Alimenty na dorosłą córkę mojego męża

taka mała porada beata04 Nie ma innej metody jak całkowite ignorowanie - pomijanie waszych usilnych wywodów - milczeniem. Czy wy nie rozumiecie, że ja już nie słucham i nie chcę słuchać waszych bredni. Po prostu nie przyjmuję ich do wiadomości - koniec i kropka i nie chcę ich rozumieć czytać i dyskutować o waszych bredniach. Nie obchodzi mnie co o mnie piszecie... ten temat nie jest o mnie ... i tyle w temacie. Wszystkim ludziom dobrej woli - życzę spokojnej nocy. cyt:"Córka mojego męża reprezentuje ten sam stan umysły i poziom, co twój - czyli nie uznaje przebaczania, aby zaniechać zemsty, jątrzenia etc. przejawia skłonność nienawistną, mściwą - krzycząc do mnie w sądzie: "że mnie powinni obciąć dwie piersi a nie jedną"! i "Fakt, że krzyczała do mnie w sądzie wyzywała, ubliżała, nawet chciała uderzyć oraz fakt, że robiła i robi źle z konsekwencją krzywdy dla mnie i mojej rodziny - wybaczam jej - nie żywię do niej żadnej urazy - pomimo iż zapomnieć się nie da." A ty co reprezentujesz?!! Ty potrafisz wybaczyć? Nikt z nas nie wie dlaczego tobie to wykrzyczała jesli w ogóle wykrzyczała bo ty kłamiesz jak z nut!! Siebie przedstawiasz jako miłosierną i dobroduszna kobietę mimo,że daleko tobie do takiej kobiety!! Jesli ty chciałas pozyskać córkę swojego męża jak nas tu wyzywasz i ubliżasz nam to dziwne nie jest,że ta młoda osoba w taki sposób sie zachowuje. Jestes przebrzydła hipokrytką o czym tu sie wszyscy przekonali nie jeden raz. Dotrzymaj słowa i zaprzestań wałkowac ten sam kłam ... na początek taka mała dygresja, po poradę to można iść do np. lekarza! nadto, oczywiście, że potrafię wybaczyć, gdybym nie umiała wybaczyć, i dalej żyła z uczuciem urazy to nie udałoby mi się wyleczyć z raka - to jest pierwszy krok do zdrowienia! najpierw trzeba oczyścić swój umysł i duszę, potem ciało! - ucz się od mądrzejszych od siebie - nigdy nie od głupszych, uczy się od tych, co chcą i namawiają cię do dobrego, nigdy nie słuchaj tych co namawiają do złego! Zapewniam cię, że jestem dobrym człowiekiem kobietą, ale nie jestem nadto miłosierna, gdyż miłosierny jest tylko Bóg! Ta młoda osoba, ma swój rozum i już nie jest małą dziewczynką i niech w ten sposób nie usprawiedliwia swojego zachowania. Moja droga jakim prawem wmawiasz mi jakiekolwiek kłamstwo? nadto, mam nagranie tego całego zdarzenia... gdyż przezorny zawsze ubezpieczony! ona chciała nagrać i nagrywała ojca i mnie... ale nagrała siebie na moim dyktafonie! Czy uważasz, że możesz mnie poniżać ... więc poniżaj... wyzywać ... więc wyzywaj... ale musisz wiedzieć, że ja i tak zostanę sobą, chociaż będę poniżona i zwyzywana i nikt mi tego nie zabierze! A skoro ciebie tak bardzo boli ten fakt, to czas zastanowić się nad sobą i zadać sobie pytanie - dokąd zmierzam? Kim jestem? Wyśmiewanie się z kogoś, poniżanie kogoś, wyzywanie, ba nawet bicie nie upoważnia ciebie do czucia się lepszą, bo w tym momencie robiąc to zniżasz się na samo dno... zastanów się 10 razy, zanim powiesz cokolwiek przeciwko mnie, bo ja przyszłam do córki mojego męża i zapukałam do drzwi jej serca - ale było głuche i nadal jest głuche...

