dlaczego tak sobie chwalicie życie w UK?! Bo w Polsce byliście nikim?!

rozbawilas mnie autorko :) widać ze siedzisz sobie jak pączek w maśle w dobrobycie i świata poza swoim czubkiem nosa nie widzisz. oczywiście życzę ci takiego stanu jak najdłużej ale w życiu zdarzają się różne sytuacje a każdy z nas dokonuje własnych wyborów. dziwię się skąd ta wojna na forum i opluwanie siebie nawzajem. kocham polske za dziecinstwo rodzine i piękne miejsca. za wspomnienia. a w Anglii mam swoja rodzine i co za tym idzie zwykle zycie. prace hobby i koty. bo jestesmy Europejczykami i czy to naprawde ma takie znaczenie co kto robi i gdzie byle sie przyzwoicie zachowywal nie kradl i nie podlil się? przeciez to nie wynika z narodowosci tylko z kultury osobistej. w pracy samej w sobie tez nic nie widzę. w polsce nie ma budowlancow sprzataczek i pomywaczy??? to hańba jakas jest? niestety najbardziej rzuca sie na tym forum saczacy sie jad krytyka i ocenianie. tyle tez jest gadania i tych benefitach socjalu itp... jestem tu z partnerem od 7miu lat i nie znam nikogo kto by na tym żył poza Child Benefitem bo to jest dodatek na dziecko gdy nie przekracza sie pewnego pulapu zarobkow a malo kto to przekracza bo jest on wysoki. ludzie ktorych znamy pracuja wychowują dzieci placa podatki uczą się itd... normalne życie. czy tu czy w polsce czy w holandii czy w hiszpanii każdy ma prawo zyc gdzie i jak chce przeciez.

autorka mnie rozwalila. księżniczka sie znalazła co życie zna tylko z tej dobrej strony. dla twojej wiadomosci królewno w uk nie tylko ludzie po podstawowkach czy zawodowkach sa ale tez z wykształceniem wyzszym. pomijam tez fakt ze nie każdy jest tu tylko dla kasy. ale jak sie jest taka zapatrzona w siebie paniusia to no niestety tylko to sie widzi. pomijam pojecie bycia kimś czy nikim hahaha

mam znajoma której jedno z dzieci jest niepelnosprawne. z tego powodu musi z nim siedzieć w domu. mąż jej pracuje mają jeszcze jedno dziecko. wyjechali do uk bo polski rząd miał ich w d***e jako rodzinę. marna rencinka na dziecko ona nic bo przeciez nie pracuje to nic się nie należy (a kto by sie tym dzieckiem zajmowal gdyby ona pracowala?) mąż tyle zarobil co na oplaty i przeżyj. radz sobie. nawet o rehabilitacje i sprzęt było trudno w pl. wyjechali i są bardzo szczęśliwi. wreszcie mogą żyć bez ołówka w ręce i w strachu jaki będzie kolejny miesiąc. piszę o nich bo to naprawdę fajna rodzinka jest. tutaj ta dziewczyna chodzi nawet wieczorami gdzieś sprzatac tak ze nie sa to jakies lenie. corke do szkoly zawozi specjalna taksówka. ma przerozne zajecia ruchowe. wszelkie badania i opieke lekarska od reki. lekarstwa i okulary za darmo. dentyste tez. oczywiście wiem ze to jest ekstremalny przyklad ale czyja to jest wina ze im sie takie a nie inne dziecko urodzilo????

hahaha autorko przede wszystkim gdziekokwiek jestem co mam na sobie i ile w porflelu oraz bez względu na to czym się w danym momencie zajmuję (zawodowo czy hobbystycznie) to jestem przede wszystkim CZŁOWIEKIEM. niech mi ktoś wytłumaczy co znaczy być nikim? to chyba jakieś zaburzenie psychiczne jest?

