Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość cvdsljrft4983nhf

Mój mąż pobił synka...

Polecane posty

Gość trtr
Rozpuszczonego masz gnoja, nie "dziecko", to i metody bardziej drastyczne. Poza tym co to za bełkot o "pobiciu"? Można by sądzić że mały dostał z pięści z parę razy czy jakieś kopniaki! Czy ty nie wiesz co to jest "pobicie"?? Z tego co piszesz, to bachor dostał regularne lanie i to zasłużenie. Wygląda mi na to że kroiło mu się od dawna skoro podarł coś i rozrzucił, jak maleńkie dziecko a potem pyskował, co wygląda na jakieś idiotyczne nawyki. Wstrętny ten twój dzieciak. Aż mnie obrzydzenie zdjęło. Mam nadzieję że wreszcie ojciec weźmie się za wychowanie. Może oprzytomniał, lepiej późno niż wcale. Ty się nad sprawą też ponownie zastanów (najpóźniej wtedy gdy bachor kolejny będzie skakał jak wesz na grzebieniu, niszczył coś i was obrażał).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trtr
I jeszcze pomocnicze pytanie retoryczne: w przedszkolu nie wzywają was do psychologa, nie ma skarg?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ssssssssssssyyyyyyyyyyyyyykkkk
PROWO!!!!!!!!!!!!!!!!!! beznadziejne w dodatku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Twój mąż sie zirytował i wlał pasem małemu, bo mały nie dosyć że zrobił źle i na bezczelniaka odpowiada/ Wiadomo, że mąż zrobił źle ale co teraz mówi ??? Wie, że przesadził ?? mój dwulatek urządzał wczoraj takie sceny i takie koncerty, że miałam ochotę go palnąć czymkolwiek, więc rozumiem emocje . Ale bicie pasem nic nie daje, chociaż kara jak najbardziej dla syna się należala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziecko przynajmniej
nauczy sie ze tak sie nie mowi do innych. bardzo dobrze tatus zrobil.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ????????????co?????
A ty stałaś i gapiłaś się na to? Pi**da! NIGDY W ŻYCIU NIKOMU NIE POZWOLĘ UDERZYĆ MOICH DZIECI.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 999999
takie odzywki to bardzo brzydko ze strony dziecka ,tez bym chyba wlała moze nie pasem ale klapsy by dziecko oberwalo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kooo
obejrzyj film pręgi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wefrete
a gdzie ty byłas jak on dziecko katował???????????????!!!!!!!!!!!!!!!!!!! nie zareagowałaś..........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość b.e.a.t.a
dziecko przynajmniej -> nauczy sie tez, ze jak ktos go wkurzy to nalezy mu przylac. Na miejscu tego chlopca nadal bym myslala, ze tata jest glupi, tylko juz bym tego nie mowila na glos.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Głupoty tutaj wypisujecie, katował ???? nikt kto nie ma zbuntowanego dziecka , nie powinien sie wypowiadać!! wiecie jak to jest, jak czlowiek np ma fatalne dni, jest zmeczony, chory a dziecko robi swoje czyli dokucza, pyskuje itd ?? Wiecie, ze wtedy wystarczy drobnostka, zeby wybuchnąć. Mąż zachował się bardzo źle ale mały tylko dostal po tyłku pasem. I pewnie to była chwila moment, kobieta nie miała nawet czasu na reakcje Wszytsko piszecie na spokojnie dzisiaj, nie bedac w tej syt. Ja rozumiem tego faceta, chociaż go wcale nie popieram!!. RAZ stracił panowanie nad sobą i dziecko dostało pasem po tyłku, przeciez go nie pobił!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość twoj maz zachowal sie
nagannie ale masz niewychowanego dzieciaka to po pierwsze chociaz powiedz mezowi ze to nic nie pomoze bo mnie ojciec tez pare razy uderzyl pasem (chociaz nie mialam nigdy pręg) a i tak mnie nie wychowal :) dalej jestem uparta i krnąbrna i mam ich w glebokim powazaniu :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość twoj maz zachowal sie
avent, dokladnie, gdzie tu katowanie? jak zwykle nikt nie popatrzy glebiej, ze facet zapierdala na rodzine, moze ma problemy, zone to gowno obchodzi bo tylko synek i synek, wiec w koncu nie wytrzymal proste

