Hirsutyzm

Hej ho! :) Emi, po prostu zle sie w tej klasie czulam i dlatego, ale jak na razie sytuacja sie poprawia i moze za jakis czas bedzie juz totalnie ok :) Co do slodzika, to ja natrafialam na artykuly w internecie, w ktorych wypowiadali sie lekarze, nie wiem czy nie dietetycy, ze slodzik jest rakotworczy...Nie wiem, jak wy, ale ja uwazam, ze skoro jest to powlekane, to znaczy ze jakos chemicznie zmodyfikowane i niezdrowe. Ja osobiscie tego gowna nie bede brala juz wole bialy cukier...Wiem ze od niego wlosy rosna, ale wole to miec niz zeby potem jakies choroby...Moze to nieprawda,ale ja tego nie bede brala i juz :) Takie jest moje zdanie... Hejjj Szarlotaaa :) Zaglądaj tu czesciej :) Ann, a ty jak tam? Jak sparwa z sasiadem? I jak w szkole? ;)

Hej ho! :) Emi, po prostu zle sie w tej klasie czulam i dlatego, ale jak na razie sytuacja sie poprawia i moze za jakis czas bedzie juz totalnie ok :) Co do slodzika, to ja natrafialam na artykuly w internecie, w ktorych wypowiadali sie lekarze, nie wiem czy nie dietetycy, ze slodzik jest rakotworczy...Nie wiem, jak wy, ale ja uwazam, ze skoro jest to powlekane, to znaczy ze jakos chemicznie zmodyfikowane i niezdrowe. Ja osobiscie tego gowna nie bede brala juz wole bialy cukier...Wiem ze od niego wlosy rosna, ale wole to miec niz zeby potem jakies choroby...Moze to nieprawda,ale ja tego nie bede brala i juz :) Takie jest moje zdanie... Hejjj Szarlotaaa :) Zaglądaj tu czesciej :) Ann, a ty jak tam? Jak sparwa z sasiadem? I jak w szkole? ;)

poli no wiem na poczatku zawsze sie wydaje obco i w ogole spoko z czasem bedzie ok i zzyjesz sie z nowymi kolezankami jak ze starymi :) u mnie maly metlik ehhh :)

:/ chyba bede musiala sie zaczrnic wierze, ze wiecie ze to nie ja ten post powyzej w razie jakichkolwiek podszywow ignorujcie zaczernie sie i wpadne do Was swietnie Emilka!! tak trzymaj, niech sie zastanawia :) i bardziej stara :) pozdrawiam Was trolli ignorujcie

spotykam się z sąsiadem prawie codziennie , on idzie na uczelnie , odprowadza mnie kawałek do szkoły, dużo rozmawiamy, cudny facet nie wiem co czuje M jest na mnie zły , teraz jestem w domu bo nie umiem z nim rozmawiać totalny dól, w szkole fatalnie , zjebany plan, duzo nowych przedmiotów , eh ciężko jest :(

Emi, a co sie znowu dzieje? :) Ann, no to sie wkopalas...no ale kurde M jest zazdrosny i nie ma co sie mu dziwic, bo ty tez nie uwazasz ze sasiad to tylko i wylacznie kumpel, zwlaszcza ze spedzacie ze soba czas...Ahh zebys niczego nie zalowala...;) A ty teraz do 3 klasy nie? ;> Ahh te podszywy szkoda gadac...;/

a jak zwykle cos jak to w zwiazkach moj aniolek jest bardzo zamkniety w sobie i nie mowi o uczuciach a ja jak to kobita chcialabym pewne rzeczy wiedziec itd :)

Tak , 3 klasa , i wielkimi krokami zblizam się do finishu , jeszcze dwa lata a jak twoja klasa Poli? emi faceci z reguły są zamknięci w sobie , nie potrafią mówic o uczuciach

no moze , moj byl bardzo wylewny wiec sie do tego przyzwyczailam ;)a aniol ma inaczej jest skryty itd

moj maz * mialo byc ;)

Oj Emi, chyba musisz sie przestawic na to ze aniol jest skryty...;) Nie denerwuj sie tylko przez to ani nie naskakuj na niego...:) A kiedy sprawa rozwodowa? Ann, tez mam do kichy plan, zaczynam liceum i tez ogrom wszystkiego, na dodatek prawie nikogo nie znam, masakra..ale coz jakos to musi isc... Sprawe z M jak chcesz rozwiazac/ naprawic czy cos? A co tak poza tym u was? ;)

a niedlugo sprawa jakos chyba 14ego musze sprawdzic , a tam dalam juz spokoj niech mi nic nie mowi dziad jeden ;) chcialam sie pochwalic ze w ciagu 2 tyg schudlam 4 kg :) ja siedze w pracy i jestem znudzona :/

Oooo ale to juz zaraz sprawa jest! Szybko, to zlecialo! Masz jakies obawy czy cos w zwiazku z nia? Maz sie nie odzywal? Brawo! Jeju jak ja bym chciala ciut a ciut z kg zleciec, ale coz nie mam silnej woli..;) Gratki! :) W tym tygodniu do 21? Kurde... A co w koncu w tej pracy robisz? Az tak sie nudzisz? ;)

tak do 21.00 w tym tygodniu , zajmuje sie papierkowa robota choc nie tylko , wprowadzam dane do kompa itd itd :) tak teraz sprawdzilam w kalendarzu myslalam ze to w przyszlym tyg ale mi sie pomylilo z wczesniejszym skladaniem pozwu :D rozprawa o 10.00 14 wrzesnia czyli w pt , nie mam zadnych obaw ciesze sie maz milczy :)

