Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

luska46

Mamusie Grudzień 2012 :)

Polecane posty

Cieszę się, że wszystkie dziewczny zadowolone po wizytach i wszystko ok :) Za aparat kosmetyczny do trójek i metalowy na dalsze zęby płaciłam tylko 1600zł za każdy łuk, łacznie 3200zł, z tego co wiem tanio :) Wizyty kosztuja mnie ok. 70zł. Na początku bolało mnie kilka dni, teraz ciesze sie na każdą wizyte, nic nie boli :) właśnie zmieniłam sobie gumeczki, bo mi juz stare pożółkły (miały 2 tygodnie, ale jakies mi takie zalozyl orto ze zaraz zbrzydły, poza tym ja na nic nie uważam i jem wszystko co pomaranczowe, czerwone i czekolady). Troche jest zabay ze zmiana samemu, ale nie przyznaje sie orto ze robie to sama, z tego co wiem mozna to robic co 2 tyg, ja zmieniam czasami nawet co miesiac tylko. Nie musisz jezdzic co miesiac, co 2 miesiace jest idealnie, a teraz w ciazy bede jezdzic co ok 3. JEdynie w okresie 3 trymestru i po urodzeniu malucha bede miec wieksza przerwe, ale to nic sie nie dzieje, gumeczki zmienie sama, a tak to poprostu przeciagnie sie leczenie i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość protesia
Przykro mi Marti :( Tym razem wszystko się uda i będzie idealnie :) Karmelek-ja też mam wizytę u dentysty w poniedziałek. Ależ się boję! Marcyś-gratuluję :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marcys...ciesze sie, ze wszystko z malenstwem w porzadku. Na nastepnej wizycie na pewno wszystko bedzie ok. Nic sie nie martw. Safari... dziekuje za info... czyli tak jak sadzilam...w Polsce jest duzo taniej. protesia...trzymam kciuki by wizyta przebiegla bezbolesnie. U mnie nie obylo sie bez "akcji". Dentysta za obcegi, lapie zeba, a ja czuje bol, jakby przycinal mi dziaslo od wewnatrz i mowie mu, ze mnie boli, a on, ze to nie bol tylko ucisk czuje, a ja czulam bol, bo nie znieczulil dziasla od wewnatrz wogole. I obstaje przy swoim, ze boli, a on sie ze mna spiera, ze nie... No ale w koncu siegnal po strzykawke i chyba z 4 razy sie wbil od wewnatrz kolo tego zeba. Niestety troche tego plynu polecialo do gardla i zaczelam sie krztusic i miec torsje... a on nawet nie wyjat tej igly! Mial szczescie, ze nie zwymiotowalam na niego! Znieczulenie puszcza i rana zaczyna teraz bolec :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość protesia
Karmelek-jestem przerażona,po przeczytaniu Twojego posta :) Moja wyobraźnia się uaktywniła. Oj :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
protesia...na pewno trafisz na lepszego dentyste. Nie martw sie. Ja raczej nie mialam takich prolemow w przeszlosci. Dopiero angielscy dentysci zaszli mi za skore :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość protesia
:) :) Dzięki za słowo otuchy,Karmelku :) A swoją drogą,byłabyś świetnym narratorem horrorów :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karmelek masakra z tym dentystą, ja się tak boje dentysty że naprawdę. Ja mam jeden ząb do leczenia kanałowego dwa razy miałam truty jak mi zaczęła czyścic igłą i to po znieczuleniu to bolało i zatruła jeszcze raz a potem nie poszłam bo się bałam i teraz nie pójdę jak jestem w ciąży a czuję że się coś dzieje z innym zębem. Pójdę po porodzie ale strasznie się boję :( [url=http://www.suwaczki.com/]http://www.suwaczki.com/tickers/w57v9n73k7rxh9wm.png

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marti...ja tez sie bardzo boje dentysty... dzis zaciagnelam ze soba M, tak na wszelki wypadek, bo czesto u dentysty robi mi sie slabo. Balabym sie sama wracac, bo moglabym "chlapnac" gdzies po drodze. I dzis nie obylo sie bez tego. Po podaniu znieczulenia wyslal mnie do poczekalni i oczywiscie jak zeszlam to zaczelam gwiazdki widziec. Na szczescie powachlowalam sie jakos gazeta i doszlam do siebie. Ja czytalam, ze z leczeniem zebow lepiej poczekac do po porodzie. No chyba, ze pojawia sie bol... to wtedy trzba dzialac. Takze jesli ten truty zab nie boli to moze faktycznie to dobry pomysl by poczekac z leczeniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny a mnie cos dziś naszło na obejrzenie mojego wesela. Tak sobie prasowałam i oglądałam. Aż się łeżka w oku zakręciła na te wspomnienia. Niby to 3 lata a tyle się wydarzyło i u mnie i u moich bliskich i dobrego i złego.... W sierpniu mój kuzyn ma wesele. Chce iśc ale to będzie początek 6 miesiąca więc nie potańcze już

