Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

emilka 34

Hirsutyzm

Polecane posty

3 raz pisze:) ciagle blad..pisalam ze mam chwile bo amadeo sie kapie;) bylismy w sphinxie na zarciu:)brzuch mam jak w ciazy i spinam sie bo chodze na wciagnietym;) kochana mam nadzieje ze zycie Ci podpowie wyjscie z sytuacji i bedzie wszystko ok..pa niunia:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pusia decyzja podjeta , wracam do niego , po spotkaniu dzis i rozmowach jestem tego pewna , pewnie latwo nie bedzie ale decyzja jest taka ze odcinamy sie od tego co bylo od przeszlosci i zaczynamy od nowa Boze blagam Cie by sie udalo no i zdecydowalismy ze wezmiemy slub ale na spokojnie za kilka m-cy pewnie sama jestem w szoku co sie dzieje chyba musze ochlonac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emi ja wiedziałam ze tak w końcu będzie;) mam nadzieje ze wszystko będzie dobrze tylko tym razem wszystko na spokojnie robcie. ;) a jak i co powiesz aniolowi? Luisa witamy z powrotem :) A ja w końcu mam telefon z Internetem!!! I mogę do was pisać :D fakt faktem ze długo ale mogę :) ja jeszcze dwie godziny w szkole :( Ann gdzie ty? Jak u ciebie sprawy się maja? :) Rudi a ty jak się czujesz kochana?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
EMI gratuluje mam nadzieje ze bedzie lepiej...a co z aniolem? Jeej kto by pomyslal,ze tak sie to skonczy:) Poli kochana jestem wrocilam :) oo super ze masz net w tel:) mozesz pisac ze szkoly:) :* wlasnie co z Ann i Rudi.. ja juz padnieta ide spac..nieco zmienil sie tryb zycia musze sie przestawic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widzialam sie z aniolem i chce jego tez :D dziewczyny brak mi slow nie zamierzam zrywac z aniolem kocham go tez matko chyba mam dosc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emi, to anioł będzie kochankiem? Kurde nie pakuj się w coś takiego bo jeśli się któryś dowie to będziesz miała piekło znowu i stracisz ich obu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poli Tez pisze z telefonu:-) Nie wiem mam to wszystko juz w dupie chyba doszlam wlasnie do etapu ze mam tak dosc tego syfu ktory trwa od mcy ze pierdole juz to:-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emilka po co Wracasz do męża? Nauczki nie masz? Ile krwi ci zepsuł? Kochasz? To nie miłość, to uzależnienie w każdym tego słowa znaczeniu. Działasz na dwa fronty i widać ci sie to podoba. Po co ci to? Dwoch w lozku- Jak zdzira. Kobieto czy Ty Jestes niedojrzala? Widac tak. Twoje wypowiedzi Na to wskazuja. Zrob cos Ze swim zyciem. Wzielas rozwod I ponownie Wracasz do ex męża? A za jakiś czas, krótki znów będziesz narzekała, ze syf. Jara cie to? Lubisz Byc ofiara? Sadze, ze nie. Ale nie ma to jak stabilizacja finansowa i dom z ogrodem, nie? Zle robisz z czego doskonale zdajesz sobie sprawę. Ale czy rozwazylasz konsekwencje? Czy zdajesz sobie sprawę, ze nigdy stabilności emocjonalnej nie osiagniesz? Tyle. Albo az tyle. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jpg Ale nie boj sie uzyj prawdziwego nicka bo skoro tyle wiesz o mnie to nie jestes prxypadkowa osoba:-)nieladnie tak sie ukrywac troche odwagi:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emi tez kiedys kochalam dwoch mezczyzn naraz...meczylo mnie to bardzo bo nie umialam zrozumiec ktorego kocham bardziej ale wiem ze jest to mozliwe..tez kiedys myslalam ze to niemozliwe dopoki samej mi sie nie przytrafilo..Mysle ze z czasem i tak serce Ci podpowie ze jeden musi odejsc ale widac potrzebujesz jeszcze do tego dojrzec. Jpg Tyle sie znamy na ile sie sprawdzimy jestesmy ludzmi.czasem uczucia sa silniejsze poprostu..czasem nie wszystko jest czarne lub biale..to.ze masz inne zdanie to nie jest powod by nazywac kogos 'zdzira' normalnie mdlo mi od takich wypowiedzi jak je czytam. A ja postanowilam ..rezygnuje ze znajomosci z amadeo,nie kocham go. Bez sensu to