Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

zxcasd

ktoś pije browara?

Polecane posty

Robię się głodna, do tego lodówka mi wyje, więc wmawiam sobie, że jedzenie ze środka nawołuje mnie syrenim śpiewam :o:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzisiaj w robocie przypomniało mi się, że wczoraj wracając (po pijanemu:D) z łazienki przycięłam sobie palec, zamykając drzwi :o:classic_cool: kuurwa, zgagę mam :o picie na głodnego wychodzi bokiem :o idę na fajkę (a wcześniej na klo), po której pewnie mnie zmiecie, więc jeśli nie odezwę się do 4 to będzie oznaczać, że jednak odpłynęłam :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O koorwa, dobrze że Ci nie odpadł, bo byś miała pamiątkę :classic_cool: Mnie zgaga w sumie też prześladuje, ale w sumie ja całe życie się z nią zmagam, więc wmawiam sobie, że to nie od chlania :classic_cool: Smacznej fajki, wierzę że wrócisz :classic_cool:🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie idę palić po pierwsze na pewno by mnie zmiotło, kto wie, czy nie skończyłoby się to rzyganiem :o a po drugie nie chce mi się gimnastykować na parapecie, koorwa jeszcze wypiertoliłabym się przez okno i dopiero by było :classic_cool: jaka ze mnie tzipa 😭 nie kupiłam sobie płatków kosmetycznych (zapomniałam:o) i 2 dni zmywałam makijaż.. papierem toaletowym :D:o ja piertolę.. jutro muszę kupić. i nie ma chooya we wsi :classic_cool: jak wiesz, z jakiego to filmu, to dajesz lajka :D jak mnie wkoorwiaja te teksty na fb :P :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HAHA! O JE SI! ja Ci się jeszcze czymś nie pochwaliłam :) ale to jak będziesz. tylko zacznę. dzisiaj 12. dzień miesiąca (lub wczoraj, jak kto woli:P) i równy miesiąc temu..................................... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jezdem, grzebałam w lodówce :o:classic_cool: Z tym niepaleniem to mądra decyzja Piwosz, jestem z Ciebie dumna :classic_cool: A o tym wypadaniu to ja już sto lat temu Ci mówiłam, więc wspominaj moje słowa przy każdym otwieraniu okna :classic_cool: Ja też ciągle o wacikach zapominam, ale preferuję chusteczki, bo nie rysują mi gęby tak jak ściany Twoich okularów :classic_cool: Lajka nie ma, łapa jest :classic_cool:🖐️ Paletz w doopie na kafetełe to jakaś zaawansowana forma życia. W ogóle ludzie ewoluują w swojej głupocie, a prowokatorzy ewoluują w swoich prowokacjach :o:classic_cool: A co do tego ciała to dzisiaj był odwrócony topełe czyli zajeebiste ciała i kiepska twarz. Jak czytałam to mnie jasny chooj strzelał :o:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co było 12 lipca? 😭:classic_cool: Ja na szczęście przygruchałam maść cynkową, więc wreszcie oszczędzę na paście :classic_cool: Und koorwa, zrobiłam sobie jakąś pancerną galaretkę, której za chooja wafla nie mogę odkleić od ścianek szklanki 😭 Ogólnie dzisiaj stwierdziłam, że Tramwajowy jest masakrycznie chudy. Niby to dobrze, ale on jest chudszy ode mnie :o😭:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Koorwa, ja też przysnęłam, z mordą na laptopie i upiertoliłam cały maścią cynkową :o:classic_cool: Aleś Piwosz zaszalała! Mam nadzieję, że nie bolało, bo w sumie kiedyś chciałam przekłuć sobie jęzor, ale ze mnie taki cienki bolek, że strach przed nakoorwiającym językiem powstrzymał mnie przed tym czynem :classic_cool: Za to tatuaż dalej chcę, ale z racji tego, że moja rodzicielka nie