... a ja czekam i mogę dużo dobrego zrobić w tej materii :)

A ta dalej tu swoje pierdolamento uskutecznia hahaha ty beatko lec do sadu a nie siedzisz na kafe tam powinnas swoje milosierdzie przedstawiac

Beata przedstawiłaś tu swoją postawę zaborczości,która to pcha cię do zagarnięcia wszystkiego dla siebie,masz również postawę roszczeniową,bo żądasz przestrzegania zasad i walczysz przede wszystkim o swoje prawa.Pytam się w imię czego ? tego,że jesteś chora,niepełnosprawna i ci się należy ? Wyimaginowałaś sobie stronniczość sędziny,bo poniosłaś porażkę,a byłaś pewna zwycięstwa .Czepiłaś się matki ( tej córki ) jak gówno buta.Ty nie masz wad ? same zalety ? Ty założyłaś temat obrobiłaś obie,one nie przedstawiły tu swojej wersji,więc jakim prawem tobie się wydaje,że tylko ty masz rację ? Twoja prawda jest tu jak dupa,bo one z całą pewnością maja swoją. Ps. Musisz liczyć się z tym, że jeśli wykorzystasz tak pozyskane nagranie, to osoba nagrywana bez wiedzy i zgody może oskarżyć cię o naruszenie jej dóbr osobistych.Pamiętać również należy, iż nagranie jeśli zawiera dane osobowe, musi być przetwarzane zgodnie z ustawą o ochronie danych osobowych.

A czy ty się czasem zastanowiłaś dlaczego ona ci to w sądzie wykrzyczała? Ona cię po prostu nienawidzi i ma pewnie swoje powody. Latami pracowaliście z jej ojcem na to co teraz macie to są lata olania w wieku dorastania i przestań tu pierdolić że ma kochającego ojca bo chyba nie mówimy o tym tatusiu co to nawet nie wie kiedy córka wyprowadziła się z domu kiedy urodziła dziecko i z kim mieszka.

wydaje że po prostu ją olali jak dorastała , taki kochający ojciec i nie wiedzial że córka jest 9 miesięcy w ciązy :-), chociaz sam dla siebie powinien dowiedziec sie o własne dziecko

Och Ulkiulki, ty po prostu dostajesz na leb jak chociaz raz na dzień nie wymyslisz czegos nowego. Juz ci sie wszytsko pomiędliło i tworzysz nowe dzieje zycia pasierbicy. Ty sie plawisz w problemach beaty i podgrzewasz kazdego dnia i pewnie palce gryzziesz by temat nie umarl bo gdzie bedziesz mogła sie tak wyzywac jak nie tu.

A ty usilnie starasz sie bronic agresywnych zachowań beaty zarówno w stosunku do samej pasierbicy jak i forumowiczów. Jak stare porzekadło mówi: swój swego pozna

do freelemon- czyli wg twojej logiki wy to dopiero żeście się zwachaly.

Ja tam mam beate w nosie ale jeżeli sto osób ci powie że z tobą coś jest nie tak to zaczniesz się zastanawiać czy oni nie mają racji. Beata się nie zastanawia jest tak bezkrytyczna w stosunku do siebie że nawet nie widzi iż to głównie jej zachowanie powoduje całą lawinę negatywnych zachowań w stosunku do niej samej. A konsekwencją tego są alimenty. Fakt jest faktem ojciec miał pieniążki z misji pytanie tylko dlaczego je mając nie pomyślał że prócz dwójki dzieci w domu ma jeszcze jedno. Nie pomyślał to teraz musi myśleć,posłuchał baby to teraz słucha drugiej.

A ja mam w nosie co nawet i 200 osób powie a zwłaszcza napisze na forum. Schematy o złych macochach i złych ojcach i super coreczkach w dzisiejszych czasach można włożyć tam gdzie ich miejsce czyli między bajki. Wiem ze taka opcja najlepiej np tobie Ulkiulki odpowiada, bo inaczej nie moglabys potwierdzać swojej wizji.

Albo ty nie czytasz beaty albo nie chcesz czytac . Sprawa zaszla dalej .Tu juz za sprawa beaty ,nie chodzi o to kto ma racje w sporze prawnym .Za sprawa beaty nie chodzi o to czy pasierbica ma prawo pobierac alimenty. A raczej o to czy ktos nieuczciwy moze wymagac uczciwosci od innych . Blad byl w przekazie .Beata napisala i opisala .Ktos sie odezwal ze jezeli nie maja dowodow prawnych na kombinowanie pasierbicy to nie wygraja .Ta sama spokojna osoba dostala agresywnego strzala od beaty ,Freelemon nie powiesz mi ze jest to normalne ??? Ze nie na temat ? A coz wiecej mozna napisac na temat do nastepnej rozprawy ???

