Rodzic po ludzku w pojedynczych salach pordowych

[06.01.2012] 23:20 Elwira_N elwira0111@tlen.pl'; Witajcie Kobietki Mam propozycje. Stworzmy liste szpitali, w ktorych sa tylko i wylacznie pojedyncze sale porodowe. Przeciez w koncu takie sale musza byc standardem. Dlaczego w krajach zachodnich UE pojedyncze sale porodowe to cos normalnego, a w Polsce, ktora nalezy do UE od 2004, ciaglepory jest to komfort?! To wstyd dla nszego kraju. Dziewczyny, dlaczego w gabinetach pacjent jest tylko z lekarzem, ewentualnie + pielegniarka czy polozna, a gdy przychodzi do tak intymnego wydarzenia jakim jest porod, nie ma mowy o intymnosci?! To paranoja, zeby nakazywac placic za osobna sale porodowa. Zobaczcie jak po macoszemu traktuje sie kobiety w Polsce. Jak wspomnialam, nalezymy do UE od 2004 i zeby nasze panstwo nic nie zrobilo do tej pory, to po prostu zenada. Kopaczowa dopiero w kwietniu 2011 wprowadzila nowe standardy porodowe, ale zanim one beda praktykowane, to minie wiele lat. Ja uwazam, ze jedna z podstawowych kwestii podczas porodu jest wlasnie intymnosc, mimo ze wtedy nie mysli sie kto jest kolo nas, ale pozniej iles czasu po porodzie przychodzi analiza i czesto stwierdzamy, ze nasza intymnosc zostala odebrana nam, naszemu mezowi / partnerowi, a nawet i narodzonemu dzieciatku, ktore tez potrzebuje spokoju, zeby moc sie przywitac z mama i tata. Denerwuje mnie jeszcze to, ze w Polsce do tej pory istnieja porodowki, gdzie osoba towarzyszaca nie jest mile widziana, podczas gdy na zachodzie Europy zacheca sie przyszlych tatusiow do uczestniczenia w tak waznym wydarzeniu jakim jest porod. Czasami odnosze wrazenie, ze kobiety w Polsce sa traktowane przez rzad jak (przepraszam) macice rodzcie, bo wasze dzieci beda pracowac na wasze emerytury. [Dodalabym do tego traktowania tez Kosciol Katolicki, ale nie chce Wam sie narazac]. Jednak juz nie jest wazne czy urodzicie w warunkach na miare 21 wieku. Gdyby Polska nie nalezala do Unii, to Fundacja Rodzic Po Ludzku nic by prawie nie pomogla. Kochane, powiedzcie kiedy to sie zmieni tak, zeby nasze dzieci mialy lepiej? Naprawde warto robic cos dla przyszlosci naszych dzieci, zeby im bylo lepiej I zeby byly potraktowane godnie i z poszanowaniem ich intymnosci. Ja wiem, ze istnieja tylko I wylacznie pojedyncze sale porodowe w niektorych szpitalach w Polsce I chwala za to dyrektorom takich szpitali. Rozumiem tez, ze koszty stworzenia oddzielnych sal porodowych sa ogromne, ale ci co chcieli to zrobic, pozyskali te koszty I jakos im sie to udalo. Tak wiele zalezy od checi!!! Mam nadzieje, ze w koncu w kazdym szpitalu beda tylko takie sale. Jezeli uwazacie, ze warto stworzyc taka liste, to prosze, podawajcie te szpitale. Ja juz niedlugo zaczne szperac w internecie. Pozdrawiam serdecznie. [07.01.2012] 12:45 [zgłoś do usunięcia] Aska123456 askajoana@tlen.pl'; Czesc. Sa