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Grudniowe Mamusie:) Od kilku tygodni ,,biegam'' po różnych forach, czytam co tylko mogę, aż w końcu stwierdziłam, że muszę wziąć w tym czynny udział:) Termin mam na 11ego grudnia, wczoraj miałam pierwsze usg... Pierwsze, bo niestety mieszkam w UK i tutaj są dostepne tylko 2 usg w ciągu całej ciąży:( dzidziuś zdrowy, ruszał wszystkim czym tylko mógł, nawet pupą:) Położna stwierdziła, że mam bardzo aktywne dziecko:) Mam nadzieję, że odnajdę się tu między Wami i nie będę musiała szukać różnych informacji po wielu innych forach, mam nadzieję, że pomożemy sobie nawzajem:) I już mam pierwsze pytanie:) Wie już któraś z Was jaka będzie płeć maleństwa?? Macie jakieś przeczucia, jakieś specjalne życzenia:)? Ja jestem umówiona na 23ego czerwca do polskiej kliniki, aby się dowiedzieć:) Ale przyznam szczerze, że jestem tak bardzo nastawiona na chłopca, że aż się boję co będzie, gdy powiedzą mi, że jednak dziewczynka... Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marcyś87
dzięki dziewczyny! powtarzam sobie w kółko, że wszystko będzie dobrze ale tak na 100% to uwierzę chyba dopiero jak wezmę malucha na ręce:) mnie również czeka wizyta u dentysty... i to nie jedna. też nie jestem zachwycona...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marcyś87
alex, ja jeszcze przed ciążą mówiłam, że chciałaby syna. teraz, kiedy jestem w ciąży chcę żeby maluch przede wszystkim był zdrowy ale mam przeczucie, że to chłopak:) przeczucie i wiarę:) mój mąż marzy o córeczce tatusia, więc ja mówię lub piszę "fasolek" a mąż poprawia mnie na "fasolka":) i tak się licytujemy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marcyś, ja właśnie przed ciążą zawsze chciałam córeczkę:) Dopiero jak zaszłam to mi się zmieniło na synka i jak coś opowiadam czy mówię do brzuszka to ciągle używam formy on/jego/łobuziaka:) Mojemu mężowi obojętnie, jak będzie syn to będzie miał pierworodnego, a jak córa to będzie córeczka tatusia:) Ja ze wszystkich sił staram się nie nastawiać, ale niestety nic z tego... Tak bardzo mi się wbił w głowę synek, że chyba będę troszkę zawiedziona, gdy będzie córeczka, to będzie znaczyło, że moje przeczucie mnie zawiodło:) Wiem,że i tak będę maleństwo kochała, bo długo o nim marzyłam, ale ta jedna rzecz nie daje mi spokoju:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marti, dzięki za ciepłe przyjęcie:) Mi się zawsze podobało Vanessa:) Ostatnio przeglądając imiona wpadło mi w oko Lena:) Ciężki wybór, bo to co my wybierzemy później przez całe życie musi nosić nasze dziecko:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marti, w takim razie Lena odpada. Może to zabrzmieć nieskromnie, bo sama mam tak na imię, ale bardzo podoba mi się Aleksandra:) Kiedyś tego imienia nienawidziłam, a teraz polecam je każdej koleżance:) jest tak wiele zdrobnień od tego imienia, że każdy może wybrać coś dla siebie:) na mnie zawsze wołali Ola, ale jak to ładnie wygląda jak się podpisuję Aleksandra:) W dodatku teraz, gdy mieszkam w Anglii wołają na mnie Alex, a to jest akurat moje ulubione zdrobnienie:) Dziecko później też może sobie samo wybrać jak chce być nazywane: Ola, Olka, Alex, Alexis. sama szukam właśnie takiego imienia, żeby później moja córa lub syn mogli sobie sobie sami z wielu form wybrać jedną:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy to jest normalne ze w 12tc tak bardzo mnie muli? Pocieszam się tym że jak są jakieś objawy to z dzieckiem jest ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Milagrosa, ja właśnie zaczęłam 13 tydzień i nadal mnie muli:) Niby wszystko przechodzi razem z wymiotami, a ja wymiotować przestałam 3 tygodnie temu, a spać mogę 24h na dobę:/ wstaję z łóżka, zjem i mogę kłaść się z powrotem:) zaczynam robić obiad i zdarza mi się nie dokończyć, bo muszę iść się przespać, taka jestem padnięta:) Codziennie wracam z pracy o 14ej, jem i idę spać, wstaje o 17ej i o 21ej znowu do łóżeczka:) Mam nadzieję, że niedługo przejdzie, bo nie mam siły nawet na sprzątanie:( Ale cóż poradzić, takie są uroki ciąży...