Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość załamana egzaminem

NIECH MI TO KTOŚ WYJAŚNI-BIEDA W POLSCE

Polecane posty

Gość załamana egzaminem
no ale jeśli tych bogatych jest kilkanaście milionów to chyba nie taki kiepski wynik? poza tym urzędnicy, nauczyciele, pielęgniarki to jest klasa średnia, takich pensji są miliony!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiśnia59
Takie bzdury to może wypisywać ktoś , komu rodzice dają kasę, a idż i sama zarób, będziesz wiedziala skąd biorą się te duże pieniądze, przepytaj tych co po śmietnikach się żywią skąd mają na te luksusy a nie są to tylko alkoholicy, przejdż się pod ZUS i zobacz jak ciężką kasę wypracowali sobie renciści i emeryci, większość to 500-800 zł -to rencisci a emeryci od 600-1600. Nie mówimy tu o mundurowych bo to inna bajka. Nie wszyscy mają zyłkę do interesów i nie każdy moze wyjechac za granicę, poza tym jest wielu studentów którzy utrzymują się ze sprzątania, mycia okien i róznych innych prac że nie wspomne o sponsoringu. Popracuj uczciwie a wtedy bedziesz wiedziała o czym piszesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skoro jest tak dobrze - to czemu jest tak źle ? dlaczego są stetki tysięcy , mozę i miliony ludzi , ktorzy nie wyjadą nie tylko za granicę ale nawet nad polskie morze czy góry ? Dlaczego powraca gruźlica ,za czasów mojej mlodości praktycznie w zaniku ? dlaczego tak wielu ludzi pracuje a glodowe pensje ? Widzisz piekne wille . Ile ich jest w jednaj wsi ? 50 ? 100 ? 150 ? A ile wieśl iczy ludzi ? i ile jest takich wsi ? Widzisz to co widzisz . A ja widże ludzi mieszkajacych na wsiach , małych miasteczkach gdize dizeci , ktore naprawdę są głodne - to nie rzadkość . Miaą naszego dobrobytu nie jest ilość domów na metr kwadratowy , ale syte i kochane dizeci , ludzie mający pracę i starsi ludzie nie w domach opieki ,ale w domach ze swoimi dizećmi i wnukami .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ufboikl
Część z Was mówi, że oni wokół siebie widzą biede (w swym otoczeniu/regionie). Ale trzeba zauwazyc, żę nie ma na swiecie kraju, w którego wszystkich regionach ludziom zyje się na takim samym poziomie. Zawsze są róznice w poziomie życia między regionami - czasem nawet bardzo duże. I to w Europie :)))))) A poza tym, jak świat światem, zawsze sa Ci, którym wiedzie się lepiej i Ci, którzy żyja skromniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakie bzdurne statystyki?
owszem,ludzie zebrzą- ale jak im sie poda adres, po ktory sie maja zglosic po konkretna pomoc ( wiem, bo troche w tym siedzę) , to ci bluzną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana egzaminem
w każdym kraju jest margines biednych ludzi- W KAŻDYM KRAJU! tylko że w Polsce w przeciągu ostatnich kilku lat zaszła ogromna zmiana na plus (nie mówię tutaj że to sukces polityków!) trzeba być ślepym żeby tego nie widzieć!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A propos statystyki, ja ledwo
Dodalabym jeszcze, ze szczesliwi usmiechnieci ludzie pracujacy 8h, nie glowkujacy co gdzie kupic, jezdzacy na wakacje i majacy kase na koncie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A propos statystyki, ja ledwo
Tak? A z drugiej strony jak chce dorobic to nie ma jak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana egzaminem
Poza tym czym sie różni np polski biedny od ukraińskiego? jak ukraińskiemu dasz kanapkę, to będzie cię całował po rękach. Polskiemu jak dasz to się oburzy i zarząda kierowniczego stanowiska z minimum średnią krajową. Ot, bieda po polsku też w tym siedzę to wiem jak jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakie bzdurne statystyki?
