Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Hi-za-ga

wdowa

Polecane posty

Gość Andi14
Witajcie! Brawo Reenka i Kaddarka. Zazdroszczę Wam tego leniuchowania na plaży. Biegałam dzisiaj po plażach w zachodniopomorskim i od Świnoujścia po Mielno nie brakuje opalających się na plażach. Reenka, jesteś mistrzynią na naszym topiku, trafiłaś 100. Może to dobry znak dla Ciebie. Smutno, że tak cicho u nas. Mam nadzieję, że to nie jest przedsmak "zimowego snu"? Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Andi. Byc moze wypatrzylas nas tuz kolo niemieckiej granicy. Plazujemy codziennie, z dobrym skutkiem. Reenka jest brazowa, a Kaddarka niestety czerwona. Jest super. Pozdrawiamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewucha65
Witajcie Dziewczyny - super, że mamy taka pogodę. Reenko i Kaddarko - wspaniale było przeczytać, że odpoczywacie razem. Fajny pomysł. Udanego urlopu. Całe szczęście, że czerwone mija i z czasem brązowieje :) Andi? Zostałyśmy same? Magnolia poszukuje samochodu, ciekawe na jakim jest etapie. U mnie mniej zleceń, co trochę w perspektywie czasu mnie przeraża jednak uczę się panować nad niepotrzebnym zamartwianiem się na zapas. Okazuje się często, że myślenie o przeszłości i przyszłości nie robi nam dobrze. Serdeczne pozdrowienia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Andi14
Witajcie! Witaj Ewucha65! Chyba masz rację, że tylko my dwie wiernie tutaj trwamy. Myślę, że szczęście omija nas szerokim łukiem. Samotność próbujemy zagłuszyć wirtualnym szaleństwem. Nie jest to dobre ale coś trzeba robić i czymś zapełniać nadmiar czasu. Wieczory co raz dłuższe, my z każdym dniem starsze i nic ciekawego na horyzoncie. Kaadarka i Reenka pewnie już wróciły i mam cichą nadzieję, że coś ciekawego nam opowiedzą. Kocham wybrzeże zachodniopomorskie i bardzo mi smutno, że w tym roku nie mogłam tam pojechać. Każdego dnia wędruję po plażach i cieszę się radością tam wypoczywających. Fajnie, że Dziewczyny mieszkają blisko siebie i spotkania nie sprawiają im większych problemów. Może mnie też trafi się, jak przysłowiowej kurze ziarno, ktoś kto tak jak ja lubi morze i będziemy realizować albo realizowały wspólne wypady . Póki co moja koleżanka nie lubi nigdzie się "ruszać" poza własne kąty. Inne samotne znajome zazwyczaj oddają się wychowywaniu wnucząt i gotowaniu dorosłym dzieciom więc nasze spotkania ograniczają się do wspólnych pogaduszek przy kawie i herbacie albo wspólnych zakupów. Nic to, trzeba się cieszyć tym co mamy bo inne mają gorzej od nas. Pozdrawiam i życzę super niedzieli, podobno ostatniej ciepłej i w dodatku jeszcze letniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magnolia43
Witam Dziewczynki Reenka i Kaddarka super, że udało Wam się razem wyjechać. Ewucha spokoju życzę z " z tymi umowami" ....zobaczysz, że zlecenia pojawią się w najmniej oczekiwanym momencie. Tak jest teraz u mnie z dodatkowym zatrudnieniem.....ale ja znowu zastanawiam się czy podołam. Choć wcześniej zabiegałam .....nie dogodzisz:) Kupiłam autko:) Andi .....czasami zwroty "akcji" są nagłe. J a jakoś ostatnio cenię sobie "samotność"......ale zawodowo mam jazdę ....więc pewnie dlatego. Pozdrawiam Was serdecznie i wytrwałości życzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewaucha65
