordynatora bo wtedy nikt sie nie opierdziela, zawsze sa wyniki i staraja sie najlepiej jak moga, bo w koncu to trafi do ordynatora i musi byc ' ten poziom' heheh ;) -

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kaffii no 3 mam kciuki, obserwuj dobrze a nie ominiesz, najwyzej jak ci wyjdzie w srodku tygodnia poytyw to 'odwiedz meza w pracy' hehehe albo go sciagnij na obiad do domu hihihi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My się staramy już 7 miesięcy i nic teraz drugi cykl z duphastonem poza tym po udrożnianiu jajników w maju i nadal zero efektu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
inseminacja sma w sobie kosztuje 420 plus badania USG i leki to mysle ze w granicach 1000 wyjdzie, u nas i tak na cyklu naturalnym wiec odpadaja najdrozsze leki podawane przed inseminacja.. takze troche sie zbieze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Justa to troche pociągnie po kieszeni ale trzeba byz dobrej nadziei i jeśli się uda to warto dla tego maleńkiego cudu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a wogóle mam pytanie czy komuś pomógł duphaston i jeśłi tak to po jakim czasie, moja nadzieja jest juz taka mała ze prawie jej nie widać :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczyny:) Ostatnio rzadko tu bywam, ponieważ zaczęliśmy remont. Wszędzie bałagan a mój Bob Budowniczy walczy z sypialnią:) mam nadzieję, że jeszcze tylko kilka dni i koniec bo chcemy sobie jeszcze pojechać na wakacje. Mamy już kupione meble ale z łóżeczkiem jeszcze się wstrzymamy. Mamy jeszcze sporo czasu a poza tym nadal nie znamy płci. Koniczynka Musisz wierzyć, że wszystko będzie dobrze. Byłaś u lekarza, dostajesz leki. Teraz musisz odpoczywać i starać się myśleć pozytywnie choć jestem świadoma tego, że to nie takie proste. Ja bardzo panikowałam na początku choć nie miałam powodów. Szkoda, że nie masz oparcia w mężu bo to bardzo ważne. Z moim jest wręcz odwrotnie. Bardzo mnie wspiera i pomaga i nie wyobrażam sobie, żeby mogło być inaczej. Może spróbuj z nim porozmawiać i powiedzieć mu, że teraz bardzo go potrzebujesz. Niektórym facetom trzeba po prostu powiedzieć co i jak bo się sami nie domyślą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gutka27
Marcysiu, to mamy podobny etap, ja @ mam miec w nd, według planu. Albo w pn. Życzę Ci, aby przylazła po 9miesiacach i dwóch krech na tescie:):):) u mnie beznadzieja, bo nie było działan:(:(:( Kaska, tez jade na duphastonie, bo bardzo nieregularne cykle miałam i cięzko bło z owu, zobaczyc kiedy jest. Bierz ten duphaston, poodbno trzeba minimum 6 cykli z nim, aby organizm zaskoczył, ale zdarza się predzej. Bierz te 10dni(to jest wymog, aby to leczenie sżło w dobrym kierunku), i nieługo będziesz mama. Koniczynko, masz nas tu, może Twój mąż ma duzo na głowie? No albo po prostu taki jest. Masz ooparcie w mamie? Miło, że dzieciaczki dają Ci takie ukojenie:) Najwazniejsze, że bierzesz dupka, staraj się nie denerwowac, absolutnie nie dżwigaj, bo to żle na dzidzię wpływa, zobaczysz, będzie dobrze. Ale mnie strzela dziś kurwica, jestem przed ciota, i jestem zła na męża, że go nie było kiedy trzeba, głupek, myśli, że sobie wybierze dzień i już będzie dzidzia. Wiecie co, sorry, że Was smęcę, ale ta jego działka mnie dobija i Ci popieprzeni turyści, wiecznie go nie ma, i już słyszę, że za miesiąc już luzy i mniej turystów będzie, szkoda - słyszę to już