dlaczego tak sobie chwalicie życie w UK?! Bo w Polsce byliście nikim?!

"popieram autorke, tylko nieudacznicy , w wiekszosci bez szkoly i z wioch, wyjechali do Anglii,taka prawda gamonie jedne" jakies statystyki popierajace ta wypowiedz? jesli nie to wybacz ale pierdolisz. Nazwanie kogos nieudacznikiem jest latwe i dla ludzi z malo uzywanym mozgiem. A ze bez szkoly? dziwne...ja co prawda wyjechalam bez szkoly musze przyznac (mialam skonczona podstawowke) i to w twoim mniemaniu czyni mnie nieudacznikiem bez szkoly? :D

autorka tematu jest smieszna! zajmij sie kobieto swoim zyciem a nie interesujaesz sie co robia inni i ich oceniasz, kazdy ma wolny wybor i moze wyjechac gdzie mu sie podoba i pracowac rowniez gdzie mu sie podoba, ludzie wyjezdzaja z roznych powodow niekoneicznie ekonomicznych a jesli juz ktos wyjechal za chlebem bo sobie nawet nie radzil w Polsce to jego wolny wybor, jesli lepiej mu sie zyje za granica nawet sprzatajac toalety to chyba jest indywidualna sprawa tej osoby, ja uwazam, ze dopoki ktos nie schodzi na droge przestepstwa to nie ma co sie wstydzic pracy jaka wykonuje,

nie mieszkam w Anglii ale piosenka z mojej stopki jest swietna odpowiedza dla autorki tematu. Posluchaj sobie slow uwaznie :D http://www.youtube.com/watch?v=ThdizScFOpk a co do wyjazdow - nie ma reguly, trudno zeby kilkuletnie dziecko (ja wowczas) wyjechalo za chlebem za granice, lub dlatego, ze mi kariera zawodowa nie wychodzila :D

Mychol to nie ma znaczenia. Wg. Autorki i kilku innych ulomow jesteś nieudacznikiem bo wyjechalas bez szkoły :D Ja też zaliczam się do tej grupy hehe

''-Was nikt nie wyganiał! -I nikt nie zatrzymał (...) I pilnuj posadki Przeproś naszych ojców i nasze matki My się nie gniewamy, tak, nam tu jest lepiej W sklepie polska kiełbasa obok bekonu PL -ka na zderzaku i czujemy się jak w domu!!'' :)

autorko, ciesz sie z tego, ze ci sie tak swietnie uklada w polsce. nie kazdemu tak dobrze idzie, dlatego ludzie wyjezdzaja za granice. i niektorych podziwiam, wyjezdzaja nie znajac jezyka, w ciemno i tak sobie daja rade. i za jakis czas stac ich na nowe rzeczy, wyjazdy za granice. a siedzac w polsce mieliby wielkie nic. i powinnas sie cieszyc, ze wyjechali- w przeciwnym wypadku placilabys na nich podatki, skoro byli bezrobotni. wiec nie narzekaj. :P

Wlasnie dzieki takim ludziom jak"ja" wyjechalem z polski.Nadete dupki ktore uwazaja ze czlowiek gorzej wyksztalcony to miernnota,wyjechalem z polszy z cala rodzina i jestesmy szczesliwi.Pracodawca szanuje mnie jakp pracownika i czlowieka,moge mu powiedziec co mi sie nie podoba w pracy i co chcialbym zmienic.To ze jest bogaty i zarzada duza firma nie czyni go "bogiem",a tak sie zachowuja polscy byznesmeni.Ty zap...laj bo masz zawodowke,a ja zaplace ci tyle zebys z glodu nie zdechl!Taktuja fizycznych jak murzynow,nie jestem imbecylem,tak mi sie zycie ulozylo ze skonczylem "tylko""zawodowke.Tak wiec chron nas Panie Boze przed byznesmenami i prze-wyksztalconymi polaczkami!

tom tom Popieram Twoją wypowiedź. W Polsce panuje straszna zawiść i kompletny brak szacunku wobec innych. I nie chrzańcie, że nas się tutaj nie szanuje, bo ostatnimi osobami które powinny się wypowiadać na temat życia w Anglii są ci mieszkający w Polsce. Gówno wiecie a się wypowiadacie, bo ktoś gdzieś tam coś powiedział albo napisał. Ludzie lubią gadać a szczególnie Polacy.Taki już nasz urok.