Witajcie, Andi - strasznie smutne, to co piszesz, ale rozumiem, że to chwilowe i zły nastrój czy nastawienie miną. Czekam na Twój pozytywny, pełen jesiennego słonka post. Magnolio - trafiłaś! Ruszyło się w moim biznesie ( duże słowo :) ) Dziękuję za pozytywne fluidy. A Ty, dzielna Dziewczyno nie podołasz? Wiem, że podołasz. Nie znamy się, ale piszemy jakiś czas i wiem. Zobaczysz :) Lepiej zasuwać niż rozmyślać. Ja tak przynajmniej wolę. Dużo zajęć mnie mobilizuje i trzyma przy życiu. Jak żołnierza :) Ja też ostatnio doceniam "samotność". Koleżanki meczą mnie swoimi zapętlonymi problemami. Pary - irytują sprzeczkami. Nie chcę, aby mój problem/sytuacja był najważniejszy, bo wiem, że nie jest. Jednak to częste i ciągle dulczenie ludzi mnie powala. A wróżenie z fusów - "Zobaczysz, jeszcze jesteś młoda i ułożysz sobie życie..." momentami jest nie do zniesienia. I wiecie co? Pewnego razu odpowiedziałam tak - Ja mam ułożone życie - mam wspaniałą córkę. Pracę, którą lubię. Cały czas - obtłuczoną stresem - ale ciągle jeszcze myślącą głowę na karku. Ono , to życie po prostu trwa ciągle w tym samym ułożeniu. Mam nadzieję, że wiecie o co mi chodzi. Brakuje mi i tęsknię za moim kochanym Mężem i na razie niczego nie planuje układać i zmieniać. Walczę, aby pogodzić się z tym co się stało. Wiem, że zwroty akcji - jak to nazwałaś Magnolio :) istnieją i zdarzają się. ale to jeszcze na pewno kiedyś o tym porozmawiamy. Rozpisałam się... Mam nadzieję, że autko sprawuje się ok :) Jesteś teraz bardziej mobilna. Zuch! Pozdrawiam Was serdecznie i czekamy na Reenkę i Kaddarkę. Pa - do następnego razu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość reenka
Wróciłyśmy całe i zdrowe. Super towarzystwo,(swoje:)) pogodę i warunki miałyśmy. Opaliłysmy sie i pospacerowąłysmy. Kaddarka troche pocierpiała ale warto myśle pod kloniec lata . Zawsze opalenizna ładnie wygląda. Ja tymczasem w pracy miąłam dziś niełatwo. Ale w miarę poszło. Widze , ze lubie jak jest trudno. Lubię rowiązywac trudne sprawy. Piszecie o zleceniach - u mnie tak jest: jak sie chce to nie ma , jak sie nie chce to jest dużo. Zawsze na opak. A nigdy prawie nie mam tak że jedno kończe a drugie zaczyna,m. Zawze z 10 spraw naraz prowadze . Andi - własnie super,że z Kaddarka sie dogadujemy.Trudno jest teraz Człowieka spotkac. Bo albo są starzy znajomi albo nowych nie ma gdzie poznac. łapkę podaje wszystkim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to tak na szybko - na dobre popołudnnie było- i Ewucha - też uważam,że życie mam ułożone.Facet nie jest najwazniejszy. Tym bardziej jakiś nieznany. Wiekszosc ludzi tak, ze dzieci to oczywistosc a facet to premia. Ale to nieprada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Andi14
Witajcie! Lato przyszło wcześnie w tym roku i pięknie się spisało poza dzisiejszym ostatnim dniem jego królowania. Dzień zapowiadał się ładnie, słoneczko harcowało pomiędzy niewielkimi chmurkami. Z każdą godziną chmur przybywało, padał deszcz, wiał silny jesienny wiatr a niebo zrobiło się ołowiane. Temperatura też bardziej listopadowa niż ostatniego dnia lata. Nic nie poradzimy na prawa i kalendarz Matki Natury. Cieszmy się tym co mamy. Synoptycy, na poprawę naszych humorów, zapowiadają bardzo ciepłe a wręcz letnie "babie lato" i to już po niedzieli. Cieszę się na ogromnie a jeszcze bardziej cieszy mnie fakt, że powoli wracają nasze Babeczki. Oczywiście na nasz topik. Jeszcze jedno mnie przeraża, trzeba będzie ubierać na siebie co raz cieplejsze ciuchy. Bardzo tego nie lubię. KOCHAM LATO i nic na to nie poradzę. Pozdrawiam gorąco mimo 10-ki za oknem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie:)Jak juz reenka pisala, wrocilysmy wypoczete, opalone i z dobrymi humorami. Fajnie bylo:) A teraz czas wrocic do rzeczywistosci. Ja mam jeszcze urlop, wiec leniuchuje nadal. A co u Was? Magnolio, gratuluje zakupu autka, fajnie, ze jestes zadowolona. Ewucha, duzo zlecen zycze, ale i znalezenienia czasu na odpoczynek. Andi, sadze, ze pogoda jeszcze nas pozytywnie zaskoczy. Trzymajcie sie Dziewczynki, milego dnia zycze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Andi14
