Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

beata04

Alimenty na dorosłą córkę mojego męża

Polecane posty

Gość do liwiany
Beata!!!!!!!!!!! dobre:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adinnaaaa
alimenty raczej bedzie musial placic, takie jest prawo. mozecie tylko wnioskowac o zmniejszenie ich z powodu pogorszenia sytuacji finansowej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Z Zniecierpliwiony
"""""" [zgłoś do usunięcia] adinnaaaa alimenty raczej bedzie musial placic, takie jest prawo. mozecie tylko wnioskowac o zmniejszenie ich z powodu pogorszenia sytuacji finansowej. """"""" A gdzie jest takie prawo? Proszę wskazać ...bo ja szukam i znaleźć nie mogę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do liwiany
nawet zmniejszenie jest lepsze niz placenie tych 700zł gdzie kobieta potrzebuje kasy na leki przeciw rakowe. A mozna zawalczyc o całkowite zwolnienie z alimentacji. Wszystko mozna, tylko nie wolno sie poddawac. Rak to nie przeziebienie. To jest kwestia zyje albo umieram. Ciekawa jestem kto z was postawi na 'umieram" w wieku 50 lat lub w ogole w każdym wieku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adinnaaaa
rodzic ma obowiazek placic alimenty do czasu zakonczenia edukacji. maksymalnie do 26 roku zycia. w interencie jest tego pelno, wystarczy poszukac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Z Zniecierpliwiony
"""""" adinnaaaa rodzic ma obowiazek placic alimenty do czasu zakonczenia edukacji. maksymalnie do 26 roku zycia. w interencie jest tego pelno, wystarczy poszukac. """"""" A gdzie to jest tak napisane? Na jakiej podstawie prawnej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do liwiany
Kuźwa, było do 24 r.ż. potem do 25 r.ż. a teraz nawet do 26r.ż.??? ja pierdziu!!!!że tez moich rodzicow nie uswiadomiłam ,ze po studiach tez powinni mi dawać kasę.A studia skoczylam majac 24 lata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do liwiany
jak doczytam na tym forum ze wiek przesuwa sie do 30 tki normalnie chyba wiare zmienie:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do liwiany
Ulkiulki- cały czas posiłkujesz sie swoim byłym.Tyle wiesz co zjesz, ale chyba jesz non stop chilli to najostrzejsze. sama jestes eks a beacie łatki przyszywasz? a feee nie ładnie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Z Zniecierpliwiony
Za chwilę będzie 35...a następnie dożywocie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do liwiany
No tak Liwiana spuchnie z dumy:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość córeczka tatusiaaaakk
jesteś zawistna!!!! . A co żal Ci tych parę stówek aby dziewczyna miała więcej? To jest jej ojciec, powinien jej pomagać. Mój tata też we mnie wrzuca pieniądze mimo iż studiuję zaocznie i UWAGA pracuję. Jego aktualna żona nie ma nic przeciwko. Co za baba :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do liwiany
Czytaj córeczko ze zrozumieniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do liwiany
Acha, ale aktualna zona twojego taty jest zdrowa prawda? Zaden nowotwór nie wszedł jej na zdrowie, jak sie domyslam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość córeczka tatusiaaaakk