przeciagac i czuc frustracje. Ponad pol roku .. wystarczy..nie wiem jeszcze jak to zrobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale jpg chyba nie czyta ze zrozumieniem bo twierdzi ze chce wrocic do meza dla domu z ogrodem a chyba przeoczyla ze pisalam ze zrzeklam sie wszystkiego i po rozwodzie nie chcialam od meza przyslowiowej zlotowki zrzekalm sie rowniez praw do domu samochodow itd wiec skad taka opinia nie wiem :) ale mniejsza o to nie obchodzi mnie zdanie zlosliwych ludzi takze jpg milego dnia ci zycze :) i nastepnym razem sie ujawinj :) luisa a powiedzialas juz amadeo o swojej decyzji ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mysle ze jpg ma troche racji. To bylo do przewidzenia ze do meza Emi wrocisz i ok, kochasz go bardziej, na zaboj. Ale w tym wszystkim szkoda mi aniola a byc moze i meza bo nie jestes uczciwa wzgledem nich. Jak to mowia,kochac kogos to oznacza czasem dac komus odejsc i powiedziec kochasz ale bez niego tez bedziesz szczesliwa. Zobacz nie chcialabys by okazalo sie ze maz czy aniol ma druga na boku,zabolaloby cie to,czulabys sie zle,wykorzystana i oszukan, zdardzona. A wiec postaw sie w ich sytuacji. Tyle przeszlas to powinnas wiedziec ze dzialanie na dwa fronty zle sie predzej czy pozniej skonczy. moze skoro nie jestes pewna swego to poczekaj z decyzja? Wiesz ktorrys z nich musi ulozyc sobie zycie, a nie bedzie zyl w trojkacie, kazdy zasluguje na szczescie :) Luiso czyli jednak? Jestes tego pewna? Skoro faktycznie to nie jest to, to dobra decyzje podejmujesz ale teraz jak chcesz o tym z amadeo porozmawiac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rece opadaja poprostu kazdy moze wyrazic swoje zdanie i ja to szanuje ale jesli poli uwazasz ze nazywanie kogos zdzira i atakowanie nie znajac mnie ani calej sytuacji to juz dla mnie chyba za wiele :/ wypisuje sie z tego forum

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
emi, nie przesadzasz aby? ja tylko wyrazilam swoja opinie na temat a nie nazwalak cie zdzira wiec nie naskakuj na mnie ok?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emilka co mam ujawnić? Jestem kobieta, bliżej 40, mam dwoje dzieci. Pracuje i bywam nieszczęśliwa. Czy coś jeszcze chcesz wiedzieć odnośnie mojej osoby? :) A, czytałam temat cały. Zainteresował mnie z uwagi, ze mam z 7 włosów na brodzie, które co kilka dni wyrywam penseta. Tylko tyle. W sumie czytałam wasze perypetie wlosowe i uznałam, ze moje siedem włosów to nic w porównaniu do waszych kudlow. :) W sumie wciagnely mnie perypetie i twoje i Luisy najbardziej. Najbardziej poniewaz wy najwiecej mowilyscie. Ty targana emocjami, smutna czy Tez wesola. Czytalam kilka dni. :) kibicowalam ci w duchu bys byla silna i podjęła właściwa decyzje. I dobra, z mężem sie rozstalas i poszlas do ANiola. Super, każdy ma prawo próbować ułożyć sobie zycie. Ty nie chciałas? Chciałas z pewnością zapomnieć o mężu, ze serce ci złamał, ze okazał sie nie takim jakiego znalas. Ty, ale zeby kilkakrotnie zmieniać decyzje? Bo obiecał? I znów lecisz do niego? Dlaczego? A ten drugi? Jesteś nielojalna i niesprawiedliwą. Wiesz, ze marynarza wykorzystujesz? Dlaczego? Zeby nie Byc samej? Bo przecież nie z miłości. Ja, osoba z boku sie przygladajaca tak cie odbieram. Nie dziw sie. To moje obiektywne postrzeganie ciebie. Bo ani nie znam ani znać nie zamierzam póki co. :) A dom z ogrodem był małym sprawdzianem czy sie obuszysz. Zrobiłeś to, a to oznacza, ze targaja tobą i te emocje związane z finansami. