Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mama rocznik 75

Czy są tu spełnione i szczęśliwe kobiety?

Polecane posty

To prawda:) Dziewczyny u Was tez tak wieje? Kurczę ,aż sie boję.Zadzwoniłam do slubnego i juz lepiej się czuje.Powiedziałam mu o tych trąbach powietrznych ,a on na to ,zebyśmy się chowali na dole w szafie:P Pocieszył mnie ,nie ma co:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wieje, jakby się kto powiesił. U nas raczej nam nic nie grozi - choć jedna zaleta mieszkania w bloku. A Wy jak coś to do piwnicy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
e tam, najwyżej z szafą polatacie marcysia u mnie narazie nie wieje, ale mam taką mapkę pogodową z aktywną mapą burzową

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monia została mi szafa,albo garaż :P Bo piwnicy nie mam. Ale z tym garażem to tez nie najlepszy pomysł ...może tam przecież krzesło stać:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niesamowite w bliżniakach jest to że współodczuwają! zobacz razem mieli takie baby z piekła rodem, potem szczęśliwe rodziny i nawet kobitki z takim samym zawodem ;) marcysia - zdradz jak te ex baby miały na imię, noo chyba że któraś z nas tak sie nazywa to nie pisz hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja najukochańsza babcia tez tak miała na imię i gdyby nie ex moich braci ,moja córcia tez by była K....:D A teraz spadam ,trzeba zapasy zrobić przed kataklizmem ....Ja sobie żartuję ,ale co przeszli Ci ludzie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do krzeseł w garażu .. chyba powinnam zacząć się bać. W garażu jedno, w piwnicy dwa i na balkonie też dwa! Myślicie, że ślubny planuje zamach? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kobrietta - on nie ma imienia na K, więc się nie obawiaj :D choć ostrożności nigdy dość. A mi się właśnie kurczok pieka, będzie z grilla mniammmm... Uwielbiam, a na dodatek nic nie trzeba robić, wystarczy nabić rożen w tyłek, związać żeby nie uciekł i się robi :) A ja mam chwilę relaksu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak na wszelki wypadek w polisie ubezpieczeniowej zmień uposażonego, to w razie czego przynajmniej kasy nie dostanie :D możesz wpisać mnie :p :p :p Ale nam się zebrało na czarne poczucie humoru....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kawusi???? > Oj dziewuszki, nie wiem jak wy to robicie, że możecie tyle skrobać do południa. Ja czasem nie mam nawet jak włączyć komputera. I te wpisy które Wam tu zostawiam tylko zaśmiecają forum :o Może lepiej byłoby, żebym - że tak powiem- zaprzestała działalności, co? Dni mijają mi na spacerach, zabawie samochodami, układaniu puzzli, czytaniu, gotowaniu, praniu, etc. Moje Dziecko właśnie wstało i pije mleko słuchając bajki, ale jak skończy to i dla mnie czas przed komputerem tez. A tymczasem lece na maila, zobaczyć co tam zostawiłyście :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobretta
tjulip walnąć ci? to ci walnę! kurka co ty wypisujesz, jakie zaśmiecanie forum?! ty nie pamiętasz jak ci pisałam, że lubię ciebie czytać? że czekam na ciebie z utęsknieniem, na każdy twój wpis! ;) a ty mi tu takie dyrdymały! zraniłaś mnie na wskroś! :( ide popłakać ps. ja do południa moge tu pisać, bo mam prace przed komputerem i moge co jakiś czas zajrzeć, a w domu to nie za bardzo bo mam taki młyn jak ty, czasem wieczorem zajrzę i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
TJULIP TY TU WRACAJ I SIE NIE WYGŁUPIAJ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :) a gdzie dziś Monika?? nie zapodała kawy o 5, to chyba nie oznacza niczego złego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kobruniu ❤️ dziękuję, że tak napisałaś, ale zdałam sobie sprawę, że Wy coraz bardziej zżyte ze sobą, a ja przez brak czasu na pisanie tak ostaję już chyba od Was..... Jak tam Kochana staranka u Ciebie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Odstaje, to mi lewe ucho :p Tjulip nie gadaj bzdur, bo jak się spotkamy, to Ci nakopię w tyłek! A teraz witam się i częstuję się kawą. Chciałam Wam postawić kawę, ale kafe mnie nie wpuściło, czyli to mnie ktoś chce wyeliminować.... z telefonu wyskakiwało mi żeby wpisała te literki do uwierzytelnienia, że nie jestem robotem tylko człekiem, ale niestety nie wyświetlała mi się z tela bramka w jakiej miałam je wpisać, czyli miałam tylko informację, żeby przepisać literki z obrazka, a obrazka i miejsca na ich wpisanie brak :( A teraz mam chwilę, bo młody czyta gazetę, więc odpaliłam kompaka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tjulip znajomosc na tym topicu nie polega na codziennym pisaniu tego czy owego, bo tak trzeba, jak mam czas to pisze jak nie mam to nie, normalka, zawsze o sobie pamiętamy i z wielką ochotą czytamy nawet rzadkie wpisy spędzaj jak najwięcej czasu z rodziną a nami sie nie przejmuj ja jak wracam do domu z pracy też wcale nie piszę tu, zauważyłaś? i też mogłybyście sie obrazić, ze wieczorem nic nie skrobnę ale ja mam wtedy czas tylko dla młodego i męża, jestem w pracy to skrobię, a, ze mam tu sporo czasu dla siebie to moge popisac troszkę, lubię to jak wyjadę na urlopik w sierpniu to też moge rzadko zaglądać, albo wtedy gdy młody zaśnie, a po południu spać nie bardzo już teraz chce, wiec moze to być późnym wieczorem, albo wcale

