Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jarolinka

Mam męża materialistę!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Polecane posty

Gość jarolinka

ale jestem wściekła! Mój synio za miesiąc ma roczek i chcę mu wyprawić urodzinki, zaprosić rodzinkę, znajomych z dziećmi, zrobić taką większą imprezkę. Mąż oczywiście kręci nosem, bo uważa, że rocznemu dzieciaczkowi urodzinki nie są potrzebne. Szkoda mu pieniędzy na naszego synka! Ale uparłam się, rozesłałam już zaproszenia, torcik wybrany i zamówiony, menu ułożone itp. Mąż miał muchy w nosie kilka dni, ponarzekał i przestał. Wczoraj natomiast przyszedł prezent zamówiony przeze mnie dla małego, mąż zrobił mi awanturę. O kilka głupich zabaweczek!! Nienawidzę tego materialistycznego głupka!!!!!!!! Mąż wyszedł wczoraj z domu, nocował u kolegi, nie wiem czy dziś ma zamiar przyjść do domu. Szkoda mi mojego synusia:( Jak rozmawiać z mężem by zrozumiał, że nie pieniadze są w życiu ważne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podstawowe i zasadnicze
pytanie zarabiacie obydwoje czy tylko mąż?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majeczka12
skąd ja to znam:) ale nie przejmuj się, przejdzie mu, jak każdemu. wiesz może ur dla rodziny fajnie, ale po co Ci znajomi?? jak mały bedzie starszy to uwierz mi że wtedy będziesz mogła mu wyprawiać imprezy, a teraz on tego nie zrozumie. po za tym jak jest dużo ludzi to dziecko też się stresuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja kiedys plywalam duzo
pewnie nie pracujesz wiec latwo pieniazki wydajesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kafeteria.pl titititititit
synio, roczek, urodzinki, rodzinka, torcik, zabaweczki - RZYG!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jarolinka
Nie pracuję ZAROBKOWO bo wychowuję synka. To również praca, i to nie lekka!!!!!! Wydalam pieniążki na synka, chcę jego szczęścia i boli mnie to że mąż nie!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kafeteria.pl titititititit
synio, roczek, urodzinki, rodzinka, torcik, zabaweczki - RZYG!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kafeteria.pl titititititit
o i jeszcze pieniazki.... dorosla kobieta, a pisze gorzej niz dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość :O:O:
jarolinka to moze idz i zarob na siebie a potem sie rząd:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość :O:O:
jarolinka to moze idz i zarob na siebie a potem sie rząd:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mireczkowataa
Jarolinka- zależy jaki macie budżet. Jeśłi skromny to się nie dziwię mężowi. Roczniak raczej nie potrzebuje wielkiej fety- ot spotkanie w gronie rodziny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Liyahhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhh
autorko a ile zarabia mąż?? ile wydałas na zabawki i zrobienie roczku???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jarolinka
jesoo, to że wasze chłopy nie zarabiają i same musicie lecieć do pracy zostawiając dzieci bez opieki to nie znaczy, że każdy tak chce i musi! Nie chcę dla siebie nic, mam małe wymagania względem mojej osoby ale synkowi chcę dać to co najlepsze. Nie naskakujcie na mnie tylko poradźcie co zrobić z materialistą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jarolinka
jesoo, to że wasze chłopy nie zarabiają i same musicie lecieć do pracy zostawiając dzieci bez opieki to nie znaczy, że każdy tak chce i musi! Nie chcę dla siebie nic, mam małe wymagania względem mojej osoby ale synkowi chcę dać to co najlepsze. Nie naskakujcie na mnie tylko poradźcie co zrobić z materialistą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiem i ja ........
