Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mama rocznik 75

Czy są tu spełnione i szczęśliwe kobiety?

Polecane posty

Witajcie! Stawiam kawę \_/& ale swoją biorę w termos i już biegnę. Przepis Wam podam jak wrócę,bo już jestem w jednym bucie i zanim znajdę przepis i go przestukam,to ruski rok minie,a jestem umówiona ze znajomymi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
też stawiam kawę..... dziś w wiadrze :P bo śpię, oczy na spinacze u mnie październik w pełnej krasie, leje, chłodno 18st. a ja za tydzień mam iśc na urlop?!! jak się nie poprawi to zrobie manife przeciwko deszczowi i równouprawnieniu dla słońca hehe my wczoraj bylismy na działce, nie byłam z miesiąc, i po tych deszczach wygląda ona jak busz! ogarniałam krzewy, iglaki, kwiaty, ślubny kosił, i czułam, że śmierdzi przy altance tak, że przewrócić się idzie. Ślubny mi powiedział, że ostatnim razem jak był to wyłowił patykiem z beczki na wode, utopionego zwierza, cos jakby nutria czy w tą nute, a może lemur jak w reklamie cyfry ... tylko temu zabrakło pontonu. Monsz przysypał go ziemią, wode z beczki musieliśmy wylać za altanke, bo do sąsiada to nie za bardzo hehe ale kurka wali tak że nie idzie teraz tam wysiedzieć :O Zwinęliśmy się do domu, jak stary naciągnął swoją koszulkę na twarz i wyglądał jak irański terrorysta :D On jest bardzo wrażliwy na zapachy po tym jak rzucił palenie, bo ja po godz. się przyzwyczaiłam hehe tylko teraz sie zastanawiam ile to może tak śmierdzieć? dziś pada to może to jakoś się zneutralizuje marcysia dzięki za podpowiedź o syropie 🌼, kupiłam wczoraj w aptece, dałam mu do kaszy, kasze też mieniłam na wielozbozową i tak były już otręby, płatki i takie tam, mam nadzieje że pomoże, dziś mija tydzien odkąd od sie nie załatwił :( dziewczyny - wam też dziekuje za pomoc 🌼 Monika - ty szalejesz ostatnimi czasy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marcysia jeszcze śpi he he ;) ja czytałam do 1 i teraz ledwo patrzę na łocy.... Kobrietta mnie tyż czeka plewienie w kwiatkach, na razie tylko chodzę i oglądam ;) współczuje zapachów na działce, ja tez bardzo wrażliwa na wonie i wyobrażam sobie jak cierpiał Twój monsz ;) biedne zwierzątko tak wzięło i się utopiło :( u mnie pogoda taka jak u Ciebie Kobrietta, za czarnych, gęstych chmur próbuje wydrzeć się troszeczkę słonka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej haneczko ;) iwesz aż się wierzyć nie chce, że mamy polowe lipca! pogoda jak na jesieni i pomysleć, że w maju i czerwcu było tak pięknie, ahhhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka ja śpię proszę o pobudkę, i to mocną u mnie 14 stopni i tak ma podobno pozostać, jestem w cienkim golfie, w lipcu, w lecie ufff młody wczorak zrobił sobie sam drzemkę po godz. 17 i spał 2,5 godziny, masakra, szła burza i deszcz i to go chyba tak zmogło, wczesniej zasnąć co prawda nie chciał brykał później do prawie 23, a my dzisiaj na rzęsach jak go wybudzałam z tej drzemki po godzinie to aferę robił na cały blok, więc już dałam mu spokój, ale ja za to dziś ziewam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej ..dzisiaj wstałam wcześniej o 9 -tej haha Kobrietta do usług. A moja córcia juz drugi dzień u moich rodziców.Starszak u teściów ,a my z juniorem sami w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny ja muszę jechać z moim autem do przeglądu, jak zwykle przypomniałam sobie już po terminie...kiedyś jeździłam pół roku bez aktualnego przeglądu tak tego nie lubię! my mamy fazę szukania wczasów, zwykle czekamy na maksa licząc na jakieś fajne oferty last minute...jaka wszędzie drożyzna to szok! No i u nas już 3 osoby dorosłe wg biur, tylko młoda zalicza się do dzieci. W sumie to rozumiem bo młody zje