od paru miechówDziś jak zadzwoni to mu się oberwie. Do tego od 2 miesięcy odkurzacz nam się zepsuł, miał przywieźć od mamy, bo tak pożyczamy co tydzień, i oczywiste zapomniał. Już od 3tygodni nie odkurzane, zamiatam szczotką, i mam dość. Nie lubię siedzieć w syfie, pożyczę dziś od siostry męża, bo nie mogę patrzeć. Na dodatek mam już wolne na dziś, na razie siedzę na necie, a potem za porządek. mówię Wam, humor mam zajebisty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gutka27 będzie dobrze nie denerwuj się bo i tak nic nie zmienisz szkoda zdrowia! U mnie te 7 miesiący jest starania sie pod okiem lekarza a wczesniej ponad rok więc defacto bedzie koło dwóch lat, @ ma być 04.08.2012 licze że nie będzie ale znając moje szczęście przylezie, póki co wcale mnie nie pocieszyłaś tymi 6 cioma miechami trzydziestka na karku a ja pusta jak wydmuszka bo tak się czuje na tych comiesiecznych mo9nitoringach u lekarza, pełno kobietek z brzusiami a ja pusta :( widok przygnębiający

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
juz po wizycie, ale za wiele sie nie dowiedzialam.wg tego lekarza kazde usg i badanie jest ryzykowne przy krwawieniach i trzeba tylko lezec wiec bez sensu robic jak bylo robione w pon w szpitalu. ale zamiast tego dal mi skierowanie na dwukrotne beta HCG zeby zobaczyc czy dobrze przyrasta. ide jutro i w pon albo we wtorek, lepiej we wtoek bo beta przyrasta co 2 -3dni ale nie wiem czy wtedy zdaza z wynikiem na srode a wtedy mam kontrole u lekarza, wiec mam nadzieje ze zdaza to wtedy pojde we wtorek na drugie. generalnie mam lezec i odradzil pojscie do pracy we srode. powinnam lezec do 12 tygodnia, latwo mowic, ja mam 2 latka w domu ktorego trzeba do zlobka i ze zlobka do domu a poza tym dac jesc wykapac wysadzic na nocnik itd. na razie mam starsza corke do pomocy ale 4go sierpnia jedzie na wakacje z dziadkami na 2tyg i wtedy bedzie juz problem. na wszelki wypadek kupilam magneb6 i no spe, ale no spe podobno w ostatecznosci zazywac jak beda silne skurcze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w ogole teoria wszelkich krwiakow w ciazy jest taka ze powstaja przy odklejaniu kosmowki z macicy i dlatego krwawimy. a nasze cialo traktuje plod jak intruza i moze sie plod nie dokonca zagniezdzic, wtedy jest dlugie plamienie implantacyjne i jesli tak jest to bedzie ok jak poleze, a moze tez byc to odklejanie czyli traktowanie jako intruza i wtedy duphaston podobno pomaga w latwiejszym przyklejeniu. tego to nie wiedzialam. w jakims procencie przypadkow jest inaczej i przyczyna krwawien jest wada plodu, ale wtedy podobno duphaston nie pomoze i i tak bedzie poronienie. chyba umre tu z zamartwiania do tego 12 tego tygodnia, wg miesiaczki idzie 8 tydzien, ale wg usg ostatniego 7my dopiero. dziewczynki trzymajcie za nas kciuki i jak chcecie to mozecie mi poprawic tabelke na 8 tydzien ciazy, ja nie poprawiam osobiscie bo jeszcze nic nie wiadomo jak sie zakonczy a nie chce zapeszac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marcysia00- staramy się tak jak to określiłaś na sucho...według gin niby wszystko jest w porządku, hmmm tylko ta moja tarczyca... W pierwszej ciąży też tak było, że dała nam rok czasu a potem mieliśmy się wspomagać ale udało się 6 cyklu starań:) Teraz też mamy już 6 cykl starań i na razie cisza... alex20120- ja nie lubię remontów ale za to po remoncie jest cudnie i tego trzeba się