Witajcie moje Kochane Babeczki. Jesień zawitała w pełnym majestacie. Deszcz, wiatr, zimna noc, przez chwilę było słonko, opadają już liście z kasztanowców. Za parę dni będziemy podziwiały fruwające w powietrzu nitki babiego lata, zmieniające barwę liście na klonach, będziemy zbierały kasztany. Ale nic to, już za pól roku minus jeden dzień zawita WIOSNA. Pocieszam Was i samą siebie. U mnie jutro będą nabijać wodę do sieci centralnego ogrzewania, oznacza to ni mniej ni więcej tylko to, że będą nas ogrzewać. Mam nadzieję, że damy radę. Po raz piąty będę to wszystko przeżywała sama ze sobą. I jeszcze jedno, trzymam kciuki za powrót lata. U mnie w Kotlinie już prawie ciemno. Pozdrawiam Was Babeczki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Andi14
Halo! Halo! Gdzie jesteście Babeczki? Tak duża przerwa spowodowała, że znalazłyśmy się "w piwnicy". Przez ostatnie dwa dni pogoda nas rozpieściła i rozpuściła. Pozdrawiam bardzo cieplutko jak latem w jesieni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magnolia43
Witajcie Dziewczynki - a gdzie Was wywiało :) choć pogoda cudna.... Rok akademicki się zaczyna- a więc teraz będę miała mniej czasu...dobrze niedobrze sama nie wiem. Czytam dziennik Pani Jandy i ona twierdzi , że przed każdym występem nie chce się jej...więc mi tak samo przed wykładem :) Reenka tak sobie ostatnio myślałam ....że jestem ostatnio mniej zaczepna.....wiek czy co? A u Ciebie jak? Kaddarko zazdroszczę leniuchowania. Ewcia jak tam leci? Andi pięknie jest....dobrze przepowiedziałaś :) Pozdrawiam Was Dziewczyny ciepło , miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewucha65
Witajcie Dziewczyny :), Rzeczywiście ostatnio mało nas było. Zaglądałam tutaj, ale czasami trudno coś napisać jak nastrój jest podły. Znowu mnie dopada i często nie mam już siły aby być "dzielną". Z drugiej strony nie można odpuścić. I tak w kółko. Pozdrawiam Was wszystkie i do następnego, pogodniejszego razu, pa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie. No jak ja juz leniuchuje, to na maksa. Nawet komputera nie chcialo mi sie ur********* za to troszke poczytalam. Lubie takie nicnierobienie. Mozna sie do wszystkiego zdystansowac, zwolnic tempo, zajac soba. Ekstra! Fajnie ze czasami piszecie. Lubie tu do nas zagladac i poczytac, co robicie. Niedawno mialam urodziny. Dzieci zaprosily mnie na sushi, dostalam prezenty. Patrzylam na synow i czulam wielka ulge, ze to juz dorosle, madre dzieci, ktore sobie radza, maja swoje pasje, plany i swietne kontakty ze soba. Moja synowa tez jest super. Cala trojka swietnie sie dogaduje. Wiec juz z czystym sumieniem moge zajac sie soba:D Lubicie jesien? Zamierzam w tym tygodniu wybrac sie do parku i nazbierac kasztanow. Robie tak co roku. Nosze je w kazdej torebce i kazdym plaszczu. Na szczescie:D Pilyscie juz kawe? Milego dnia Wam zycze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Andi14
Witajcie! Nie da się ukryć, mimo wysokich temperatur w ciągu dnia, pięknego, uśmiechniętego słonka, Pani Jesień idzie przez świat.Przed pół godziną wróciłam z długiego spaceru. Nazbierałyśmy kasztanów, których mnóstwo leży pod drzewami w parku. W ciągu dnia jest tak ciepło, że chodzę w bluzkach z krótkimi rękawami. Jednak pod wieczór temperatura bardzo szybko spada i na przedwieczorny spacer niezbędna bluzka z długimi rękawami i kamizelka. Mam nadzieję, że dzisiejsza noc będzie dobrze spana. A tak na marginesie. Jesień też ma swoje uroki, pod warunkiem że jest tak ciepło jak u nas od kilku dni. Kasztanowce już pożółkły i zrzucają liście. Klony najładniej "się starzeją". Ich liście przybierają barwy od żółtego przez odcienie pomarańczy, czerwieni po bordo. Aż strach pomyśleć co nas może czekać za kilka dni tj. po pełni, która jak zwykle zmieni pogodę. Cieszmy się póki jest jak jest a ma też być taki cały weekend. U mnie już uruchomiono ogrzewanie, które jeszcze nie jest mi potrzebne. Kochanieńkie, planujcie spacery i wypady za miasto na najbliższe dni. