SCHUDNĄĆ 7 KG !!! Zapraszam :)

Tak szczerze to ja nie umiem się odchudzać :) pociągnę z tydzień i zaraz wymiękam :( ... teraz mam trochę motywacji, więc myślę że uda mi się dotrzymać chociaż miesiąc :* Najgorszy minus jest taki że ubóstwiam spaghetti , a jest tak bardzo tuczące ! Trzymam kciuki i za siebie i za wszystkie tutaj odchudzające się kobietki;* tym czasem zmykam lulu papa :*

dzień dobry:) atomówka , chevelle..dzięki za wsparcie w przeziębieniu, póki co poprawy nie ma, gardło boli:( atomówka...normalnie zazdroszczę tego nielubienia słodyczy...mi cięzko się oprzeć serniczkom, placuszkom... hahha...mom w słodyczach:) chevelle..tylko nie to!!:) podziwiam ze wypijasz tyle wody! ja jakoś mało piję ale faktycznie powinno się dużo pić.. landryneczko...przy takim wzroście to ty nie dużo ważysz, ja mam z 10kg więcej i z 8cm mniej, ale gdybym ważyła mniej niż 60kg to wyglądałabym jak anorektyczka. lapka...my to chyba ciężkie kości mamy:) anty słodyczowe tabletki..hmm...podaj nazwę :) właśnie zjadłam musli z jogurtem naturalnym..moje śniadanie..plus kawa obiadki gotuję dla rodziny...a ja kupuję sobie najczęściej łososia ze szpinakiem, taki malutki rulonik plus jakaś suróweczka no i jem jabłka miłego dnia dziewczyny!!!

Hej :) No ja się cieszę że nie jem słodyczy bo z pewnością ważyłabym o wiele więcej :P Ja nawet nie słodzę :) lapka masz rację -waga nie jest wyznacznikiem-mięśnie ważą zdecydowanie wiecej niz tłuszcz w tej samej objetosci . Moim zdaniem najlepiej jest wyliczyć swoje zapotrzebownie energetyczne i spożywać nie wiele mniej. Melka chyba jakiś wirus wstrętny panuje bo u mnie w domu wszyscy chorują (mi przeszło 2 dni temu) więc nie daj się :) Może napiszemy coś o sobie?Wiek,miasto... :)

dzien dobry! :) jestem dzis ogromnie zmotywowana do chudniecia :P melka, a bylas u lekarza? bierzesz jakies tabletki? chavelle, to co..dzis pijemy poltora litra? ;) haha jak to zabrzmialo :P atomowka zgadzam sie z toba z tym wyliczeniem zapotrzbowania energetycznego. co prawda bedziemy chdnac wolniej, ale zdrowo i bez efektu jojo. ja to juz stara dupa jestem, a pochodze z miasta polozonego niedaleko Lodzi :) lapka, wlasnie moja zmora ostatnio jest cellulit :( musze sie tego cholerstwa pozbyc... a teraz powiem wam cos..poszlam sie dzis zwazyc. i waga pokazala rowne 60 kg. wczoraj bylo jeszcze 60.9...czyzby moja waga sie popsula?? bo rozumiem, ze wczoraj w miare malo zjadlam (czyli tego czego nie ma w zoladku nie wazy ;)) ale nie rozumiem, ze na wadze jest prawie kilogram mniej...dziwne...

hej:) ja dzis tez omleta jadlam ale ze szpinakiem,pychaaa na drugi sniadnie musli sama skomponuje,na obiad nie wiem,cos zamowie,po pracy tez jeszcze nie wiem,ale napisze, piszcie kochane co jecie moze dla kogos to bedzie inspiracja:) melka wlasnie teraz cos sie zimniej zrobilo na dworze i kazdy znow wpada w przeziebienie,przesylam ci duzo energii:):):) te tabletki to TOPINULIN Aktiv,aktiv bo jest z chromem i jodem,a podobno jod dobrze dziala na przemiane materii,przeczytajcie sobie o nich na necie,nie wiem czy one mi pomogly w 100% ale na pewno troche pomoglym,ale silna wola tez jest wazna,ale uwazam ze zjedzenie czasem czegos slodkiego dobrze nam zrobi:) ja mam 26 lat i jest z podkarpacia

taka_zwykla to mamy niedaleko do siebie ;)No to gratulacje.Na początu waga idzie szybciutko niestety póżniej jest zastój... Dzisiaj u mnie też prawie -1kg na wadze :) :) Na cellulit polecam serię z Evenline-mi pomaga,masaże ciepłą i chłodna wodą na przemian-na pewno się zmniejszy.

