Do facetów- czy zdradziłbyś dziewczynę/żonę

Co za głupie pytanie - są tacy co to zrobią i są tacy co mój były co tego nie zrobią proste - kwestia zasad tudzież kwasów:) Także temat do zamknięcia.

ZAMYKAM TEMAt.

Tylko żebyś się czasem nie zdziwił jak Twoja lala Cię pierwsza zdradzi:( Z doświadczenia wiem, że laski potrafią byc strasznieeee przebiegłe:] Nawet nie będziesz wiedział kiedy ona zacznie Cię zdradzać

To że jesteś uzależniona od kochanka nie znaczy że Twój chłopak ma to znosić. Skoro jestem uzależniona od papierosów nie znaczy że muszę palić przy młodszej siostrze której to przeszkadza i szkodzi. Nie dzielmy się naszymi problemami z kimś kto tego nie chce. Skoro uważasz że wolno Ci mieć kochanka, pozwól jemu mieć śliczną kochankę.

Foxi Asso - wymądrzasz się na tym formum, a tak naprawdę to nie znasz życia i tyle ci powiem.

Jestes tak kiepska ze z żadnym innym nie umiesz sie zgrać. Ja mam babeczke wcale nie cud, wcale z fantazja a tak ja rozruszałem ze robi co chce. Oczywiście nic na sile. Mi bosko eksperymentować a jej tym bardziej, zdaje sie na mnie calkowicie i odplywa. Wystarczy sie zgrać dobrze i nie trzeba szukac innych. Na poczatku nie bylo tak. Ale nad tym trzeba popracować i z pewnością sex mamy równie boski co i ty z kochankiem ale lepszy o sto razy ze względu na uczucia ktore bardzo potęgują zwykły sex bez bliskości uczuciowej. Jak oboje chca i sie przełamią to prawie zawsze jest dobrze. Tylko trzeba byc otwartym na partnera. Ty ze swoim widac nie umiesz tego i dlatego z kochankiem musisz dorabiać do zwiazku to czego ci w nim brakuje. Tak ci latwiej po prostu. A po co z nim jestes jak nie kochasz? Zwykla nie dosc ze szmata to jeszcze wygodnicka suka. Tyle.

zdarzyło mi się zdradzić swojego faceta.. nie wychodziło nam w tych sprawach i tak jakoś wyszło.. ale to była jednorazowa sytuacja. jak jest dobrze w związku to nie szuka się wrażeń a jak jest coś nie tak to różnie bywa niestety..

Żebyś się nie zdziwiła. Znam życie lepiej niż Ci się wydaje. Nie oszukuje siebie i całego świata że świństwa jakie robie są wporządku. Nigdy w życiu nie ide na łatwizne i wiem że człowiek potrafi jeśli chce. Więc jeśli tego nie robi choć może i powinien jest po prostu marny.

Jak w związku jest coś nie tak to się to naprawia, a jak się nie udaje to się zrywa.

aldix po prostu - masz rację, trzeba być otwartym na partnera. ale do tanga trzeba dwojga. mój nie był otwarty i nam nie wyszło mimo, że się bardzo starałam

Oczywiście ze dwojga. Dlatego jak tylko jedno sie stara to szybko sie urywa.

ja nikogo nie oceniam bo byłam kiedyś tą drugą. zdawałam sobie sprawę, że źle robię ale byłam z tym gościem dla własnej wygody-jeśli można tak to nazwać. nie chciałam się angażować po nieudanym związku. teraz już wiem, że to oszukiwanie siebie i nie polecam nikomu bycia tą drugą

Lady Blond - to właśnie ja teraz jestem w takiej sytuacji w jakiej Ty byłaś. Jestem ze swoim facetem po prostu dla wygody

I uwazasz ze masz prawo mu to robic? Marnujesz jego czas

Z tą różnicą że ona zrozumiała i żałuje, a ty ni chuja. Co ty downa masz?

Nie zrozumiałam i może nigdy nie zrozumiem:/ Tak myślę że jestem upośledzona emocjonalnie!

>>aldix jestes pojebana czytasZ sie wgl ? wiesz co ty piszesz ? jestes pusta zwykla szmata, ktora nie zasługuje na normalnego, fajnego faceta. zycze ci zeby przez cale zycie spotykaly cie przykrosci ze strony partnera, wtedy moze przejzysz na oczy.

aldix - rozumiem Cię, nie wiem jednak dlaczego zdecydowałaś się na taką znajomość. ja w sumie okaleczyłam się tym romansem, bo teraz trudno mi komuś zaufać i nie mam już złudzeń, że seks można oddzielić od uczuć

sam jesteś pojebany i nie oceniaj mnie jak nic o mnie kurwa nie wiesz!!!!

No to chociaz zdajesz sobie sprawe ze to upośledzenie. Nstp krok to próba wyprostowania psychiki. Powodzenia. Nara

Lady Blond - wpakowaliśmy się w to razem 2 lata temu, z początku był seks bez zobowiązań, oboje nikogo nie mieliśmy, z czasem on wrócił do byłej, a ja znalazłąm sobie faceta.....no i tak to teraz trwa trwa i trwa.....jesteśmy uzależnieni, oboje sę do tego przyznaliśmy. Z tymże ja nic nie czuję do swojego, a on kocha swoją dziewczynę i już tego nie rozumiem jako innego ja

>>>aldix ty dziewczynko nie jestes uposledzona to wrecz malo powiedziane ty jestes chora psychicznie i to w stanie krytycznym bedziesz zdychac w meczarniach pusta kurwo

foxy dobry njesteśXD

dla twojej wiadomości "kurwa" to ta co bierze pieniądze i robi to na prawo i lewo"]

moim zdaniem aldix masz niską samoocenę i stąd się to bierze. nie wierzysz w siebie.pytanie brzmi - dlaczego tak jest? ja sobie obiecałam, że nie będę niczyją zabawką bo kochanka tym właśnie jest niestety.

ty sie lepiej w innych rzeczach edukuj a na marginesie to jestes kurwa tobie by nawet kasy za to nie dali, bo po co ?:D dajesz za friko

Ale za to dostaję coś w zamian! Oboje mamy świetny sek i co zazdrościsz????

trudno mi zrozumieć jak dwie wolne osoby mogą spotykać się tylko dla seksu. zazwyczaj takie rzeczy robią ludzie którzy już są w związkach.

Dobra zostaw ją widzisz ze ma problemy z psychika i nie może sobie poradzić sama. Kiedys dojrzeje skoro juz jest świadoma ze to nic normalnego i moze zacznie to leczyc psychoterapia. Byle by kurwa nie głosiła ze wszyscy tacy święci jebnieci bo ja np jestem satanista od 30 lat mialem kilka partnerek, żadnej nie musialem zdradzać bo każda sie da rozruszac a jak nie to kop w d. Ani w tym świętości ale zdrady tez nie. Postępuj tak jak chcesz by ciebie traktowano. Proste. Większość chciało jesli nie dogadaliśmy sie pod względem charakteru sypiać ze mna po zerwaniu ale po ki chuj ? Szuka sie następnej i probuje z inna a nie jak ludzka szmata wchodzi w chore relacje.

mam zazdroscic ze jestes dziwka, [pierdolisz sie z kim popadnie ?? wez sie zastanow co piszesz. dziecko ile ty masz lat ?? gadasz jak gowniaz nie znajacy zycia koles cie kopnie w dupe i wielkim hukiem i potem bedziesz załowac pustaku