pojedyncze sale porodowe w Bialej Podlaskiej, Ostrolece, Siedlcach (w szpitalu Miejskim). Super temat. Bede szukac dalej [07.01.2012] 12:48 [zgłoś do usunięcia] sdfgsadfghasdfg to zenada no tak nastepny temat o bachorku z favorku przeciez to mozna sie wbic w ziemie http://www.youtube.com/watch?v=_7_lUjSr69A [07.01.2012] 12:54 [zgłoś do usunięcia] Elwira_N elwira0111@tlen.pl'; Tak, ale te bachorki sa takie fajne, slodziutkie i kochane. Jak chcesz nam pomoc w wyszukiwaniu takich szpitali to super, a jak nie to prosze, uszanuj nasz temat. Kiedys zostaniesz rodzicem i docenisz ten temat). By the way: did you mean ''favourite babies?' - because in Polish we spell the word 'faworki' with 'w', not with 'v'. What does ''z favorku'' mean? Pozdrawiam serdecznie Cheers my dear [07.01.2012] 13:52 [zgłoś do usunięcia] A kto to jest jenny Świetny temat [07.01.2012] 18:02 [zgłoś do usunięcia] Elwira_N Dziekuje Aska123456. Oto szpitale, ktore podalas: 1. BIALA PODLASKA (TAM MAJA TYLKO JEDEN SZPITAL W MIESCIE - WOJEWODZKI) 2. OSTROLEKA (CHYBA TEZ MAJA JEDEN SZP. W MIESCIE- WOJEWODZKI) 3. SIEDLCE (SZPITAL MIEJSKI) Wiekszosc szpitali nie podaje informacji na temat czy sale porodowe maja pojedyncze, czy nie. A szkoda, bo powinny. Oto, co na razie znalazlam. Bede szukac dalej 4. BIELSK PODLASKI (JEDEN SZPITAL W MIESCIE) 5. BIELSKO BIALA (SZPITAL WOJEWODZKI) 6. SZPITAL W AUGUSTOWIE (JEDEN SZP. W MIESCIE\0 7. AUGUSTOW (JEDEN SZP. W MIESCIE) 8. HAJNOWKA (JEDEN SZP. W MIESCIE) 9. BOCHNIA (JEDEN SZP. W MIESCIE) To na razie tyle - czas nie pozwala na wiecej. Do uslyszenia. [07.01.2012] 19:03 [zgłoś do usunięcia] mama chłopca i dziewczynki BYDGOSZCZ Szpital Miejski [07.01.2012] 19:04 [zgłoś do usunięcia] mama chłopca i dziewczynki nie wiem jak w innych ale w tym rodziłam i miałam świetną opiekę w okresie porodu jak i po porodzie [08.01.2012] 12:14 [zgłoś do usunięcia] Elwira_N Dzieki dla ''mama chlopca i dziewczynki'' [08.01.2012] 12:25 [zgłoś do usunięcia] Elwira_N Czyli mamy: 1. BIALA PODLASKA (TAM MAJA TYLKO JEDEN SZPITAL W MIESCIE - WOJEWODZKI) 2. OSTROLEKA (CHYBA TEZ MAJA JEDEN SZP. W MIESCIE- WOJEWODZKI) 3. SIEDLCE (SZPITAL MIEJSKI) Wiekszosc szpitali nie podaje informacji na temat czy sale porodowe maja pojedyncze, czy nie. A szkoda, bo powinny. Oto, co na razie znalazlam. Bede szukac dalej 4. BIELSK PODLASKI (JEDEN SZPITAL W MIESCIE) 5. BIELSKO BIALA (SZPITAL WOJEWODZKI) 6. SZPITAL W AUGUSTOWIE (JEDEN SZP. W MIESCIE\0 7. AUGUSTOW (JEDEN SZP. W MIESCIE) 8. HAJNOWKA (JEDEN SZP. W MIESCIE) 9. BOCHNIA (JEDEN SZP. W MIESCIE) 10. BYDGOSZCZ (SZPITAL MIEJSKI) 11. SOKOLOW PODLASKI 12. TORUN (SZPITAL WOJEWODZKI) 13. GORZOW WIELKOPOLSKI (SZPITAL WOJEWODZKI) 14. SOSNOWIEC (SZPITAL MIEJSKI) 15. WALBRZYCH (SZPITAL WOJEWODZKI) 16. KONIN (SZPITAL WOJEWODZKI) 17. JASLO (JEDEN SZP. W MIESCIE) [08.01.2012] 13:22 [zgłoś do usunięcia] Elwira_N 18. KATOWICE (UL. LUBINOWA - SZPITAL PRYWATNY ALE PRODOWY SA REFUNDOWANE PRZEZ NFZ). Prosze, nie wpisujcie szpitali prywatnych, gdzie porody sa platne. 