lapka to jesteśmy w tym samym wieku :)

taka zwykla- czasem tak jest ze sie w jeden dzien zwazysz i waga pokazuje duzo a na drugi dzien nawet kilo albo dwa mniej,ja tak mam w okresie,ale my kobietki mamy tak czasem,woda sie w organizmie zatrzymuje. ale dobrze bedziesz miala mniej do zrzucenia:)

dziewczyny zapomnialam Wam napisac co mi jeszcze pomoglo w cellulicie, banki chinskie,takie niebieski,masaz nimi i oliwka albo balsamem,skora po nich jest super gladka,mieciutka,ale na poczatku sa siniaki trzeba nabrac wprawy w masazu, ale goraco polecam

lapka, zrobilas mi ochote na omleta ze szpinakiem. ide dzis kupic szpinak :P atomowka, mieszkasz niedaleko lodzi? :) musze kupic kremik i od dzis bede sie codziennie kremowac :P chwilowo jestem "uwieziona" w domu, wlasnie w lazence "naakladaja sie" nowe plytki :P ale jak tylko bede mogla wyjsc z domu ide na spacer :) trzeba sie zaczac ruszac :)

taka_zwykła dokładnie mieszkam pod Łodzią :) Ja nienawidzę szpinaku...fuj... :P lapka a co ile wykonuje się ten zabieg z bańkami???

lapka, w sumie to ja juz pod koniec kwietnia chcialam wazyc 57 kg (zaplanowalam to ponad miesiac temu :P)...tylko niestety..caly czas mialam jakies wyjscia, przede wszystkim wieczorem... i faktem jest, ze za malo sie ruszalam banki chinskie. hm gdzie to mozna kupic? :P ps. co prawda pochodze z miasta niedaleko lodzi..ale mieszkam od ponad 10 lat w de :P

Witam :) O ile postów z rana.... miło się czytało, tym bardziej, ze widze już spadki wagi.... gratuluję :) U mnie dziś szok na wadze..... 65 kg :) czyli 2,5 kg w 2 dni.... takiego wyniku to jeszcze nigdy nie miałam.... tak wiem woda itp. ale się cieszę, bo myslałam, ze tłuszczem zdążyłam obrosnąć przez święta, a tłuszczyku bym się tak szybko nie pozbyła niestety ;) w ramach nagrody fundnęlam sobie na śniadanie małą miseczkę płatków kukurydzianych wyszło mi, że miała 150 kcal, więc spoko ;) fajny kalkulator kalorii znalazłam http://www.tabele-kalorii.pl/index.php mimo, że też ich osobiście nie liczę, ale nieraz się przydaje taka_zwykla ja już swoją flaszkę zaczęłam ;D a i jeszcze o mnie.... mam 28 lat i mieszkam na pograniczu lubelskiego i mazowieckiego, dokładnie po 100 km do Lublina i Warszawy mam ;)

taka_zwykla na allegro są bańki chińskie http://allegro.pl/chinskie-banki-gumowe-akupunkturowe-masazer-i2250597843.html tez słyszałam dużo pozytywnych opinii na ich temat :)

Nie są drogie te bańki więc warto spróbować :) No pięknie nam idzie to gubienie kilogramów-w grupie raźniej. Chevelle-no niezły wynik-mimo że woda to i tak motywuje do dalszej walki z tłuszczykiem.

dokladnie, kazdy "gram" mniej na wadze motywuje :) "chodzi" za mna sushi...ale nie oplaca mi sie robi na jedna osobe..wiec poczekam do piatku, jak przyjada swiezutkie do marketu :P

tak na allegro kupilam juz bardzo dawno ale dopiero rok temu zaczelam uzywac i jestem bardzo zadowolona,naprawde wam polecam goraco,do tego balsam albo oliwka i codzienny masaz zdziala cuda,poszukacje sobie na you tube filmiki o bankach,pokazane tam jest jak robic masaz, dobrze ze waga tak leci szybko na poczatku bo to daje nam kopa wielkiego do dalszych dzialan:)

