dita dla nastolatki kto ze mną damy rade :) (dieta MŻ inne propozycje też mogą )

tak...aczkolwiek raz w tygodniu piłam piwo no i jakieś 4-5 wpadek się zdarzyło :P teraz piwa unikam jak ognia piekielnego, zaś o wpadkach na mojej obecnej diecie nie ma mowy, bo jak dla mnie to to co teraz jem to i tak dużo :) zresztą ja bardzo wolno niestety chudnę i dlatego w dwa miesiące jedyne 8 kilo w dół...no ale trzeba brać też pod uwagę to, że przybyło mi mięśni, a one ważą więcej niż tłuszczyk... jak te 8 kilo straciłam to serio to baaaaaaaaaaaardzo po mnie widać...z biustu 10cm straciłam, z bioder 11, z ud po 6 cm, a z tali 8... w biodrach mam obecnie 87cm, 68 w talii, biust to 86 cm, udo 50 :(

te 8 kg jest dobre i tak dużo :)

dzięki. jeszcze jakieś 7-8 kilo przede mną, ale jestem dobrej myśli. w końcu jak tyle wytrwałam to i dalej sobie poradzę.

Czesc dziewczyny, Moge sie dołaczyć. Ja jestem dopiero na poczatku drogi. Chcialabym schudnac tak z 10 kilo. Wymarzona waga, to 60kg. Odchudzam sie od mniej wiecej tygodnia i schudlam 0,8kg. Na poczatku mialam diete MŻ, zrezygnowalam z bialego pieczywa, zero slodyczy. Od paru dni moja dieta ulegla pewnym modyfikacja, bo zalozono mi aparat na zeby. Wrocilam niestety do bialego chleba, bo jest miekkszy i bez ziaren (ale nie jjem go duzo). No i jem duzo serkow, przecierow, jogutrow itd. Moim problemem jest lenistwo (nie chce mi sie ruszyc 4rech liter by pocwiczyc) i siedzaca praca. Ale mam motywacje zaby zaczac cwiczyc

no doobra jak chcesz to sie przyłąćz będzie raźniej a ty chcesz przejść z nami na diete MŻ i ćwiczyć :)

Witam ;) i ja również tu jestem ;) wczorajszy dzień mogę zaliczyć do udanych ;) ćwiczyłam..jadłam warzywa i owoce..tylko dzisiaj mała pokusa-kawałek ciasta, któremu nie dałam rady się oprzeć..ale słodycze pochłaniałam tonami..dlatego rezygnować z nich też muszę powoli.. ;( ale od dzisiaj już nic nie ruszę..a jak u was?

ja dzisiaj zjadłam jabłko i szklanke wody a głodna nie jestem ja tam nie lubie cukierków itd ale wczoraj miałam pokuse zjadłam loda takiego małego :)( pomóżcie jutro jadena komunie brata ciotecznego pewnie będzie wyżerka dużo smażonego i ciasta ale ja im przecież nie powiem że jestem na diecie wszyscy mówią żę wyglądam na 65 a nie na 75 według ich nie powinnam sie odchudzać ale co ja mam zrobić a musze pojechać a tam będzie dużo smazonego ciast itd niewiem co mam robic ale jaj wiem że musze schudnąć

ja dzisiaj zjadłam zapiekanke z kluskami i szynką i serem mam teraz wyżuty sumienia do końca dnia nic nie będe jadła i pójdę na rolki z 1-2 godzinki ;)

uroczystości rodzinne to naprawdę gwóźdź do trumny w diecie, ale przecież nikt raczej na talerz nie patrzy więc najlepiej nakładaj sobie rzeczy zdrowe- sałatki, owoce, zupę, albo coś wysokobiałkowego...na każdej imprezie coś w miarę zdrowego się znajdzie :)

żeby już nie robić zamętu to zaczne diete od nowa 1 maja ale nadal będe z wami ;0 ale i tak będe mniej jeść niz zwykle

i jak wam idzie ja już zgubiłam 2 kg waga pokazuje 73 ;)

Gratuluję :) Ja po godzince ćwiczeń jestem, co nie było łatwe bo troszkę mnie wczoraj przypiekło i całe ciało mnie boli. Ja ważę się co 2 tygodnie, bo częściej nie ma sensu :) Jutro znowu jadę nad wodę z czego bardzo się cieszę. Do tej pory zjadłam kromkę chleba orkiszowego z pastą z papryki i tuńczyka ( cienko rozsmarowaną na chlebie), no i ćwiartkę ananasa.