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie. I zaproszam tradycyjnie na poranna kawke. Co prawda ranek juz dosyc dawno minal, ale na kawe kazda pora jest dobra. Piekny dzien sie zapowiada. Andi, kasztany sa super, bardzo je lubie i zamierzam dzisiaj wybrac sie po nie do parku. Magnolio, pisalas o poczatku roku akademickiego. Na to wspomnienie az lezka sie w oku kreci..... fajny to byl czas. Czy utrzymujecie kontakty z ludzmi ze studiow/szkoly? Ewucha, na podly nastroj dobra jest czekolada, najlepiej gorzka. Kazda z nas czasami to dopada, niestety. Trzymaj sie! Milego dnia Wam zycze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewucha65
Witajcie Dziewczyny, Kaddarko miła :) dziękuje za ciepłe słowa. Odganiam jak mogę te chmury z nad mojej głowy. Pogoda całe szczęście sprzyja nam wszystkim a mnie pomaga na lepszy nastrój. Wczoraj wybrałam się do kina na "Czworo do pary". Na pewno są ciekawsze pozycje teraz w kinach ale szukałam czegoś lekkiego. Taki miły film na piątkowy wieczór. Dzisiaj zaplanowałam wyjazd na działkę, na spacer. Zjemy wcześniejszy obiad i do lasu :). Pytasz Kaddarko o utrzymywanie kontaktów ze szkoły, studiów. Mam cały czas tę samą przyjaciółkę z liceum. Jest chrzestną mojej córki. Trzymamy się mocno. I spotykam się często na dobrej kawie z dziewczyną, z którą przeżyłyśmy fajne lata na studiach. To dwie bliskie osoby. Trudno powiedzieć, czy tylko dwie czy aż dwie :). Fakt, że jest ogromny sentyment do tamtych lat i miło, że jest z kim powspominać i pośmiać się ze wspólnych doświadczeń. A jak jest u Was? Miło jest też poznawać nowe osoby - tak jak tutaj :) Trzymajcie się wszystkie cieplutko - udanych spacerów, wypoczynku na cały weekend. Pa, pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Andi14
Witajcie! U mnie dzisiaj jesień na całego. Po rannej mgle trochę słonka, trochę chmur i chłodno, tylko 14 stopni. A żeby było śmieszniej, około 11,oo podglądałam nadmorskie plaże i podziwiałam w Kołobrzegu, Międzyzdrojach i Mielnie wczasowiczów na leżakach i za parawanami. Tam dzisiaj było najcieplej. Wierzyć się nie chce, lato w październiku a w dodatku morze bardzo spokojne. Są to pewnie ostatnie podrygi lata w jesieni ale dobre i to. Mój dzień bardzo pracowity i domowy. Leżak z balkonu spakowany, czeka na jakąś dobrą duszyczkę, która go wyniesie do piwnicy. Cóż począć? Żegnaj lato, do zobaczenia za 7 miesięcy bo pewnie w maju już będziemy wystawiać blade twarze do słoneczka.Teraz odpoczywam. Mam nadzieję na jakiś dobry program w TV. Za oknami powoli zaczyna się ściemniać. Strach myśleć ile tych długich i samotnych wieczorów przede mną. Umówiłam się na jutro (ma być u nas ciepło i ładnie) z dziewczynami na spacer a może coś więcej wymyślimy. Co do spotkań z koleżankami i kolegami z naszych najfajniejszych lat to coraz częściej otrzymuję wiadomość, że któreś z nas przeniosło się do wieczności. Moja najlepsza przyjaciółka od ponad 30 lat mieszka w Kanadzie. Męża najlepszy kolega wyemigrował do USA i na dzień dzisiejszy nawet nie wiem czy żyje. Porozjeżdżaliśmy się w różne strony kraju i poza jego granice. Każdemu z nas życie napisało inny scenariusz. Praca zawodowa, życie rodzinne to nasze najpiękniejsze lata. Choć nie powiem, na