I to Beata na wlasne zyczenie sprowadzila ten temat na ocenianie .Więc niech sie nie dziwi ,ze sama podlega ocenie .

A pamiętam jak wszyscy pisali ze uczepilam się moralnego wymiaru zachowania pasierbicy. Żądano bym pisała o prawnym aspekcie. Prawny był jasny jak słońce, ze sąd nakaze płacić. I Beata to przewidziała. Teraz to jest jazda bez trzymanki. Co wpis to wylewanie własnych osobistych frustracji, nie mających nic wspólnego z tematem. Czasami wręcz bełkot.

A w kwestii uczciwości- właśnie beata uczciwie napisała o co chodzi, bez obwijania w bawełnę. Myślę ze wściekłość na Beatę dotyczy właśnie tego ze nie boi się i faktycznie bez pardonu napisała co o tym wszystkim myśli. I stąd te ponad 100 stron. Czasami miałam wrażenie ze zobaczymy we wpisach oprócz literek i piane.

T y jej sprzecznosci nie czytasz .Ona nie ze ma odwagi .Ona pisze sprzeczne posty .Przeczy sama sobie, poprzez co we wlasnym watku staje sie niewarydodna .

Ja jej nie wierze .Napisala tyle klamstw ,ze nie wierze jej . Z prawda naprawde na bakier jest .I o to chodzi .Jezeli odniesiemy sie to jej prawdomownosci to okaze sie ze cala przedstawiona sytuacja jest tylko projekcja kalmliwa beaty a nie prawda .Rozumiesz ?Nie wiem ale na podstawie jej sprzecznych wynurzen mozna sobie o niej wyrobic zdanie .Beata klamie .

Freelemon a ty nie widzisz też nieuczciwości drugiej strony,bo tak się składa że mnie rażą osoby które piszą że nie każdy musi się uczyć a jego własne dziecko choć ma zawód idzie po zawodówce do szkoły średniej i dostaje pieniądze od państwa to jedno,osoba ktora ma już kolejne dzieci z innym facetem przed mopsem udaje samotną matkę by dostać kasę na starsze dzieci to drugie.Sorry dla mnie taka osoba autorytetem nie jest i nie będzie,jeśli wymagam uczciwości sama tez powinnam być uczciwa.Jej zachowanie było tak samo nieuczciwe jak jej pasierbicy tylko jej nie wiedzieć czemu wydaje że się że było inaczej.Widzę dwie strony medalu nie tylko stronę chorej teraz beaty która sorry ale po prostu ma za dużo dzieci widzę też cechy charakteru których bardzo nie cierpię a jest nią główna czyli hipokryzja.Tej córce alimenty moralnie się nie należą ale nie należały się też dzieciom beaty w momencie gdy zamieszkała z jej ojcem.Dokładnie to samo jak dla mnie.

