Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

jestem pewna 29

STYCZEŃ 2013 - zapraszam wszystkie świeżutkie mamy :)

Polecane posty

Salva, na odparzenia polecam maść firmy Weleda, jest to rewelacja. U córci nastąpiła błyskawiczna poprawa a już nic nie pomagało. Jest dość droga - ja placilam 25 zl w amazon.co.uk, a na allegro widzialam drozej, ale warto bo tuba duza i super robi tez na suche okcie i pięty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój mały tez katarek złapał niestety, chyba od teściowej, ale ta i tak przychodzi do nas nachyla sie nad nim bo ju jej z nosa nie leci, ale nie rozumie że może zarażać już mam dość totalnie mieszkania z teściami. Teścia pominę zasłona milczenia.... a teściowa wkurza mnie ze jak mały płacze, ja wiem że jest np głodny a ja czekam aż się woda podgrzeje, albo daje mu się chwile wypłakac bo zaczyna już być rączkowy a ja mam dość noszenia go, ta wpada i niu niu co tam ci już go bujać wrrr i do tego pieści się niesamowicie jak mówi do niego grażni mnie to, a jak jej zwróce uwagę to obraza zaraz śmiertelna. Z maluchem siedzę sama mąż w pracy a jak wraca to nie ma siły się nim zająć bo w pracy dają mu w kość a ja mam już czasami dość ciągłego noszenia bujania płaczu bez powodu i brakuje mi jego pomocy ech. wyżaliłam się. A mały ostatnio marudny bez powdu, to nie kolki bo brzuszek miękki oj kończę bo sie budzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Assiula
Czerwonag Ja mojego non stop na rękach noszę. Poleży tylko z 10 min w lezaczku, nawet spi w dzien mi na rękach. Sam nie poleży tylko ciagle wyje. Jem czasami z nim na ręku. Albo chodze glodna. Tylko za moja mama przychodzi wieczorem. Inaczej bym obiadu nie ugotowala, nie wyprala itd. Pomaga mi o tez kąpać. Mam M ale co z tego z 5 min małego na rękach ma. Teraz poszedł sobie na siłownie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja już z moim m to jak się widzimy to się kłucić tylko zaczynamy, on tylko jak maly zaczyna płakac to by mu jedzenie wciskał i krzyczy na mnie że ja tego nie robie, nie może zrozumieć że karmienie mm nie jest na żądanie i że go przekarmi twierdzi że dziecka nie da się przekarmić, mam dość, on jest z nami może z godzinkę bo zawsze ma coś wazniejszego do zrobienia albo wychodzi bo nie może słuchać jak mały płacze. Mały przestaje płakąć jak co 15 min mu pozycję na rękach zmieniam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Assiula
Ja z moim sie nie kluce, po prostu robię swoje i nie zwracam na niego uwagi. Tez karmie mm co 3h ale mój ostatniomzrozumial jak mały płakał a ja go uspilam ze był zmęczony. Ale jak pisałam mama mi pomaga bo wtedy to tez bym nie dała rady. Ja z Tesciowa sie często niewidze. - na szczęście. Jak jest u nas w gościach a mały płacze to daj mu bo jest głodny i ze żałuje dziecku jedzenia. Ona nie rozumie ze można dziecko przekarmic i mówi ze mały będzie chorował bo jest na mm a do tej pory wszystko jest dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja znowu mam zastój w prawej piersi... ostanio miałam w czw... i od wczoraj wieczór ponownie, pije 5 szałwi dziennie, przykładam kapuchę, a mleka ciagle duzo, i w jednej i drugiej piersi... eh... zgłupieje od tego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny ratujcie!!! bardzo was prosze o pomoc. Nie wiem czy mnie pamiętacie, pisała mu na początku i to tylko kilka razy. Mój synek urodził się 22 stycznia. Od samego początku jest na moim mleku tylko że odciągam laktatorem bo strasznie mi sutki gryzie i nie daje rady go karmić z