Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mama rocznik 75

Czy są tu spełnione i szczęśliwe kobiety?

Polecane posty

eee no to kobriettta wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy ale swoją droga nieźle wypadłas przed ślubnym he he

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kochane bede odpisywac pokolei i naprawiac zaleglosci tjulip spoznione ale najszczersze 100 lat marcysia no gratulacje dla tescia , wkoncu sie chlopina opanowal:) kobrietta mam nadzieje ze z twoim dzieciaczkiem wszystko wpozadku , zaparcia to nie za mila rzecz a bo tez niesamowity kochane tak pisalyscie co wasze dzieci jadaja to musze powiedziecze nie mamproblemu moje zje wszystko nawet szpinak i wrzyw owoce to uwielbia nie ma dla niej rzeczy niejadalnej , nie zabardzojest tylko na ziemniaki ale to i dobrze nawet ok czesc juz przesylam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kobrietta no to j sie przyznm ze chleb pieke zawsze sama bo u nas jest okropny i twardnieje pokilku godzinach i jk to mi corcia poiwedziaa ostatnio ze mama robisz wypasione szejki takie wlasnej roboty lody mleko kakao i cukier albo i bez zalzy jakie lody sa spelniona mamo spelnienie przybiera wszelakie twarze od kupek po inne nieprzyziemne rzeczy nie ma calkowitej regoly na to bo kazda jest spelniona na swojs posob arpad wspolczucia ja tez sie ciesze zemieszkamy tylko zmezem i corka sami , bo najlepiej jest samemu takie moje zdanie , im wiecej osob tym wiecej problemow marcysia co do tego masz racje z tymi pokrzywdzonymi kobietami czasem tak jest naprawde a czasem kobieta jest gorsza swinia ze sie tk wyraze niz facet , no kuzwa nie wszyscy faceci to swinie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marcysia no w moim przypadku sen twoj sie nie sprawdzil , po dojechaniu na miejsce dostlam @ i bylam zla i smutna wszystko w jednym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marcysia 12
Witam kobitki:) Dowi wreszcie się odezwałaś ,a co do mojego snu ,to na pewno kiedyś się spełni:D To dziewczynki życzę udanych urlopów i cobyście naładowały akumulatory na następny rok. A my mieliśmy jechać na basen,a tu burza z rana:( Wczoraj też byliśmy i byłam w szoku co ten mój mały wyprawiał,skakał na główkę do wody i basen przepływał pod wodą na 4 wdechach.Była taka wielka trampolina i był bardzo na na s obrażony ,że nie pozwoliliśmy mu z niej skakać. Lecę pranie wstawiać (w moim nowym automaciku) ,miłego łikendu,bez burz🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marcysia 12
Monia dlaczego jestem pomarańczowa? he