emeryturze też nie jest źle a i czasu często brakuje. Wzięło mnie dzisiaj na sentymenty. Kończę i pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie. Ja utrzymuje kontakty z kilkoma osobami ze studiow, i z kilkoma ze szkoly sredniej. Fajnie jest czasami sie spotkac i powspominac stare, dobre czasy. Ale i dzien dzisiejszy jest wazny, co sie dzieje, jak sobie radzimy, co z praca i dziecmi. Ot, po prostu zycie. Wiele osob sie dopytuje, czy juz zostalam babcia. Troche zaczyna mnie to wkurzac, bo czy to jakis przymus, aby zaraz po slubie od razu rodzic dzieci? Dziwi mnie takie podejscie. Czy pilyscie juz poranna kawe? Pozdrawiam i zycze milego dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość reenka
Witajcie. Przywitać się chciałam. Już wróciłam zewsząd i do pracy sie biorę. Do grudnia nigdzie sie nie ruszam. Dziewczyny - pozdrawiam i sił do życia dużo życzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magnolia43
Witam Dziewczynki piękny dzień mamy :). Ewucha sił brakuje ale na chwilę i dzielną nie chce się być.....ale to też mija. Myślę o Tobie ciepło ..... Witaj Reenka :) Kaddarko i Andi zapraszam na zieloną herbatę..... U mnie znajomości ze studiów przetrwały.....ale niestety za bardzo "łączą się" z moim mężem...dlatego jeszcze nie czas.....Jesteśmy bardzo ze sobą zżyci -ponad 20 lat nart, żagli, imprez, sylwestrów itd....no i wszyscy w żałobie. ...... a każdy w innej .....i tu problem. Ale mam przyjaciółkę z dawnej pracy i dobrych znajomych, no i moją siostrę ,która jest super- bez słów. Czasami to wystarcza a czasami nie.....co Wam będę mówić skoro wiecie Dziewczynki jak to jest. Pozdrawiam Was Ciepło wszystkie razem i każdą z osobna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewucha65
Witajcie miłe Dziewczyny, Cudną mamy jesień, prawda? Oby tak ładnie było jak najdłużej. Sezon działkowy trwa :) Trawa jeszcze rośnie więc pobyt na świeżym powietrzu gwarantowany - małe koszenie wkrótce. Próbuję koncentrować się na "tu i teraz". Jest to trudne ale rzeczywiście pomaga. Serdecznie i słonecznie Was pozdrawiam. E.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Andi14
Witajcie Kochanieńkie! Ale super, wróciło lato. Ta cudna pogoda trwa już u mnie 3 dni. Krótkie rękawy, lekkie obuwie, super sprawa. Nie mam nic przeciwko temu, aby taka pogoda była aż do połowy listopada. Potem może być trochę chłodniej, po 15 grudnia może spaść śnieg, żeby Gwiazdka była piękna. A potem... Ależ marzę na jawie.Cieszmy się tym co mamy teraz, później też jakoś będzie. Szkoda tylko, że tak szybko się ściemnia. Nigdy nie lubiłam wychodzić z domu po zmroku . Zimą, kiedy był śnieg lub kiedy padał wychodziliśmy z mężem na spacery no i oczywiście kiedy żył nasz pies spacer wieczorny był obowiązkowy. A co tam u Was Kochane w te piękne letnie dni? Piszcie . Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie. Piekna jesien, super, i oby jak najdluzej. Planuje dzisiaj zakupy, a potem odwiedziny Mamy, ktora niestety tafila kilka dni temu do szpitala. Tato bardzo zmartwiony, wiec i nim trzeba sie zajac. Ale jestem dobrej mysli, bo....tak i juz! A co u Was? Andi, ja tez lubie spacery, ale nie lubie chodzic po zmroku. Dzien coraz krotszy, wiec bedzie trzeba. Dobrze ze wszystko w kolo oswietlone, jawsze to razniej. Ewucha, ja tez zyje "tu i teraz" od dawna. I jest ok. Mysle, ze to dobra metoda na zycie. Magnolio, czy Ty i maz byliscie malzenstwem studenckim? U mnie tak wlasnie bylo, chociaz moj maz starszy byl ode mnie. I tez mam podobnie - wspolni znajomi, wspolne wspomnienia. Ale dajemy rade. Witaj Reenka, super ze korzystasz z mozliwosci wyjazdowych, dluzszych czy krotszych. To fajna odskocznia od codziennosci. I fajna okazja do wypoczynku. Warto! Pozdrawiam Dziewczynki, i spokojnego weekendu zycze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Andi14