kochane dzici i starsi ludzie nie w domach opieki, to nie kwastia biedy czy bogactwa, tylko ;ludzkich uczuc. Jasne,ze jest zroznicowanie - takie jest prawo rynku. taki jest kapitalizm, Za komuny biede mieli wszycy - tyle ze rowna - ale to Polakowi latwiej zniesc, niz fakt,e sasiadowi lepiej sie pogodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakie bzdurne statystyki?
nie mozemy sie porownywac z najbogatszymi krajami zachodu, bo one na to, co maja pracowaly wiele, wiele spokojnych lat. Zmienia sie u nas co roku, ale to wymaga czasu. Ponad 20 lat temy pensja mlodego inzyniera ( zreszta prawie kazdego obywatela) to bylo 20 dol. Pensja 2 tys zł - a kilo pomaranczy 40 zl, jablek 12 itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana egzaminem
jak na 50 lat księżycowej gospodarki PRL to wyszliśmy na dobre jak prawie nikt. Porównujcie nas z krajami byłego bloku, a nie z zachodem, który miał po wojnie plan Marshalla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A propos statystyki, ja ledwo
Polscy biedni sie tym nie chwala. Duzo polskiego bogactwa to uluda, zastaw sie a pokaz sie. Jennifer chwalila sie mezem i zakupami, a kiedys sie wkopala i zalila na biede i ciezkie zycie. Na kafe kazdy zarabia 5000 - 7000, ale jak maja kupic cos z Allegro za 10-20zl, to za drogo. Jak szukalam pracy kazdy mnie wysmial, proponuja zebym robila za darmo, za opinie. O jak ja bym chciala miec srednia krajowa, albo chocia 2500!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozarozana
no nie wiem u mnie w mieście to tylko za najniższą krajowa do pracy chcą bo wiadomo bez znajomości nigdzie się nie zajdzie w kwestii pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana egzaminem
jak się nie ma dobrego wykształcenia, to wiadomo że powinno się pracować za najniższą krajową, nie widzę w tym nic dziwnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A propos statystyki, ja ledwo
Mojej matki przyjaciolka sie przeprowadzila z USA do Polski, ma emeryture z USA, duzo wyzsza od polskich. Narzeka jak jej sie ciezko zyje, bo w USA na wiecej starczalo. Do tego ceny maja kosmiczne, znajomi przywoza przyjaciolce ubrania z USA, bo tam taniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakie bzdurne statystyki?
pracowałam na uczeli, godzina korepetycji asystenta z matematyki wynosila 1 dolara - wg przelicznika = 90, 100, 120, 130 zl -roznie w roznych latach = butelka zytniej. Akurat to dobre pamietam. Powierzchnia mieszkalna - norma 8 m2 na osobe . Malzenstwa latami mieszkały z dziecmi z rodzicami w dwupokojowych mieszkankach. I ludzie zyli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A propos statystyki, ja ledwo
A kto powiedzial, ze nie mam dobrego wyksztalcenia? Skonczylam jeden z bardziej renomowanych uniwerkow w Polsce, z niezlymi wynikami. Znam 3 jezyki. Mam 3 zawody. 7 lat doswiadczenia zawodowego (pracowalam w trakcie studiow). Szukanie pracy w Polsce to kumoterstwo, kumoterstwo, kumoterstwo. Co za szczescie, ze jesienia stad wyjezdzam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A propos statystyki, ja ledwo
Jesli sie nie ma dobrego wyksztalcenia, to, uwazam, ze jesli sie jest dobrym fachowcem, powinno sie byc dobrze wynagradzanym. Nie wszystkim potrzebne jest dobre wyksztalcenie, a umiejetnosci i praktyka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakie bzdurne statystyki?