trzymać...a do tego to urządzanie pokoiku dla dziecka, boskie:) gutka27-możesz nam smęcić ile chcesz o tego jesteśmy żeby się wspierać:) Ja myślę, że jak już sezon turystyczny się skończy...to zaskoczysz od razu:) Koniczynka79- ja myślę, że Twój mąż na swój sposób też to bardzo przeżywa....może on ucieka od problemu bo nie potrafi Ci pomóc i go to przytłacza??? kaska8382- może to dziwnie zabrzmi ale gdybym mogła przyszłabym do Ciebie i Cię przytuliła...tak bliski jest mi Twój ostatni wpis... Ja jestem w o tyle lepszej sytuacji, że mam już 7-letnią córkę:) Musimy wszystkie wierzyć, że nam się uda, zajść, utrzymać ciążę i urodzić zdrowe dziecko i to się tyczy NAS WSZYSTKICH:) Buziaki ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gutka27
Kaska, ,i mi dzis smutno, piszesz, że widzisz te kobietki z brzuszkami, ja jak jestem u swojej gin to wiekszosc cieżarne, a ja musze się dalej starac, trace już nadzieję. I nawet jak ostatnio błam po recepte na dupka, spotkalam kolezanke ze studiow, jest swieza mamusia. Do tego czuję zbliżający sie okres, płakac się chce, to boli, mimo, ze wiedzialam, ze ten cykl stracony i na 100przyjdzie@, ale wiaodmo jak jest chciałoby się byc juz w ciazy. No i w tę niedzielę mam chrzciny w rodzinie, ze strony męża, a ja w bez dzidzi. I nd bede meczyla się z ciota, juz humor mam zbity. Do tego mąz siediz na tej działce, a ja sama. Pocieszam sie tylko, że ponoc trzeba czasu z tym duphastonem, na ogól dziewczyny zachodzą po 6-8miesiacach z nim. Tak czytałam na róznych forach. Nie wolno przerywac tylko kuracji, bo wtedy nawet miesiac pauzy, trzeba od nowa, tak wiec Kaksa, bierz imysl pozytywnie. Nie pozostaje mi nic innego jak wierzyc mojej gince, jakos jej ufam, tylko dzis mam dół i tracę wiarę, że zajdę.... Kaska, najwazniejsze, ze jestes pod opieka gina, bierzesz dupka, i jeszcze troche i zaskoczysz. Kafii, fajnie, że chata wolna, to dopiero będa staranka Alex, to przygotowania na nowego członka rodzinki trwaja, ach remonty, troche bedzie pracy i kurzu, ale za to potem:) Lux mieszkanko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gutka a ile juz bierzesz dupka :), ?? no i uszy do gory!! skonczy sie sezon i bedziesz meczyc meza jak trzeba i sie cos ruszy z naszymi 'forumowymi wynikami' hehe wiec nie zamartwiaj sie na zapas ps. a mnie to takie obzarstwo dopadlo za masakra ciagle jestem glodna - a dupka rosnie ;) hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gutka27
Dzięki Marcysiu, biorę jedną tabl dupka, na noc. Odstawiam i po jednym dniu jest okres. Czyli jutro albo w pn @ Oj, Kaska, troche udzielilo mi się Twojego nastroju. ...Nic, kazdy ma prawo miec gorszy dzien. Dziś u mnie lepiej, wstałam z lepszym humorem. Marcysiu, Nic nie mów o obżeraniu, ja mam cug na sweety od miesiaca, szczególnie jak wolne dni(ostatnio coraz częsciej) i kupuję sobie W Carfourze napoleonki i tarte z owocami, do tego lody i reszta dan, ale z tego co wiem przed ciążą można miec troszkę ciała, bo to lepiej i do utrzymania ciązy, i zdrowiej dla malucha, co się przejmujesz, schudniemy po ciązy:):):) Ja waże 60kilo, a rok temu 56, hm, troche idę w wszerz:):):) Może nasze organizmy przygotowują się do ciązy. Moja kumpela 3 miesiące przed zaciążeniem przytyła, jakby orgaznizm sie szykował. Życzę słodkiego i miłego dnia. Jutro sie najem na chrzcinach, ma byc grill, piwko, i wszelkie słodkosci, juz szykuje jakaś kiecke i troche