19. RZESZOW (PRO FAMILIA, SZPITAL PRYWATNY ALE PORODY SA REFUNDOWANE PRZEZ NFZ) 20. POZNAN (SZPITAL ''LUTYCKA'') [09.01.2012] 19:07 [zgłoś do usunięcia] Elwira_N 21. KOLOBRZEG (JEDEN SZPITAL W MIESCIE): WOW!!! Spojrzcie: http://www.zoz.kolobrzeg.pl/informacje/oglosz enia/2009/szkrodz/akt.html Super - moim zdaniem [15.04.2012] 15:54 [zgłoś do usunięcia] Adela4 Wiesz, Elwira, jakos nie ma zainteresowania tym tematem wsrod kobiet, co mnie ogromnie dziwi. Im chyba wszystko jedno czy maja osobny pokoj podczas tak intymnego wydarzenia jakim jest porod, czy nie. Nie rozumiem tego!!! Ja mialam za kazdym razem (2 porody) pojedynczy pokoik i dobrze sie tam czulam bedac z polozna i mezem (w Warszawie). Tez jestem zdania, ze POJEDYNCZE SALE PORODOWE to musi byc normalka, standard, cos tak oczywistego jak to, ze kiedy jestes w ubikacji i siedzisz na sedesie to tez jestes tam sama, sa wokol ciebie SA WYSOKIE SCIANY, DO SAMEGO SUFITU, a nie jakies tam parawany albo niskie scianki, MASZ DRZWI, MASZ ZAPEWNIONA INTYMNOSC. Wiesz, ogladalam kiedys zdjecia z porodowek w Afryce, to wiesz, ze te co sa jeszcze w Polsce, te z parawanami i niskimi sciankami, z jednym wejsciem, bez osobnych drzwi z jednej strony, bez zaslon czy drzwi harmonijkowych z przeciwnej strony - TO TAK JAK W AFRYCE?! Szok!!! Rok temu bylam z przyjaciolka na porodowce z Gdansku, na Zaspie (pozwiedzac przed jej porodem) i podobalo mi sie rozwiazanie jakie tam zastosowali z pojedynczymi salami. Zerknij, podeslalam Ci linka (mam nadzieje, ze sie odezwiesz, bo widze ze Ciebie nie bylo tu od stycznia): http://zdrowie.trojmiasto.pl/Jesli-rodzic-to- gdzie-Sprawdzamy-Szpital-sw-Wojciecha-na-Zaspie-n55023.html Aha, KAMIEN POMORSKI ma pojedyncze salki do porodu. Moim zdaniem, o pojedynczych salach porodowych nalezy pisac, wprost rozpisywac sie, zeby staly sie one czyms zwyklym, najzwyklejszym na swiecie. Latwo jest, na przyklad, mowic czy pisac na necie, ze ''ktos powinien zajac sie tworzeniem takich salek'', ale w rzeczywistosci to nas kobiet i od naszych partnerow zalezy bardzo duzo: ''uderz w stol, a nozyczki sie odezwa''. same musimy o to walczyc i rozpisywac sie na maxa na internecie, tracic o tym nieustannie. Jest jeszcze FUNDACJA RODZIC PO LUDZKU, poprzez ktora mozna by powalczyc o takie salki. A co wy na utworzenie petycji na ten temat? Czy w ogole odezwie sie ktoras z kobiet? Ta nasza Polska przeszla przez okrutne lata komunizmum i uczlowieczyc ludzi zyjacych w niej na nowo w kazdej dziedzinie zycia jest ciezko. Czy nie uwazacie, ze tworzenie pojedynczych pokoi porodowych to duzy krok do przodu ku uczlowieczeniu - bo ja tak uwazam. Pozdrowionka. Adela

