Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Matkabezradna Polka!!!!

sąsiedzi mają pretensje że dziecko płacze..

Polecane posty

Gość kjbkj
nie przejmuj się tu zazwyczaj -> to co w takim razie wg ciebie mają zrobić rodzice takiego płaczącego dziecka???? Czaję, powiedzieć przepraszam, ale sorka ścian raczej nikt nie będzie wyciszał...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kjbkj
shadows in the night-> pytanie do ciebie. Co ma zrobić rodzić z wyjacym w niebogłosy dzieckiem? Wyrzucić przez okno? Myślisz, że jak dziecko płacze to co rodzice śpią w tym czasie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdfgtyuio
shadows nie wierzę aż że masz dzieci i piszesz że rodzic może nie reagować na płacz dziecka. Przecież to się dzieje instynktownie, że nawet cichutkie miauknięcie dziecka budzi rodzica.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a mnie nie obchodza cudze
dzieci. Jak wyje non stop to dzwonie na policje i juz, niech sprawdza czy mamuska nie zanidbuje dziecka. 2 razy mi sie zdarzylo zadzwonic. Ale to naprawde w tych dwoch przypadkach dzieci wyly kilka godzin pod rzad. Skad ja moge wiedziec co to za matka jak dziecko tyle czasu wyje i to dzien w dzien? Niech policja sprawdzi. O dziwo po wizcie policji jakos wycia zawsze ustawaly- dziwne prawda? a moze mamusie sie wystraszyly- nie wiem i mam to godzies. Mam tak samo gdzies, ze potem jakiejs przeszkadza halas popoludniowy bo jej dziecko spi. Niech tez dzwoni na policje a nie z wrzaskami do mnie przychodzi. Tylko, ze w tym wypadku policja nic mi zrobic nie moze:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kjbkj
shadows -> myślę jednak, ze za dużo przy kompie siedzisz.... To co wg ciebie ma zrobić taki rodzic? Wyrzucić przez okno czy zatkać buzie poduszką? Chciałabym posłuchać specjalistki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rodzice mordują swoje dzieci, znęcają się nad nimi, molestują, gwałcą, pozbywają się jak rzeczy... Ba... Kiedyś słyszałam o matce która zabiła, ugotowała i zjadła swoje dziecko. To, że rodzic miałby w głębokim poszanowaniu płaczące dziecko to by mnie zupełnie nie zaskoczyło. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdfgtyuio
rozumiem że taki pomysł ze stoperami to może mieć tylko matka czwórki dzieci :) nie piszę złośliwie - podziwiam ludzi uprawiających sporty ekstremalne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kjbkj
a mnie nie obchodza cudze -> tu sie mylisz, że policja nic zrobić nie może. Raczej takiej matce zrobi;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kjbkj
shadows-> czy jednym słowem pierd* olisz coś tam, ale odpowiedzieć na pytanie nie potrafisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja specjalistka? Nie... Tu są lepsze specjalistki, np. takie które robią kilometry z wózkiem po mieszkaniu. Ich się pytaj jak skutecznie uspokoić dziecko i zachwiać równowagę psychiczną u sąsiadów. Ja wymiękam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a mnie nie obchodza cudze
a coz mi policja zrobi za chodzenie na szpilkach o godzinie 15 we wlasnym domu lub wlaczeniu radia nie na caly regulator? No oswiec mnie, bo moja sasiadka mamusia byla jak ty pewna, ze policja cos zrobi. I co zrobila? smiala sie jak sie okazalo co to za halasy:D Ale dziecko jej ma widocznie lekki sen, bo go to budzilo. Nie moj problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kjbkj
shadows_> bez jaj. Pieprzysz cos o morodwaniu i gwałceniu dzieci, ale jakiejś recepty mądralino nie masz co ma zrobić rodzic wyjacego dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a mnie nie obchodza cudze
a matce owszem nic nie zrobi, ale zapyta i upomni jesli dziecko powtarzam wyje a nie placze co jakis czas. Bo policja musi sie takimi sprawami interesowac. Skad ja moge wiedziec dlaczego dziecko tyle czasu wyje? Moze matka lezy pijana, moze ktos sie nad nim zneca, a moze jest bez opieki? Policja musi wtedy interweniowac, a takie wizyty chyba nie sa przyjemnoscia skoro placz potem ucichl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie przejmuj się tu zazwyczaj
matko kochana ja wiem jak cierpią rodzice gdy ich dziecko płacze, wiem, że to jest coś okropnego - ta bezradność, że nie umiem pomóc własnemu dziecku, przeszłam przez to, zarówno szkoda mi rodziców jak i dzieciaczków. Ja piszę teraz o braku empatii, wyciszyłam pokój bo to nie wielki koszt a można ułatwić innym życie, odsunęłam łóżeczko od rur bo po prostu wiem jak to jest mieć lekki sen i jak można zawalić ważne spotkanie biznesowe z tego powodu, że się nie wyspałaś/łeś. Może dla niektórych z was mało ważna jest praca ale ja swoją uwielbiam i szanuję również pracę innych, chociażby wstawali o 13 maja prawo się wyspać bo po prostu to jest potrzebne do normalnego funkcjonowania. I nikt tu nikogo do niczego nie zmusza tylko rozmawiamy w tym momencie o szanowaniu współlokatorów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kjbkj
