Czy są tu spełnione i szczęśliwe kobiety?

Proszę bardzo. Ja dla taty miałam problem bo w grudniu ma też urodziny i imieniny i już od dobrego miesiąca prezent leży-kapcie takie ciepłe,bo mu wiecznie w nogi zimno,skarpety bezuciskowe i organizer na narzędzia. I brakowało nam pomysłu na gwiazdkę. I wymyśliłam tą poduszkę,bo jak siedzi to mu kark drętwieje.

Monika mój tato też ma za pare dni urodziny! a mama dziś. Grudzień to dla mnie jest masa wydatków i prezentów. Moj mąż śpi na takiej poduszce ortopedycznej, można tez siedzieć opierając się o nią, o której piszesz i odkąd śpi to nie ma bólów pleców, także ja ci ją polecam.

To wszystkiego najlepszego dla rodziców. Sto lat!

Monia dla twojego taty również wszystkiego najlepszego :)

Zadanie domowe mojej córki. Pyt. Kto pracuje ciężko pod ziemią? Odp.Góral:D Kazałam jej się spakować jutro do szkoły ,a że ma w-f to dałam jej strój na gimnastykę.A.. jak to zobaczyła mówi do mnie -mama przecież ja miałam zapaleni skrzeli-o:)

Hej! Sprawdzam telefon. Mam luzy kilkoro pacjentów się odwołało. A mnie tak bardzo boli żołądek

Hej! Sprawdzam telefon. Mam luzy kilkoro pacjentów się odwołało. A mnie tak bardzo boli żołądek

Hej! Sprawdzam telefon. Mam luzy kilkoro pacjentów się odwołało. A mnie tak bardzo boli żołądek

haneczka sprawdziłaś już trzy razy:):) Wszystko git:)

I herbatkę miętową sobie zaparz ...koniecznie!

witam wieczorowa pora.... kobitki u mnie choinka stoi juz od tygodnia chyba ....i mi tak ladnie w domu.... ja mam z glowy prezenty, nic nikomu nie daje, tylko malemu cos kupie.... a do rodzicow wysle mala paczuszke z drobiazgami od dwoch dni boli mnie glowa i to mnie drazni cholernie....... ide sie wykapac moze mi sie humor poprawi, no i dostalam @

witam kobietki ja wlasnie ze szpitala wrocilam , niewiem juz dokladnie ilu lekarzy mnie ogladalodzisiaj a raczej kolano moje bylam od 13 do teraz sposcili ze mnie mnostwo krwi do zbadania i krew ok , badalmnie reumatolog i ortopedzi mialam usg kolana , rentgena i teraz w czwartek tomografie bo cos tam jest , ale nie zlamane , cos tam sie wybudowalo poczatek mysleli ze z miniskusem cos nie tak , a na sam koniec juz sami nie bli pewni i skierowali na tomograf, wiec same widzicie jaka my tu opieke mamy, ajaki bol mialam taki mam dostalam tylko zastrzyk z przeciwbolowymi lekami i tylko mi niedobrze teraz po nich . kurde jechalam z tym ze bedaplyn sciagac a tu takie cos. wiec znow doczwartku bede myslala i sie stresowala, ah normalniejuz mnie skreca na tych lekarzy:(

Witam wieczorkiem :) Stawiam wieczorną herbatę i kawę na rano na zaś :) \_/&\_/ Tak dziś gadałyśmy o porządkach,że jutro wezmę się za porządki w papierach. Muszę ogarnąć wypisy ze szpitala, posegregować. Także najprawdopodobniej do czwartku i od razu życzę bogatego Mikołaja ;) Dowi

Dziękuję za herbatkę ,dobra z cytrynką :) Kobietki mój syneczek malutki jutro jedzie pierwszy raz na wycieczkę ,bez mamuni jak ja to przeżyję hłehłe...jedzie do Z-G toż to przeciez na drugi koniec Polski:P Co prawda już mieli w przedszkolu jakieś tam wyjazdy ,ale to się nie liczy... Dowi bidulko nasza nie martw się ,będzie dobrze

Monika a ty uderzasz tam gdzie ostatnio? że do czwartku? ja coraz częsciej zapominam o wielu rzeczach, wybaczcie jak coś przeoczyłam albo zapomniałam ;) Monika zatem trzymjam kciuki Marcysia - ojj widzisz każda matka przeżywa, kiedy jej dziecko odjeźdza gdzieś dalej, będzie dobrze ;) Dowi - trzymaj się ciepło :) a ja zaraz składam pranie, bo mnie północ zastanie, nie cierpie sprzątać i składać prania, ale cóż mus to mus. miłych snów ;)

Stawiam kawkę\_/? :)

i ja stawiam u nas nawet sloneczko świeci, aż dziwne musze dzisiaj młodemu kupić buty zimowe wreszcie, ma takie ciepłe jesienne, ale idą straaasznnnneee mrozy, wiec co super hiper ciepłego musze zakupić a młody chyba przechodzi kryzys mamusiowy, bo inaczej tego nazwać nie mogę, tatuś jest beee, babcia tolerowana, o co chodzi? jak tatuś pierwszy z pracy przyszedł to nie chciał nawet na niego spojrzeć tylko płakał za mamusią, wygania go "idź tam" albo coś podobnego, no jaja miałyście tak? moze to jakiś skok rowojowy, bo zaczął nagle wymawiać ż, ź, sz, cz itd, ale w tym wieku chyba już tych skoków nie ma, zreszta musze doczytać myć sie nie chce, jest afera, ale mama nie ustępliwa i dziecko brudne spać nie pójdzie