A powiedz cwaniaku jaki to kraj stworzył ludziom takie warunki, ze byli nikim? Nawet hitlerowcy byli bardziej humanitarni od dzisiejszej Polski, dawali mydełko, prsznic i po wszystkim, a w pl masz zdychac powoli, meczyc sie i najlepiej po cichu i w ukryciu, zebys nie psuł swoim widokiem zdychania, lemingom widoku tej wytapetowanej za kredyty polski... Nie chca widziec ze wczesniej czy pozniej z nimi stanie sie to samo i dystem srworzony w pl ich tez zmieli, to kwedta czasu, wystarczy wypadek, długotrwała choroba, podpadka u jakiegos urzednika i konczysz jako odpad i nikt cie nie poznaje i nikt cie nie chce znac, bo polacy szanuja tylko tych co maja kase, nie wazne jaki s*******n i szumowina, jak ma kase to jest gosc...

W Plu jest ogolny dobrobyt

bo w pieprzonym kraju tj. polsce żyje kłamca, oszust, złodziej, nierób itp. Pracujący dostają jałmużnę za uczciwość. Masz teraz, lesery, lenie dostaną po 500 zł na dziecko, mając ich 3-8 dostaną kupę forsy za darmo, a pracujący dostają 1300 zł netto, orzą do 67 lat schorowani, ledwie ciepli, podpierający się laskami po 35-45 latach pracy, bo nie mają za co żyć.

No. w UK mozna sobie byc escort, studiowac, miec zdjecia z buzia i nikt sie nie czepia :) W Polsce? Nierealne

ze swojej strony polece dowodziki z fastidcard.com , są naprawde dobre i wiernie przypominają oryginał. Na pewno przydadzą się w kolekcji za granicą ;)

Widać jak emigracyjne śmiecie nie mogą znieść swojej nieudolności i życia na wygnaniu. KOCHAM CIE PL

Hahah 100% racji autorze, kto ma mozg zarabia godnie w ojczyznie, a szczury musza uciekac na garnuszek krolowej BUEHHEEEEEEEEEEEEEEE :D

Powiem szczerze, że w Polsce miałam o wiele wyższe stanowisko, znakomitą wypłatę i dobrą pozycję zawodową z realnymi szansami na awans. Ale i tak wyjechałam. I mimo że zawodowo jest gorzej, to nie narzekam, bo wyjechałam z miłości.

W Anglii każdego dnia coś mnie mile zaskoczy i często jest to przyjacielskie nastawienie do ludzi, nie ważne czy jestem polką czy Afrykanką, jestem człowiekiem.Ludzie są kulturalni, nawet młodzież się inaczej zachowuje, nikt mnie nie obraża nie zaczepia jest luzik. x Woooow faktycznie kulturalni sa, wczorasz szłam chodnikiem to angielskie gówniarze pluły na ulice i rzucały opakowania po jedzeniu prostu na trawnik i ulice :D polskie dziei to przy nich aniołki http://news.images.itv.com/image/file/559038/stream_img.jpg

http://news.images.itv.com/image/file/559038/stream_img.jpg x O ja piertole ale syf :D :Dodwołuje wyjazd do uk, nawet w polsce nie ma takiego syfu :D

Ta aniolki :D alkoholicy, palacze i cpuny od kiedy maja 10 lat, wciagaja wszystkich w ten syf. A pozniej liceum czyli najgorsze gowno jakie moze kogos spotkac. Wtedy sie zaczynaja nalogi i co za tym idzie patologie. Polecam rodzicom zabrac bachorki jak najszybciej ze szkoly publicznej i albo prywatna albo dla doroslych inaczej skoncza w rynsztoku o ile nie zmadrzeja. Bachory w UK mnie nie interesuja ale jest podobnie jak w Polsce wiec nie zachwalac polaczkow bo to brednie tych co tak nie lubia UK jak wuefista cwel aka bingol

Dobry programista w Pl zarabia tyle co na zachodzie, znajomosc javy c++ shella oraz embedded mozna zarobic pieciocydrowa sumke w PL niz gnijac w uk która jest wiochą z dwoma kurkami :D

Co to za zdjecie powyzje? Jestem zszokowana. Dlaczego w UK jest taki syf i ludzie nie wrzucaja smieci do kosza? Przeciez ten kraj jest w UE znacznie dluzej niz polska. UK TO DNO I SYF !

