kto jest na poczatku staran o dzidzie

kto jest na poczatku staran o dzidzie? :) wspierajmy sie! bedzie nam latwiej przezyc ten czas staran:)

bardzo bym chciala, ale nie mam miesiaczki od sierpnia zeszlego roku, wiec dosc ciezko bedzie :(

ja nie jestem już na początku starań, ale wciąż się staram o dzidzię :)

ivette82 masz PCOS...?

???

invette - nie udalo sie przywrocic cykli? :( tak mi przykro masz chlopaka meza, ktory cie wspiera? kamisia- a ile czasu juz sie staracie ?:)

mam lat 22 :P

no my już ponad 3 lata...

Ja się już przestałam starać ale ciągle gdzieś w środku mam nadzieję,że może kiedyś się uda.

myszka, a ile się staraliście i dlaczego przestaliście...?

kamisia_k a co jest powodem? Robiliscie badania ? nie przestawaj wierzyc ze sie uda !:) my staramy sie 3 cykl ale kiedy @ przyszla bylo ciezko.. :( ostatnio poznalam pewna kobiete ktorej historia bardzo mnie urzekla :) i dzieki niej uswiadomilam sobie ze wszsytko zdarzyc sie moze :)

myszka - ja tez mysle sobie dobra odpuszczam co bedzie to bedzie ale kurde nie moge..:( jak na czyms zalezy to trudno tak po prostu odpuscic:(

pomaranczka... 3 cykle to naprawdę mało, taki standardowy czas to około roku, także nie załamuj się :) nie robilismy jeszcze żadnych badań, zawsze odkładało się to na później, ale teraz, po 3 latach to najwyższa pora...

Opowiem Wam te historie, aby udowodnic, że może sie udac! :) Malezenstwo po 26 lat zaczelo sie starac o dziecko, minal rok, dwa.. i tak kolejny i kolejny :( przestali wierzyc ze sie uda ! :( znajmi mieli juz dzieciatka, a oni sami.. zaczeli myslec o adopcji bo nie chcieli byc sami, lekarz zaproponowal in-vitro, ale etyka i ich mocna wiara nie pozwalala na to. wyjezdzali na pielgrzymki modlili sie codziennie odmawiali rozaniec, mielo 9 lat :( .. oni nadal wierzyli, kiedy byli u schylku zdarzyl sie cud! :) udalo sie :) kobieta zaszla w ciaze w roku rozanca swietego , a synek urodzil sie w roku maryji :) dzis chlopiec ma 8 lat jest zdrowy a rodzice sa szczesliwi:) niestety nie udalo sie zeby Kamilek mial rodzenstwo :-:_

kamisia - wiem ze to poczatek.. :) ale wiesz kiedy mysli sie ze to juz to a tu ta wredna @ :( to juz watpi sie.. w szczegolnosci ze mam regularne cykle a ostatnio spoznil mi sie tydzien i mialam takie objawy..i bylam pewna ze to ciaza na drugi dzien milam robic sobie test :(

kamisia - a ile masz lat ? dziwie sie ze tak dlugo zwlekacie z tymi badaniami, ja to bym nie wytrzymala tak dlugo:(

To ja Wam opowiem swoją historię ..otóż siedem lat po ślubie ciągle nie mogliśmy miec dzieci,niby wszystko było ok.ale ciąży brak. Adoptowalismy synka ,a po kilku latach córcię.Tak sobie żyliśmy szczęśliwi bardzo a ty szok...po 15 latach ciąża. Kobitki musicie być cierpliwe i się nie zadręczajcie ,bo blokada psychiczna to nic dobrego. Pozdrawiam i życzę dużo cierpliwości:D

mam 25 lat... przez te 3 lata wiecznie szukałam objaw ciąży i znajdywałam je ! niestety, były wyimaginowane.... juz nawet testów ciążowych nie kupuję jeśli miesiączka nie spóźnia się więcej niż 7 dni, a mam dość nieregularne cykle. zakupiłam castagnus - reguluje cykle i łagodzi objawy PMS, a są u mnie dość ostre, straszliwy ból piersi na 10 dni przed miesiączką, nerwowość. No i obniża poziom prolaktyny, a się bardzo dużo stresuję, więc możliwe, że mam za wysoką.

czytalam tez ze mozna miec okres ? moje 2 kolezanki mialy jeszcze 3 miesiace i to ich zmylilo bo nawet sie nie staraly o dzidzie? i skad ja mam byc pewna ze nie jestem w ciazy mam sobie zrobic test?

fakt, blokada psychiczna robi swoje, nie pamiętam takiego zbliżenia, że podczas seksu nie myślałam iż może tym razem się uda... nawet teraz, po 3 latach. tak, wiem, że cierpliwość jest ważna w staraniach o dziecko, ale 15 lat to baaaaardzo długo....

moja mama, będąc ze mną w ciąży też miała jeszcze 3 miesiące miesiączkę, oczywiście dla pewności zrób test.

jak można w wieku 22 lat starać się świadomie o dziecko??? sama jesteś dzieckiem. lepiej skończ szkołę, studia, popracuj trochę. Nie rozumiem dlaczego ludzie zaczynają od tyłu.

ale pamiętaj, nie nastawiaj się tak mocno za każdym razem, bo będzie przykro jeśli znów się nie uda... za duże nakręcanie się na ciążę przy każdym cyklu obfituje w rozczarowanie i żal. wiem z autopsji... :)

kamisia no wlasnie ja tak samo .. niby na poczatku spokojnie i w ogole ale jak wiem ze partner wytrysnie to mysle zeby plaemniki dolecialy do jajeczka:) nie mozna o tym nie myslec! :) W PIATEK KUPIE TEST i zrobie go w sobote i wszystko sie okaze :) bylam u gina miesiac temu na cytologii po wyniki w poniedzialek wiec jakby wyszedl pozytywny to mialabym sie czym pochwalic :D

do nie rozumiem... ja nie widzę nic dziwnego w tym, że dziewczyna się stara o dziecko, nie wiem czy wiesz, ale każdy inaczej dojrzewa psychicznie i każdy może mieć inną drabinę priorytetów, także zachowaj swoje komentarze dla siebie :)

probuje sie nie nakrecac:).. jak bylam w 4 klasie to moja kolezanka zaszala w ciaze ur przed matura :) dala rade i teraz jest szczesliwa mloda mama :) chociaz tego nie planowala:)

dzieki kamisia za poparcie :) ja tez nie rozumiem ludzi ktorzy wchodza na forum po to , aby komus dopiec:) dla mnie wazna jest rodzina i pragne miec dziecko:) sama mam duza rodzine , 7 sióstr :D

No to dopisuję się do grona "Staraczek" :) Mam 26 lat i właśnie postanowiliśmy zacząć starać się o dzidziusia :) Może nie tak koniecznie, zwyczajnie odstawiliśmy wszelką antykoncepcję i czekamy na to co się stanie :) Byłoby mio, ale staramy się nie nakręcać, bo jak same piszecie, bywa różnie :) Podchodzimy do tego na spokojnie, na luzie. Co będzie, zobaczymy :):):)

najgorsze było dla mnie gdy to ja obwieściłam, że się staramy o dziecko, a moja starsza siostra zaszła w ciążę, urodziła, a ja nadal nic, po roku bratowa urodziła, a ja nadal nic, to bolało najbardziej, zwłaszcza w święta, gdy dwa szkraby biegają po domu u rodziców...

motylek- spokojnie pierwszy cykl ;) kazdy nastepny to juz jakies przemyslenia :) choc mam nadzieje ze wam od razu sie uda :) kiedy data spodziewanej miesiaczki? ;)