taka zwykla robisz sushi z surowa ryba? ja tylko z wedzononym lososiem,bo jakos surowa ryba nie wiem czy mi podpasuje:(

http://www.youtube.com/watch?v=tIofyzdXv8Y ja mam takie banki,zaplacilam z przesylka okolo 30 zl,ale mozna popytac w aptece moze beda

ja nie robie, ja kupuje tzw. gotowy talerz ;) czyli jest tam sushi przyrzadzone na rozne sposoby: http://www.sushi-online.pl/rodzaje-sushi po prostu nie oplaca mi sie robic paru kawaleczkow... :)

narobiłyście mi ochoty na sushi :P

atomowka- to trzeba zrobic, albo kupic :P

a ja osobiście nie przepadam za sushi :P jakiś mam dzisiaj wilczy apetyt.... pchłonęłam już jakieś 700 kcal pewnie, oczywiście wszystko dietetycznie, a tu pora obiadowa dopiero..... :o do kolacji o wodzie i żadnych już przekąsek ;) dzis postanowiłam w końcu ruszyc d*** i pobiegać, tak więc zrobiłam rundkę 2,5 km bieg popłączony z szybkim marszem.... mało ducha nie wyzionęłam.... zero kondycji :O jeszcze jakąś krótką gimnastykę na dzis planuję :) Pozdrawiam :)

a ja wlasnie wracam z centrum ,gdzie kupilam swiezuskie sushi :-P

jak fajnie ze topik żyje:) z moim gardłem bez zmian . U lekarza nie byłam bo ani nie mam gorączki ani wielkiego kataru...wieczorem troszkę pokaszlę. Jedynie bardzo boli gdy przełykam ale to tak bardziej wężły chłonne, uszy...głowa. Teraz łyknęłam apap, koleżanka dała mi olejek kamforowy, piję teraflu...tabletki do ssania...może przejdzie:( taka zwykła...ja to też stara d..jestem:) powiedzmy 35+ no ale jak najbardziej jara:) Ja też jak Łapka ..... podkarpacie:) łapka...dawaj przepis na tego szpinakowego omleta..:) zapytam w aptece o te tabletki...przydadzą się jak mnie najdzie słodyczowy głód! na bańki chińskie chodziłam kiedyś do masażystki, uwielbiałam je:) no ale pani co rusz to podnosiła cenę to z czasem zrezygnowałam. Cellulitu nie mam, bardziej chodziło mi o ujędrnienie skóry, no i moją zmorą jest brzuch, zawsze mógłby być trochę bardziej płaski:) chevelle...wow 2.5 kg w dwa dni! Ty nasza rekordzistka jesteś:) to ja też się pochwalę...u mnie też waga w dół...z kg ale zawsze to coś! dziewczyny...jak sądzicie, można pić maślankę?? Kiedyś robiłam sobie takie koktajle...maślanka, truskawki, banan...suszone morele. Tak fajnie zapychało :)

witam Was kobitki :) u mnie dzień jak na razie ok, została mi do zjedzenia kolacja, ale nie mam pomysłu co bu sobie wyczarować ;) na pewno coś pysznego...

o nie..ale sie wkurzylam..napisalam takiego dlugiego posta i wyspail blad!! to teraz skrocona wersja: melka, ja co prwada jescze 30 nie mam..ale zblizam sie ogromnymi krokami do tej liczby :P ale nie wazne, ile lat mamy, wazne na ile sie czujemy :) maslanka to chyba ma sporo kalorii..ale jak zrobisz dwa-trzy razy w tygodniu to chyba nie przytyjesz :P hehe ps. sushi bylo pyszne..ale kupilam za mala porcje :P

chevelle, ja to do biegania stworzona ne jestem...w szkole nienawdzilam :P jakis rok temu probowalam biegac...to po prostu smiech na sali..po jakis 100 metrach musialam zakonczyc bieg, bo mnie lydki bolaly :D ale musze wyciagnac rower z piwnicy...

ja już po kolacji i myślę, że na tym zamknę dzisiejszy dzień. jeszcze tylko herbatę zieloną i wodę będę piła :)

Ten portal http://sukcesosobisty.pl/ jest SUPER!!! Extra diety i dodatkowo TV Sukces Osobisty! Polecam Wam dziewczyny i trzymam kciuki