ktoś pije browara?

Piwosz, Ty masz lepszą fazę niż po alkoholu :D

Tyle ludzi dzisiaj pije, że aż żałuję, że nie mam soku do wódy Na zdrowie

też to zauważyłam :D stół bez nóg noo, wiem coś o tym, alko + fajki to gwóźdź do trumny, tzn. krok do zaliczenia zgonu, sorry

chyba wyłączę kompa, bo ni chooya nie chce mi się spać :o

W sumie mam resztkę soku to na jednego drina by starczyło, ale przecież nie będę sobie smaka robić Czekam pół godziny na galaretkę, wpiertalam i pewnie też się położę, zwłaszcza że tramwajowiec wkoorwiony, bo mu w grze nie idzie, więc nawet strach się odezwać :D

jak palę mało, tak jednego na 3-4 godziny, to bolą mnie płuca, poważnie, a jak nie piję, tak jak teraz - boli mnie mózg

Mnie też boli i zaczyna pęcznieć, któregoś dnia mi go rozpiertoli jak pocisk dzioorawiący balona Jesoo, jeszcze patrzę w lustro i asymetria mojej twarzy mnie przeraża, chyba nadal mam kaca

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=5335401 ciesz się, że do nosa nie pchają :D

Kafetełe w tych godzinach jak zawsze nie zawodzi und tryska dobrym humorem :D

No piwosz w koncu cie widze...

bo ja pod tym nickiem to tylko w tym temacie :D

Wpiertoliłam galaretkę, która nie była jeszcze nawet w 80% gotowa do zjedzenia, ale w moim przypadku głód to siła większa niż alkoholizm Posiedzę jeszcze z godzinę i pójdę spać póki nie wrócił ten yebnięty Moorzyn wyjetz :o

czasem jak już popiję to staram się komuś pomóc, ostatnio ratowałam jakiegoś gościa na temacie samobójstwa, to ktoś mnie zjechał, że alkohol mózg mi wyżarł więc nie pomagam :(

Ja dopije drinka i tez ide spac bo w klawiature nuie trafiam :-P A maz innego??

Ja na kafetełe nigdy nie pomagam, bo albo i tak wszyscy będą wiedzieli, że ja to ja, albo ktoś nie doceni moich starań und mnie zyedzie jak psa burego Kafeterianie to chooje

mikojan nie piertol, tylko jak przyjdzie i zacznie wołać Twojego sąsiada (koorwa nie wiem, Wieśka, Zdziśka czy innego Cześka ) to zaproś go do swego domu (http://www.youtube.com/watch?v=3oZwScWjQVk :D:D:D), puść Tacatę i powiedz, że skoro jest przystojnym dorosłym czarnoskórym mężczyzną, to pod Twoim oknem ma prawo śpiewać tylko to, żadnych krzyków

Miko---niestety ... JA jeszcze chuja nie mam wiec mi mozesz pomagac :-P

http://www.youtube.com/watch?v=KZNgZ-Bv8O4&feature=related :D o koorwa, bez alkoholu przechodzę na disco polo, nie może być ta piosenka (...utwór?:D) kojarzy mi się z półmetkiem, już nie wiem co było gorsze - mój półmetek czy moja studniówka a teraz najlepsze - przeczytajcie komentarze z pierwszej strony :D:D:D

.-ppp

O koorwa, jaki hiciory :D :D :D Moorzyn mógłby przy okazji przygruchać jakiegoś hot saksofonistę, wtedy nie miałabym żadnych zastrzeżeń co do jego istnienia, bo Moorzynów tak jak Turków z reguły nie lubię Ja nawet na studniówce nie byłam :o

Biest, Tobie z pomocą zawsze und wszędzie pospieszę

http://www.youtube.com/watch?v=J8t9d4TIVHQ&feature=related to jest bliskie memu sercu :P 19 milionów wyświetleń, JEST MOTZ

ja miałam zyebaną klasę, jak i szkołę, dlatego był to dla mnie wyłącznie zbędny wydatek kasy :o

Ciekawe kiedy ktoś mi zaśpiewa ten kawałek pod oknem U mnie było to samo, w sumie miałam cztery koleżanki i tylko dla nich chciałam iść, ale moja zyebana stopa stanęła mi na drodze Z jednej strony żałuję, a z drugiej jestem pewna w 80%, że jeszcze bardziej żałowałabym tego, że poszłam :o

nie żałuj czegoś, na co nie masz wpływu :) czasu nie cofniesz, o tym piszę. no widzisz, a mnie pociągają ciemniejsi żadni blondyni czy trupio bladzi, każdy lubi co innego heh :)

Ma to sens Za blondynami też nie przepadam, ale chodzące trupy, czyli blade chudziny lubię bardzo Na szczęście każdy znajdzie coś dla siebie, bo byłaby choojnia jakby wszystkich yarało to samo Jesoo, kompletnie się nie wyspałam przez tego wyjca i obecnie zamykają mi się oczy. 1:42, a ja śpię na siedząco, tego to dawno nie było

Miko- swiat jest pojebany. Ja pomagalam na wszelkie sposoby ()tez finansowe() i przyjaciolce i ex swzagierce. Nie dosc , ze mnie okradli i nie oddali kasy to jeszcze uslyszalam, ze jestem wyrafinowana na kase korwa .

bo ludzie są poyebani :D :o:o

Przez takich odechciewa się wyciągać rękę do kogokolwiek, a później i tak wielkie halo, bo nauczona doświadczeniem raz odmówiłaś pomocy. Ja piertolę, porażka :o W łóżku czeka na mnie srebrny demon prędkości, czyli rybik cukrowy, którego hoduję w chooj czasu, a którego tramwajowiec ochrzcił imieniem Zbyszek. Aktualnie zwinnie pomyka po mojej poduszce, więc stwierdzam że prawdopodobnie uklepuje mi miejsce do snu. Bycie w związku jest takie piękne

Dobra dziewczęta, ja się kładę, bo wolę nie mazać klawiatury maścią cynkową, zwłaszcza, że jest już wystarczająco upiertolona Dobranotz