zaraz wyjeżdżamy do teściów, trzeba to przetrwać

wrocilam wlasnie do domu , chcialam teraz odpoczac porozmawiac ' normalnie ' na kafeteri, patrze a tu znow ta ROR !!!! OMG !!! nierozumiesz ze nikt cie tu nie chce ? wyjdz juz kobito ! znajdz sobie inny watek ! co chwile nowe sa ! a stad wyjazd !

Dokładnie wyjdz stad ror..

"kotus134 ror bidulko zycze Ci w te swieta, bys nastepne miala z kim spedzic" nie obchodze swieta jajka ale dzieki;-)) "Miax3 wrocilam wlasnie do domu , chcialam teraz odpoczac porozmawiac ' normalnie ' na kafeteri, patrze a tu znow ta ROR !!!! OMG !!! nierozumiesz ze nikt cie tu nie chce ?" ty caly czas piszesz do mnie - czyzby twoja podswidomosc doszla do glosu?;-)) "wyjdz juz kobito ! znajdz sobie inny watek ! co chwile nowe sa ! a stad wyjazd !" tracisz zabko energie - nie nawyklam do spelniania poboznych zyczen rozhisteryzowanych panienek;-) as easy as it is;-)

"kotus134 Dokładnie wyjdz stad ror.. " nie tobie skarbie o tym decydowac;-) as easy as it is;-)

ror - niunia nie udawaj wykształconej , bo te teksty których używasz wcale nie robia z ciebie najmądrzejszej i wszystkowiedzącej.. Zasób słów masz ograniczony kotenieńku..

'' tracisz zabko energie '' zabko to mowic moze tylko do mnie moj partner a nie Ty ! stara pusta babo ! czy ty maprawde nie masz nic innego do roboty tylko 24/24 siedziec na kafeteri ? omg O_o

ror - niunia nie udawaj wykształconej , bo te teksty których używasz wcale nie robia z ciebie najmądrzejszej i wszystkowiedzącej.. Zasób słów masz ograniczony kotenieńku.. zgadzam sie :D a ten tekst '' kotenienku '' mnie rozwalil hehe :D

"ror - niunia nie udawaj wykształconej" przezabna jestes;-))) mierzac swoja miarka - nie kazdy musi udwac "wyksztalcona" - choc nie wiem co tutaj wiedza profilowa do tego?;-) " bo te teksty których używasz wcale nie robia z ciebie najmądrzejszej i wszystkowiedzącej.. Zasób słów masz ograniczony kotenieńku.." a to ciekawe ze twoje skojarzenia ida wlasnie w tym kierunku;-)) "zabko to mowic moze tylko do mnie moj partner a nie Ty ! stara pusta babo !" pokrzycz sobie pokrzycz - moze cie wiecej rodzina juz nie zamknie na klucz /to wlasnie przeczytalam w innym watku;-)))/ zabko;-)) "czy ty maprawde nie masz nic innego do roboty tylko 24/24 siedziec na kafeteri ? omg O_o" przyganial kociol garnkowi - zabko;-)

"zgadzam sie a ten tekst '' kotenienku '' mnie rozwalil hehe " dobrzez ze dla odmiany sie smiejesz - wszak smiech to zdrowie;-)

pokrzycz sobie pokrzycz - moze cie wiecej rodzina juz nie zamknie na klucz /to wlasnie przeczytalam w innym watku / zabko po 1 to nie rodzina tylko przyszly tesciu poszedl sobie na spacer zamykajac drzwi, nie zostawiajac mi klucza ! ;] a po 2 . chwalisz sie ze umiesz czytac czy co ? :D

nie rozumiem tej modnej niecheci do tesciow.to sa rodzoce naszych mezow,rowniez nasi.nalezy im sie podstawowy szacunek i zainteresowanie. To rodzina.mok ma bylby itazony jakbym z niechecia traktowala mame.nie jest doskonala.wtraca sie.dala nam popalic i tez chyba z malzenstwa zadowolona na povzatku nie nyla.twraz mysli co mysli a my mamy swoje zdanie i wybory.ale nie zamierzam jej za to znienaqidzic. To nie moja konkirencja ani kolezanka tylko druga wersja mamy i mam wobec niej obowiazki. Moka rodzona mamusia tez sqieta nie jest a koham ja calym seecem.polochalam meza,ppkochalam tth,ktoruch koha on.tak to pojmujemy.glupio jechac o rodziny na odwal sie. Co do ror, zwyczajnie zasmiecacie kolejny temat.to nie gabinet psychoanalizy

