Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

jestem pewna 29

STYCZEŃ 2013 - zapraszam wszystkie świeżutkie mamy :)

Polecane posty

ehh czekam aż wszystkie pójdziecie na l4 za jakiś czas z brzuszkami :) i będziecie więcej pisać, tak mi się nudzi czasami ... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bentonowa, łączę się z Tobą w tym stanie :) tez mam jakis brak apetytu i jem żeby coś zjeść. Lenka hormony daja o sobie znac, ja jak mam za duzo wolnego i nie mam "planow" to też pogrążam sie w uczuciu pustki i osamotnienia. Czasami nawet bardziej niż zwykle daję sie mojemu we znaki:( Uspokoiłyscie mnie, bo moje skurcze i bóle także przypominaja te okresowe. Niepokoiłam sie, ze coś jest nie tak. Wczoraj dostalam paczke ciuszków dla mojego bejbi. Przyjaciółka spakowala mi te uniwersalne (po swojej córeczce) z ktorych juz mala wyrosła. Ma 3 miesiace i co chwila zmieniana garderobe, bo rośnie jak pączuszek. Stopy zaczynaja mnie bolec jak troche pochodze. Dzis byłam na zakupach, UWAGA UWAGA!! W H&M SĄ SPODNIE CIĄŻOWE JEANSY ZA ................. 20 ZŁ :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nowinka_1982
cześć Dziewczynki .... pomóżcie .....bo zaraz zwariuję .... jak to jest z tym jogurtem .... mam sie wysmarować na noc czy jak ??? w ogóle pomaga to ??? przeszło Wam (te które stosowały)????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nowinka_1982
Wiecie co .....ja już mam chyba schizy ..... mam taki duzy brzuchol jakbym miała urodzic za 2 dni ..... a napięty jak balon ...... niby nie mam twardego brzucha .....ale jak stoje to siła grawitacji daje o sobie znać :) co do spodni ...to nie dobijajcie mnie ...:( ja 4 tyg. temu kupiłam i zapłaciłam 140 ......ehhhhhh a co dobrego dzisiaj u Was??? :) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja koleżanka się nim myła.., najpierw się normalnie umyła a później jogurtem "posmarowała" potrzymała trochę, zmyła samą wodą delikatnie i tak kilka dni, jej pomogło :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nowinka to tak samo jak ja, dosłownie! i z brzuchem i ze spodniami, tylko spodmie kupiłam z miesiąc temu i też za 140 nie było innych w całym mieście!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nowinka_1982
Lenka - łącze sie w bólu :) dzięki za info :) Ja też kupiłam w HM....bo byłam na targu i jak zbaczyłam takie workowate za 120 ....to odżałowałam te dodatkowe 20 zł ...i woląłam kupić w hm .... Podobno w C&A też są fajne promocje.....ale ja na razie spłukana .....i czekam do wypłaty.....;( ehhh..... Lenka - a Ty skąd jesteś ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lenka, ja siedzę w domu codziennie. Od lipca nie pracuję, bo mnie wylali. Siedzę, jem, sprzątam i śpię :) Pisałabym więcej ale nie mam o czym. Jak chcesz pogadać czy się nudzisz czy coś to wal śmiało. Jeśli masz ochotę to nawet niekoniecznie na forum. I tak poza tym to muszę Ci przyznać, że ja psychicznie mam podobnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nowinka, ja z jogurtem obchodziłam się tak, że przy końcówce brania prysznicu jak już się spłukiwałam wmasowywałam sobie ten jogurt naturalny. Zostawiałam na chwilę tak z 2-3 minuty. Czasem dokładałam, albo powtarzałam. Potem spłukiwałam i wszycho ;) Naprawdę się sprawdza. A! I koniecznie przewiewna bawełniana bielizna do tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nowinka jestem z Częstochowy ale to wcale nie jest dobre miasto :( i ja też spłukana, zostawiłam sobie tylko na fundusz wyprawkowy trochę i zakaz ruszania na siebie i tak byle do wypłaty... wogóle odkąd jestem w ciąży to na jedzenie idzie fortuna! chyba ze 3 razy więcej niż przed, codziennie muszę jeść owoce ok 0,5 kg bo mnie ssie, mleko - majątek ... i wiecznie jakieś inne zachcianki ale cóż