Ciekawe gdzie autorka tego prowo....:)

Nie każdy wyjeżdżający do UK był nikim. Ja w Polsce studiowałam i ciężko było mi się samej utrzymać i musiałam często liczyć na wsparcie rodziny. Teraz jestem w UK i nadal studiuję, fakt że tu trzeba płacić za studia ale zawsze można sobie jakoś z tym poradzić. Nie ma też problemu aby pogodzić studia z pracą i utrzymywać się sama a przy tym pozwolić sobie na dużo więcej wydatków niż w Polsce. A teraz odpowiedź na pytanie dlaczego sobie tak chwalę życie w UK? Bo jest dużo łatwiej żyć na jakimś poziomie. I nie tylko tym co mają firmy i dobrze płatne prace. Nie wszyscy mogą przecież pracować na tych najwyższych stanowiskach, sprzątaczki też są potrzebne. Ale w UK taką sprzątaczkę jest stać na przeżycie i nie martwienie się czy wystarczy jej do końca miesiąca na utrzymanie rodziny a w Polsce ciężko jest o to. Anglicy są dużo bardziej uprzejmi niż Polacy i zawsze chętnie pomogą jeśli się ich o to poprosi. A Polacy w UK też mogą bez problemu zrobić karierę, wystarczy dobra znajomość języka angielskiego. Nie wszyscy Polacy w UK są nikim. Żal Ci tych co spieprzyli z kraju bo im się nie układa i chcieli coś osiągnąć? Ja właśnie uciekłam z kraju aby coś osiągnąć w nim bo teraz nawet dyplom ukończenia studiów niewiele może pomóc, więc może dodatkowo dyplom brytyjskiej uczelni pomoże w osiągnięcu czegoś w Polsce bez posiadania żadnych znajomości. A swoją wypowiedzią nie wiem co chciałaś osiągnąć? Pochwalić się że tak dobrze jest Ci w kraju, że musisz sobie to udowadniać na forum i poniżać innych?

ja tam dobrze zylam w Polsce, bardzo dobrze zyje w UK, i zamierzam jeszcze lepiej zyc z powrotem w Polsce;) kazdy jest kowalem wlasnego losu:)

ja pracowalam z dziewczynami po doktoratach , sama mam dobra uczelnie skonczona, moze wroce , moze pojedziemy gdzie indziej ..... kto wie co bedzie jutro .... sa wzgledy ine niz materjalne - dla mnie np ; brak poszanowania praw kobiet w polsce , katolicyzm szechobecny , metalnosc - niczym nie zmacona zawisc polska...

a ja bym wyjechał i każdemu kto chce wyjechać lub wyjechał życze szczęścia czy to na zmywaku czy we własnej firmie w chinach w uk. czy też w kanadzie tu w naszym kraju nic nas dobrego już nie spotka bo na stołkach sami złodzieje

A ciekawe jak to jest ze fabryka fiata w pl ma 5x wieksza wydajnosc polacy zarabiaja 1800 pln a we wloszech 5x mniejsza wydajnosc i oni zarabiaja minimum 4x tyle co polaczek. Hehe Ci co mowia ze 23 lata to za malo zastanowcie sie czy czas przez ostatnie lata sie polsza nie cofa a nie idzie do "przodu" placa poszla w gore o pare % a ceny jeszcze wyzej. Ja jeszcze nie wyjechalem ale tak zrobie bo bez sensu tutaj siedziec. Najgorsza mentalnosc, zawisc, klamstwo, uznawanie tak zwanego "cfaniactwa" za cos pozytywnego. Niedocenianie takich wartosci jak uczciwosc, lojalnosc, falszywosc. To wlasnie polacy w pl.

co w tym lego ze ktosche wyjechac ? - wlasnie metanosc poska jest straszna.

w uk w mojej okolicy zamkneli fabryke LG bo ja przeniesli wlasnie do polski i ci co mieli kontrakty dostali mozliwosc przeniesienia, tyle ze zamiast 1000 funtow na miesiac dostana 1000 zl. oplaca im sie wszystko targac z polski bo jest 5 krotna przebitka. tak wlasnie w polsce jest zajebiscie..

Podoba mi się wypowiedz użytkownika donkapatke oraz ostatni post Zdesperowanej. Zgadzam się w 100%. Tyle, że dla tych co tak plują na Polaków w Anglii trzeba wytłumaczyć ile to jest 1000 futów, a 1000 zł

punkt widzenia zalezy od punktu siedzenia Tobis sie udało w Pl to chwalisz ale inaczj bys spiewała gdybys np nie miała za co jedzenia dzieciom kupić syty głodnego nigdy nie zrozumie trochę pokory i zrozumienia nie wszystkim sie równo w zyciu układa, ale to nie znaczy , że trzeba ludzi obrażać