Witajcie! Pięknie na dworze, ciepło, słoneczko nas rozpieszcza, wiaterek trzeźwi i odpędza złe myśli. Jutro nie gotuję obiadu. Namówiłam brata i jego żonę i pojedziemy na obiad gdzieś za miasto a być może, że do Czech. Oby jak najdłużej utrzymała się taka pogoda. Dzisiaj nawet moje autko dostało trochę pieszczot w samochodowym SPA. Pozdrawiam wszystkie nasze samotne Kobietki i życzę super niedzieli. Nie gotujcie jutro obiadów, ogłoście w domach strajk kuchenny i cieszcie się piękną pogodą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewucha65
Dobry wieczór Dziewczyny, Piękna sobota! Zabrałam rodziców na działkę - ja kosiłam oni pomagali - grabili liście - maja po 74 lata :) Byliśmy w lesie i udało się zebrać trochę podgrzybków :). Miły dzień. Moja córka biega od piątku na Festiwal Krytyków Filmowych - pochłonęło ją kino. Nowe zainteresowania. A ja ciesze się ,że jest aktywna i mam nadzieje powolutku dochodzi do siebie. Kaddarko :) dużo zdrowia dla Mamy, dla Taty. Kochani Rodzice - jak dobrze, że ich mamy. Mój Tata przez ostatni rok był kilka razy w szpitalu, rozumiem troskę. Musi być dobrze! Powolutku, tak jak mi napisałaś - ważne jest tu i teraz - bądźmy z nimi, po prostu. Pozdrawiam Ciebie i Twoich rodziców serdecznie. Andi :) - super pomysł, miło czytać, że jesteś w pogodnej formie. Udanej niedzieli!!! Jeżeli pojedziecie do Czech, podziel się proszę wrażeniami. A co z Magnolią i Reenką, halo, halo, pamiętacie o nas? :)))Odezwijcie się Dziewczyny. Pogodnej niedzieli - w aurze i serduchach wszystkim Wam i sobie życzę. Pa. E.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość reenka
Czesc Dziewczyny u mnie masa pracy i wszelkich roznych zajec. Czasu mi brak. Chyba musze cos przeorganizowac. Wczoraj bylam na moim polu i byl nalot biedronek. Pomiedzy oknem a okiennicami i przy wejsciu do domku bylo doslownie czarno. Wymiotlam ale w ciagu dnia tez bardzo duzo przylecialo. W koncu przed wyjazdem jeszcze poodkurzalam. Czytalam, ze o sa to azjartyckie bedronki. W sumie dobrze , poniewaz mszyce zjadaja. Ale tak duzo? A co nastrojow- piatek mialam podly. Ale nie wolno sie dac. Trudno. Trzeba z tym walczyc. Zdroszcze Ewucha, ze tak sobie z Rodzicami mozesz pojechac na dzialke. Moj ojciec juz dlugo,dlugo nie zyje a mama w ogrodku mocno noge sobie uszkodzila .I wypada, ze o ogrodkach nie ma mowy jeszcze z pol roku. A potem jesli juz - to tylko popatrzec i posiedziec bedzie mogla. Ciezkie to dla Niej , poniewaz z natury jest osoba aktywna. Kaddarka- wierze, ze uporasz sie ze wszystkim i powodenia w leczeniu mamy. Andi-- wczoraj mialam bez obiadu dzien. Wieczorem corka przyjechala- wiec obiadek robie. Ale mysle jeszcze na basen albo rower pojsc. Piekna pogoda. Przynamniej na razie. I niech slonce swieci jak najdluzej. A listopad niech minie w jednej chwili. Potem od stycznia juz jest nadzieja na dluzszy dzien. Trzymajcie sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magnolia43
Hej Dziewczynki Kaddarko zdrowia dla rodziców życzę. Tak byliśmy z mężem studenckim małżeństwem :) Mąż imprezowicz a ja wzorowa studentka:) Też piątek miałam nienajlepszy Reenka. Andi udanej wycieczki życzę. Ewucha rodzice to skarb....gdyby nie moja mama -to nie wiem. Choć czasami .....:) jak to w rodzinie. Ja trenuję autkiem:) ....podoba mi się to. Wzięłam też nowe wykłady....będę zarobiona ...ale to dobrze- choć wiadomo nowe budzi emocje. Pozdrawiam Was Dziewczynki. Buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×