nie żalujemy dzidzi. Keerah - aa tak przypomiałam sobie jak pisałaś o tej swojej pracy (ja chyba nie byłam jeszcze na tym forum ale czytałam sobie wszystko) pamiętam już, że jesteś w domu (mnie pewnie wyleją po ciąży bo zatrudnili sobie 4 osoby na moje miejsce!!) , ja mam to samo, aż padam, wstaję, siedzę na necie, jem przy kompie, ogarniam się, sprzątam, gotuję, czekam na męża i tak w koło. Psycha siada czasami. A dziś jeszcze z rana zwrot śniadania do wc .. to będę Cię wywoływać :) jak mi jakiś wątek wpadnie do głowy:) poczytałam forum z tamtego roku chyba "styczniówki 2012" i znalazłam tam dużo różnych fajnych rzeczy, tam było ok 50 dziewczyn cały czas i miały tempo szalone, ale tak się świetnie zżyły że aż pozazdrościłam :) dzień po dniu różne objawy opisują.. to co my w sumie - ból macicy, badania, wymioty, usg połówkowe, a później fajnie się przed porodem rozkręciło.. i na chyba 50 porodów połowa to cesarki były, a tylko kilka planowanych! co one tam opisują! jak ktoś się boi to niech tam nie zagląda ja tam lubię dużo wiedzieć:) i już mi trochę przeszedł strach przed porodem:) dużo różnych objawów przed porodem tam jest, z 10 dziewczyn urodziło w grudniu nawet z miesięcznym wyprzedzeniem! jak ktoś lubi sobie poczytać to polecam, później nawet opisują pierwsze dni z dzieciaczkami :) fajne podobało mi się, a stron jest 728! jest co czytać ot taki pamiętnik:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nowinka_1982
dzięki za info Kerrah :) powiedz mi jeszcze ile zeszło Ci na całą "kurację"....??? Lenka- co do jedzenia to ja mam tak samo ....jak miałam urlop to wszystko wchłaniałam .....WSZYSTKO ..... Ja na razie pracuje .....i tak myślę że jeszcze z miesiąc dwa powkurzam ich tam w pracy.....;) a co :) a co do naszej frekwencji to sądze że się poprawi ...jak tylko pójdziemy wszystkie na L4;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nowinka_1982
dzięki Kerrah za odpowiedź.....napisz prosze ile trwała ta Twoja "kuracja"? Lenka- ja też tak mam ....cała kasa idzie na jedzenie .....ogomne ilości jogurtów, owoców i innych takich,,,, Ja jeszcze pracuje ....i tak myśle że jeszcze miesiąc posiedze i ich tam w pracy powkurzam :) a co do frekwencji - to pewnie się poprawi jak już wszystkie ędziemy na "wolnym"...albo L4:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) idziemy lulu :) mam nadzieję, że ta nocka będzie lepsza i że obejdzie się bez wymiotów rano :) buziakiiiii:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nowinka_1982
dobranoc :) - "my" też idziemy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nowinka, ja robiłąm tak ze 3 dni. Do tego używałam clotrimazolum. I nawet jak objawów już nie było to nadal smarowałam dla pewności parę dni. Tylko że ja zawsze to szybko zaczynam jak tylko wyczuję że może się coś tam dziać. Jakieś swędzenie, dyskomfort- wiesz. Lenka - ja praktycznie cały dzień mam włączony komputer i nasze forum także na bieżąco jestem - odzywaj się :) Też wydajemy na jedzenie dużo bo ja praktycznie tylko siedzę i wcinam :) Paskudne naczynka mi powychodziły na nosie, wokół nosa i na policzkach! Teraz już nawet przebijają się przez puder czy inne podkłady :/ A i coś na poprawę humoru - popuściłam dziś ze śmiechu na mojego faceta :) haha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny ja jestem na zwolnieniu lekarskim od 2 msc ciąży :) i dobrze zrobiłam, bo było ciężko, wymioty, złe samopoczucie, zmęczenie, ale od 4 msc polepszyło się :) Lenka, oby ci przeszło, ja też to źle wspominam. Jakoś czas mija, teraz moja mama często mnie odwiedza, także nie jest źle :) A co do pracy, to dowiedziałam się, że jak wrócimy do niej zaraz po macierzyńskim i ewentualnym wykorzystaniu urlopu, nawet jeśli zatrudnili kogoś za nas an zastępstwo, pracodawca