Mój mąż pobił synka...

na wstepie zaznacze ze jestem zwolenniczka klapsa (kiedy kazda inna metoda nie pomaga, czasami kiedy dziecko juz jest tak rozhisteryzowane gdy trzeba je po prostu przywolac do porzadku). KLAPSA, reka, w pupe (zeby nie bylo pisze wyraznie bo juz tutaj kiedys nawiazalam do tego tematu w inny sposob i to tej pory ludzie mnie oskarzaja ze katuje dziecko). AUTORKO maz przegial, wiesz dlaczego? Bo napisalas ze dzieciak ma pregi na plecach, ze bil go pasem. Dorosly chlop ma duzo sily, sam nie potrafi wyczuc z jaka sila uderza. Pas jest naprawde drastycznym urzadzeniem, PO PLECACH? co z nerkami? przeciez pewnie ma niezle wyobijane. Ma siniaki w tamtych okolicach? wybacz ale ja bym w tym wypadku zabrala dziecko do lekarza, to ze bezposrednio po nie ma dowodow na uszkodzenia w tych rejonach, nie naczy ze nie wyjdzie to np za kilka dni. Polecam szczera rozmowe i terapie cos w stylu anger mamagement

za pyskowanie kara się należała, za gazetę już nie. Nie toleruj takich odzywek i potem dziecko wejdzie ci na głowę i będzie was terroryzować. Chociiaż jakby go uderzył w twarz to by wystarczyło za 100 kabli, to najbardziej upokarzająca kara.

ucielo mi Co do syna musicie z nim porozmawiac. Ojciec powinien go przeprosic (tak tak wiem bardzo nie pedagogiczne ale dziecko musi wiedziec ze jak sie popelni blad to trzeba przeprosic). Musicie wytlumaczyc ze ojca ponioslo, ojciec musi powiedziec co czul, skad ta zlosc, DLACZEGo i dokladnie jakie zachowanie dziecka go tak wkurzylo. Dziecko musi miec mozliwosc tez wygadania sie co czulo po tym (zeby nie jakiejsc traumy nie mial). Wyznaczcie granice jasno w stylu; jak nabroi czeka go dana kara.

avent nie pierdool mi ze pas ktorty pozostawil pregi na skorze 4 latka to ejst kalps.Palnij sie wleb to prosze mi udowodnic, ze ja napisałam ze zlanie pasem to klaps !!! juz mi sie nie chce "pierdolic" w tym temacie :P

:D:D:D:D gdy byłem mały nie raz dostałem tak pasem po dupie że czerwone pręgi były. jezu jak ja wtedy syczałem ze złości. z perspektywy wielu lat - byłem małym skurwielem-sam wiem najlepiej- który się nie słuchał i po prostu to mnie ustawiało do pionu. i bardzo dziekuję swym rodzicom za to i za wilele innyc rzeczy, surowych zasad o jezu dzieciak dostał raz pasem i już że ojciec PSYCHOPATA....NA POLICJE DZWONIĆ....ROZWÓD....co jak co ale pindy z co poniektórych tu to masakryczne są:) w ogóle do psychologa wysłać dzieciaka żeby nie miał traumy i nie srał po nocach bo dostał za pyskowanie:) wszyscy tacy dobrzy, wychowani, na poziomie, pełni empatii a ciekawe czemu na ulicach, w autobusach, wszędzie same pojebane nastolatki.klną,poziom rynsztok, ZERO SZACUNKU dla kogokolwiek, egoizm,chlanie i ćpanie. dawniej był respekt prtzed rodzcem NIE KUMPLEM, zasady i nie było takiego chamstwa i zdziczenia.

avent napisalas ze to co zrobil ojciec to nie ejst bicie , i dodalas ze przerazają cie ludzie ktorzy nie odrozniają klapsa od bicia i katowania.Tak to co zrobil ten ojciec to JEST BICIEM, i przesatn pisac ze tak nie bylo Nzywasz sie zwolennikiem klapsa to wiec hcyba powinnas wiedziec ze pasme sie nie daje klapsy tak ze na skorze slady pozostają twoj wpis ......i dziecko dostało pasem po tyłku, przeciez go nie pobił!!.Jak ktos nie rozumie roznicy miedzy klapsem a biciem czy katowaniem,to tez gratuluje. Takie czasy!!...... Jelsi sądzisz ze wlanie pasem do pregow, siniakow jak ten facet zrobil to nie jest bicie to sie powinnas leczyc naprawde.No faktycznie takie czasy co nie? mozna dzieciakowi paroletniemu wlas tak aby wybroczyny na skorze powtstaly a dla ciebie ludzie nie potrafią odroznic klapsa od bicia bo to nie bicieZastanow sie co piszesz