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alex witaj :) ja mieszkam w irlandii wiec nie daleko :) moj syn ma na imie Beniamin a mowimy na niego Benio lub Benek :) tutaj mowia ben :) mi sie podoba imie Eliza bo tak mam na drugie hehe :) ja w pierwszej ciazy bylam na 99% pewna ze bedzie dziewczynka a okazalo sie ze chlopiec- zdziwilam sie :) teraz tez mi sie marzy dziewczynka ale dowiem sie jak pojde do jakiegos polskiego gina prywatnie pewnie w lipcu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewuszki mnie muli też strasznie mnie to męczy ale co zrobic, mam cały czas tekie ssanie w żołądku że nie wiem czy mi nie dobrze czy jestem głodna. Ja mam dobrze jestem na zwolnieniu od początku lekarz mi zabronił się przemęczac więc gotuje mama mieszkam z nią do narodzin dzidziusia jak zaczne sobie radzic sama to się przeprowadzamy a sprząta mąż więc mam dobrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam nowa mamusie ;) Milagrosa, ja mam 13tc i też mnie muli . Mi się nie podobaja osobiście imiona zapożyczone , no chyba, ze ktos mieszka zagranicą, ale w PL- Dżesiki, Jessiki, Vanessy, Nathany, Noemi,Arielki, Michaelle to juz dla mnie masakra . ale to tylko nasz wybór i nic innym do tego ;) moje wybrane imie Wiktor- rzadko komu sie podoba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc mamusie Mi sie dzisiaj snilo ze urodzilam chlopca i ze go karmilam piersia bardzo fajny sen. Marze o synku w sumie to oboje o nim marzymy... A co do imion to synus bedzie napewno Stas a jesli bedzie corka to nawet nie wiem jakie imie bym wybrala... Wiecie moze czy bedac panstwowo na USG to moge poprosic o nagranie badania na plytke?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja juz nawet z nudy wzielam sie za szydelkowanie chcialam sie uczyc wczesniej i troche to robilam a potem sie znudzilam ale teraz wracam... Musze kupic wloczke bo moj motek sie konczy... Dzisiaj zrobilam kwiatka trojwymiarowego i serduszko... Wyszlo nawet lepiej niz wczesniej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
luska, super pomysl z tym szydełkowaniem, ;):) , ja nigdy nie miałam do tego "pociągu" Staś ładnie , mój tata miał tak na imię ;) wogóle to mi sie podobają, Staś - ale grzej Stanisław Franio- ale Franciszek juz mi sie nie podoba itp itd Zuzia piekne- ale Zuzanna ojejku ;C co do płytki to nie wiem, ja nawet prywatnie jak chodze to nie dostaję, nie wiem co by bylo jakbym zapytała, ja mam film z prenatalnych , za filmik 50zl zapłaciłam , 300 zl za badanie, + 3 za pobranie krwi dla genetyka .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A mnie tymi robotkami recznymi zarazila przyszla tesciowa ona i na drutach na szydelku wyszywaogolnie wszytsko... Robi piekne ubranka dla dzieciaczkow na drutach po prostu pieknie jej to wychodzi i tez bym tak chciala umiec ale do tego dluuga droga. Chcialabym cos dla dzidziusia zrobic... Chyba sie wezme za to naprawde tylko sama musze sie uczyc... Ale dobrze ze na youtubie sa filmiki jak inni robia wiec ja papuguje i staram sie robic tak samo oczywiscie musze patrzec bo pozniej juz mi to ucieka.... I nie powtorze tego bez filmiku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×