a mnie nie obchodza cudze-> wyjebie mandat. Ot tyle na początek. Wiesz co to jest zakłócanie porządku? Właśnie to o czym piszesz. Ja raz poprosiłam zeby durna cipka włozyła sobie słuchawki w uszy. Później dzwoniłam po policję. To nie była noc tylko popoludnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a mnie nie obchodza cudze
mandat za sluchanie radia? Nie na caly regulator powtarzam, normalnie muzyka leciala. Za ogladanie tv tez mandat? Dziwne, ze jakos policja mi nie wjebala mandatu tylko wspolczula upierdliwej sasiadki:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kjbkj
No spoko tylko nie wiem jakie wy macie ściany skoro właczysz normalnie radio i słychać je u sąsiada.... Ja mieszkam w bloku z prl-u i jakoś nie mam z tym problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a mnie nie obchodza cudze
wiem co to zaklocanie porzadku. sasiad z naprzeciwka robil impreze do 3 nad ranem. Nie zadzwonilam na policje, bo facet zrobil to pierwszy raz od wprowadzenia sie, a mieszka juz pol roku. Ok, zdarzylo sie. Tylko w przypadku dzieci dzwonie jak placza za dlugo bo nie wiem co sie dzieje. W bloku obok noworodek tez wyl cala noc, ktos zadzwonil na policje i okazalo sie ze mamuska spala a dziecko wylo. Nachlana badz nacpana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a mnie nie obchodza cudze
ja tez nie wiem jak ona to radio slyszala:D Na korytarzu slychac nie bylo co powtwierdzili panowie policjanci. Widocznie obudzilo sie jej dziecko, bo radio gralo w pokoju pod dzieckiem, nie wiem moze naprawde bylo cos slychac. Nie wnikam, ale to nie bylo zaklocanie porzadku chociaz po 22 juz by to bylo pewnie zaklocanie ciszy nocnej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a mnie nie obchodza cudze
nie pod a nad pokojem dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wiecie co w blokach jest
niektorych taka akustyka ze lepiej slychac gora dol niz na boki, innymi slowy sasiedzi lepiej slysza Twoje dziecko niz Ty. Nie wiem jak oni to buduja, bylam w ADMie ale powiedzieli,ze to sprawa lokatorow. Jak dziecko kwili da sie zasnac ze stoperami, jak wyje - nie da. Jak wyje regularnie, trzeba dzwonic po policje, ja raz zadzwonilam i cale szczescie, bo sie okazalo ze matka zostawia na cale noce dziecko i wychodzi pic pod blokiem, trzeba reago9wac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kjbkj
ale nikt nie pisze (przynajmniej tak mi się wydaje) o extrmach gdzie matka leży nawalona a dzieciak drze twarz. Pisze o normlanych sytuacjach gdzie dziecko ma kolki ( a uwierz mi, ze prawdziwe kolki ma może ze 20% dzieci) i piłuje japę na cały regulator... Nie pomaga noszenie, tulenie itp. I żebyś nawet sobie żyły wypruła to dzieciak bedzie wył i koniec. Mi nikt słowa w bloku nie powiedział na temat płaczu mojego dziecka, tylko sąsiadka raz szczerze współczuła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wiecie co w blokach jest
Nie gniewaj sie, ale nie znam za dobrze sasiadow, i nie wiem czy dziecko 3 tygodnie traumatycznie wrzeszczy, bo je tatus gwalci, mamusia opuscila czy bo ma kolke :P Jesli tatus czy mamusia przyjda i przeprosza albo przynajmniej ze mna grzecznie porozmawiaja to wiem ze dziecku krzywda sie nie dzieje, ale jesli sa niemili i nieuprzejmi, to kto wie do czego sa zdolni, prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a mnie nie obchodza cudze
ale mnie nie interesuje czy dziecko ma kolki czy nie. Jak wyje non stop to dzwonie bo nie bede chodzila i sie pytala "przepraszam, a pani bobas ma kolki?". Przyjdzie policja to sie matka wytlumaczy, policjanci tez ludzie zroumia. Ale pare pytan na pewno zadadza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a mnie nie obchodza cudze
no dokladnie, jakby taka mamusia przyszla i powiedziala na przyklad "Ja przepraszam za wczorajsza noc, ale maly ma kolki i teraz cigle placze i to dlugo" to bym wiedziala z kim mam do czynienia. Powiedzialabym, ze wspolczuje i w porzadku. Ale jak ktos ma w dupie sasiadow to wrecz trzeba wzywac policje, bo nigdy nic nie wiadomo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kjbkj
Ludzie a kto wam broni dzwonić po policję???? I tak gówno takiej matce zrobi i tak. Dziecka to nie uspokoi, ale skoro takie troskliwe jesteście to faktycznie lepiej dzwonić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a mnie nie obchodza cudze
jakos w dwoch przypadkach jak ja dzwonilam dalo sie dziecko uspokoic:P Nie jestem troskliwa, ale wole wiedziec czy wysluchuje wycia z powodu kolek czy moze dlatego, ze rodzic ma w dupie dziecko. Bo jak to drugie to przynajmniej zabiora dziecko i wyc przestanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yyyyyyyyyyyyyyyyyyy
Dziewczyny piszecie o policji a tak szczerze ile razy dzwoniłyście pod 997 czy 112?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a mnie nie obchodza cudze
policja w sumie nic zrobic nie moze jak dziecko placze z powodu kolek, ale jak rodzice wynajmuja mieszkanie to owszem wlasciciel moze zrobic. ja wypowiedzialam mieszkanie malzenstwu, ktorego dziecko wylo non stop, a sasiedzi dzwonili do mnie ze skargami. Teraz wynajmuje studentom i o dziwo sa duzo ciszej niz roczny bobas:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×