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marcysia 12
już wiem dlaczego :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marcysia 12
No co jest loguję się i ciągle jestem pomarańczkom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! Też życzę miłego urlopowania. Marcysia12 a nie Marcysia 12. Stawiasz spację a wcześniej jej nie było :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widzisz Monika....co ja bym bez Ciebie zrobiła:D ciemnota ze mnie:P A my dalej siedzimy w domu i czekamy ,aż się pogoda poprawi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zawsze do usług :) a my siedzimy w domu i czekamy aż pogoda się pogorszy... bo u nas taki skwar,że wyjść się nie chce. A chłopaki mieli pokopać piłkę... nic to-pójdą wieczorem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :)) a my wróciliśmy z basenu, u nas pikna pogoda, teraz muszę odreagować ten hałas z basenu więc piję mocną, czarną i biorę się do roboty, jutro goście a ja mam bałagan w domu i niedokończone zakupy o pichceniu nie wspomnę szkoda mi było jednak tak ładnego dnia, pociągnę z robotą do nocki, dzieci pomogą ;) tylko, że nie wyrobię się na Wilki :( wypoczywajcie 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej.My też już wróciliśmy ,było super.Dzieciaki szczęśliwe,opalone i mężu mniej kaszle:) Leki robią swoje:) i fakt ,że nie pali od trzech dni pewnie też.Twardy ten mój chłop,myślałam ,że będzie gorzej z tym rzucaniem .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
haneczka zostaw to sprzątanie i leć na Wilki:D U mnie też w domu sajgon ,a ja pierniczę i leżę :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
monika dziekuje z kawe przyda sie a przepraszm nie przywitalam sie i ja takze postawie kapucziniaka heheh prosto z Niemiec hihihi oczywiscie od tesciowej jak zawsze mnie zaopatrzyla w kazdy rodzaj hihih Kochane alez jestem padnieta , niewiem nie potrafilam zasnac po czesci meza wina ........................... diabel w nocy wniego wstapil hehehehh nie moglam sieod niego ogarnac heheh nawet na sekunde z ramion mnie nie wypuscil ............ jade teraz na zakupy wieksze i musze dom ogarnac bo po wakacjach troche sie nazbieralo wszystkiego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Łoj ,a co tutaj taka cisza. Wszystkie się urlopujecie :) Ja właśnie wróciłam od dentysty,byłam z dziećmi.Zrobili przegląd uzębienia i znowu muszę czekac 2 miesiące na następną wizytę.Pewnie prywatne było by szybciej ,ale na kasę są takie kolejki:(Dobrze ,że zęby ich nie bolą .Jak czekałam w poczekalni przyszedł facet i chciał wyrwać zęba,ale jak mu powiedzieli ,ile to będzie kosztowało ,to gość uciekł jak poparzony(250-350zł) masakra. Jeszcze mały mnie załatwił dzisiaj ,myślałam ,że się zapadnę pod ziemię ze wstydu.W poczekalni było chyba z 20 osób i takie starsze panie się rozpływały nad małym jaki on śliczny i grzeczny,a mój synio krzyczy na cały głos mamo te klapki są do dupy...bo mi obtarły paluszki :P a mi jak by ktoś dał w twarz :D Pózniej tylko babki coś szeptały do siebie pod nosem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no hejka jestem znowu no to ładnie Cię kochana młody załatwił he he, ale to normalka, git majonez jak to mówi mój młody

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wkoncumam chwilke pranie wyprane na 3 rzy sie nazbierlo okna umyte kurze starte odkurzone podlogi wypstowane piekarnik umyty noi chlebek upieczony , teraz relaksik no mlody niezle cie zalatwil ale nie martw sie dzieciaczki tak maja , moja zawsze z czyms wypalila

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to Dowi odwaliłaś kawał roboty. Asiamt,a Ty kiedy na urlop? Kobrietta i Haneczka już pewnie odpoczywają a Ty bidulko jeszcze w pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja od 9 sierpnia brykam do rodzinki, ale mam stresa już, bo niecierpię podróży zwłaszcza z młodym, bo wiecie jak jest wyjeżdżamy 8 sierpnia, ślubny będzie z nami do niedzieli i wraca kontynuowac naukę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To juz za chwileczkę ,juz za momencik :D Ja tez nie znoszę jazdy autem ,moje dzieci sa po prostu nieznośne ,a to za mało miejsca ,a to jedno drugie dotknie i tak całą drogę. Dzisiaj już myślałam ,że w połowie drogi je wysadzę tak się szturchali .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a moje rzyga, lubi samochody i jazde, ale niestety to pakowanie, nerwy, gadanie co zabrać a co nie, ło matko jak ja tego nie cierpię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no właśnie wolałabym jechac i opierniczac młodego niż, zeby mi rzyganki odstawiał ale moze az tak źle nie będzie, zobaczymy nooo dziewczynki sie relaksują wypijta tam za nasze zdrowie panienki, bo ja w sobotę wypiłam i łeb mnie napierniczał cały wieczór później

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A u nas nawet piwka nie było.Mój mąż na odwyku od fajek i lekach...lekarz mu zabronił alkoholu .Nic na P:P Wczoraj pojechał do pracy i tylko torbę słodyczy ze sobą zabrał,pewnie będzie tycie.Przed wyjazdem się ważył ,ciekawa jestem ile mu przybędzie przez te dwa tygodnie. Wolę przytytego męża ,niż kaszlącego:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hoho tylko pilnuj marcysia, żeby cukrzycy nie załapał he he, bo jak poje torbę słodkości to różnie moze być nie no żartuję, ale dobrze, ze nie pali na maila pisałam, nie wiem czy czytałyście

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czytałam i najgorsze jest to ,że matki dalej palą przy dzieciach i niby teraz takie czasy ,że każdy wie jakie te fajki są szkodliwe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×