Kocham Polskę , tęsknię za rodzicami , babciami , sąsiadami za zapachem polskich łąk , na obczyźnie docenia się Polskę ale jest i drugie dno skończyłam studia , znalazłam pracę uradowana wielce , za marne grosze poklepywana po pleckach przez szefa jaka to dobra jestem i że podwyżka to tylko kwestia czasu , nie mogłam się doczekać :(

moje koelzanki to mi zazdroscily pracy w polsce. siedzialam sobie za biureczkiem przy komputerze w wielkim skorzanym fotelu, poznalam wielu bogatych ludzi, m. in gzelle (wyroby miesne), prowadzilam przetarg na budowe jednej z jego fabryk i wielu innych np. auchan. kontaktowalam sie z wlochami, japonczykami, niemcami, operowalam po angielsku, niemiecku, praca ambitna i ciekawa... jedynym minusem bylo to ze szef tylko patrzyl gdzie by mi tu uciac z kasy, wszystko bylo na wczoraj nawet jak byla niedziela, wydzieral sie i przeklinal, a ja ze lzami w oczach (a jestem twarda sztuka) napierdalam caly dzien i po godzinach z komputerem, faxem, telefonem w jednej rece i projektami w drugiej a w domu wyzywalam sie na domownikach za swoje stresy z calego dnia. oczywiscie jest duzo ambitnej pracy w polsce, ale ludzi sie traktuje jak bydlo!

W Polsce bylam naukowcem, w Anglii tez jestem naukowcem. Roznica - zarobki i mozliwosc rozwoju.

Fajnie, znam paru polskich naukowcow w UK i reprezentuja naprawde wysoki poziom. :)

Haha nie sztuka jest spieprzyc z kraju, ale sztuka jest poukladac sobie zycie w innym kraju. :) Polaczki z Polski nie podniecajcie sie tak :)

W Polsce mozna wiele osiagnac? Jak sie dziedziczy majatek to tak. Albo robi sie przekrety.

W Polsce mozna wiele osiagnac? Jak sie dziedziczy majatek to tak. Albo robi sie przekrety. Inaczej Polaczki musza trzymac posadki za 1000zl. Ok, sa lekarze, prawnicy w Polsce. Oni powinni miec pieniadze. Zwykly Kowalski nie zyje na dobrym poziomie, zastanawia sie czy mu wystarczy od 1-go do 1-go. W Anglii jest lepiej....

Tym co tak wychwalają kraj nad Wisłą, że taki rozwojowy i mlekiem płynący jest, proponuje poczytac choćby kafeterię. Przeraża mnie jak czytam: co ugotować za 4 zł na obiad? jak wykarmić rodzinę za 50 zł do końca miesiąca? I czytam odpowiedź: kup 4 pieczarki, 2 cebule... Ja pierdziele, słabo mi się robie. W życiu nie kupowałam 4 pieczarek... Czytam o młodym małżeństwie po studiach, którzy mimo że oboje pracują to mięso jedzą raz w tygodniu. O kinie i wspólnej kolacji w restauracji nawet nie marzą. Tylko klępią biedę i czekają aż sie zmieni na lepsze. A życie ucieka... Szczekacze, zazdrośnicy i paranoicy: dziubki w przysłowiowy kubeł. Zamilczcie, wstydu nie róbcie

W takim razie bardzo polecam dowody kolekcjonerskie z clubcard.com.pl . Zakup naprawdę się opłaca, bo tak dobrze wykonany dokumencik może uratować skórę nie raz nie dwa.

No i po ch/uj tu spamujesz? Nikt w tego linka nie wejdzie a co do tematu to wierz lub nie, w PL tez mialem wszystko, mozna powiedziec wyjechalem przez przypadek za namowa kumpla ktory tu mieszkal 2 lata. I co qrwa? Wreszcie poczulem ze zyje i ze jestem u siebie. Bardziej u siebie niz w tym gownianym nijakim polaczkowie. Nie potrafie opisac jaki jestem wdzieczny za te namowy. Gdyby nie to to zmarnowalbym zycie w PL bez jakiegokolwiek celu. I nie poznalbym kobiety mojego zycia. To jest niewiarygodne jak ch/ujowy musi byc kraj, zeby niektorzy czuli sie bardziej u siebie w innym kraju. Co prawda znam mieczakow ktorzy czuli sie tu chu/jowo, i dobrze, zarobcie i wracajcie, nie robcie wiecej przypalu normalnym Polakom, je/bane alkony.

Ale ty sie chwalisz czy sie zalisz? Sam spamujesz w kazdym temacie jak to tobie dobrze na wygnaniu. Co za hipokryta yebunny.

Ta z pewnoscia w kazdym temacie :D ja nie spamuje linkami