Nie tworzylam tego tematu, nie jestem jego autorka, ale skopiowalam go tutaj, poniewaz na stronie, na ktorej byl ktos zakpil z tego tematu - podpisujac sie w nieprzyjemny sposob i kopiujac wyraz ''pochwa'' na cala strone, zebysmy czasem nic nie mogly dopisac. Zglosilam to do usuniecia. Same widzicie jacy ludzie potrafia byc niepowazni.

Wow, niezly ten temacik:). Dorzucam SPZOZ Sieradz Pozdro

szpital na solcu.warszawa.pojedyncze sale nazywane kolorami.moja byla zołta.(żołte sciany ,kotary i jescze tylko nie pamietam)

Mińsk Mazowiecki szpital powiatowy - 3 sale porodowe

Sulechów, woj. lubuskie.

bardzo dobrze, że ktoś porusza ten temat. ja napiszę gdzie nie ma pojedynczych sali porodowych. Kolbuszowa- rodziłam tam i NIE polecam!!! ochyda!

A ja nie rozumiem, jak robiąc remont oddziału pozostawić taką wieleosobowa salę: http://zgorzelec.info/forum/viewtopic.php?p=90681 Co z tego, że łożko nowoczesne skoro to jest 1 sala i niewielki murek pomiędzy łożkami, gdzie prawo do intymności???

no ja miałam materiałowy parawan między łóżkami. nawet nie zaden murek. i łóżko które rozsuwało się pode mną jak rodziłam. stare i rozpierdzielone. z resztą jak cały ten szpital...

Gdańsk - Wojewódzki im Kopernika

Szpital w Jaśle. Po remoncie bardzo fajnie zrobiony cały trakt porodowy, pojedyncze wygodne sale do porodu rodzinnego i zwykłego, nie trzeba dopłacać (?!). Niektóre panie z personelu co prawda ze swoim podejściem nadają się do wymiany, ale to temat na osobną historię;) Sam szpital jest naprawdę OK.

Ty rodziłaś w Gdańsku w Wojewódzkim? Ja jeszcze nie ale oglądałam zdjecia i się zastanawiam czy tam można rodzić inaczej niż w pozycji leżącej? Bo to łożko jakies stare mi się wydaje, czy można rodzić w kucki??

Poznan szpital AM (UM) ul Polna 33

Ja rodziłam w szpitalu miejskim w Bydgoszczy. Sale porodowe oczywiście 1-osobowe, ale ściany niestety słabo wyciszone, przez co wrzaski, potworne krzyki i płacz rodzących było słychać. Tak, czy siak jestem zadowolona, bo kolorowo, sterylnie czysto, ale przy okazji bardzo przytulnie, intymnie. Sale dla matek z dziećmi oczywiście 2-4 osobowe

w szpitalu w moim miescie trzeba zaplacic 200 zl za to ze maz bedzie ze mna przy porodzie na normalnej sali porodowej nie za osobna sale

Witajce dziewczyny. Juz myslalam, ze nikt nie bedzie zainteresowany tematem, a tu prosze - tyle wpisow. Bardzo wam dziekuje. Stworzylam ten temat, bo mysle, ze nawet w ten sposob mozemy walczyc o tak podstawowe prawo do intymnosci, o cos co przeciez jest czyms zwyklym w Unii Europejskiej. Do zadzioraaaa - tak, sciany powinny byc jednak bardziej wyciszone w takich miejscach, coz...nie zawsze mysla podczas remontow, a wystarczyloby troszeczke izolacji i juz byloby lepiej. Jednak, mimo to, przynajmniej oddzielnie i, co za tym idzie, intymnie. A to na pewno daje komfort. Pozdrawiam was

Bardzo dobry temat. W maju rodzę w szpitalu który z tego co wiem ma właśnie pojedyncze sale porodowe - aż (a w zasadzie tylko) 3 !!!????. Porodowka jest nowo wyremontowana za iles tam milionow. Widziałam jedna z sal, naprawdę robi wrazenie. Lozko z funkcja rodzenia na siedzaco, wanna, indywidualna lazienka, piłki, worki sako, sofka dla osoby towarzyszącej. Powstrzymam się jednak z opinią do czas aż urodzę. Pozdrawiam.

a jakież to standardy wprowadziła Kopaczowa? no nie słyszałam:O

Jeszcze jedno - to prawda, nie ma sensu przeprowadzac remontu sal porodowych, gdy nie rozdziela sie ich scianami, a jedynie niskimi murkami czy parawanami. To beznadziejne. Jedna z was opisala jak rodzila za parawanem (jeszcze na starym wysuwanym lozku). Cos potwornego. Przeciez zyjemy w Europie 21 wieku!!! Zobaczcie dziewczyny, to jest Afryka: http://www.lightstalkers.org/images/show/639111 Bede sarkastyczna: Za parawanem czy bez - a co za roznica?!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Ja w pl nie rodzilam -rodzilam w niemczech. naprawde wspolczuje,jak ktos musi dzielic porodowke z inna osoba. to sa widoki,dzwieki ktore nie sa dla postronnych. W sali obok rodzila rownolegle ze mna -no ona byla troche szybsza - jedna kobitka. jej jeki skutecznie zastopowaly moje rozwarcie. to ja nie wiem,jak odprezona musi byc kobieta,ktora ma rodzic z kims innym rodzacym w pomieszczeniu. to jak jakas linia produkcyjna. Zycze moim.rodaczkom,zeby takie warunki,jak ja mialam w normalnym niemieckim szpitalu staly sie w polsce standardem. wtedy porod.pozostaje cudownym wspomnieniem,a nie koszmarem