więcej niż niejeden dorosły hi hi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I u mnie zimno jak diabli. Oby tylko nie lało, bo muszę wyjść z Młodym pozałatwiać parę spraw. Dla mnie taka temp jest nawet lepsza, bo mam czym oddychać. Przy upałach nie chce mi się palcem kiwnąć. Właśnie, ciekawe jak Dowi. I czy staranka wyszły... :) Haneczka, jaki kierunek chcecie wybrać? Kobrietta, u mojego syrop z apteki nie pomógł nic. Nawet podawany łyżeczką, a nie z jedzeniem. Pielęgniarki w szpitalu były zaskoczone, że taki oporny. No ale może u Twojego syropek da rade. Trzymam kciuki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tjulip, myślimy o Bułgarii, sąsiedzi zachwalają :) właśnie mąż dzwonił, że już coś załatwia :) teraz już będę mysleć tylko o wypoczynku i żadne, powtarzam ŻADNE marudzące dziecko mnie nie wyprowadzi z tego stanu rozmarzenia ;) moje lenistwo osiągnęło szczyt, właśnie sprawdziłam, że stacja jest czynna do 22 to pojadę po robocie, nie chce mi się wcześniej wybywać z domku na takiej pogodzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ooo my byliśmy w Obzorze w Bułgarii, fajnie było, ciepłe morze jak zupa, pogoda pewna, raz tylko była burza w południe, ale po niej znów słoneczko i wieeelkie fale w morzu, kark mi prawie skręciły he he

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie byłam nawet w Chorwacji, która, mam wrażenie, staje się coraz bardziej oklepana. I powiem Wam, że nawet mnie nie ciągnie w takie miejsca. Zdecydowanie wolałabym zwiedzić Skandynawię :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marcysia jak ja tego nie lubię :( panowie zawsze tak podejrzliwie na mnie patrzą a ja nie kumam co oni do mnie mówią....sam wjazd na kanał jest dla mnie dużym stresem o mój większy dzieć wstał :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tjulip masz rację teraz wszyscy jeżdżą do Chorwacji ale ja się nie dziwię, tam jest tak pięknie! Niestety ceny powalają! Opłaca się jechać z własnym prowiantem a ja nie uważam takich wczasów, nie chce mi się pichcić codziennie i myśleć co tu zrobić do jedzenia, a stołowanie się w restauracjach odpada właśnie ze wzg na ceny wyślę Wam kiedyś zdjęcia z podróży z Chorwacji, byłam tak zauroczona widokami, że cały czas pstrykałam fotki z auta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tjulp--ja byłam w Chorwacji dwa razy i bardzo mi sie podobało:) Jechaliśmy tak w ciemno i zawsze wybieraliśmy mniejsze miejscowości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co do zdjecia Moniki z ptaszkiem to mój mąz twierdzi, ze to jeszcze piskle, upierzenie ma pisklakowe i może być z coś z sokołowatych, albo jakaś pustułka, tylko mała mówi, ze musiało z gniazda wypaść, ale ze zdjęcia tak nie orzekniesz jak na zywo i małe sowy w dzień latają he he, moze być i malutka sowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuje Monika za przepis na lody ,niech no tylko dzieci wrócą to im zapodam takie domowe. Haneczka ,a Ty coś wspomniałaś o maszynie do lodów,mogłabyś napisac coś więcej. Ja dzisiaj znowu sama z małym,córka ani myśli wracać do domu,dziadki ja rozpieszczaja na maksa..śniadanie do łózka,lody ,dziadek nosi na barana:) Och te dziadki ,powariowali na punkcie wnuków :) Starszak tez z kuzynami szaleje u drugiej babci ,a że dziadek trzezwy ,to i ja jestem spokojna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marcysia to super, że dziadek trzeźwy i że zajmuje się wnukami, dla dzieci to bardzo ważne :) co do maszyny do lodów to jeszcze nie dotarła, córa wymyśliła sobie taki prezent urodzinowy, sama znalazła w necie taką co to robi lody kręcone. Zobaczymy jak to będzie wyglądać i jakie lody będą wychodziły. Gotuję zupę kalafiorową na jutro i mam w planie leczo ale to już po pracy zrobię. U nas właśnie ulewa, trawsko rośnie, że aż miło :{ dziś upatrzyłam sobie wrzosy na moje wrzosowisko :) miłego wieczoru i dobrej nocy 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