Bledy bo z kom

"czy ty maprawde nie masz nic innego do roboty tylko 24/24 siedziec na kafeteri ? omg O_o" przyganial kociol garnkowi - zabko hahaha teraz to mnie rozwalilas ! :D tym tekstem :D myslalam ze z krzesla spadne :D kochanie dla twojej wiadomosci to ja sie ucze ! pracuje ! gram w koszykowke ! chodze na basen ! a takze spotykam sie ze znajomymi ! a ty ? kafeteria, wymadrzanie sie, kafeteria, wymadrzanie sie, kafeteria, wymadrzanie sie, kafeteria, wymadrzanie sie, kafeteria, wymadrzanie sie, kafeteria, wymadrzanie sie, kafeteria, wymadrzanie sie, kafeteria, wymadrzanie sie, kafeteria, wymadrzanie sie, kafeteria, wymadrzanie sie, kafeteria, wymadrzanie sie, kafeteria, wymadrzanie sie, kafeteria, wymadrzanie sie, kafeteria, wymadrzanie sie, kafeteria, wymadrzanie sie, i tak w kolko :D ciekawe zycie nie ma co :D pewnie jeszcze przy tym sie obzerasz :D a potem nie mozesz wstac z krzesla :D taka przejedzona jestes xD

nie rozumiem tej modnej niecheci do tesciow.to sa rodzoce naszych mezow,rowniez nasi.nalezy im sie podstawowy szacunek i zainteresowanie. ja mam do tescia szacunek ;) zazwyczaj to oni nie maja szacunku do nas :P

A ja jestem teściową i lubię swojego zięcia i niedoszłą synową,ale jak nie mają ochoty na siedzenie przymusowe przy stole świątecznym -to nie.Rzadna obraza i nic na siłę.Tylko proszę o uprzedzenie wczesniejsze żebym nie musiala sie narabiać przy garnkach.Wolę tak niż sztywne zachowanie,czy krzywe uśmiechy.Sama pamietam jak to było z moimi teściami i jak się musialam męczyc.Mowię wprost-macie ochotę zapraszam ,nie- to odpoczywajcie po swojemu.

ijesu jaka fajna tesciowa.Makla jestes SUPER

"po 1 to nie rodzina tylko przyszly tesciu poszedl sobie na spacer zamykajac drzwi, nie zostawiajac mi klucza ! ;]" tlumacza sie zazwyczaj winni;-)

"Miax3 kochanie dla twojej wiadomosci to ja sie ucze ! pracuje ! gram w koszykowke ! chodze na basen ! a takze spotykam sie ze znajomymi !" spojrz pozyej -tlumacza sie tylko ci co czuja sie winni;-))) "a ty ? kafeteria, wymadrzanie sie, kafeteria, wymadrzanie sie, kafeteria, wymadrzanie sie, kafeteria, wymadrzanie sie, kafeteria, wymadrzanie sie, kafeteria, wymadrzanie sie, kafeteria, wymadrzanie sie, kafeteria, wymadrzanie sie, kafeteria, wymadrzanie sie, kafeteria, wymadrzanie sie, kafeteria, wymadrzanie sie, kafeteria, wymadrzanie sie, kafeteria, wymadrzanie sie, kafeteria, wymadrzanie sie, kafeteria, wymadrzanie sie, i tak w kolko ciekawe zycie nie ma co pewnie jeszcze przy tym sie obzerasz a potem nie mozesz wstac z krzesla taka przejedzona jestes xD" juz ci lepiej, zabko?;-)) jesli agresja jeszcze nie minela - to dodaj ze mam jeszcze duza kroste na nosie;-)) lol ;-))

zgadzam sie edabrowska;-) co do gabientu psycholog. - to tylko luzna gadka;-)

a moja zaprasza,dzwoni ,błaga o przyjazd a pozniej gledzi ze chora,ze boli itp Nie jestem z tych co z prosto z mostu powiedza jej ze mnie to juz nudzi ,ze te historie opowiada juz ktorys raz z kolei . Nie powiem jej bo jak ktos napisał ja ją mimo wszystko szanuje.ale mimo to nie chce mi sie jezdzic do niej i wysłuchiwac tego,jak rowniez tescia.I moze nie jestem ani asertywna ani co sobie tam ror mysli ale czasem musze zrobicmus i pojechac,chodzby na swieta. Moja mama jest cos w stylu jak mokla.tyle ze to ona nas odwiedza bo mieszka 2 tys km stąd a moj maz ją uwielbia.Sam maz z resztą o swoich rodzicach ma cokolwiek podobne zdanie do mnie ale to jego rodzice wiec czasem musimy ich odwiedzic

"po 1 to nie rodzina tylko przyszly tesciu poszedl sobie na spacer zamykajac drzwi, nie zostawiajac mi klucza ! ;]" tlumacza sie zazwyczaj winni musze sie bronic nie bede siedziec jak mysz pod miotla :P tym bardziej ze pieprzysz takie glupoty :p jak zwykle zreszta .