odreaguję, wyjde z chaty, bo tak siedze i myslę:) i przynajmniej mąż bedzie. I Marcysiu, musimy pisac nie tylko o staraniach, bo wczoraj spotkałam kolezanke, która zaszla po 1,5 roku intesywnych starań, jak przestala myslec, tylko jak to zrobic??? I lekarz kazał jej pic codziennie lampkę winka czerwonego wytrawnego, ponoc to działa na endometrium. I piła tylko przez osttanie 2 miechy przed pozytywnym testem. Zastanawiam się, czy winka nie kupic? Trzeba naprawde sie zresetowac, robic co trzeba,a le umysł miec "czysty". Koniczynko, jak samopoczucie? Alex, jak remont idzie? i gdzie planujecie wypocząć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość calineczka1971
witajcie dziewczyny w tym roku mialam poronienie samoistne myslalam ze cykle mi sie rozregulują a tu prosze co 28 dni jak w zegarku po po trzech miesiącach znow jestem przynadzieji z podwujnym szczęsciem mam corke 21 lat i wlasnie się dowiedzialam ze zostanę babcią oraz ze sama zostane matką corka jest w 19 tyg ciazy a ja w 4 tyg nawet się niespodziewalam jak poinformowalam calą rodzinę ze jestem w ciazy corka bardzo się ucieszyla, oprocz jej mam jeszcze 12 letnie blizniaki ch i dz nawet niespodziewalam się takiej reakcji z jej strony oraz ze strony blizniakow tak bardzo się cieszą zycze wam dziewczeta aby dowas los się usmiechnol tak jak domie oraz abyście wszystkie tutaj pozachodzily i czieszyly sie naprawde zycze wszystkiego dobrego i duzo szczęscia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kafii
dziewczyny ale dzisiaj mamy humory wszystkie jakieś takie podminowane :( ja też od rana sprzątanie, a ten upał mnie wykończy. Test pokazał dzisiaj o 16.00 II piękne kreseczki i tak jak radziłyście żeby się nie spóźnić jutro do południa akcja ;) teraz musi się udać a jak nie to po @ brykam do mojego gina i niech coś radzi, bo z reguły jestem niecierpliwa a to liczenie, mierzenie i sprawdzanie mnie dobija!!! już zapowiedziałam mojemu M że jutro ma swój dzień "wycisnę z niego wszystkie soki" ;) kawę już mu zapodaję a nawet kupiłam coca-colę dla niego żeby poprawił prędkość żołnierzyków, bo planuję kilka podejść a co najmniej ze trzy w ciągu następnej doby ;) Wszystkim ciężarnym życzę zdrówka i uśmiechu, starającym się powodzenia i oczekującym tylko II kreseczek na teście ciążowym, spadam gotować rosołek na jutro dla M żeby go wzmocnić :) BUZIAKI

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kafii nie szalej tak... oslabisz armię i bedzie kiepski rezultat... tylko z M wyciśniesz wszystkie soki zwlaszcza w taka pogode ;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gutka no tak polecasz wino a tu jeszcze sie rozbrykamy i w jakis alkoholizm sie popadnie ;) :P hehehe! a z duphastonem bardziej mi chodzilo ktory juz cykl go bierzesz(i ile jeszcze masz go brac) calineczka witaj i gratuluje, pelno szczescia, w rodzinie kolezanki bylo tak ze rodzila dzien czy dwa przed swoja mama- dziwnie troche z jednej strony hihi - ale z 2 tez fajnie :) Alex no ty ze swoim brzuszkiem to tylko menadzerka 'budowy' mozesz zostac hihih ;), a co racja to racja urzadzanie pokoiku dla dziecka sama przyjemnosc :), ps. jak bedziesz znala plec to przyjdz sie pochwalic :) !!bo ja ciekawska ;) kafii haha, nie no udana jestes :) , mowisz - mezowi nie popuscisz hahha -powodzonka :) justa27a i co zadecydowalas? czekasz czy dzialasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×