... Prawny aspekt był i nadal jest jasny, jak słońce... sąd nakazał płacić i ja to przewidziałam... sprawa została skierowana do II instancji , czy uważacie, że walczymy dalej bo tak na złość będziemy robić ... nie - walczymy dalej bo prawo nie było przestrzegane ... ponad połowa wniosków dowodowych nie została wzięta pod uwagę, istotne sprawy nie zostały wzięte pod uwagę!! oszustwo i kłamstwo - to jest podstawa bazowania córki mojego męża i każdy, kto jest zainteresowany o tym wie ... ale jak widać motywacja córki mojego męża jest znamienna!!! Ona to robi z nienawiści do mnie - gratuluję! Ważna kwestie, jak m.in. ewidentna zmiana życia, sytuacja finansowa etc. córki mojego męża oraz zmiana sytuacji finansowej nasza - moja choroba, nasze małoletnie dzieci - nie zostały wzięte pod uwagę! Panie, które nie mają pojęcia niech nie podejmują tematu. W obliczu choroby, jaka was dotknie (oby nie) będziecie szukać pomocy wszędzie, aby tylko móc przeżyć, chociaż parę miesięcy lub tygodnie niekiedy dłużej! LUDZIE - skąd się biorą tacy jak wy, bezduszne i bezlitosne istoty! Tutaj nie chodzi o to co było... tutaj chodzi o to co jest! Ktoś mi zarzuca, że mogłam przewidywać! Przewidywałam, tylko nie przewidziałam CHOROBY... która spadła na mnie jak grom z jasnego nieba... wszystko co mieliśmy poszło w imię mojego zdrowia!! A teraz córka mojego męża się mści ... ale, jak zabiorą jej alimenty, czym będzie się wtedy mściła, jak straci coś, czego może używać przeciwko ojcu i mnie. Nadto, ciekawa jestem co wy byście wybrały, życie czy śmierć!! Ktoś ma szczelność mi ubliżać! Niech patrzy na siebie, patrz córko mojego męża na siebie, pomimo twojego młodego wieku jesteś zdolna do rzeczy podłych i to ty jesteś podła i nie boję się użyć tego słowa!! Opanuj swoją naturę awanturniczą, nienawistną i mściwą. Gdyby nie twoje chore emocje, nie było by problemu... ale życie nie jest nikomu nic dłużne - więc dostaniesz to na co w tej chwili pracujesz! Może zajrzycie do mojego 4 pokolenia i powiecie, że to też moja wina! Otóż nie ma w sytuacji jaka zaistniała żadnej mojej winy!! Wina jest matka córki mojego męża, sama córka mojego męża i ojciec, że pozwolił, żeby córka wyrosła na wredną osobę, sprawy zaszły tak daleko, a potrzebuje i potrzebowała nie pieniędzy ale korekty! Nie macie pojęcia, jak to jest kiedy lekarz ci mówi co to jest za choroba!!! Nie macie pojęcia jak się człowiek z tym czuje - mając świadomość, że nic nie może zrobić!! Ale ja w obliczu choroby zrobiłam i robię nadal bardzo dużo dobrego, nie tylko dla siebie, ale przede wszystkim dla innych ... I mam dosyć, takiej ulkiulki - chorej baby z uprzedzeniami niczym rasistowskimi, ty to umiesz prześladować ludzi - nawet za poglądy, ciekawe co by było gdybym np. była czarna!! ulkiulli - bezwzględnej istoty, która myśli tylko o swojej dupie i odgrzewa kotlety z zamierzchłej przeszłości, bo nie ma się tak na prawdę do czego przyczepić! Chora kobieto - wszystko przed tobą, poczujesz jak to jest zachorować, jak sama zachorujesz!! Niewątpliwie przeznaczysz na to wszystkie swoje oszczędności i tak jeszcze ci zabraknie!! Niewątpliwie spotka to także jej adwokatki, córkę mojego męża, jej matkę oraz jej rodzinę - bo nikt nie zna dnia ani godziny!! Prawdą jest, że córka mojego męża wraz z profesjonalnym radcą prawnym wyśmiewały się ze mnie i z mojej choroby na sali sądowej!! Wybaczam wam wasze chamskie zachowanie i brak jakiejkolwiek wrażliwości - same nie zdajecie sobie sprawy z tego, co tak na prawdę w tym momencie sobą reprezentowałyście!! W TV widziałam piękną dziewczynę bez rąk, stopami robi wszystko perfekcyjnie - i jestem pełna podziwu dla takiego człowieka jak ona, ale wy zapewne byście się z niej też śmiały - tak samo jak ze mnie!! Śmiejąc się ze mnie - wykpiłyście wszystkich ludzi chorych - starych i młodych!!! Ten temat to wasz bełkot - ale kto ten temat sprowadził na ten tor, na pewno sobie schlebia i jest pełen uznania dla swojej głupoty! I schlebia mi ulkiulki, że 100 osób pisze do mnie (jaka dokładna w obliczeniach! - chyba spisałaś sobie te wszystkie nicki na kartce...) - ulkiulki i twoje adwokatki używają tego bełkotu - zmieniają tylko nicki - ja zmieniać nic nie muszę i gratuluję wam polotu 100!! na jedną Beatę - 100 zdrowych bab na 1 chorą Beatę, a mówią, że jak jest 2 przeciwników - to trzeba się obawiać i być ostrożną ... a ja świetnie daję sobie radę przeciwko 100 - i jest to znak dla was moje drogie - to jest informacja dla was, że was jest 100 przeciwko 1 i to daje dużo do myślenia...