mam dzieci. i tak-zdarzyło mi się że syn dostał w dupę gdy już wariował na maxa, zero kontaktu. ok ok- jestem zły, psychol, policja ale teraz gdy już jest młodym facetem - wychowany, kulturalny, szacunek, zaczyna podejmowac swoje własne decyzje widać że z głową a dzieci brata:)) od małego mogły robić co chciały (po prostu słowne upomnienia nic nie dawały) w końcu one zaczęły rządzić w domu i teraz córeczka LO dla dorosłych + ciąża bez ojca a synek wódka, imprezki i brak perspektyw. JESTEM ZA LANIEM

Oczywiscie, ze ojciec zbił dziecko a co ja napisałam, że pogłask0ał +>???/ w każdym swoim wpisie zaznaczałam, ze ojciec zrobił źle, nie umiecie czytac ze zrozumieniem albo nie chcecie zrozumiec o co mi chodzi.

marco ale bic tak ze są ślady tym bardziej na plechach gzdie znajduują sie nery i latwo je uszkodzic to ejst znecanie sie, i prossz emi nie pieprzyc ze bicie pasem tak ze siniaki i pregi sie pojawiaja to nie ejst biciem a jedynie klaspem tak jak to avent uwaza

najciekawsze przed wami, jutro mały pojdzie do przedszkola i jak bedie sie przebierał przed lezakowaniem to baby to zobacza i powiadomoa odpowiedina placowke instytucje czy tam policje.

AVENT, napisalas ze to co zrobil ojciec to nie ejst biciem, wkleilam tobie twoje slowa, i zrbilas nagonke na ludzi ktorzy nie potrafia odroznic klapsa od bicia. No barvoio doprawdy, nie wiedzialam ze lac pasem tak ze slady na ciele powstają nosi miano kalpsa.Ale jak widac wedlug ciebie to NIE JEST BICIE, i sama to napsialas

wpadnie opieka, przeprowadzi wywiad srodowiskowy z sasiadami wami i zdzieciakiem ... jak maly tam cos nagada to najzwyczajniej zabiora wam dzieciaka.

zgadzam sie jak wyzej i zabiora wam dziecko

moze zamiast sie nad małym znecaci pastwic kupcie sliski kocyk.

Ja napisałam ogólnie, że nie umiecie odróżnić bicia od klapsów!!!!! wiec jeśli nie napisałam dosyć czytelnie, to uważam że ojciec przesadził z biciem małego !!! teraz lepiej ?

biedne dziecko przez glupia gazete zostal pobity

nie napisals ze go pogaskal ale rozumiesz faceta ze mu emocje pusily i dodalas ze welde twojego rozumowania to ojciec nie pobil tego chlopca A zachowanie ojca nijak ma sie do klapsa.Wedlug mnie bicie tak ze postwają pregi,wybroczyny na ciele tym bardziej na plecahc gdzie ltwo obic nery jest juz biciem i zachacza o znecanie sie.Z takimi sladami mozna isc na obdukcje.Jka mozna powiedziec ze to nie ejst pobicie 4 letniego dziecka? tylko psychol by to porownal do kalpsa.Naprawde avent uwazasz ze to ie jest pobicie dziecka, mimo jego obrzen na plecach i tylku po pasie przez doroslego czlowieka?? Moim zdaniem ty sie pownnas leczyc normalnie jelsi rozumiesz tego faceta, a napisalas ze rozumiesz