A to taka biurowa robota, spokojna i wgl...;) a to dobrze ze nie masz obaw i wgl! ;) Zakonczysz pewien rozdzial w swoim zyciu :) Ja wlasnie siedze z veetem na rekach i musze ogarnac sie troche i potem veet na nogi :D

no juz ten rozdzial zamknelam w swojej glowie :) a veet Ci lapie wloski na rekach ? bo pisalas ze masz dosc mocne

Sorki musialam sie ogarnac.. Tak lapie, bo depiluje depilatorem ale dzis sobie mysle ze skoro veet kupilam to moge sprawdzic a poniewaz wloski mialy z pol centymerta wiec zlapal veet i teraz ide nogi cale wysmarowac..;) Bo ty tylko depilatorem sie golisz tak? :)

hej ho :) poli ja depiluje sie depilatorem a niektore partie gole maszynka rece wlasnie gole tak mi najwygodniej bo nie musze czesto a wloski i tak mam delikatne i jasne co dzis u Was ? :)

A ja wlasnie leniuchuje i chyba zabiore sie za czytanie ksiazki ;) ALE ci fajnie Emi, ze po maszynce akurat na rekach nie robia ci sie mocniejsze, bo juz mam je tak mocne ze hej..:( Dzis w pracy tez nuda? :) Jak z anioem? kiedy sie z nim widzisz?:)

Poli niedługo się pewnie zaklimatyzujesz. Ja się jeszcze w tym roku szkolnym nie odnalazłam. M ma do mnie przyjechać, nie wiem co będzie, trochę się boję

Ann, pewnie sie zaaklimatyzuje, ale wpamietam jak to bylo jak szlam do gimnazjum to lepiej poszlo a teraz, nie mam wgl checi isc do szkoly ani nic...to jest tragedia...wszysyc maja kogos a ja sama...:( Wiesz ty juz chocialas do tej szkoly, znasz ludzi, klase i wgl i jakos lepiej na pewno...:) Powiedz nam potem co z M ok? :) Damy rade :)

tak troche nuda pracuje sobie i czasem do neta zerkam :) z aniolem widzialam sie codziennie przez ostatnie dni a dzis nie wiem czy sie spotkamy dacie rade to tylko szkola zycie sie na tym nie konczy :) :*

Emi, ja wiem ze to tylko szkola, odpekam trzy lata i juz...ok, nauka nauką, ale ja np. potrzebuje do szczescia jeszcze miec znajomych czego nie mam w tej szkole...I mysle ze przez to jestem taka pesymistką... Emi, a nie chcialabys zamieszkac z aniolem? :)

bardzo bym chciala z nim mieszkac i szczerze mowiac jakby mnie poprosil o reke to bym mogla za niego wyjsc za maz juz teraz zaraz dzis :):):) mecze sie szczerze mowiac bo jestem zakochana po uszy a czy on tez nie wiem to dopiero poczatek szkoly zaprzyjaznisz sie niedlugo z kims na pewno :)

Hahah to powiedz mu, ze chcesz z nim miec gromadke dzieci :D haha Zartuje ;) Kurde, to stoisz w miejscu wlasciwie bo jemu jak widac sie nei spieszya aewidentnie wie ze cos wiecej do niego czujesz...ehh kurde, chyba pozostaje ci tylko czekanie, bo jak mu aluzje zaczniesz robic to potem ci powie ze wymusilas to na nim i o... No kurde, jak na razie jest kiepsko..Ale musi jakos byc :)

dlatego zle ze on jest tak w sobie zamkniety bo nie wiem dokladnie co czuje , w nd powiedzial ze jak dalej bedzie miedzy nami dobrze i wszystko sie ulozy to pomyslimy o tym by razem zamieszkac , kiedys wczesniej wspominal ze wezmiemy slub i chcialby miec choc jedno dziecko , u niego takie slowa to i tak duzo bo on malo mowi o uczuciach chyba woli to okazywac , nie wiem ja poprostu jestem zakochana jak nigdy dotad :(

O czyli juz o tym rozmawialiscie, czyli bierze taka opcje, czyli musisz byc cierpliwa, niestety on jest skryty... Fajnie ze jestes szczesliwa mimo ze tu sie tak dzialo i wgl, kazdy na szczescie zasługuje...:) Swoja droga teraz tak sobie pomyslalam, co twoj maz sobie porabia...

no wlasnie on tak ma ze powie cos raz i uwaza ze to wystarczy jest bardzo konkretny :) maz mnie juz nie interesuje nawet nie mysle co robi co mysli itd :)

No to moze za jakis czas powie ci, ze chce z toba zamieszkac? Wiesz badz dobrej mysli ;) Czekaj...musisz byc cierpliwa...;) No i dobrze ze cie nie interesuje, tak tylko pomyslalam, z czystej ciekawosci ;)

no on ciagle tak mowi ze szkoda ze razem nie mieszkamy ze teskni za mna ze jak bysmy razem mieszkali to byloby tak cudownie itd mowi takie rzeczy a co ja moge- tylko przytakuje ale konkretnie nie planujemy kiedy to bedzie , jeszcze do niedawna bylo tak ze nie moglam sobie wyobrazic ze mozmy razem nie byc teraz jest inaczej mysle tak - kocham go wiec jesli mnie nie bedzie chcial zakonczy to itd to trudno prxzynajmniej zrobi tak jak bedzie dobrze dla niego , ja chce by byl szczesliwy