ja miałam co prawda nowoczesny trakt porodowy oddzielony ściankami (ale bez drzwi) ale nowoczesne łóżka rozsuwały się pod moim tyłkiem chociaż aż tyle to on nie waży zanim urodziłam słyszałam wrzaski kobiet obok przez parenaście godzin miałam skurcze przez co nie mogłam spać położna darła na mnie ryja i w ogóle nie było dyskusji o rodzeniu jak się chce-chociaż obok sale z wanną, z kołem do rodzenia... ogólnie porażka.Polska :O

A...dodam jeszcze na salach po 8 osób :O ja wiem, że to nie hotel ale w lipcu przy 8 maluchach i 8 kobietach ocipieć idzie a 2 godz. po porodzie spędza sie na korytarzu

Nie zapominaj o odwiedzających przesiadujących całą dobę przy łóżku więc nawet nie możesz się poczuc swobodnie. Dlatego ja wybieram szpital, w którym odwiedzający nie mają prawa wejścia na oddział :)

Dziewczyny, proponuje podawac te szpitale, ktore maja niedogodne warunki, gdzie czulyscie sie podle. Piszcie je DRUKOWANYMI LITERAMI, podawajcie miasta.

pyskacz jadowiy- dokładnie. jeszcze te sale wieloosobowe. tez tak miałam. a babki po cesarkach na życzenie za pieniadze dane w "łapę" lekarzowi leżały sobie jak damy w izolatkach. te panie które miały ciężki poród naturalny niestety ale juz nie mogły liczyć na izolatkę!!! no u nas szpitale i porodówki to jeszcze średniowiecze!!!

Do dobrze prawisz Tak, Kopaczowa, po 7 latch wejscia Polski do Unii Europejskiej wprowadzila nowe standardy porodowe i okoloporodowe - takie bardziej europejskie. Wstyd, ze 7 lat po wejsciu do UE, a nie wczesniej, bo to jest przeciez tak istotna dziedzina zycia, ale w Polsce humanitarne i podmiotowe traktowanie czlowieka to abstrakcja, wiec baba poczekala. Wprowadzila te standardy, moim zdaniem, zeby dalej utrzymac sie na stolku. Dodatkowo, pamietasz, jak polskie kobietki wyjezdzaly na porody do Wschodnich Niemiec, zwlaszcza do Schwedt, ze niby porod je zaskoczyl jak robily zakupy w Niemczech? Polska prokuratura umorzyla dochodzenie w sprawie ilus tam Polek. W kazdym razie kobiety robily to po to, zeby byc potraktowane po ludzku podczas porodu. Jakis czas po tym, tak z ponad rok, polskie porodowki w zachodniej Polsce zaczely sie zmieniac, zeby przyciagnac do siebie kobiety rodzace. Zauwaz, ze dopiero cos zaczeto robic, jak zaczeli sie bac, ze traca rodzace kobiety. To wlasnie takie myslenie. Zerknij tutaj - http://www.google.com/search?client=opera&rls=pl&q=nowe+standardy+porodowe&sourceid=opera&ie=utf-8&oe=utf-8&channel=suggest Dla mnie Kopaczowa to niewiarygodna baba. Jak zaczeto mowic w Polsce o znieczuleniu do porodu, to mowila, ze ''No, jak to, przeciez porod musi bolec'', a jak zaczeto sprawe naglasniac to zaczela przyjmowac odmienne stanowisko w kwestii znieczulenia, ze ''Polska nie moze byc na szarym koncu Unii Europejskiej''...czy cos takiego i ze ''znieczulenie jest potrzebne''. W ogole to smieszne, ze personel w polskich szpitalach tak sie chwali, ze wprowadzili ''porody z usmiechem na ustach'' - chodzi mi o te butle z entonoxem (podtlenkiem azotu). Hahahaha - smiechu warte, bo na zachodzie Europy takie znieczulenie jest norma od wielu lat. Ale...niech im bedzie, to zawsze cos, zawsze jakis krok naprzod:), a nie dwa kroki do tylu! W kwestii traktowania kobiety podczas porodu, pojedynczych sal, znieczulenia, to same kobiety wiele zdzialaly glownie dzieki internetowi, a to z kolei poszlo dalej do TV, gazet, ogolnie mass mediow. I dobrze. Jak jak to mawiam: ''Najwyzszy k...czas''. I tak sobie pomyslalam, ze warto naglasniac takie sprawy, zeby zaczelo sie dziac cos pozytywnego w Polsze. A tak zgodnie z naszym tematem, znalazlam SZPITAL ZOZ W WOLSZTYNIE. Zerknijcie: http://www.spzozwolsztyn.bip-info.pl//?kat=4_12_9&phpMyAdmin=9a9fabb428e02641d01122a820e93d0a Pozdrawiam