ja uważam że to Ty postąpiłaś wobec męża nie w porządku nie wiem oczywiście jakie są Wasze dochody ...ale skoro tylko mąż utrzymuje rodzinę to powinnaś z nim omawiać wszelkie wydatki samo to że robicie imprezę na roczek a Ty zaprosiłaś za męża plecami gości jest wydatkiem z budżetu rodzinnego bo przecież jak się zaprasza gości trzeba coś na ten stół postawić....ale zamówienie prezentów dla syna bez konsultacji z mężem było grubą przesadą według mnie i wcale się nie dziwię że mąż się wkurzył i nie widzę tutaj objawów sknerstwa z jego strony a raczej racjonalnego podejścia do życia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jarolinka
po oplaceniu zostaje nam 400zl na zycie ale urodziny bedzie mial zorbione i mnie to nie interesi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość racja!racja!racja!hahahahaha!
kafeteria.pltitititititit synio,roczek,urodzinki,rodzinka,torcik,zabaweczki.RZYG!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Liyahhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhh
autorko a ile zarabia mąż?? ile wydałas na zabawki i zrobienie roczku???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość racja!racja!racja!hahahahaha!
400 zlotych jej zostaje!!!!bieda z nedza ale bachor urodziny miec musi!wrrrrr!co za pustak!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Liyahhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhh
no jesli Wam zostaje 400 zł to nie dziwie sie mezowi i on nie jest materialista a ty bezmyslna baba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fakt, Twój maz wyszedł na materialistę. Jak można nei chcieć zorganizować dziecku urodziń i świętować tego pięknego dnia? Jak można nie chcieć kupić prezentu? To jest najważniejszy dzień w zyciu dziecka i nalezy pokazac mu,że rodzice też go świętują. Poza tym to doskonała nauka,że należy umieć cieszyć się z uroczystości innych i z dawania prezentów, bo swoim przykładem uczymy najlepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiem i ja ........
skoro zostaje Wam 400 zł na życie po opłaceniu rachunków a Ty tak szalejesz z wydawaniem pieniędzy to ja tylko współczuję Twojemu mężowi takiej żony i jeszcze jedno dziecko potrzebuje przede wszystkim miłości a nie prezentów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A! I można świętować skromnie, ale ten dzień odpowiednio uczcić! A wydaje mi się,że i dzideki i babcie i tak by przyszli...hmmm???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jarolinka Nie pracuję ZAROBKOWO bo wychowuję synka. To również praca, i to nie lekka!!!!!! Wydalam pieniążki na synka, chcę jego szczęścia i boli mnie to że mąż nie!! A Ty wiesz co oznacza szczęscie dla rocznewgo dziecka? Na pewno spokój i pozorumienie między rodzicami ,a nie chaos w domu i hałaśliwe urodzinki. Weź nie świruj nad tym dzieckiem, to są jego 1. urodziny a nie osiemnastka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość racja!racja!racja!hahahahaha!
to nie moze byc prowo...chyba nie ma az takich debilek!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jarolinka prawdziwa
do podszywa - durna babo, nie zostaje mi wcale 400zl na zycie!! idiotka! mąż zarabia dobrze, obecnie ma prawie 2tyś na rękę. Wydatków prawie nie mamy, mieszkamy z moimi teściami wiec rachunki niewielkie są, jedynie auto jest dosć drogie. W moim regionie stać nas na przyzwoite życie, chociaż może miastowe zaraz napiszą że to grosze. Prosilam o rade jak walczyć ze skąpstwem a nie o ocenę mnie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość racja!racja!racja!hahahahaha!
2000 to nie wiele dziewczyno...naprawde nie wiele...nie wiem czym sie tak podniecasz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja myślę, że można wyprawić całkiem fajne urodzinki nie wydając na to fortuny! przecież jest się z czego cieszyć! trzeba znaleźć kompromis - ustalacie kwotę i tyle... nie wiem, co znalazło się w Twoim menu :D, ale zawsze można coś pozmieniać...jak dla mnie tort i dobra kawa jest ok - liczy się atmosfera, mili ludzie i to, żebyście Wy - rodzice się cieszyli...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×