cycka. Od 3 dni niestety coś się złego dzieje. Zawsze po jedzeniu pięknie sie mu odbijało i spał jak suseł aż tu nagle, owszem odbija sie mu nadal ale zaraz póżniej strasznie się mu ulewa i to nie raz a kilka. Czasem mam wrażenie że połowe tego co wypił ulewa. Przez to ulewanie w ogóle nie śpi, jest markotny a przez dzień śpi tylko 3 raptem 5 godzin. Nie wiem co sie dzieje? doradzcie co mam robić :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agus29 - nie jest to pewne na 100%, ale Twoje dziecko może mieć prawdopodobnie refluks. Jeżeli dzieje się tak często to zgłoś się czym prędzej do lekarza. Ja z kolei nie mogę narzekać na swojego męża.. Jest bardzo troskliwy i opiekuńczy. Zajmuje się maluszkiem sam z siebie i kiedy go też tylko poproszę, zostaje z nim w domku, a ja wtedy mogę gdzieś wyskoczyć, wstaje w nocy żeby niunia nakarmić.. No jest super poprostu :) Co do teściowej to ja w ogóle nie mam z nią kontaktu, ani mój mąż, bo ona nie akceptuje naszego związku.. I dobrze mi z tym :) Problem mam z głowy :-D A co do mojej mamusi to też pieści się z niuniem, rozpieszcza go, nosi na rączkach, ale mi to nie przeszkadza, bo od tego są Babcie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamaMamaMama
dziewczyny, ja mam termin za dobre pół roku ale mam starsze dziecko i tak przypadkowo weszłam na wasz temat - widziałam że niektóre z was narzekają na bolące piersi (sutki) podczas karmienia i tak mi się przypomniało moje karmienie - synek naderwał mi brodawkę, w ogóle piersi strasznie bolały i znalazłam rozwiązanie - silikonowe nakładki na piersi. niektórzy to krytykują bo dziecko nie ma kontaktu z samą piersią matki tylko ssie jakby smoczeka ale przecież pije nasze mleko a o to właśnie chodzi i piersi wcale nie bolą - polecam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamaMamaMama
aguś29 - mój też ulewał - okropnie, wręcz chultał mlekiem, podejrzewano refluks ale to nie było to - małe dzieci często mają niewykształcone coś w rodzaju zakładki która się powinna domykac i wtedy mleka tak nie ulewa ale to się wykształci z czasem, póki co powinnaś go karmić po trochu ale za to często - nie dużo na raz. oczywiście skonsultuj z lekarzam bo może to nie to - podałam przykład mojego dziecka nie umiem tego fachowo nazwać bo to było jakieś 4 lata temu no ale mniej więcej tak to wyglądało. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny mam pytanie czy składałyście wniosek o becikowe, jak z tymi dochodami 1922 zł na osobe brutto czy netto czy jakoś inaczej . Pomóżcie. A musiałyście mieć zaświadczenie o zarobkach z pracy czy tylko pit z US?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zobacz warto...
http://tablica.pl/oferta/chrzest-komplet-bialy-polarowy-ID2mM8t.html#89ec071a6f;r:6;s:151 do becikowego pewnie bedzie brany dochod netto na reke tak jak do rodzinnego, dochod dzieli sie na liczbe osob w rodzinie - oczywiscie dziecko brane pod uwage tez, jezeli skladacie teraz o becikowe to dochod bierze sie za rok 2011 - bierze sie tez dochod utracony, wiec jezeli nawet ktos sie nie zalapie teraz bo przekroczy o przysłowiowa zlotówke, a wtedy mial prace a teraz nie ma albo mniej zarabia to tez sie to bierze pod uwage:) albo jak wam sie skonczy macierzyński - bo wy jeszcze też pół roku - to wtedy macie dochod utracony i tez sie mozecie starac o becikowe, nawet o to z rodzinnego jezeli by progu nie przekroczylo:) http://dziecko-i-prawo.wieszjak.pl/becikowe/312941,Becikowe-od-2013-r-krok-po-kroku.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zobacz warto...