nie może nas zwolnić przez rok, chyba, że znajdzie hak i zwolni no,. dyscyplinarnie, i pamiętajcie musi zatrudnić nas na to samo stanowisko i nie gorzej płatne, inaczej możemy zgłosić to do sadu pracy i dostaniemy odszkodowanie :) ps. sytuacja z życia wzięta :) Lenka, kocyk słodki, cudny, każdy wzór! Betonowa, pij melisę i mimo wszystko myśl dobrze, ja trzymam kciuki żeby się ułożyło! :):):) Ja też miewałam koszmary senne, ale melisa na noc pomaga :) Spaghetti na obiad było pyszne, ale teraz męczy mnie zgaga :(, chyba dodałam za dużo przypraw :( zjadałam jogurt może mi pomoże :) miewacie zgagę? ja często... jak sobie radzicie? Mam nadzieje, że u mnie w miście będą te spodnie!!! bo w h&m widziałam za 120 zł...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Bentonowa wspolczuje, ja tez niedawno przerabialam problemy w zwiazku i jak zawsze bylam raczej twarda tak teraz byle powod i rycze. U mnie bylo juz naprawde kiepsko, stanowczo zazadalam separacji po kilku miesiacach proszenia i bezowocnych rozmow. Trzymaj sie dla malego. Ta kreske na brzuchu to nie kazdy ma bo ja sobie nie przypominam zebym ja miala w pierwszej ciazy. Ja teraz jestem na antybiotykach z powodu infekcji wykrytej w moczu, nie wiem dokladnie o co chodzi bo dostalam tylko list od poloznej aby isc do lekarza po recepte. I jeszcze grzybica mi wrocila po miesiacu od zastosowania czopka a te czopki mozna brac jeden na 6 miesiecy czyli nastepny moge wziasc po porodzie. Dzis zastosowalam sposob z jogurtem, troche pomoglo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
londynek współczuję dziewczyny pamiętajcie że ten jogurt musi być naturalny i muszą w nim być te bakterie mlekowe Lactobacillus. ( nie jestem pewna czy we wszystkiich sa, zawsze sprawdzam na opakowaniu) W UK onken bio pot jest dobry. :) Zawsze pół jadłam i pół miałam na dół do smarowania. No i ogólnie bardzo dobrze jeść te jogurty z tymi bakteriami bo wtedy infekcje się od nas z daleka trzymają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bentonowa
Dziewczynki dziękuje za słowa otuchy :) wiecie co? tak sobie wczoraj myślałam, że nawet jeżeli nam nie wyjdzie to pierdziele go! Mam dla kogo żyć i w pełni się poświęce na wychowanie dziecka- zero chłopów! Też czytałam o styczniówkach 2012 ale tylko kilka stron bo tam straszne gaduły są hehe fajne babki, naśmiałam się z tabelki "rozpakowane" czyli te które już urodziły :) za pare miesięcy i u nas tak będzie, jedna po drugiej- bardzo się boję porodu ale chęć trzymania dzidziusia na łapkach jest o niebo większa :) Przeglądałam wczoraj moją kartę ciąży i gin zlecił mi to badanie glukozy- feeee mam nadzieję, że nie puszczę pawia. A wiecie że doktorek mi wogóle nie odpisał?! albo jest świnia albo cos mam z maile nie tak bo czasem nie docierają do mnie wiadomości- profilaktycznie wypomne mu to :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agusia18204
Hej dziewczyny:-) no ja juz zaczynam prace ale musialam napisac:-) wreszcie mialam przespana noc.obudzilam sie dopiero ok 5 normalnie jestem dumna:-) co do problemow w zwiazku to ja mam ostatnio tez przez co bardzo sie denerwuje i boje sie o malenstwo.no i tak jak piszecie na wszystko reaguje placzem. Zagrozilam ostatnio ze jesli sie nie zmieni to odejde i dziecko bedzie widywakl raz na jakis czas i mam nadzieje ze podzialalo. Dodatkowo my mamy ten problem ze od czerwca szukamy mieszkania ale w tym naszym miescie ciezko cos znalezc a tu gdzie mieszkamy nie ma odpowiednich warunkow dla malenstwa. Co do zgagi to wczoraj zaczela mnie lapac ale szybko mijala.pozdrawiam i milego dnia zycze:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iducha