Avent nie umiemy odroznic bicia od klapsow? bo napisalslismy ze to co ojciec zrobil to jest bicie wiec stąd te wniooski? naszym zdaniem to NIE BYL klaps ale już bicie, to co ojciec zrobil nazywasz klapsem ? jestes niepowazna.Umiemy odrzonic kalpsa od bicia a tu nie byl klapsa, lecz weldug ciebie ojciec to coz robil to nie jest bciie , no to ty sie zastanow nad swoim rozumowanie,.Co za czasyu, doprawdy Zastanow sie an ddefinicją klapsa a biciem i odpwoiedz sobie czy zachowanie tego faceta to naprawde nie bylo pobicie dziecka.Doprawdy zastanwo sie

założe się ze drugi raz synek nie porwie gazety i nie powie ojcu ze jest głupi. Przestańcie chować - tak chowac a nie wychowywac - swoje dzieci bezstresowo bo z tego tylko hołota wyrasta. Same na pewno widzicie jak cudze dzieci sie zachowują, wasze są tylko idealne, prawda? A za pare lat taki gnojek założy nauczycielowi kosz na głowę

ja uważam, że dziecko powinno znac swoje miejsce i jak kilka razy w życiu dostanie paskiem to bardzo dobrze. Ja parę razy w zyciu dostałam, uważam, że mi sie należalo, po prostu robiłam wszystko na zlość. Moj mąż też tak wychowany, teraz dorosly, zdrowy na umysle czlowiek, szanujący rodziców. A moja siostra i kuzynka maja małych terrorystów, jeden z tych dzieci jest moim chrzesniakiem, jak idę z nim przez ulice robi mi na zlosć,rzuca piłki pod samochody, ucieka, więcznie jest na wszystko obrazony i uparty jak jasna cholera. Mamy przykład bezstresowego wychowania. U mnie w rodzinie jest kuzynka z 5 dzieci, każde po dupie nieraz dostały, wszystkie grzeczne i ulozone, wszystkie po studiach. Rodziców po rekach całują wrecz. Więc moje zdanie jest takie, że maż twoj dobrze zrobił. Może za mocno, pręgi byc nie powinny, widac poniosly go emocje, ale mały po dupie dostac powinien.

..."AUTORKO maz przegial, wiesz dlaczego? Bo napisalas ze dzieciak ma pregi na plecach, ze bil go pasem. Dorosly chlop ma duzo sily, sam nie potrafi wyczuc z jaka sila uderza. Pas jest naprawde drastycznym urzadzeniem, PO PLECACH? co z nerkami? przeciez pewnie ma niezle wyobijane. Ma siniaki w tamtych okolicach? wybacz ale ja bym w tym wypadku zabrala dziecko do lekarza, to ze bezposrednio po nie ma dowodow na uszkodzenia w tych rejonach, nie naczy ze nie wyjdzie to np za kilka dni...... POPEIRAM W 100% nic dodac nic odjąc.Klaps to jest przylozenie reką, tak że nie am sladow.Bic pasem ktory zostawia pręgi, wybroczyny na skorze a tym bardziej juz na plecach (plecy sa baardzo urazowym miejscem) to jest katowanie.TAK,Siniaki, wybroczyny ktore powstają na skutek pasa to jest BICIE i zalicza sie do znecania.Udzerzenie czym kowleik tak ze poswtają pręgi, siniaki to jest bicie ktorego nie wolno tolerować

"secedfcerfcevcecf " tutaj wlasnie nie chodzi autorce ze przylozyl dziecku ale o sile i dotkliwosc z jakim skutkiem to sie skonczylo.Tak mocno 4 letnie dziecko zlać ze pozostaly na ciele dziecka ślady.A zgodzisz się ze mną że mozna przylac ale nie tak mocno i dotkliwie jak to zrobil autorki maz, bynajmniuej nie do parolatka.O ile jesze potrafie zrozumiec ze szkolnemu dziecku mozna manto dac bolesne to NIE paroletniemu dziekcu aby pojawily sie pregi ,bo bicie do sladow jest karyugodne ,zwlaszcza male dziecko Nie uwierze w to ze ty jako 3-4 letnie dziecko nosilaś siniaki i bruzdy na skorze po pasie, jeśli tak to przegiecie,

kasza a może spytać czy wie za co dostał. Dobre, ojciec man go przeprosić bo dziecko nazwało go głupkiem. Tak, jeszcze ma nadstawic gębę żeby synalek sie zrewanzował. Nic dziwnego ze takie bezhołowie na ulicach, jak mamuśki takie popieprzone. A te co piszą żeby zabiły gdyby ktoś uderzył.....itd.... To tylko świadczy o waszym prymituwiżmie. Oj, biedna ta nasza Polska!