To syf po jakiejs polskiej imprezce, grilla se polaczki urzadzily bueheheh

To syf po jakiejs polskiej imprezce, grilla se polaczki urzadzily bueheheh x Prawde piszesz buahahaaaaaa.......nawet w polsce tak sie nie syfi na ulichach jak w uka na zdjeciu , ciapate sr/aja pod siebie :D:D oto raj UKa :D

Lecz sie bingol

Nie ma tu bingol

przeciez to nie kobieta zalozyla ten temat tylko ten poheb wuefista, wtedy jeszcze nie plul jadem ale juz uwazl ze w Polsce sie do czegos dochodzi, do debilizmu jak widac

to Polska jest niczym ! nie ma nic spoleczenstwu do zaoferowania

I jak tam wuefisto , pocieszyles sie juz ? Ego sie podnioslo ? Pozaklinales swoja szara rzeczywistosc ? To dawaj grac w The Sims, czas by "zonka" obiadek ugotowala :D

W Polsce byłam studentką a decyzję o wyjeździe podjęłam zanim jeszcze obroniłam mgr, bo chciałam przezyć przygodę, zobaczyć jak to jest gdzieś indziej, dopóki jestem młoda itd. wyjechałam z wtedy jeszcze moim chłopakiem w 2005 roku. oczywiście, że pierwsze kilka lat to były najzwyklejsze prace typu hotel, mycie naczyń, kawiarnia, sprzątanie biur... Ale podobało isę nam w innym kraju - przede wszystkim łatwiejsze zycie nawet za minimum krajowe - i nie, nie mieszkaliśmy w jakimś spędzie po 10 osób na mieszkanie, ale najpierw było na 6 a po pół roku pobytu tylko 4- dwie pary. Obecnie mamy kilkuletnie dziecko., mieszkanie wynajmujemy ładne i duże, w cichej okolicy blisko do wielkiego parku ale do centrum miasta mamy zaledwie kwadrans autem. mój mąż (chłopak z ktorym wyjechałam), zarabia teraz średnio 2300 euro na miesiąc pracując 35h/tyg. ja zarabiam w okolicach 1600 euro. jest nam bardzo dobrze tutaj.

Liż jaja suko wiem ze to lubisz.

z*********j po cos na uspokojenie chory czlowieku, to wlasnie jest tka ze ludzie sobie radza w obcylm kraju bo w Polsce politycy zajmuja sie p*****lami i nie ma nic normalnego

Twoj maz jest emigracyjnym gownem jak wiekszosc polackow w uk , wielki pan z piwkiem w reku po pracy przed telewizorem i oczywiscie polska tv na caly regulator bo angielskiej nie rozumie buhehheeee:D tępaki na benefitach, juz nidlugo BREXIT i cameron was wywali gdzie trzeba

Dlaczego sobie chwale zycie w UK? Bo moge sie tu realizowac w taki sposob, w jaki nie nie mialabym szans realizowac sie w Polsce. Bo w Polsce bylabym nikim? Nie do konca. W Polsce bylam kims, a do UK pojechalam bo moglabym kims wiecej i to w kulturze ktora bardziej mi odpowiada niz ta ktora jest w Polsce. Tyle, ze zeby zyc komfortowo, musialam sie troche nastarac. Autorko, rozumiem, ze ci sie w PL ulozylo, ale porownywanie twojej kariery w PL do kariery ktora Polacy zrobili w UK jest zupelnie nie na miejscu. Przyjedz tu ze swoim wspanialym zyciem z Polski i udowodnij, ze potrafisz tak samo zyc tutaj, pomimo wielu, i ciagle narastajacych przeciwnosci. Wtedy mozemy pogadac.

Nawet nie chce mi sie czytac ale to pewnie bingol zalozyl ten temat. Kiedy w koncu zrozumie ze emigranci ktorym wyszlo to wygrywy a tacy jak on to przegrywy. Boli go prawda bardzo dlatego wylewa tu swoje zale. :D