porownaj historię Polski z historią USA. Trzeba pokolen,zeby odbudowac chocby inteligencje, ktora ledwie doszla do glosu przez raptem 20 lat dwudzistolecia miedzywojennego, potem zostala wybita przez Niemcow i Sowietow, PRL spowodowal jej masową emigrację - i jest jak jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana egzaminem
no oczywiście, ale w Polsce dobrzy fachowcy są baaardzo dobrze wynagradzani, niezaleznie od specjalności, o ile umieją robić coś praktycznego ale w polsce teraz miliony pseudohumanistów, którzy mają 2 lewe ręce i NIC praktycznego nie umieją, za to jaaakie roszczenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anika 28047
wakacje za granica - tak prezent slubny - np , albo kredyt i caly rok splacania - mieszkanie w Lodzi stare bloki z pokojudo kuchni jakis tam jeszcze malenki pokoik 170 tys - kredyt na 30 lat - nie no super . w lodzi samo centrum moj znajomy ma mieszkanie bez toalety - jest na parterze- od roku bo takto byla na zewnatrz . mieszkanie ma 17 m 2 poszli do urzedu i mowia ze obok jest mieszkanie , puse ok 50 m 2 i oni by chcieli , pani powiedziala ze i tak przekraczaja bo jest 5 m2 na osobe- na nic innego ich nie stac , zeby wynajac ,kupic nie ma mowy . jak ma sie babci i zmarla to jakies mieszkanko moze skapnie , a tak co kreyt na 30 lat - jeszcz trzeba go dostac moja mama i syn 20 letni sa w polsce i jest tagedja po prostu .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakie bzdurne statystyki?
masz ten wybor - ze mozesz wyjechac- nie tak dawno nie mozna bylo. I nie ma w tym nic dziwnego - ludzie na calym swiecie zmianiaja miejsca pobytu w poszukiwaniu odpowiednej pracy. Nikt nigdzie pracy nie gwarantuje, w zadnym kraju .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana egzaminem
przykładowo, gdybym ja wyjechała np do Australii z moim zawodem, spokojnie mogłabym wyciągnąć 50tys/miesięcznie! Kilkanaście lat temu jeszcze nie miałabym takiej możliwości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakie bzdurne statystyki?
dlatego nie tak dawno jeszcze mlode malzenstwa miaszkaly z rodzicami , bo innej mozliwosci nie było. trudno, zeby to sie zmienilo od razu, mieszkanie to nie krzesło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anika 28047
u mojeo mezaw firmi 80 % o polacy z czego 65 % ma rodzine w polsce - wlasnie zarabiaja na mieszkanie , wakacje , auto , i wracaja , a jak cos to znowu tu przyjada do uk - moze z tad autorka widzi te nowe domy i super bryki .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakie bzdurne statystyki?
zalamana - i nie jest to zadne wygnanie, po prostu wolny wybor, co innego , jak sie jedzie za granice mysc gary - ale wtedy mozna narzekac wyłacznie na swoje kwalifikacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana egzaminem
nie ważne jak zarabiają- ważne że stać ich na luksusowe albo przynajmniej bardzo drogie zachcianki! Więc kafeteryjne przekonanie o biedzie jest po prostu śmieszne i nieprawdziwe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A propos statystyki, ja ledwo
Bo bylas nieletnia? Moi rodzice spokojnie nascie i dziesci lat temu pracowali za granica. Owszem, ciesze sie, ze mozna wyjechac i ze teraz jest to ulatwione. Ale nie jest to rownorzedne z teza o dobrobycie finansowym Polakow. Jestem specjalista. Niezlym nawet. Ostatnia prace stracilam, bo facet corki szefa chcial moje stanowisko. Ale uwazam ze nie tylko specjalisci i kierownicy maja prawo do godnego zycia. Nie do superbogatego. Godnego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakie bzdurne statystyki?
jest oczywiste i tak bylo od lat,e jesli ktos wiecej kasy, to jedzie tam , gdzie wiecej zarobi. Ukraincy jezdza do nas, my do UK,zreszta nie tylko my- co w tym dziwnego ? Dobrze,ze im wolno legalnie wyjezdzac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×