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zdzira to wg mnie, oczywiście łagodnie, to osoba która uprawia sex z dwoma bądź z trzema i wiecej partnerami. Gdybym nie zwazala na słowa śmiało mogłabym powiedzieć, ze taka osoba to pozbawiona skrupułów kuurrwwaa. Pewne rzeczy trzeba nazywać po imieniu. Czy ze mną się Zgodzisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Własnie! To zaden atak, ja czy ktos inny za ciebie nie przezyjemy zycia. Poli wyraziła swoje zdanie, ja rownież. Przecież nie chodzi ci o to, by przytakiwac co? ;) Powinnas wyciszyć emocje, wyjechać najlepiej na długie wakacje i z dystansem przemyśleć swoje zycie. Twoje zycie to i decyzje. Nie obrażaj sie na ludzi, których razi twoje zachowanie. Oni patrzą swoimi oczami na ciebie, nie twoimi. Postaraj sie nas zrozumieć. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem dziewczynki :) hmm zerkam widzę nowe nicki :D Jestem z moim M, jakoś nam się uklada, raz lepiej raz gorzej. Mam problem w szkole. Jutro do was zajrzę, bo dziś już nie mam sił. Dobranoc kochane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
EMi Słonce co Ty sie przejmujesz...nie wypisuj sie z forum ja tu wrocilam a Ty uciekasz? JPg wyrazila swoje zdanie, dobrze Ci zyczy tylko naduzywa slow....wiem ze Ci przykro czytac ze ktos tak o Tobie mysli ale olej to totalnie,jesli ktos nie umie wyrazic opinii z szacunkiem i empatia znaczy ze z latwoscia ocenia ludzi i nie liczy sie z ich uczuciami...a to z kolei swiadczy o Niej nie o Tobie..wazne jest co Ty myslisz o sobie samej i bliskie Ci osoby..jeszcze sie taki nie urodzil zeby wszystkim dogodzil;) a pani JpG moze ma tak silny kregoslup moralny ze nie rozumie osob ktore maja bardziej labilny charakter sa bardziej podatne na emocje ..poprostu wiec nie przejmuj sie Emi tym.. Mysle ze Poli tez nie miala nic zlego na mysli:) ja z Amadeo musze jakos porozmawiac,pojecia nie mam jak to zrobic. Bladego..wprost ciezko bo wiem ze on sie zaangazowal..mailem nie wypada..bo sie poczuje olany, byc z nim ciezko bo mam frustracje. Ogolnie narazie nie mam pomyslu.. JPg Pamietaj nie oceniaj tak latwo ludzi bo sama nie wiesz jak sie Tobie w zyciu ulozy,bo tylko 'tyle sie znamy na ile sie sprawdzimy' nic ponad to..a szastanie epitetami typu 'zdzira,kurwa' sa tak nie na poziomie ze nijak sie maja do Twojego stabilnego kregoslupa moralnego..jakos tak totalnie sie niego nie trzymaja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JPG jeszcze cos...piszesz ze 'Twoje 7 wlosow to nic w porownaniu do naszych kudlow' kobieto...masz z tego powodu satysfakcje? ze ktos ma gorzej od Ciebie bo ma bardziej rozregulowana gospodarke hormonalna tudziez nadwrazliwosc na normalny poziom hormonow....zastanow sie naprawde..nie ciesz sie z cudzych problemow bo nigdy nie wiesz czy Tobie nie urosnie broda albo sypnie sie was czego oczywiscie Ci nie zycze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emi ja naprawdę nie miałam nic złego namyśli. Wyraziłam swoje zdanie które niekoniecznie musi ci się podobać ale dobrze ze też wiedzieć jak na to patrzą inni. Nie wiem czemu odebralas to jako atak, tylko dlatego ze potwierdzialam to co mówiła jpg. Luiso przemysł jak to zrobisz bo faktycznie przez maila niewypada a twarzą w twarz może zabraknąć ci odwagi ale wkoncu jam nadejdzie taka chwila chyba bedziesz musiala zebrac sie w sobie. :) Ann co sie dzieje w szkole? Wiesz w każdym związku są te gorsze i lepsze chwile :) Rudus a ty gdzie sie podziewasz?? :) a ja dziś włoski sobie scielam na krótko i tak mi jakoś dziwnie ale jakas zmiana musi być =D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Luisa ja dziękuje Bogu, ze nie mam takich problemów wlosowych jak wy. Własnie to pisałam. Rozumiem, ze zinterpretowane zostało przez ciebie jako kpina? To nie kpina, wiedz to. To, ze inaczej, ze prosto, bez ogródek nazywam sprawy nie znaczy, ze jestem wrogiem. A ty zdaje sie tak to odbierasz. Niepotrzebnie. A drugą sprawą jest fakt, że Emilka nie potrzebuje adwokata w Twojej postaci. Umie mówić, czasem się gubi jak dziecko we mgle, ale przecież ubezwłasnowolniona nie jest. