czy to zdrada?,

polecony ... dlatego zdradzamy bo czymże innym jest właśnie zdrada jak nie szukaniem :)

a niech sie wlasnie dowie o zdradzie i zrozumie ze nie potrafi wlasnego meza zadowolic, ze jest tak slaba i pruderyjna(bez obrazy) ze maz musi szukac szczescia u innych, to przeciez wstyd dla niej, moze po takim wstrzasie zrozumie.Tylu lat o glupiego loda nie przekresli...chyba:-)

SHARA 1000 mowisz, ze on polozy 13 lat malzenstwa??? a nie wydaje Ci sie, ze to jego zona doprowadza go do frustracji swoim zachowaniem i to przez tyle lat? no ilez mozna? ale nie...przeciez to on bedzie winny, bo mu sie zachcialo...a ona swieta, bo przeciez raz na ruski rok odwali malzenski obowiazek "po bozemu" i ma byc wszystko w porzadku. A prawda jest taka, ze jesli w lozku sie nie uklada, to to po jakims czasie rzutuje na cale pozycie

wyobrażam sobie co czuje taki facet nie zaspokojony .. to masakra jakaś ...

Polecony ... masz rację czasem taka zdrada może uratować związek choć ja bardziej wierzę w seksuologa bo mam znajomych u których był problem ona była zimną rybą było nie chcę , nie potrafię , nie potrzebuje i chodzą od pół roku do lekarza i jest coraz lepiej bo odnalazła swoją seksualność

no tak kapustko moze i seksuolog pomoze ale trzeba najpierw uswiadomic w tej sytuacji szanowna malzonke ze go potrzebuje a o to moze byc ciezko:-( Janzotwocka tez musial slabo znac swoja seksualnosc wczesniej skoro godzil sie na taki"slaby" seks no chyba ze wtedy 13 lat temu milosc byla ponad wszystko pewnie tak. To brnac dalej On dojrzal swoje potrzeby dlaczego? moze bardziej zyje w dzisiejszym rozruchanym swiecie wiecej wie wiec wiecej chce?

Polecony .. mój znajomy postawił sprawę na ostrzu noża więc żona musiała się na coś zdecydować albo albo innej opcji nie było , przed nimi jeszcze długa droga ale byc może zakończy się sukcesem a było to pewnie tak jak u Johnego seks od wielkiego święta z łaski na uciechę ale gdy zobaczył na boku jak prawidłowy seks powinien wyglądać to tupnął nogą

i taka rade wlasnie mam a wlasciwie Ty masz kapustko dla autora, badz twardy powiedz ze jak sie nie bedzie godzic to zaczniesz szukac moze wzbudzisz zazdrosc, albo pokaz Jej ten temat:-) Nie wazne co zrobisz wazne by chciala zrozumiec czego zycze;-)

Polecony ja też życzę mu z całego serca powodzenia bo nie da się żyć bez czułości , dotyku :)

no nie da sie;-) ale widze ze autor uciekl a my tu sie dla niego produkujemy :-)

Ja nie pomogę :-) Ale wiem co przeżywasz, bo mam tak samo. Sex mam średnio raz na kwartał, orgazm raz w roku:-)

Klaudia .. umarłabym ...

Polecony .. autor pewnie pracuje i teraz wykonuje jakiś ważny służbowy obowiązek tak zresztą jak my wszyscy :):):)

znaleziona w kapuście Też tak myślałam, a jednak żyję :-) Zdradziłam po 10 latach wierności i wtedy poznałam co to sex, a nie 3 minutowy numerek :-(

kapustko.. a no fakt przeciez w pracy jestesmy:-D :-D no ale piatek dzis wiec marni z nas pracownicy;-) Klaudia zrob cos z tym moze akurat z autorem znajdziecie jakies porozumienie;-)

Klaudio Twoja zdrada i kolejne , które Ci się przytrafią nie są dziełem wyrachowania a potrzebą więc głowa do góry i się wcale nie przejmuj bo życie to tylko mała chwila i trzeba je przeżyć jak nalepiej :)

Polecony ... ja już nie umiem wysiedzieć i rozpaczliwie czekam na piętnastą :)

,,Klaudio Twoja zdrada i kolejne , które Ci się przytrafią nie są dziełem wyrachowania a potrzebą więc głowa do góry i się wcale nie przejmuj bo życie to tylko mała chwila i trzeba je przeżyć jak nalepiej " Od 3 lat znowu jestem wierna i mimo ,iż tęsknię ,,za tymi małymi chwilami" to sumienie wzięło górą. Zapewne za jakiś czas znowu się złamię, ale no cóż takie życie.

Klaudio .. ja też tęsknie mimo że mam w domu seks najfajowszy z fajowszych to tęsknię i z każdym dniem coraz bardziej ...

kapustko... to dobrze masz ja do szesnastej, ciekawie usprawiedliwiasz tych zdradzajacych :-) pewnie swoje za uszami masz;-) ale zgadzam sie w 100% zycie jest krotkie nie ma co sie zastanawiac czy cos dobre czy moralne tylko robic to na co ma sie ochote ;-)

oj mam swoje za uszami a nie mam ich wcale ostających :)

kapustko...skoro w domu masz satysfakcjonujacy seks to podnieca Cie sam fakt zdrady skoro ro robisz?

Tak podnieca mnie , każdy seks jest inny i w każdym można dopatrzyć się coś cudownego

o Ty nie dobra;-) a czesto Ci sie zdarza masz kogos stalego czy co jakis czas wymieniasz na lepszy model?:-)

ja niedobra ?? no co Ty ! ja anioł :) nie skaczę z kwiatka na kwiatek przywiązuję się emocjonalnie i uczuciowo zawsze były to dłuższe związki ostatni ponad dwuletni :)

dzięki za wpisy... .no właśnie - jak zagroziłem, zę jak trafi się okazja to skorzystam, że nie szukam na siłę, ale jeśli się sama trafi to nie odmówię... powiedziała, że wtedy nie mam czego szukać ;) myślę, że w sumie by mnie nie wyrzuciła ale miałaby wtedy usprawiedliwienie żeby odmawiać mi seksu... choć własnie, wielu rozumnych widzi, że ja też mam usprawiedliwienie dla zdrady, ze to nie jest tak, że mam w domu wszystko a zachciało mi się odmiany.. ja nie mam niec, czułego dotyku, pocałunków, fascynacji moim ciałem... nic... seks raz na miesiąc albo na dwa jak z gumową lalą i własną rękę

johnzotwocka "jak z gumową lalą i własną rękę" Kurcze ja to chociaż zestaw wibratorów mam he he

Johny.. żona mojego kumpla na początku też się stawiała i straszyła ale on się nie ugiął tylko pnął dalej fajne było jak wywalił ich ślubne zdjęcie z sypialni .. napisał list i dał go jej , jego rodzicom i teściowej ... i zadziałało :)

a mam nawet kopię tego listu :)

kapustko... Aniol chyba w diabelskiej skorze;-) Ale ze tak sie przywiazujesz to niezbyt dobrze nie jest potem ciezko sie rozstac? nie boisz sie ze sie zakochasz? i bedziesz wolala jego niz meza(czy pisalas ze go masz?). Janzotw...Ona zawsze taka byla jak Ty w ogole sie w Niej zakochales???