Hello, hello Fajny temacik. Pisze do was z Anglii. Ja pierwsze dzieciateczko urodzilam w Polsce, w sali jednoosobowej. Tutaj w UK juz niedlugo rodze - mam termin w tym tygodniu i jak przestalam sobie chodzic do pracki, to sie nudze. Od czasu do czasu robie jakies tam tlumaczenie pisemne. Znalazlam was przypadkiem, poczytalam sobie i zmartwilam sie, ze w PL sa jeszcze takie miejsca, o jakich piszecie. Wyjechalismy z Polski 3 lata temu. Nie chce was denerwowac piszac, ze tutaj w UK sa sale pojedyncze do porodu. Tutaj nie ma w ogole mowy o jakichs innych. Szpital, w ktorym bede rodzic ma 12 sal porodowych, ale najwiekszy w miescie ma chyba 15 sal. To w Birmingham. Czytalam o Londynie, no tam najwiecej w jednym ze szpitali jest 19 sal. patrzcie, oni mogli zrobic wszystkie oddzielne a w Polsce poszli na latwizne. Te boksy porodowe ktore sie jeszcze ostaly w PL, o ktorych kobietki pisza na necie, to jak dla zwierzat - nie obrazajac zwierzat, a w dodatku tylu niepotrzebnie krecacych sie ludzi dookola. Tylko sie bac. Elwira_N, zycze Ci powodzenia i wam wszystkim dziewczyny, zebyscie walczyly o normalnosc na polskich porodowkach. Nie chce byc uznana za pesymistke, ale to sie zmieni dopiero za jakies 20 lat, ale przynajmniej jak ktoras z was napisala, wasze dzieci juz beda mialy lepiej. Jest o co walczyc. Pozdrawiam

SZPITAL NA MADALIŃSKIEGO w Warszawie.- pojedyncze sale porodowe (jedna dwuosobowa). Nie miałam ani wykupionej położnej, nie chodziłam tam do przychodni, nawet mój lekarz prowadzący nie pracował tam. Po przyjściu na IP położna powiedziała, że są dwie sale wolne, dwu osobowa i jedno - dostałam jedno z prysznicem, drabinkami i piłką. Personel medyczny jak najbardziej przyjazny rodzącej. Na prawdę czułam się jak człowiek a nie jak zwierze.

nie chcialam Cie urazic z tym zwirzeciem, ale przyrownalam tzw. ''boksy'' do porodu z boksami dla zwierzat. Naprawde, prosze, nie zrozum mnie zle. Pozdrawiam

na MADALIŃSKIEGO rodziłam w 2-osobowej. Moim zdaniem to fajnie i w ogóle, że chcecie mieć TYLKO 1-osobowe, a co jak rodzących jest więcej? ta, która się nie załapie i nie zdążą jej odesłać to ma wtedy rodzić na korytarzu, bo 1-osobowych zabraknie :P mi tam było wszystko jedno czy rodzę na 1, czy 2-osobowej byleby to się już skończyło ;) z dwojga rzeczy to zaczęłabym walczyć prędzej o znieczulenie na życzenie jak mnie boli niż o 1-osobową salę.