te 7 stówek coś zmieni? Z tego co wiem leczenie kosztuje o wiele więcej. Poza tym nie wiadomo ile jest w prawdy w tym co pisze autorka. Zawsze można się z rodziną dogadać a nie po sądach włóczyć. Ja się nie dziwię że młoda nie da za wygraną, bo nowa żonia jest zawistna poprostu,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karikar
Czy 700 zł alimentów to nie za duzo ? nie wiem nie znam sie moze ale skoro dzieczyna jest dorosla i ma mozliwosc pracy i dodatki to skad takie duze alimenty ? moje znajome dostaja po 300 - 400 Poza tym autorka pisze ma wlasnych dzieci , 2 z innego malzenstwa i 2 z obenego tak ? to ja sie pytam na co Ci 4 dzieci ? skoro twoj maz mial juz dziecko i ty tez po co kolejne bo milosci bo wspolne dzieci to takie cudowne tak ja to wszytsko rozumiem ale nie pomysleliscie o tym ze waszym dzieciom moze by przykr zamiast zapewniac byt 3 ktore byly z innych zwiazkow wy sobie jeszze 2 strzeliscie ja nie rozumiem takiego postepowania i nie popieram. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
- córeczko - dlaczego mierzysz z własnej perspektywy? Może z tobą mogłabym się dogadać, gdyż chcieliśmy dogadać się z córką mojego męża, ale zrobiła z tego aferę, poszła do radcy prawnego i wystosowała do mnie pismo tak zwaną groźbę, że jeżeli nie zaprzestanę do niej pisać maili (a było ich raptem kilka z prośbą o dogadanie się), to wytoczy wobec mnie postępowanie karne, że ją nękam - rozumiesz? Nie ma zrozumienia i nie było, ona ma mieć i koniec... z uszczerbkiem dla mojej rodziny trzeba płacić - a w Sądzie wyzwała mnie, i śmiała... i uważasz, że tak powinno być. Może mnie czuć do mnie nienawiść tylko i wyłącznie z definicji, że jestem tą DRUGĄ i w jej mniemaniu zabrałam jej ojca... tylko i wyłącznie z definicji!!! Według ciebie to jest w porządku, tak powinno być! Bo dla mnie jest to chora sytuacja, jak można przeżyć całe swoje życie w nienawiści? Ona sobie sama krzywdę robi, pociągając za sobą innych ... np. moje dzieci, które w tej sytuacji są chyba niczemu winne? Jak ci się wydaje? A gdybyś to ty zachorowała na raka i szukała na wszelkie możliwe sposoby ratunku... bo chcesz żyć, bo masz nieletnie dzieciaki... co byś zrobiła? Jak byś się zachowała? Proszę o odpowiedź.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karikar - a ty masz dzieci? Jeśli je masz to po co ci one? A jeśli nie masz - wszystko jest jasne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karikar
Fakt dzieci nie sa niczemu winne ale winni sa rodzice mogli myslec o konsekwencjach wczesniej a nie teraz rece skladac ... fakt dziewczyna zachowuje sie nie wporzadku to fakt ale moze miala poswiecone za malo uwagi temat znamy tylko z jednej strony .... Nie osadzam nikog stwierdzam fakty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karikar
Nie zmieniajmy tematu bo ja nie uwazam ze miec dzieci to cos zlego nie nie tylko ze 4 i 1 meza to chyba dosc duzo jak na polskie realie nie prawda a pozniej wlasnie takie wychodza klocki ze jednym dzieciom daje sie wiecej uwagi a innym mmniej i te bardziej rozzalone chca zwrocci na siebie uwage nawet jesli dostana tylko kase

