Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mama rocznik 75

Czy są tu spełnione i szczęśliwe kobiety?

Polecane posty

kobrietta-jeszcze nie widziałam sie z teściową,ale ślubny ma to załatwić.Ja będę udawała ,że wszystko jest ok. a On ma powiedzieć mamie ,że ja o wszystkim wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marcysia czekamy na właściwy obrót sprawy w sprawie tesciówki a mnie zacznie się przewracać jak szczęśliwie dojedziemy i będziemy na miejscu teraz tylko stres

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marcysia ja nie uciekam - życzyłam Haneczce miłego dnia :) A z Tobą kochana się witam kuflem kawy |_|o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
asiamt ,ja w tamtym roku pojechała pociągiem sama z trójką i powiem Ci ,że było super,ja spokojna ,wyluzowana a dzieciaki miały atrakcję ,że jada pociągiem ,bo to był ich pierwszy raz:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wczoraj miałam szwagierki na kawce.Pogadałyśmy ,popłakałyśmy i doszłyśmy do wniosku ,że z mamą cos jest nie tak.Dlatego nie będę juz nakręcać złej atmosfery .Szkoda mi tylko dziewczyn ,bo One sa między młotem,a kowadłem.No trudno ,muszę przełknąć ,ta gorzką pigułkę i żyć dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marcysia, a może to po prostu wiek? Teściowa ma już swoje lata, siedzi w domu, nudzi jej się i tak plecie co ślina na język przyniesie, bo nie przyjdzie jej pewnie nawet do głowy, że to może komuś przykrość sprawić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem, wiem ale boję sie, ze młodemu sie nie spodoba i w biegu nie wysiądę, co bym z nim wtedy robiła w polu? he he zobaczymy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monia to nie wiek, to typ moja mama też ma jakis tam swój wiek, ale nie wygaduje głupot takim to trzeba sie urodzić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak, ale kobitom nieraz na stare lata się tak robi z nudów... Asiamt - a może spróbuj wybrać się z nim gdzieś pociągiem? Np w sobotę skoczcie sobie nad Zegrze i zobaczysz jak on będzie reagował.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no też myślałam o takim małym wyskoku zobaczymy jak z czasem będziemy stać, bo spodziewamy się gości w ten łikend, moze w nastepny, bo już po następnym ewentualny wyjazd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marcysia - buhahaha ten twój koń :D ja też ci życzę dobrego obrotu sprawy. To może być ten typ, skoro na wszystkich psioczy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja dopiero teraz doczytałam o koniu i dziadku :D :D :D Asiamt - to gości pod pachę i nad Zalew Zegrzyński - będzie piękny piknik ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak to w gminie Nieporęt. Ze stolicy w wakacje jeździ tam specjalny pociąg - Zegrzyk czy jakoś tak. A moi znajomi jadą nad morze Pociągiem Słonecznym - 50 zł w obie strony, jedzie trochę 5.30 czy jakoś tak. A Ekspres za 140 zł w jedną stronę jedzie kilka minut krócej. Śmieszne te nasze koleje....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
haaaa dobrze pamiętałam! byłam tam na koloni z bratem w Nieporęcie, gdzieś w lesie były domki drewniane. Była tez stamtąd wycieczka do W-wy i tam widziałam pierwszy dom towarowy z ruchomymi schodami, w których zaciął mi się nowi chiński tenisówek, odklejona podeszwa podeszła na końcu schodów w tą szczelin gdzie chowaja sie już schody, no i schody stanęły a ja przerażona krzyczałam: ratunku, but, mój but! :D do dziś się troche boje schodów ruchomych, i przeskakuje szybko jak z nich schodze, a wszyscy dookoła normalnie stawiają nogi, tylko ja tak skacze :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kochane nude mam zrobiłam sobie 2 kawę bo przysypiam, chyba pogoda i @ mnie rozwala wysłałam do uzupełnienia papierologię i nie mam nic do roboty matko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień doberek! Duża kawa \_/o Kobrietta jak tam mały? Haneczka jak tam samopoczucie dziś? Marcysia nacieszyłaś się mężem? Jak on się czuje? Asiamt nie usnęłaś? Tjulip jak tam relaks z synem? Arpad dbasz trochę o siebie? Dowi hop hop,dojechaliście? Mamo ❤️ My dzisiaj ruszamy nad zalew. A Kobrietta na termach było fajnie,ale mały się zmęczył i musieliśmy po 12 wrócić do domu,bo chciał spać. Ale i tak było super :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja również witam się z wielkim kubkiem kawy! Monika - a dziękuje, mały lepiej, załatwia się codziennie już bez problemu, ale na syropie. jak tam marcysia sprawy się mają? u mnie piękny dzień, słońce, cieplutko, jeszcze tylko 2dni i urlop! juhuuuuuuu! