Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

julitek11

świadkowa nie znana

Polecane posty

witam poznałam chłpaka który teraz w maju ma wesele siostry i on jest swiadkiem..a swiadkowa ma byc dziewczna ktora on wybierze..wiec spytal mnie czy myslicie ze mozliwe jest takie coś żebym była świadkową nie znając panny młodej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oiuytf
jasne, ze tak, ale lepiej zebys poznala pare przed slubem, spotkala sie z nimi pare razy...inaczej bedzie troche dretwo na weselu. moja kuzynka kiedys byla taka swiadkowa-przyklejona do chlopaka i bylo ok. poszli na pare piw przed weselem i bylo dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
6 maja to jest strasznie blisko a nas dzieli pewna odleglosc..mam obawy ze tam bedzie cala jego rodzina i ze zaraz sobie pomysla ze my jestesmy tez powazna para...gdyz z opowiadan jego wychodzi na to ze rodzice tez chca zeby juz zalozyl rodzine..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oiuytf
mozesz odmowic. ja kiedys odmowilam, bo wiem ze wzieli mnie bo nie mieli kogo a nie dlatego ze chcieli bym ja byla ich swiadkiem. dziewczyna swiadka, ktora miala byc druhna zlamala noge czy cos takiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wlasnie wczoraj go spytalam co szykuje na wieczor kawalerski a on ze mysli no i ze wypadalo by by swiadkowa zrobila panienski...szczena mi opadla bo co ja moge zrobic..nie to za duzo jak dla mnie wlasnie sobie to uswiadomilam... a w tym roku mam sporo wesel wiec obejdzie sie bez tego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do julitek11
na innym watku pokazujesz sowje zdj slubne a tu piszesz ze poznalas chlopaka? przepraszam za ciekawosc ale ktory z watkow jest prawdziwy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja bym odmówiła... tak jak piszesz, z tym się wiąże dosyć poważna funkcja- wieczór panieński, wspólne wybieranie sukni, ustalanie pewnych rzeczy. A Wy się w ogóle nie znacie... No i koszta z tym związane, oczywiście... Świadkowie zazwyczaj wręczają droższe prezenty/więcej pieniędzy aniżeli reszta gości... Ty w ogóle na poważnie podchodzisz do tego związku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×