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widzicie tutaj jest jeden ważny dla mnie fakt, ja nie przewidziałam tego, że zachoruję i to w dodatku na raka. Pragnę dodać jeszcze jedno, wiele dni i godzin spędziłam w Szpitalu Onkologicznym w oczekiwaniu na chemię, na radioterapię, w kolejce na badania, do lekarza etc. ale w tym szpitalu ludzie w różnym wieku (coraz więcej młodzieży, dzieci) i są to ludzie jakby z innej gliny... są po prostu ludzcy... jakby dla kontrastu dla was - niedzisiejsi z innej epoki, wyrozumiali, pomimo bólu uśmiechnięci, życzliwi... A tutaj ludzie młodzi, zdrowi i tacy jadowici... hehe - a jakie będą wasze dzieci, strach pomyśleć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karikar
Pytanie było o opinie na dany temat ludzie pisza swoja opinie i sa wyzywani od jadowitych ... albo ktos chce rozwiazac problem i zrozumiec druga strone albo hce przedstawic tylko swoje racje a poki co to na tym ten post polega na " moja racja jest bardziej mojsza niz twoja racja"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karikar - mleko się rozlało i co teraz? A poza tym ty tak wszystko masz w swoim życiu dokładnie przemyślane i zaplanowane?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adinnaaaa
autorko, mysle, ze twoj maz bedzie musial placic alimenty, ale na pewno zmniejszone do minimalnej sumy. a co do jego corki, moim zdaniem postepuje nie fair. moze kiedys zrozumie, ze rodzina jest najwazniejsza, a nie tych kilka stow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
adinnaaaa - dokładnie, nawet jak pomniejszą będę usatysfakcjonowana i moje dzieci też, zawsze coś dla nas zostanie. Zapewne będzie tak jak piszesz, życie różne scenariusze nam pisze, kiedyś sobie przypomni, że ma ojca i rodzeństwo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karikar
a może autorka nie zauwazyla ze ja tez nie zgadzam sie z polskim prawem i 700 zł alimentow to duzo jak na takie dorosle dziecko ale jak widze tu zaczyna chodzic o Twoja satysfakcje bo sama to napisałas Dyskusja w tym temacie jest juz chyba dlaej zbedna wszystko jasne ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewetylkop
udowodnij,ze zyje w konkubinacie. przeciez zyje z ojcec dziecka?! maja firme, dodatki, stac ich na utrzymanie. nie wiem jak jest w sumie, ale jak ona studiuje zaocznie,to jej sie alimenty naleza? slyszalam,ze jak dziennie,ale ze zaocznie? tez trzeba miec na to kase. w razie co odwolujcie sie itd. ja ciebie rozumiem. mimo,ze nie mam takiej sytuacji, to wiem o co ci chdozi. nie ma co rozpaczac. moze wlasnie w sadzie wam sie uda? przedstawilas dowody itd. trzeba byc dobrej mysli. znam takie lalunie, co po zlosci zabieraja! ja wiem,ze jej sie nalezy, ale jej facet pracuje, utrzymuja sie, a im ciagle malo. przeciez to logiczne,ze robi im po zlosci. nie psiz do nich maili, nie kontaktuj sie, nic. sad zadecyduje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Z Zniecierpliwiony
""""""" adinnaaaa http://www.serwisprawa.pl/porady_prawne,83,10 775,ustanie-obowiazku-alimentacyjnego-na-pelnoletnie-dziecko prosze bardzo, tu jest wszystko ladnie opisane """" W tym artykule nic nie jest ładnie napisane . Ale i nie merytorycznie.A WIELU MOŻE WPROWADZIĆ W BŁĄD. Bowiem na poparcie swojego artykułu ,swojego wywodu , autor wskazuje nieaktualne orzecznictwo SN w tym zakresie. Nieaktualne dlatego ,że było ono stanowione w innym stanie prawnym . Nie uwzględnia ono w tym i w swym zakresie nowelizacji Kodeksu Rodzinnego z 2009 r. W tym wskazanych przeze mnie art 133.par. 3 i art. 144\1\ . Jeżeli nie jesteś w stanie tego zrozumieć ....to ja już nic na to nie poradzę. Ps. Proszę skazać na karę śmierci kogoś ..tylko dlatego ,że kiedyś na ten temat wypowiadał się Sąd Najwyższy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Z Zniecierpliwiony
Ps. A nadto .Czyta poniżej. """"""Redakcja serwisu zastrzega, iż udzielane odpowiedzi na pytania prawne nie są i nie mogą być traktowane jako porady prawne. Osoby udzielające odpowiedzi i redakcja SerwisPrawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za skutki wynikłe z zastosowania się do opublikowanych treści. Wszelkie materiały z zakresu prawa znajdujące się na stronach SerwisPrawa.pl mają jedynie na celu popularyzowanie wiedzy o instytucjach prawnych oraz możliwościach ich praktycznego zastosowania """""""

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×