może takowych zobaczyć to mam do dyspozycji bardzo mało miejsc, które się nie nadają z racji mojej choojowej, atopowej skóry :classic_cool: Reksiu Reksiu pies jest zajeebisty na początek dnia. Bo właśnie wstałam :D:o:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Idę ogarnąć swoją fatzjatę, zjeść śniadanie złożone z mięsa, ziemniaków und mizerii i wyruszę do monopolowego po Grejfiootową lub Cytrynową. Z braku alkoholu przez pół weekendu czuję teraz takie emocje i podniecenie, że zaraz odtańczę polkę przeplataną sambą i tańcem na rurze słuchając Tacaty :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do tego właśnie sobie przypomniałam, że dzisiaj ma dzwonić do mnie Empikowietz w celu ustalenia dokładnych godzin und przebiegu naszego spotkania. Kończy pracę o 22, zanim zamknie sklep i dojedzie do domu będzie po 23, zanim się ogarnie i zadzwoni będzie po północy. Nie wiem czy będzie do kogo dzwonić, bo o tej godzinie mogę być solidnie napiertolona :o:classic_cool: Idę, miłego dnia Piwosz i do później :classic_cool:🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
koorwa, niechcący :o odświeżyłam stronę i skasował mi się wpis, a był taki długi 😭 no nie, zaraz szlag mnie trafi, tyle tam napisałam :( i nie dało się do tego wrócić. przede wszystkim dzień dobry Ci powiedziałam :D dalej był opis języka, ale nie mam teraz czasu drugi raz tego pisać. napiszę później :) ja wstawiłam właśnie buraki do gotowania, idę się zaraz umyć, umyć my hair i też muszę się ruszyć, bo muszę jeszcze skoczyć do sklepu, ale naprawdę muszę, kończą mi się zapasy wszelakie, przede wszystkim pomidory skończyły mi się w środku tamtego tygodnia, a ja bez pomidorów to jak bez wody* 😭 no i te waciki muszę kupić, no takie tam duperele. i już sobie rozplanowuję czas, że zahaczę o 2 markety - w jednym kupię piwa (63 centy za puszkę a 1,50 euro to różnica!!:o:o), a w drugim podróbę martini i colę :classic_cool: *nie mylić z piwem :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Melduję, że moja lodówka und zamrażalnik są tak wyposażone w alkohol, że do piątku nie muszę wychodzić z domu :classic_cool: Też tak czasem robię, dodatkowo zawsze wtedy kiedy piertolnę elaborat na 10 stron w Wordzie, już jestem bliska kliknięcia: "wyślij wypowiedź" i nagle padam ofiarą ataku wściekłego parkinsona, co powoduje wyjebanie mojej wypowiedzi w kosmos 😭 Można się wkoorwić, więc wnoszę o inteligentną opcję ściągniętą z gmaila, który co sekundę będzie zapisywał kopię roboczą wypowiedzi użytkowników, którzy piszą więcej niż 500 słów. Czyli ja na przykład :o:classic_cool: Życie osoby piszącej tyle co nic i gadającej tyle co nic byłoby znacznie łatwiejsze 😭 Też lubię pomidory, ale bardziej od pomidorów lubię zielone ogóry, który solę und pieprzę jak niedopieszczony zjadacz ogórków. Właśnie mi się kończą :(:classic_cool: Mam nadzieję, że uda Ci się zrobić zaplanowane zakupy und kupić jakiś procent, bo potrzebuję towarzysza do picia, a Ciebie to koorwa nic und nikt nie pobija :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tacata bro :D