haneczka ja też znalazłam na allegro jakąś maszyne do lodów...ciekawa jestem czy to taka sama jak Twojej córci. Poczekam na Wasza opinię:) A ja jutro jade do mamuni na obiadek,a co jak wakacje ,to wakacje.Muszę korzystać póki się da:D U mnie o dziwo nie pada ,ale moja praca na ogrodzie poszła z wodą...Prawie wszystkie warzywa deszcz wypłukał ,a ja tak lubie miec pod ręką ,marcheweczkę ,pietruszeczkę . Jedynie w szklarni pomidorki się uchowały:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam. Stawiam kawę! \_/> Nas dzisiaj czeka pracowity dzień u dziadków-jadę sobie zrobić przeciery pomidorowe na zimę :) dobrze,że jest chłodniej to tam nie padnę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej ja jestem dziś zdojona jak stąd do Ukrainy :( u mojego dziecia kupy nie robienie dzień 8! mi się już samej płakac chce! dostał wczoraj 2 czopki z 1h przerwą, po 2h je wydalił, tak się spinał, jęczał i prawie płakał, że myśląłam że się udało, a to czopki były, w tym jeden troche rozpuszczony:O dostał na noc kasze wielozbożową na pobudzenie jelit, do kaszy syrop io jeszcze czopek na noc. Przy czopku na noc, dziewczyny on płakał a ja razem z nim :( Dzis czekam na telefon od teściowej o kupie młodego jak na zbawienie. Jak się nie uda zostaje już chyba tylko pogotowie i lewatywa, przecież on po tym jakiejś traumy dostanie na lekarzy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Koniecznie idźcie z nim do gastrologa. Wczoraj coś się zgadałam ze znajomą o chorobach dzieci i się okazało,że jej syn miał syndrom leniwego jelita i dopiero gastrolog to stwierdził. a tak dzieciak też się męczył-raz nawet trafił do szpitala z podejrzeniem skrętu kiszek. Z tego co mówiła to była podobna sytuacja jak u Was. Ja się nie znam,ale ona mnie tą opowieścią postraszyła. Także jeśli to jest regularny problem to koniecznie działajcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Daj małemu lactulosum, powinno pomóc, ale w dłuższym okresie czasu tylko pogorszy stan, bo on musi sam, a dzięki temu preparatowi nie nie musi, bo samo rusza. Wyeliminuj BANANY! Soki pasteryzowane z marchwi, chrupki kukurydziane i wszystko co zawiera kakao. Podawaj błonnik - najlepiej w surowych warzywach, ale jak nie chce to spróbuj dać takie suszone jabłka - w Biedronce są o smaku truskawki. A gazy są właśnie objawem zespołu leniwego jelita. Także nie straszę, ale ostrzegam ,że musicie szybko zadziałać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lactulosum - dostaje od 2dni na noc i nic. nie wiedziałam o bananach i dostał od teściowej wczoraj, fuck! owoców on nie tknie, suszonych jabłek też, kuva wymiętkłam, te problemy przez to że owoców nie che jeść :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kobrietta---ja małemu masowałam kremem odbyt....no tak . I ten masaż pomógł.Moja znajoma mówiła ,że jej syn mógł się załatwić tylko po gorącej kąpieli. 8 dni ,to tam w pupci pewnie juz kamień. Ja Ci powiem ,że bez syropów rozluzniających ,to sie nie obejdzie przez jakis czas. Mały będzie się bał robic kupkę,bo go na pewno wszystko będzie bolało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak pisała Monika nie dawajcie małemu bananów. Spróbuj otręby owsiane,ja zalewałam dwie łyzki otrąb ciepłym mlekiem ,troszkę słodziłam i mały jadł taką papkę. Po syropie samo bedzie szło i mały się przekona ,że kupa nie boli.Ja tak sie męczyłam z młodym dobre pół roku ,ale teraz na szczęście jest dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×