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kobrietta nie chcę Cię straszyć,ale jak najszybciej odstaw ten syrop. Mały potem nie będzie umiał sam zrobić. Tego typu środków nie można długotrwale stosować. My jeszcze w domu,ale już tobołek pakuję i o 9 ruszamy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na razie musze mu dawać syrop, żeby się nie bał robić kupy, jeszcze pare dni, potem zaczne stosować co 2, dzień potem co 3dzień. Z tego co rozmawiałam z farmaceutką, to powinnam przy tych jego problemach podawać mu syrop systematycznie, choc nie codziennie. Jak ogranicze dawke do minimum to chce spróbować, podawać mu papke z jabłka lub śliwki do kaszy. Zresztą i tak czeka nas wizyta u jego pediatry, ale na raze mam taki młyn że nie dam rady. Na urlopie z nim się wybiore.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sprecyzuje, jak miał tą wirusówke i problemy z zaparciami to mówiłam to lekarce, z tym, że to było w przychodni, bo nasz pediatra był na urlopie, ale ta doktorka to tak olała sprawę i niewiele nam pomogła, bardziej mi pomogła farmaceutka w aptece i wy dziewczyny :) za co wam dziękuje. Teraz jak będę na urlopie, to wróci też nasz pediatra z wczasowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ta znajoma,o której wcześniej wspominałam,że mieli takie problemy właśnie mówiła,że do tragedii doprowadziło ich leczenie przez pediatrę syropem... bo dziecko po jakimś czasie samo się nie załatwiało wcale :( właśnie doraźne leki doprowadziły ich do syndromu leniwego jelita. Także uważaj,bo to co ona mi opowiadała było po prostu straszne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aleśmy dzisiaj zamilkły byłyśmy chiba zajęte bardzo ja sie uporałam z durną sprawą i zaraz uciekam do domu dalej sprzątanie mnie czeka, mycie pozostałych okien itd w piątek mam gości z Dęblina, a na sobote kumple sie wprosili na grilla, oj bedzie wesoło, będzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejo melduję się :) Monika dziękuję :) Dziś zdecydowanie lepiej choć nie wiem czy nie męczy mnie jakiś wirus bo znów na podniebieniu zrobiło mi się jakieś paskudztwo, boli gardło i mam powiększone migdały :( kuźwa a urlop się zbliża :( chyba to już wychodzi zmęczenie materiału Moja mała właśnie zapodała bananowe lody :) pycha :) Marcysia jeśli skusisz się na maszynę to służę radą bo instrukcja nie podaje wszystkich czynności, które należy wykonać ja też mam gości w niedzielę, okna myłam 2 tyg temu a wyglądają już jak niemyte od 2 m-cy... ale przetrę tylko szyby bedę robić obiad i duszonki na później JESZCZE 2 DNI DO URLOPU!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry kocham Cię, zaraz posmaruję Tobą chleb... Witam,witam ja mimo deszczowej pogody humor jak witać mam dobry :) stawiam dużą kawę \_/o Asiamt ale za to maile się prawie przegrzały ;) My dziś idziemy karmić kaczki,tylko musi zacząć trochę mniejszy deszcz padać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Haneczka to super,że czujesz się lepiej. Tylko to przeziębienie... na gardło spróbuj uniben-to to samo (identyczny skład) co tantumverde,a o połowę tańsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dla mnie Moniczko :) Ja to mam szczęście! Nie dość, że rzadko mam okazję napisać, to netu nie miałam przez trzy dni :O U mnie kolejny dzień brzydkiej pogody. Do tego jestem przed @, więc mam cały wachlarz nastrojów (bez siekiery nie podchodź) pobolewa brzuch i... same wiecie zresztą... Młodemu obiecałam wczoraj bajki więc ogląda, a ja może nadrobię szybciutko forumowe zaległości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×