jezus maria OGOLENIE uważam, ze społeczność kafeterii nie umie rozróznic bicia od klapsa. Ojciec w tym wypadku zbił dziecko, zareagował źle i niemądrze, ze zrobiłyście z Niego potwora który katuje swoje dziecko. A t był jednorazowy incydent !!!

mamuski pewnie czekają z niecierpliwością aż usłyszą w tv jak to ojciec styranizował dziecko. Nie ma to jak bujna wyobrażnia. Żadna kobieta nie jest za biciem swoich dzieci, ale niekiedy miarka się przebierze. Nikt nie mówi o katowaniu dzieci, ale od czasu do czasu cos na tyłek się należy. Oczyszcza atmosferę i w większości wychowuje

Do "dobrze mąż zrobił " ja ja cie prawie popieram oprócz tego że facet powinien miec swiadomosc jaką ma silę i przeadzil z sila bicia.Moim zdaniem dziekco powinno dostac w skore lecz w zadnym wypadku zadne siniaki czy pregi nie powinni sie pojawic, zwlaszcza u paroletniego dziecka.Bicie tak ze pekają naczynka podskorne jest przesadzone.Zas zaczerwieniona skora nie zrobi kzywdy, ale nie pregi czy siniaki.I jakk już sie bije to w zadnym wypadku w plecy,NIGDY, jedynym miejscem sa posladki, gdy ktos nie potrafi w nie przylac i zaczyna lac w inne partie ciala to niech sie lepiej za to nie zabiera Ja rowiniez bylam bita i nie mam zalu gdy w tylek dostawalam ,ale jak w nerki trafilo, czy w inne miejce bardzo niebezpieczne wtedy mialam duzy zal.Nie mam dzieic lecz wiem, ze jak bede zmuszona je ukarac to nigdytak mocno by slady pozostaly,i w zadne inne miejsce niz tylek Facet przegiąl z sila bicia zbyt przesanie zdecydowanie,tym bardziej plecki dziecka są bardzo urazowe

Boże kochany ja juz zgłaszam to na policję, niech Was namierzaja. Takie małe dziecko tak pobic, ty matka jestes i pozwolilas na to????

Avent ,moim zdaniem nie masz racji pisząc ze ojciec nie pobil dziecka.Wedlug mnie to co zrobil to jest bicie a nie klaps.Mysle ze zle sie wyrazilaś. Moze nie amm nic przeciwko w uzyciu paska ale bron boze nie tak jak ten mezczynza to zrobil.Powinien miec umiar i wyczucie, jesli tego nie zna niech sie nie zabiera do karcenia cielesnego wlasnego dziecka bo moze mu naprawde krzywde neodrwacalną zrobic np uszkadzając nerki.Ja do rodzicow nie mam zalu o to ze paskeimw tylek dostalam ale po nerach, watrobie to zal pozostal. bo to bylo dla mnie nie lanie alebardzo bolesne urazowe bicie Tutaj nikt o niczym innymnnie pisze tylko kazdy nawiązuje do glownego tematu. Moim zdaniem kazdy normalny czlowiek sie zgodzi ze to nie byl klaps ale bicie ktore pozostawilo slady, a w karceniu cielesnym jest to KARYGODNE I NIEDOPUSZCZALNE.Nie popeiarm mezczyzny, glownie dlatego ze przecholowal z silą i dotkliowscia zbicia malego dziecka

agna, podaj, tylko uważaj zeby przy okazji ciebie nie zamknęli ale w wariatkowie

dobrze maz zrobil tak dzieciak powinien byc poinformowany za co dostal, bo nie ma gwarancji ze dziecko wiedzialo ze bicie bylo skutkiem jego wypowiedzi raczej niz postepowania z gazeta. Mysle ze nawet nie mial czasu polaczyc faktow a juz oberwal niezle. I teraz nie skupia sie na tym co zrobil tylko na to ze dostal lanie. Rozumiesz? I tak zgadzam sie ze powinien zostac ukarany, byc moze nawet klapsem (nie moge jednoznacznie powiedziec bo mnie tam nie bylo), ale POBICIE? pisze pobicie bo tak okreslila to autorka i jesli ona tak pisze to znaczy ze cos w tym jest.