Normalka dziewczyny, mnie to moje dziadzisko tak zdenerwowało w sobotę, że pierwszy raz w życiu dałam mu po pysku, wyszłam i nie wróciłam na noc. Szczęście, że się zreflektował i pokajał, bo już myślałam, że to koniec i chciałam się wyprowadzać do babci. Portków z H&Mu będę wypatrywać, póki co mój brzuszek jest maleńki, a ja wciąż mam na wadze 5 kg mniej niż przed ciążą, ale w końcu musi mnie przecież wybrzuszyć. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agusia18204
Moj. Brzuch juz dawno jest dosc duzy. Jutro na badaniu dowiem sie ile znow przytylam:-) a co do pisania to ja tez jestem dosc czesto ale czasami tylko czytam jesli nie mam nic do powiedzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agusia18204
A i w mojej miescinie nie ma zadnego sklepu z odzieza ciazowa byl jeden osttatnio patrze a juz go nie ma. W domu mam jedne spodnie ciazowe ale takie cieplutkie to narazie nie chodze. A najblizszy hm mam ok 40km

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczynki :) Obudziłam się dziś z katarem i krwią w nosie, moja maleńka wogóle się dziś w nocy nie ruszała i to mnie martwi, bo od 2 tygodni obserwuję te jej ruchy i są dość regularne, rusza się w nocy zawsze jak wstaję siku nad ranem i później spać mi nie daje, później ok 9-10 jak wstaję się rusza, przy śniadanku jak siedzę, w ciągu dnia jak siądę na dluższą chwilę i wieczorem buzuje jak kładę się spać ok 22-23 nawet do 24 potrafi :) a dziś w nocy nic :( rano licho.. teraz śniadanko i też nic :( a wczoraj tak pięknie szalała mocno :( nie wiem co jest ... martwię się, dziwne jak się dzidzia nie rusza długo jakby brzuch pusty był, okropne ... wiem, że teraz to normalne bo mają gorsze i lepsze dni i jak się 12 h nie rusza to wtedy larmo się robi ale i tak mi smutno :( czyli trochę nas w domu siedzi ... dziś nie zwymiotowałam śniadania więc to jednorazowy przypadek wczoraj był, Bogu dzięki :) Salva - oj boję się powrotu do pracy ... dużo się pozmieniało, nie wiem jak to nadrobię.. wolałabym z dzidzią siedzieć jak kiedyś pisałam a tu za 11 miesięcy mam się stawić.. i nie wiem czy naprawdę mnie nie zwolnią ... wolałabym z maleńką być bo nie ma mi kto z nią siedzieć ale teraz takie cholerne czasy, nic nie wiadomo może będę musiała w te pędy do roboty wracać. Dziś znowu miałam koszmar senny chyba kupię melisę, bo to już tydzień realnych koszmarów, wczoraj mi się śniło że mnie jakiś facet w domu napadł i po brzuchu skopał ! Londynek Agusia i Iducha ja też współczuję, z tymi facetami tak jest czasami :( a koleżanka mnie straszy, że zobaczę po porodzie co będzie!! wojna o byle co. Iducha jaka ty chudzinka, musiałaś strasznie ten 1 trym przejść, że aż tak schudłaś..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czy Wasze dzidziusie ruszają się codziennie czy macie jakiś dzień, kilka dni, że się kompletnie nie ruszają ... normalnie zaczynam się martwić, zjadłam śniadanie i nadal nic :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agusia18204
No ja o powrocie. Do pracy nawet nie mysle. W glebi ciesze sie ze stad odchodze bo za bardzo szef na psychike potrafi wjechac. Planuje byc z malenstwem jak najdluzej potem sie zobaczy. Marzy mi sie przeprowadzka do jakiegos wiekszego miasta bo tu perspektyw nie ma zadnych. A mnie zastanawia kiedy w koncu poczuje kopniaczki ruchy czuje coraz wyrazniej ale malenstwo kopac sie boi mamusi chyba:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agusia18204
To ja sie wypowiem chociaz w kwesti ruchow ostatnio moje malenstwo nie ruszalo sie przez prawie dwa dni od zmyslow odchodzilam i juz chcialam leciec do lekarza ale nadrobilo zaleglosci. A co do koszmarow to przedwczoraj snilo mi sie ze chlopak chce mi wbic w gardlo noz. Smiac mi sie chce bo to byl nozyk ktorym smaruje kanapki.mowilam mu o tym to dal mi zakaz ogladania jakis straszniejszych filmow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×