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przeczytajcie 1wszy post od
nowa dostal pierwsze klapsy a pozniej pasem po tylku i plecach. Sorry ale nerki nawet mogl odbic czy cokolwiek. Katowanie to jest. A maz to psychopata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak to jest jak się rozpuści bachora jak dziadowski bicz, jak byłam mała to w życiu by mi do głowy nie przyszło żeby tak do rodzica powiedzieć albo podrzeć gazety i rozrzucić w samochodzie. i też czasem dostałam w dupe i bardzo dobrze, takie mamy teraz pojebane czasy że dziecko może wszystko, pracuje w szkole i oto rodzice wychowują takie bydło które do nikogo i nieczego nie mają szacunku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha- i poczekaj autorko jak twój synek który wszystko może skończy 12-13 lat. już nie mówiąc o tym jak bedzie mial 16-17 - wtedy dopiero będzie zabawa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przeczytajcie 1wszy post od Zakładam się, że było tak : Mały napyskował, od ojca dostał klapsy i pewnie dalej pyskował albo cos zrobił, może oddał ??? to ojciec ztracił juz całkiem zimną krew i sciągnąl pasek, chciał wlać po tyłku ale dziecko jest małe i niskie, wiec dostało tez po plecach. Ot i cała historia!!! Nie mówie, ze ojciec zrobil dobrze bo źle zrobil! Katowanie to jest wtedy jak z tym trzylatkiem, ktorego ojczym czy konkubent matki lał ile sie dało, matka wiedziała, sąsiedzi slyszeli jak wołał :dlaczego mnie bijesz". I dziecko zmarło!!! a w dzisiejszych czasach klaps w tyłek to bicie a pasek to katowanie !! a dzieci jakie dzisiaj są - kazdy widzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a to jakie są dzieci to wina rodziców........tak odbiegając od tematu - ostatnio koleżanka zastanawiala sie w jakiej temperaturze prać klocki lego dla dziecka......cóż, nie wiem czy to jest do końca normalne ale jak ja byłam mała miałam klocki w wiadrze, wysypywalam na podloge podczas zabawy, po zabawie wrzucalam z powrotem do wiadra i tak w kółko. nie przypominam sobie żeby mama je prała ;]]] takie mamy czasy przesadnie sie chucha i dmucha na dzieciary,na wszystko pozwala a pozniej ludzie sie dziwią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fhthvgft
ja bym mojego zabiła jak by podniósł ręke na dziecko albo na mnie rozumiem dac klapsa jak maly narozrabia ale pasem czterolatka to juz podchodzi pod patologie. biedne dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez mloda mama
Ja się wypowiem krótko i na temat co myślę na ten temat. Mój syn dostał raz po dupie od swojego ojca. Później między nami odbyła się poważna rozmowa i tatuś czasem mówi, że najchętniej by mu wlał, ale więcej ręki nie podniósł. Co to za metoda wychowawcza w ogóle? No i jaki przykład? Tatuś pięknie pokazał jak reagować, gdy coś nas wkurzy. Brawo! Moja koleżanka dostawała pasem lanie za bycie niegrzecznym. Za dobrze to ona nie skończyła, jej brat również nie. Natomiast teraz to pogadaj z mężem i wyraźnie mu powiedz, że absolutnie nie zgadzasz się na wprowadzanie takich metod wychowawczych w domu. A jeśli się to powtórzy to myślę, że jakieś bardziej drastyczne działanie uświadamiającego Twojego męża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Twój mężulek powinien zmierzyć się z kimś własnej postury, a nie podnosić rękę na dziecko. Powinnaś dać karę synowi, ale nie bicie to najgorsze co może być. Poza tym wychowanie jak syn ma 4 lata powinien umieć zachować się w samochodzie, a nie że jest rozpuszczony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Avent lanie- to przyłożenie kilka razy w tyłek bicie pasem, od którego robią się pręgi na plecach to już katowanie a poza tym to nie wina dziecka że nie nauczone jak sie odnosić do