o kur, ale mi milo :):) mnie cos bierze :o koorwa, bede chora! wiec rozum radzi - wziac tabletke antychorobowa, typu ibuprom lub pyralgina, i isc spac po pracy, strzelic sobie jeszcze herbatke z cytryna i miodem i isc koorwa spac, ale ze mna rzadzi serce i jego milosc do piwa - rozum chooy strzeli :D do sklepu nie poszlam :o nie zdazylam :o slow mi brak... i znow przeplacanie w automacie, ja piertole. no i nie mam pomidorow :o:o:o o ogorka tez sobie kupie :) do jedzenia oczywiscie ;) o jak mi sie nie chce siedziec w tej robocie :( ale jestem sama na szczescie, o tyle dobrze :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Empikowietz jednak zadzwoni koło 20, muszę sobie strzelić kielicha, bo już mi słabo na samą myśl 😭:classic_cool: Moja intuicja und wszystko inne każe mi przed nim spiertalać, ale przecież Batmana muszę obejrzeć, a sama nie będę szła do kina :o:classic_cool: Piwosz, Ty dziadoo niedobry! Masz się leczyć, a później pić 😠:classic_cool: Przy okazji wyleczyłabyś się nie tylko z nadchodzącego przeziębienia, ale też ze swojego pijaństwa :classic_cool: Ty to masz zawsze pod górę, choojowe te automaty, ale jak tak patrzę na swój przypadek, gdzie jak nie kupię w ciągu dnia to nie kupię nigdzie, to stwierdzam, że już lepiej przepłacać niż siedzieć o suchym pysku :classic_cool: I oczywiście, że pomyślałam o ogórku do jedzenia :classic_cool: Skoro sama to możesz poszaleć, chyba że masz tam zamontowane kamery to lepiej siedzieć na doopsku :classic_cool: Po takim wsparciu autorów tych komentarzy to ja dzisiaj będę piła bez oporów :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kamery są w pytę, zawsze sobie wmawiam, że obserwuje mnie jakiś przystojny pan ochroniarz i układa w swojej głowie plan poderwania mnie :classic_cool: :o "Twoje coś", nie ma jak nazywanie rzeczy po imieniu :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tacata bro :D
mnie co najwyzej moze popodgladac szef dnia nastepnego, zeby znalezc powod do opiertolenia mnie :o umieram kuuuuurrrrrwwwwaaaaaa chce do domu :( spac, nie pic :D ej bez jaj, nie pije dzisiaj, przyjde do domu, ZJEM JAK CZLOWIEK :) i przyjde do Ciebie, muze ze soba wezme :D ale nie pije, pojde spac najpozniej o 2 (nie po 4 jak dzisiaj :o) i moze wreszcie jutro cos osiagne, koorwa zakupy wreszcie i cala reszte :( coraz gorzej ze mna, zimno mi i goraco na zmiane (fuck, moze to menopauza:D), pot mnie oblewa na plecach, a wcale nie jest goraco, bierze mnie, NIE PIJE DZIS!!! i niech mnie nic nie podkusi, bo skoncze w trumnie. tylko oby w zadnej jasnej, ja preferuje ciemne kolory :D brzuch mnie boli, bardzo, mysle, ze to jajniki, w sensie owulacja, czyli musze znelezc dzis jakiekos menszczyssne, niech mnie zaplodni, wtedy przestane pic i palic :) ZARTOWALAM!!! hahahahahah :D wlasnie ze wzgledu na moj tryb zycia zadnych dzieci, bo zmieniac zle nawyki moge z checi, ale na pewno nie z koniecznosci :o no i wracajac do tego bolu w dole brzucha - ok, niby jajniki, ale zeby oba na raz? to mi sie raczej nie zdarza, a chooy wie. o koorwa, trafia mi sie blizniaki, podwojne szczescie :D ej no boli, az mnie zgina :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O koorwa, oby nigdy takowych nie znalazł :classic_cool: O koorwa razy dwa, żarty to się Ciebie trzymają, chyba za długo w pracy siedzisz. Ewentualnie to ta nadchodząca choroba, która doprowadza Cię do wzrostu temperatury i destrukcji szarych komórek w mózgu. Albo alkohol wyprostował Ci zwoje mózgowe :classic_cool: Ja to chyba niedługo będę miała atak wyrostka robaczkowego, ewentualnie torbiel na jajniku prawym :classic_cool: Może masz jakieś zapalenie przydatków albo zespól policystycznych jajników :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×