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tjulip my jesteśmy jak jedna fajna rodzina hehe gdzie jedni do rodzinnego domu wpadają częściej, drudzy rzadziej, ale wszyscy są mile widziani i oczekiwani :) A odstajesz to ewentualnie od swojej klasy, która się byczy na wakacjach, a ty w pocie czoła pracujesz teraz w domu ;) jak ja hehe wczoraj sprzątałam do 23.30 :P a i tak tyle przede mną sprzątania, że aż strach, a standardowo sprzątaczka ma wolne, jest na Kanarach :P:D Monika miałam to samo, wpisać kod z obrazka, a obrazka ni ma! Rozumisz? To raczej nas chcą wysiudać z kafe :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tjulip Starania w trakcie, kupiłam sobie testy owulacyjne, będzie mi łatwiej się „wstrzelić w termin hehe czeka mnie po urlopie wizyta u gina, bo i leki się kończą, ale jestem dobrej myśli ;) A co u ciebie? Planujesz jakiś urlop z dala od domu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Raz dwa trzy... próba telefonu... my właśnie idziemy nad zalew :) mlody pobawi się trochę w piasku. Kobrietta to najwyraźniej jakiś spisek!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez napisałam :) Mam dzisiaj smutny dzień ,a Tjulip jeszcze mnie znenenowała (tak mówi mój mały) Tjuli nunu:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KObrietta--staraj się ,co by mój sen sie sprawdził:D Chyba ,że Dowi juz się postarała. Kobrietta ,a jak synek ,juz nie ma problemów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marcysiu - ja synkowi zwiększyłam dawke syropu, teraz sie załatwia codziennie ale z płaczem :( to chyba dalej wychodzą te zapchane kamieniste. daje mu kasze wieloziarnistą na pobudzenie jelit z syropem, niby lepiej. A jak twoje starsze dzieciaki? wczasują się jeszcze u dziadków, nie tęsknią za mamcią? ;) marcysiu - a tobie na dziś duzo siły i pogody ducha! 👄 Monika - fotki piękne! synek daje rade iśc taki kawał? i jak wypad nad wode? Monika pięknego łikendu na łonie natury! ;) haneczka - chyba w pocie czola dziś uwija się jak mrówka ;) haneczko życzę wytrwałości i siły! :) asiamt - też chiba w pocie czoła zasuwa, asiamt oby do 16, a potem łikend i działeczka :) Arpad - trzymaj się, odżywiaj i wyśpij! :) Dow- chiba jeszcze jedzie, to szerokiej drogi! tjulip - chyba walczy z mopem i pronto :D tjulip ja cię dziś przytulm i buziak w czółko ;) 👄 mamo - dużo zdrówka! odezwij sie na maila, jak sie sprawy mają ❤️ buziaków 102 👄 Ja dziś jade nad wode po pracy, tylko obawiam się deszczu przez łikend, mam nadzieje że będzie ciepło i nie będzie zawiei nad nami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kobrietta młody przechodzi mi koło 7 km bez protestów, a w razie czego to mamy autobusy miejskie, więc jak mi się nie chce to sobie podjeżdżamy pod sam blok :) wypad nad zalew super, mały pobawił się w piachu, posiedzieliśmy na pustej plaży - była tylko pani inkasująca opłaty - wpuściła nas za darmo :) W niedzielę jedziemy na termy, więc to nie łono natury, ale mam nadzieję, że będzie super :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A u mnie wymiana dzieci..córka przyjechała a chłopcy u dziadków. Dzisiaj mamy babski wieczór,śpimy razem i będzie opowiadanie historii z wczesnego dzieciństwa ,córcia to uwielbia:) Włosy ścięte i jakoś mi dzisiaj nie przeszkadza ,że są takie ciemne:) Ciekawa jestem tylko reakcji męża,a przyjeżdża w poniedziałek..wreszcie:) Kobitki przyjemnego odpoczywania i upału Wam życzę ,oprócz Moniki,bo Ona nie lubi:D Ja scem słonka:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No na termach to nawet jak zimno to nie przeszkadza :) mamy tam raptem ze 20km,a jeszcze nie byliśmy-wstyd... Marcysiu to super,że chłopina wraca,to się trochę sobą nacieszycie :) ja też Wam kochane życzę i pogody jaka się komu zamarzy. u nas póki co jest pogodnie i wietrznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×