starszych...czterolatek sam z siebie nie wie czy cos jest dobre czy złe, jak się go nie nauczy \ a tu wygląda że dziecko jest rozpieszczone i po 4 latach tatuś nie wytrzymał...to co, następnym razem go zakatuje? bo pracuje ciężko, kurwa, co to w ogóle za argument... i jeszcze jedno, mam w domu małego buntowniczka, który sprawdza granice i robi to w sposób mega męczący - przyszło mi do głowy wiele rzeczy, w tym ucieczka do Meksyku...ale nigdy by mi, ani W nie przyszło do głowy go uderzyć, a tym bardziej SKATOWAĆ pasem gratuluje metod wychowawczych...chyba tylko ofiary toksycznych rodziców (które same za młodu miłości nie zaznały a jedynie pas rządził w domu) mogą mieć takie zdanie...jak dzieci alkoholików..z których najczęściej wyrasta kolejne pokolenie uzależnionych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość safdsafsaf
"są sytuacje w których własnemu dziecku dałabym klapsa...ale lekkiego - zachowawczego. By zapamiętało, że dana czynność jest tą złą. Miałabym wówczas pewność, że np. nie dotknie już rozgrzanego grilla, czy piekarnika." HAHAHHAAHAHHAHAHAHAHA CO ZA KURWA KRETYNKA!!!! bić dziecko za to że samo sobie krzywde zrobilo bo dotknelo goracego piekarnika. co za idiotka. licze ze spadniesz ze schodow, zlamiesz noge a potem ktos przyjdzie i ci zajebie za to ze spadlas i ze sie poreczy nie trzymalas. boze co za patologia. hahahahahahahhaahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeheira- kochana, Pisałam w kazdym poscie, ze ojcciec zrobił źle Ale widze w nim tez człowieka, nie idealnego ktoego poniosły nerwy i wyzył się na dziecki- nie powinien oczywiscie ,. Ale go nie katuje na miłość boską. poza tym sama mam dwulatka super buntownika, sama nie byłam bita i nie pochodzę z rodziny alko. a jestem zwolenniczką klapsów, co otwarcie wyznaje na kafe. Jak ktos nie rozumie roznicy miedzy klapsem a biciem czy katowaniem,to tez gratuluje. Takie czasy!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i do tego nie rozumiesz, że ludzie to stworzenia emocjonalne i wcale nie było tak, ze ojciec sobie przemyslał " ja pracuje, zarabiam a gówniarz pyskuje to mu wleje ", Tylko najpierw zrobił ZLE !!!! potem pewnie przemyslał. Ile razy człowiek robi cos pod wplywem emocji?? nie usprawiedliwiam ojca tylko widze w nim człowieka :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość safdsafsaf
jebac to czy pod wplywem emocji. trzeba nad soba panowac albo mierzyc sie z rownym sobie. ciekawe czy twoj maz kazdego leje kto mu cos zrobi. juz dawno by taki wpierdol dostal ze sparalizowany by teraz lezal. dziecko to tez czlowiek i tez ma swoje potrzeby i tez go rozne rzeczy wkurwiaja. czy ciebie bija za to ze masz zly humor i cos zle robisz? a twoj maz tez taki wspanialy ze moze sobie na tyle pozwolic? zajeb mu pasem w morde zobaczymy jak zareaguje. brzydze sie takimi ludzmi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bicie do sladow to jest BICIE
uderzenie czym kolwiek,pasem kablem tak ze pozostaja slady,pregi siniaki to jest BICIE i avent nie pierdool mi ze pas ktorty pozostawil pregi na skorze 4 latka to ejst kalps.Palnij sie wleb

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja uważam że problem jest i w mężu i dziecku!!!! Jeśli moje dziecko by tak zrobiło to by musiał posprzątać cały syf bez gadania.I w życiu bym nie tłumaczyła dziecka że to normalne że mówi do ojca "głupi".Nie jestem za biciem ani dawaniem klapsów.Ale eśli już klapsa bym mogła zrozumieć ale bicia NIE! A jeśli chodzi o dziecko to 4 lata ma wiec wiele rozumie. To że nie lubi jeździć autem to nie znaczy że może z Wami robić co chce i by się nie "irytował" to stawać na rzęsach.Powinien też wiedzieć że rzeczy się szanuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×