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy ja oceniam? Nie, to moje spojrzenie i osobista refleksja. Powiedz Luisa jak nazwałabyś swojego męża, gdybyś go miała, jeśli zdradzalby cię z innymi? Czy nie tępym chuujjeemm? I już się nie dąsaj, przecież życzę wam jak najlepiej. :) Sorry, ze wprowadziłam zamieszanie na tym kole różańcowym. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Luisa :) jeśli mogę w sprawie Amadeo. Ja napisałabym szczerego maila. Nie oznacza to, ze tchrzysz, ze sie zegnasz. Po prostu o swoich uczuciach, odczuciach. Takiego spod serducha, uczciwego i szczegółowego- bo faceci to takie duże dzieci. Im trzeba prosto wyłożyć sprawę. Jak chcesz to mogę ci pomóc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
EMi na pewno czytasz nas..napisz pare slow...jak sie masz?:) odezwij sie niunia;) JPg Nie dasam sie,i nie jestem niczyim adwokatem tylko jak czytam jak ktos obraza osoby mi bliskie reaguje..zawsze tak mam. Druga sprawa co do tego co mowilas o wlosach napisalas to dokladnie jak bys kpila bo na koncu byla usmiechnieta buzia kolo stwierdzenia ze Ty masz 7 wlosow a nie takie kudly jak my..czyli jak by Cie to cieszylo. No ja odbieram co czytam tak jak jest napisane zawsze umiem czytac miedzy wierszami ale nie doszukuje sie w wypowiedziach trzeciego dna tylko odbieram je takimi jakie sa. Bylam juz z kims kto mnie zdradzal i owszem w swoim czasie nazywalam go H itp ale wyroslam juz z tego..czego i Tobie zycze. Co do kola rozancowego to bardzo milo ze tak to postrzegasz ja tam jestem wierzaca i czuje sie zaszczycona. Co do amadeo juz mu poslalam maila raz i zle mi potem bylo wiec chyba lepiej bedzie w oczy. Ogolnie pojebane to zycie. A czlowiek musi sie ogarnac w tym chaosie:( szkoda gadac. WOgole to kiedys myslalam jak Ty ze kobieta taka ktora jest z zonatym czy cos w tym temacie to K i Z ale zmienilo mi sie jak sama sie znalazlam w takiej sytuacji..od tej pory totalnie mi sie zmienilo..nie oceniam nikogo bo tak naprawde nikt z nas nie jest z natury zly czy chce kogos krzywdzic .. to jest bardziej zlozone wynika m.inn z takich czynnikow jak osobowosc( a ona sie ksztaltuje od dsziecinstwa),doswiadczenia ale tez od zycia i sytuacji ktore nam sie poprostu przytrafiaja .emocje nad ktorymi czasem nie umiemy zapanowac,labilnosc,etc..dlugo by wymieniac. CZasem tez trzeba sie zgubic by sie odnalezc. CZas wszystko weryfikuje a doswiadczenia nas ucza. Jeden potrzebuje mniej drugi wiecej by dojsc do sedna..Ja raczej staram sie zrozumiec Emi niz ja oceniac. Oceniac jest nam najlatwiej. Trudniej juz cos zrozumiec. Dobra koncze nie chce sie madrzyc. Szykuje sie do pracy ktorej mam juz po dziurki w nosie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny spokój !! Ja nie chcę nikogo obrażać i oceniać. Popisuje się pod tym co pisała Poli, to trochę nie fair, trzeba postawić się na ich miejscu i pomyśleć jak się będą czuć jak się dowiedzą. Mojemu wychowawcy nie podoba się, że to nie było mnie CAŁE 2 DNI w szkole. Czepia się non stop. Do tego z matmą mi opornie idzie. Z moim M staramy się jakoś odbudować to co się zniszczyło, on się stara, ja też się staram, myślę że będzie dobrze :) Poli ja bym chyba nie ścięła swoich włosów, zapuszczam do pasa ;] mój cel ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ann, moj wychowawca sie mnie tez dzis czepial ale o to ze zwialam z dwoch lekcji i juz wielkie halo, ze on powiadomienia do rodzicow wysle...masakra... Super, ze sie staracie z M naprawic to, naprawde fajnie i mam nadzieje ze bedzie ok:) No ja musialam sciąc wlosy bo mialam rozjasnione koncowki i taka "miotla" sie zrobila, ktora nie byla podatna na pianke ani nic, poprostu siano, ktore odstawalo od reszty wlosow i siegalo to tak do polowy wlosow wiec teraz mam takie do ramiona a tak mialam prawie do pasa..:) Mi tez szkoda bylo, ale coz, odrosną ;) Ale pamietaj o podcinaniu koncowek, bo raz toz aniedbalam to tez musialam sciąć ponad 5cm, bo takie zniszczone byly..:) A tak, to co u was slychac? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×