bo becikowe można odebrać do roku czasu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale cichutko tutaj :P Okazało się, że mam bakterie w mleku, stad nawracające zapalenie piersi, dostałam antybiotyk :) oby juz nie wróciło, bo jak pisałam wróciło w czw, w pt odpusciło i w sb wieczorem na nowo miałam! .... eh... w nd bylismy na zajeciach z chustowania w szkole rodzenia do której chodziliśmy, i powiem wam super sprawa, przekonałam się :) a od marca będę chodziła z synkiem na kurs fotografii dla mam, wkońcu! będzie gdzie go przewinąc, bedzie można karmić bez problemu :D starsznie się cieszę!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczyny po długiej przerwie. Nawet nie miałam kiedy pisać odkąd M wrócił do pracy. Mój Łukaszek jest bardzo absorbujący, potrafi cały dzień marudzić i nie spać. Wczoraj histeryzował od 6 do 13, i to płacz taki, że nic nie pomagało. Potem na spacerku pospał ok 30 min bo się rozglądał i do 20 nie spał. Dziś ma chyba lepszy dzień bo jest spokojny i spi w bujaczku. Dziś kończy też dwa miesiące. I ciekawski już jest, rozgląda się, uśmiecha jak do niego mówię i od pukać od poniedziałku nie ma kolek :) i ulewanie jest już sporadyczne:) teraz byle do wiosny i ciepła:) trzymajcie się mamuśki i buziaki dla was i maleństw :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie laski! :) Cisza, spokój tutaj.. Zapomniałyście chyba u forrum ;) U mnie bez większych zmian.. Kacperuś grzeczniutki nadal, jutro kończy miesiąc, jje, śpi, zaczął od jakiegoś czasu pięknie gaworzyć zaczęłam ćwiczenia narazie w domu, ale planuję wybrać się na siłownię, tylko tak samej mi się jakoś nie chce :-P Nie ma tu jakiejś mamuśki z Wawy co by była chętna? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka. A u nas ostatnio ciezko bylo. Mala ma kolki,nie moze kupki zrobic i zawalalysmy noce ale od dwoch dni ma zmienione mleko i oby bylo lepiej bo inaczej do lekarza po mleczko na recepte. Natalka wazy juz 5 kg i ogolnie jest slodka i cudowna gdy nic jej nie boli. A i tez jest ciagle na raczkach a teraz slodko spi. Pozatym mam ciagle szwy-to juz 4 tyg ponad a one wciaz sa:-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iga figa
Jesli chodzi o mleko modyfikowane polecam hipp combiotik u mnie sie super sprawdzil mala o 13 dostala butelke a o 17 juz byla kupka bez krzyku wrzasku a pozniej bylo jeszcze lepiej "piekne" bączki zero stekania boli brzuszka polecam warto sprobowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Assiula
My mamy bebilon i tez jest ok. + zagestnik bo mój strasznie ulegał i debridat do tego butelki antykolkowe brauna - żadnych kolek nie ma :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No daje tego hippa i kupki sa ale bol brzuszka tez. Niby do tyg dziecko moze sie przestawiac jak nie minie to do lekarza pojdziemy. Forum juz prawie zaniklo a szkoda-zawsze to jakas odskocznia od codziennych obowiazkow. Lubie tak poczytac co u was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, witam :) Co do mleka to na początku malutkiemu dawaliśmy bebilon i była masakra! Niunio tak się skręcał, że to szok! Przeszliśmy na bebiko i jest super, zjada wszyściutko, widać, że mu smakuje.. Jak ja próbowałam mleko to mi też bebiko bardziej smakuj, bo jest słodsze.. Problemy z załatwianiem są nieduże.. Doktorka powiedziała, że do 4 miesięcy może tak być i nic się na to nie poradzi. Zapisała mi krople ESPUMISAN i niunio jest po nich spokojniejszy o wiele! A ogólnie wszystko spoko :) Dziewczyny, piszcie coś.. Zapodajcie jakieś nowe tematy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nowinka_1982
