SCHUDNĄĆ 7 KG !!! Zapraszam :)

dziewczyny, łykacie jakieś suplementy diety? Ja łykam ocet jabłkowy w tabsach,błonnik z ananasem i chromem i Asystor Slim. Do tego piję zieloną i czerwoną herbatę.:)

skowroneczku ja nie łykam nic ale niebawem zaopatrzę się w jakiś spalacz bo zamierzam ćwiczyć ;)

Czy ten Asystor Slim rzeczywiście cos daje...?

ja niczym sie nie wspomagam ;) na różnego typu środki wydałam już fortunę i dziś wiem, że nie ma cud specyfiku..... czerwonej i zielonej herbaty również nie piję, bo nie bardzo mi ich smak podchodzi.... wogóle moją zmorą jest fakt, że strasznie mało piję..... czas to zmienić w końcu :)

atomówka,czy cos daje ,jeszcze nie wiem,dopiero zaczęłam łykać,mam jednak nadzieję,że w połączeniu z dieta jakiś tam efekt będzie!

ja brałam ocet w tabletkach, lineę, asystor kupiłam ale nie dokończyłam opakowania bo nie czułam dużej różnicy, tyle,że wyregulowały mi trawienie. a teraz kupił mi mąż kawę bioactive wspomagającą odchudzanie. a co do ciasta które upiekłam to mogę sobie je spokojnie jeść, bo jest z przepisów SB.

chevelle no musisz zacząć duuuuuużo pić :) Kobietki ja jak na razie zmykam-jestem wieczorem lub jutro rano ;)

chevelle,ja wcześniej też niczym się nie wspomagałam,a 18kg poszłooo!! Teraz nie mam juz tak silnej motywacji, więc wspomagam się czym mogę! Jeśli chodzi o picie, tez mam z tym problem,nie cierpie wody, pije za to duzo red bulli i kawy.

mjluska89,ta kawę też piłam,rozpuszczalną,powiem,że jakoś tam działa.

skowroneczekgb ja w sumie to mogę przeżyć o 2 kawach i nic więcej.... a napoje energetyzujące to było moje uzależnienie, jednak zarzuciłam ich picie parę miesięcy temu :)

miło tu :) oby tak gwarno było do końca naszych kilogramów.

mjluska89 no gwarno sie zrobiło.... mam nadzieję, że póki cele nie zostaną osiągnięte nikogo nie ubędzie.... amoze jeszczesie ktoś dołączy :)

dziewczyny a jak często się ważycie? bo ja obsesyjnie codziennie to robię zaraz po przebudzeniu ;)

No to ja tez się przyłączę. 166 wzrostu waga skacze, w zeszłym roku z 68 kg schudłam do 52 ;) ale zaniedbałam się i przyszło jojo. waga wzrosła do 71.5 kg i wtedy postanowiłam wznowić dietę, teraz waże 65 kg, dążę do 55 :) MŻ, dużo warzyw i wytrwalosc. mam nadzieje ze do lata uda sie zgubić chociaż 5 kg

jojojojo witamy i zapraszamy do wspólnego odchudzania :)

ja też codziennie raczej, ale staram się powstrzymywać. teraz ostatnio w sobotę się ważyłam, bo taka granica na wadze, że jak już się zważę to chciała bym już poniżej 70kg zobaczyć.

chevelle....ja na wadze rano, wieczór....:)

moje marzenie to zobaczyć na wadze 63 kg.... jak dotad miałam wzloty i upadki ale nigdy mi się nie udało zejść niżej :o mam nadzieję, że w końcu się uda :)

^^^melka^^ to jesteś najlepsza z nas ;) ale przyznam sie, ze mi tez sie to czasem zdaza :P

ja wczesniej wazyłm sie codziennie,nawet jak wazyłam już 58kg,jednak jakiś czas temu padły mi baterie w wadze i dlatego nie wiem ile dokładnie waże, przed świętami było 65kg...

czesc :) ja mam do schudniecia jeszcze jakies 5-6 kg. schudlam na razie niecale 3 :) udzielalam sie na pewnym topiku..ale ten umarl smiercia naturalna... mam 170 cm, waze traz 60, 5. ale jestem bardzo drobnej budowy i najlepiej wygladam wazac 55 kg. teraz mam wielka opone na brzuchu, uda, na ktore nie moge patrzec ..a biodra...-niestety wyplywa z nich tluszczyk, gdy zaloze jakies spodnie, badz spodnice.. :O ) slodyczy nie jem juz od jakis dwoch miesiecy.. moja najgorsza zmora sa wieczory- gdy usiade przed laptopem..wtedy zaczynam byc glodna ;)

wieczorem nie ma sensu bo się waży więcej, w zależności ile się zje i wypije

taka zwykla a jakie jesz śniadania?

wiem:) to takie małe zboczenie....w ciągu dnia też staję na wadze:) stoi sobie tak bidulka koło wersalki to żal żeby kurzem zaszła:):)

chevelle- ja staram sie wazyc codziennie. wtedy widze co i jak ;) i oczywiscie, gdy widze jakis ubytek na wadze, chocby maly- motywuje mnie on jeszcze bardziej :)

ja tez sie przyłacze do was. Ale zaczne od jutra :P chciałabym schudnac tak z 7 kg. :) I chyba zaczne od dnia oczyszczajacego głodówki :)

taka_zwykla witam :) każdy wie w jakiej wadze mu najlepiej, więc rozumiem :) też nienawidzę wieczorów :o ja mam zasadę, że nie jem jakieś 2 h przed snem, wiec często jeszcze misie zdarza zjeść coś o 22 nawet, bo pózniej chodze spać :)

to co jutro jemy na śniadanie? bo wybieram się na zakupy:)

skowroneczekgb- tez uwielbiam red bull ale z nim trzeba uwazac, mozna sie szybko uzaleznic ;) kawa obowiazkowo do sniadania :) mjluska89- zazwyczaj jedna kanapke (ciemne pieczywo) z serkiem i np. pomidorem badz ogorkiem. albo jajecznice z dwoch jajek. do tego jakis jogurt (teraz zawsze patrze na etykietki, zeby byl malokaloryczny ;) ) i od niedawna jem czasem msli

JaRA:) witaj :) ja dzisiaj sobie zrobiłam taki owocowy dzień w ramach oczyszczenia ;) taka_zwykla mnie też motywuję każdy najmniejszy ubytek, dlatego to codzienne ważenie..... no i obserwując w ten sposób organizm, wiem co dla mnie dobre podczas diety, a co nie :)