To sobie sama odpowiedz gdzie był ten ojciec gdy był czas na tą jak piszesz korektę no gdzie on wtedy był.Zajmował się rodziną,twoimi i waszymi dziećmi remontował twój dom zarabiał na niego pieniądze.To masz odpowiedź dlaczego tak jest a nie inaczej.I nie bierz tu nikogo na chorobę bo twoja nienawiść wcale nie wynika z choroby i nie powstała teraz bowiem znalazła się osoba która nie chciała robić pod wasze dyktando i tu jest pies pogrzebany. I to że sprawa jest w sądzie drugiej instancji kobieto on ma dochód wcale niemały i ty dobrze o tym wiesz,dobrze wiesz też o tym że ludzie po leczeniu nowotworu wracają do normalnego życia,choć tobie chyba wygodniej jest by do zawodowego życia już nigdy nie wracać.Można mieć 50lat i siedzieć na dupie w domu biadoląc twój wybór.

Ulkiulki- ty nie istniejesz bez Beaty.

Już ci powiedziałam ją jako taką mam w nosie nie można być trochę uczciwym,tak samo jak nie można być trochę ojcem,nie można być też trochę dziadkiem.A za to że facet był trochę ojcem nie sądzę że córka ponosi winę.Pisze o korekcie to pytam się dlaczego nie korygował gdy był czas co wtedy robił że teraz ma pretensje do córki.Pretensje powinien mieć do siebie bo na korekty zwyczajnie mu czasu zabrakło.Mnie ta kobieta i jej tłumaczenia po prostu bawią zamiast poczekać na orzeczenie sądu oczerniła całą rodzinę i wystarczy teraz porobić wycinki z tego wątku by tą sprawę przegrała na własne życzenie.

ze rownie dobrze ty mozesz byc tu beata jak i freelomon tu mozna miec sto nikow czarnych i tyle samo pomaranczowych :)

beata a ty masz jakiegos prawnika doopka ?

twoja choroba i wasze wspólne małoletnie dzieci przy alimentach na córkę męża nie są brane pod uwagę , sąd wyliczył ile wam zostaje po zapłaceniu alimentów -wg tych wyliczeń prawdopodobnie nie macie mniej niż 700 zł na osobę , a że są inne zobowiązania to już inna kwestia. Dorastające małoletnie dzieci i ich wzrastające potrzeby to żaden argument dla sądu, wręcz przeciwnie. Masz swoją rodzinę, wlasne dzieci , matkę, rodzeństwo, ciotki, wujków itp. więc to od nich powinnaś oczekiwać pomocy w przypadku choroby, a nie poprzez zabieranie alimentów córce męża. rRównie dobrze możesz poprosić dwoje twoich doroslych dzieci aby ci więcej pomagały finansowo.

takich chorych osob na raka jak ty są setki tysiące miliony, ale ty żyjesz i możesz dożyć 100 lat i zamiast płakać nad sobą za życia zrób coś. Nie można wszystkiego tłumaczyć chorobą , też znam wiele osob chorych na raka, które "wyzdrowiały" i pracują czynnie zawodowo. żyją. wyciagasz ręce tylko w jedną stronę , w stronę pasierbicy, pociągnij do odpowiedzialności resztę rodziny nie tylko ją. Czy tylko ona ma obowiązek rezygnowania z lepszej przyszłości na rzecz ciebie i twoich 4 dzieci ???

Sąd nie ma uprawnień do podejmowania decyzji w sprawie alimentów na pełnoletnie dziecko. Brak podstawy prawnej.

Ps. Decyzja w sprawie alimentów na pełnoletnie dziecko , należy tylko do rodzica.

23:49 [zgłoś do usunięcia] zZ Zniecierpliwiony Sąd nie ma uprawnień do podejmowania decyzji w sprawie alimentów na pełnoletnie dziecko. Brak podstawy prawnej. 00:03 [zgłoś do usunięcia] zZ Zniecierpliwiony Ps. Decyzja w sprawie alimentów na pełnoletnie dziecko , należy tylko do rodzica. Ty znowu naćpany? Sąd przesłał uzasadnienie wiec z rękawa sobie nie wytrzepał go!! Sąd i tylko sąd może zdecydować o płaceniu alimentów na pełnoletniego-rodzic może jedynie wnioskować o ich uchylenie jeśli istnieją ku temu uzasadnione przesłanki. Interpretujesz prawo po swojemu i to błędnie-po prostu od dupy strony.

Nie rozumiesz prostej sprawy i nie zrozumiesz . Jezeli sad zasadzil to tylko sad moze uchylic .Gdyby alimenty zostaly ustalone jako ugoda bez sadu pomiedzy malzonkami to tak .Wtedy mozna byloby powiedziedz pass .Ale nie mozna jezeli sad zasadzil .Takie prawo .Moze zle ,ale jest i takie jakie jest nalezy przestrzegac .