Asiamt---u mnie było cos takiego ,ale tatuś był super a mama bee:( Przy starszaku to wyłam po kryjomu tak mi był przykro.Przy córci już byłam twardsza :) Wiedziałam ,że z tego wyrośnie ,zmądrzeje:) A mały niestety, a może stety nie przechodził tego etapu ,bo tatusia zwyczajnie nie było.Chociaz jak juz jest ,to mały wygania mnie nieraz ,bo chce spać z R..... Dziewczyny odpalam auto i wyruszam do miasta,troszkę się bojam ,bo u nas śnieg prószy a drogi wiadomo jakie

hm, widzisz, a u nas jest synek mamusi coś mu odbiło i już, trzeba przeczekać chiba tatusia też ostatnimi czasy mało było w domu bo się uczył to moze dlatego ruszaj w drogę marcysia, powodzonka

hej kobietki mam nerw od rana, posypało mi się coś, nie wiem co robić, siedze i myślę, mąz mnie pociesza, że nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło, napisze wam na maila, bo tu nie chce widzę u większości z nas jakieś kłopoty do cholery

Witam sie herbatka z cytrynka u mnie tez szaro i buro, zero slonka..... Wstalam po 12 , polecialam na poczte odebrac paczuszke.... dni mi sie jakos dluza, spie i ogladam filmy , eehhhh i czytam ksiazki, luz blues.... Kobitki a znacie fajny przepis na pierniczki, nie na duzo , tak na ok 30 sztuk, tylko prosty... i u mnie nie ma przyprawy do piernika.... jeszcze szukam przepisu na ciasto z owocami, na swieta zacznie sie sezon na truskawki i marzy mi sie takie male ciasto z cukrem pudrem.... co do klopotow eeeehhh to kazdy jakies ma...ja juz nawet nie mysle o nich i nie pisze..... Przestalam brac pigulki anty, przeszlam na plastry...zobaczymy jak bedzie. Lekarz mi zabronil pigulek....a w ogole to marzy mi sie zmienic cale zycie....moze kiedys napisze wamna maila, narazie sama sie zastanawiam co i jak......mam wrazenie ,ze przechodze jakis etap w zyciu. Jak bede miala taka cicha chwile to wam dokladnie napisze i wtedy bede czekala na wasze szczere porady i poglady....a temat jest wazny i goracy tylko ja musze najpierw sama zrozumiec o co mi chodzi....dobrze was miec , gdzies tam w sieci nawet daleko. A co do zdrowia, ja wierze ,ze czesto wszystko pochodzi z glowy....u mnie to sie sprawdza, nerwy i stres potrafia dac sie we znaki.....zycze wam milego dnia.......

Cześć :D dziewczyny ja już nie wyrabiam, nie mam na nic siły, jestem chroniczne zmęczona, nawet nie chce mi się myśleć o porządkach świątecznych. Ni mom chynci do robotyyyyyyy, ani rano ni wiecorem

Hoohoohoo....stawiam kawusię:)

Witajcie! Kawa \___________/o duża bo jestem śpiąca cosik trochę. Ja wczoraj wzięłam się za dokumenty i je posegregowałam i trochę mi zeszło. Potem na spacerze mały zachwycał się choinkami i postanowiłam mu zrobić miejsce na żywą :) więc po powrocie ze spaceru wzięłam się za tańce z meblami... a do tego coś net mi od wtorku szwankuje. Arpad to może zrób takie biszkoptowe ciasto z truskawkami? Kobrietta uszy do góry. Marcysia i jak tam wyjazd do kina się udał? Dzieci nie zjadły z głodu nauczycielki?

Mikołaju dzięki za kawę i wszystkiego najlepszego ;)

Nie ma za co:) grzeczna dziewczynko;)

Nie taka znowu grzeczna :p Dziś będę przeganiać Mikołajów... Idziemy dziś na zakupy a w sklepach pewnie będzie pełno przebierańców z super ofertami. I jak zwykle będą przekonywać,że ten czajnik to wodę grzeje zanim pomyślę o kawie,a ten telefon to nawet pranie za mnie wstawi :O Zawsze sobie obiecuję że 6 nie ruszę się z domu,ale zawsze jakoś tak wychodzi że muszę :(

A jednak Święty Mikołaj istnieje:) tak stwierdziły moje dzieci....aż płakać mi się chce, jak widzę jak się cieszą:)Mały miał troszkę problem ,no bo jak mógł przyjść Mikołaj jak jeszcze nie ma choinki.

Marcysia-istnieje,bo każdy może być Mikołajem. Włączcie dziś mikołajkowy blok reklamowy w Polsacie. Nas nie będzie,bo idziemy na "imprezę" dla dzieci. O 17 będzie uroczyste zapalenie świateł na choince a potem w MDKu zabawa dla najmłodszych do 20 :)

dziendoberek kobitki ja sie dzisiaj cos zle czuje...wczoraj bylam na proszonym obiedzie z pracy i skreca mnie od wieczora,wymioty byly i nadal boli. Kuuzzwa nie cierpie zarcia poza domem.....milego dzionka wam zycze...