warto w dzisiejszych czasach studiować?

a co wam studia przeszkadzają? Czy wy musicie studia stawiać na jednej szali z pracą? Że jak macie pracę po studiach, to warto bylo studiować? Ja np. nie chciałabym być osobą bez wyższych studiów, żeby mi w zyciu nikt nie powiedział, że jestem tępakiem, leniem itp. Studia poszerzyły mi horyzonty, dały poczucie własnej wartości, ukształtowały psychicznie, pozwoliły poznac ludzi, dopiero na studiach dobrze poznałam komputer, poza tym pisząc różne prace, a w szczególności magisterską nauczyłam się szybko, dobrze i poprawnie pisać, obsługiwać worda. Przeboje z dziekanatem nauczyły mnie umiejetności radzenia sobie w róznych sytuacjach, nieraz zakuwanie po nocach do egzaminu sprawiły, że potrafie się spiać w celu osiągniecia celu. Jestem innym człowiekiem niż po maturze. Studia to szkoła życia, ale mowię o kierunkach technicznych, bo takie coś skonczyłam, aczkolwiek mam tez łatwiejsze studia bo ekonomię

prawieniemka - do kogo zwróciłaś się per tępaku? szukam tulipana - gratuluję i zazdroszczę :)

mieszkałam w Irlandii. prawieniemka nie dołuj mnie :P:P bardzo mi przykro ze widujesz sie tak rzadko ze swoim facetem ale widzisz tak bywa...... tu zrobił sie wieeeeelgaśny gnój! chodzi mi o nasz wspaniały kraj. i jak ja mam byc patriotką skoro mój kraj podcina mi skrzydła.... :(

uwazam ze nie warto warto miec i lepiej miec fach w reku, byc fryzjerem, stolarzem, czy mechanikiem, ale same studia nie sa juz nic warte

witam Osły i buraki :) Wypierdalać do Anglii myć kible i dupy strych angoli.:P

a mnie to jakos nie boli ze tak piszesz piszesz tak bo masz problem pokaz mi studia i kierunek ktory zagwarantuje mi w 100% dobra prace! ale nie medycyna, ani nic z tych rzeczy nie kazdego stac na studia dzienne! sama wolalabym myc kible w anglii i normalnie godnie zyc, nie martwiac sie czy mi starczy do 1 :o a nie tak jak w polsce, ludzie po studiach robia w biedronce i tesco i ciagla walka o byt, nie dziekuje

tamto bylo do pomaranczy ;) katastrofa! to podtrzymuj tamte znajomosci, żebys miala dokąd wracac i otrzymac pomoc w razie W. ja bylam akurat w niemczech i poznalam super znajomych... czulam sie tam swietnie, mialam fajna prace na barze , wyluzowanego szefa do ktorego po imieniu sie zwracalam ( w polsce to nie do pomyslenia) czasem jak mam dola to ogladam zdjecia stamtąd i sie katuje :p :o