czeesć koleżanki :) No to ja Wam cos napiszę :) bo moja niunia akurat teraz troszke spokojniejsza jest :) Pilnujcie waszych maleństw żeby spały na przemiennie na obu bokach ....może dla niektórych to jest oczywiste ...ale dla mnie "mamy po raz pierwszy" ...to nie było ...;) raz ze mogą wystąpić problemy neurologiczne a drugie.....że kości główki odkształcają się niejednakowo ..... to jedna sprawa którą chciaam się podzielić :) a drugie ...mamy wysypkę ...i już myslałam ....(po przeczytaniu masy art. o AZS ) że właśnie to ma ..... na całe szczęście wszystko znika ...po zastosowaniu ..uwaga ....sudocremu :) polecam także na problemy skórne (czytaj pryszcze) :) osób dorosłych :) pozdrawiam i życze miłej niedzieli :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas na razie spokój, przez tydzień byłam u moch rodziców bo m miał drugie zmiany i nie chciało mi się samej siedzieć. Było cudownie aż mi się wracać nie chciało, jak tylko dziś wstałam w domu to już mam zły humor i wszystko mnie wkurza a już teściowie w szczególności. Maluch kupki jedną dziennie stęka przy tym strasznie ale lekarka powiedziała że tak ma być bo u malucha sięw szystko kształtuje dopiero i musi się nauczyć jak robi kupkę, katarek nam przechodzi dość wolno ale jest go coraz mniej. Jejku już musiałam niektóre ubranka pochować bo z nich powyrastał, ale szybko ten czas leci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nowinka_1982 - tak, popieram! Ja też niunia układam do snu raz na jeden, a raz na drugi boczek.. Kształtują się wtedy jednakowo kości główki itd.. A co do wysypek, to u Kacperka na całym ciałku tydzień temu pojawiły się takie czerwone plamki i w dzień były słabsze, a wieczorem się nasilały. Zaniepokoiłam się i poszłam z tym na kontrol. Okazało się, że to normalne zmiany skórne, bo skórka u dziecka się zmienia i doktorka powiedziała, że to po kilku dniach ustąpi i ustąpiło samo :) Mój niuniek ma nadal problemy z kupką, ale na szczęście w ogóle mi nie płacze ani w dzień, ani w nocy.. Jest spokojniutki jak aniołeczek, to jest poprostu złote dziecko!!! :) Potrafi mi długo nie spać, ale wtedy też jest bardzo spokojny :) Czerwonag - dobrze, że ja z teściową nie mam żadnego kontaktu, hehe..mam problem z głowy :-P Nawet nie jestem ciekawa jak to jest :) Np.mój mąż bardzo dobrze dogaduje się z moją mamuśką i oboje się bardzo lubią :) Czasem to jest nawet wkurzające, bo moja mama mu przyznaje racje, a mi nie :-P Ogólnie spoko :) A co do ubranek to u mnie to samo.. Niektóre już ciasne się robią, a są nowiutkie..aż szkoda. No, ale cóż nasze szkraby rosną, a to dobrze :) Dziewczyny jak tam Wy po porodzie??? Doszłyście już do siebie fizycznie i psychicznie?? Coś robicie ze sobą, czy nie musicie? :) Piszcie coś :) Bo umrze inaczej Nasze forum! :( Wcześniej tyle pisałyśmy, a teraz cisza... Chyba szkraby Wam nie pozwalają;) Się rozpisałam, eh.. Pozdrowionka dla Was...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka:-) moja Natala malo kiedy pozwala mi cos napisac. Z ta glowka to fakt tez tak robie od kiedy siostra mnie uswiadomila. Bylysmy dzis u lekarza bo mala ma katarek ale wszystko ok. Chyba znow jej sie przestawil dzien z noca bo w dzien spi a w nocy nie chce. A do dojscia do siebie to ja codziennie planuje przejsc na diete ale nic z tego jak widze slodkie to szaleje he. Schudlam 12kg czyli jeszcze 5 zostalo ale ogolnie chudsza chcialabym byc. A i z moim to tez czesto sie klocimy tzn ja mu pare slow zawsze powiem bo wkurwia mnie czasem niemilosiernie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja z kolei przytyłam 32 w ciąży, a do tej pory schudłam 20 :( Czyli 20 kg mi zostało.. Nie jestem teraz jakaś gruba, ale muszę to zrzucić.. Zaczęłam ćwiczenia w domu, ale chciałabym się też wybrać na siłownię.. Najbardziej chciałabym aby brzuszek mi się napiął..:) Reszta jest ok. Co do męża to jakieś tam czasem drobne sprzeczki mamy, ale to bzdury ;) Nic poważnego się nie dzieje..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja w sumie zrzuciłam to co przytyłam w ciąży ale ja i tak mam duuuzo do zrzucenia jeszcze a na siłownię czy fitness to na razie czasu nie ma i nie ma z kim malucha zostawić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No u mnie w miescie to jedna silownia tylko a czy fitnes to nawet nid wiem. Zreszta sama nie pojde. Chyba zaczne sama w domu cwiczyc ale to musi przyjsc natchnienie:-D teraz w wolnej chwili to albo sprzatam albo odpoczywam wiec nawet nie chce mi sie wysilac. Ide sie kapac i sprobuje zasnac bo akurat malutka spac poszla tylko ciekawe na jak dlugo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×