hej chetnie was poczytam tezjestem na diecie odrzucilam wszyskie maczne rzeczy Mam nadzieje ze mnie nie wygonicie :) jak narazie daje sobie rade sama ale czasami potrzebuje rowniez czyjegos wsparcia :)

Hej dziewczynymozna sie do Was dołaczyć?

przepraszam was najmocniej ale mialam problemy z internetem to jest moj poprawny nick nie moglam sie zalogowac:) pozdrawiam i wszystkim odchudzajacym wytrwałośći życze:)

witaj...fajnie że dołączyłaś...my tu nikogo nie wyganiamy :) jaki wzrost i waga u ciebie?? no i jak u ciebie z ćwiczeniami??

nom oczywiście że możesz tylko napisz jaki wzrost i waga i do dzieła

hej mogę dołączyć do diety ? bo tak szczerze mówiąc wakacje już nie daleko a ja muszę zrzucić 13 kilo w tej chwili ważę 68 ;( i nie jestem z tego dumna chciałabym jak wszystkie dziewczyny założyć obcisły top i spódniczkę mini (styl letni w mojej szkole ) no ale z tą wagą to tylko marzenia mam nadzieje że wytrwam obecnie jem około 500-800 kcal i jestem trzeci dzień na diecie wodnej (polega na piciu 8 litrów wody dziennie ale ja na razie pije 6 i próbuje stopniowo zwiększać ) życzę wytrwałości ps kotek667 ile masz lat ?

dziwczyno nie pij tyle wody bo sie wykonczysz :D wypluczesz sobie wszystko z organizmu, byly nawet wypadki smiertelne. nie pij wiecej niz ze 2-3 litry, a to i tak juz jest duzo. chudnij zdrowo, bo jak bedziesz chudla przez wycienczanie i wyniszczenie organizmu, to po diecie momentalnie przytyjesz, jako ze organizm broni sie przed takim wycienczaniem. nie mowiac ile stracisz na zdrowiu.

Ja tam ciagle mam słabą wolę i ulegam ;p ale jutro w sumie 1 maja , 2 miesiace do wakacji , chce najpierw z 10 kg w 2 - 3 mce, dam radę? jakies rady?

agacia...dasz radę, jak sobie uświadomisz, że dieta to nie 2 miesiące do wakacji, a długotrwały proces, który ma zmienić nawyki żywieniowe... jak ciężko ci wytrwać w diecie, to znajdź niskokaloryczne produkty, które lubisz ( np: jogurty, owoce, warzywa) i na nich oprzyj swoją dietę. No i bez ruchu nie ma mowy o skutecznym i szybkim schudnięciu :) co do koleżanki pijącej wodę to jest to szkodliwe i zaburzy ci całą gospodarkę elektrolityczną w organizmie, wypłuczesz sobie potas, magnez i inne rzeczy, a one sprzyjają koncentracji, pracy mięśni i wielu innym rzeczom...wypłukując potas i magnez będziesz też szybko miała baaaardzo nieprzyjemne skurcze mięśni ( stosowałam drastyczną dietę kiedyś i sama ich doświadczyłam)...uwierz mi, że ta cała dieta wodna to lipa :)

rozwiewam wątpliwości ....- wiem że były wypadki śmiertelne ale ja nie mam zamiaru ryzykować jeśli będzie mnie bolał brzuch czy głowa to od razu zakończę dietę wodną lecz póki co nic się nie dzieje czuje się dobrze a ja zawsze piłam dużo wody nawed 4 litry dziennie więc dla mnie to nie wielka zmiana :) Lunatyczka25 - wiem że woda wypukuję magnez i witaminy dlatego biorę tabletki aby nie tracić ważnych składników odżywczych ;)

co wemiesz witaminy to wyplukasz je tez

ale przeciez tabletki to ABSOLUTNIE nie to samo, co witaminy i mikroelementy naturalnie przyswojone z pokarmu! przyswajalnosc tabletkowych wspomagaczy jest watpliwa, bo organizm nie rozpoznaje ich tak samo, jak te, wystepujace w pokarmie z innymi witaminami i mineralami. poza tym substytuty moga nawet ujemnie wplywac na organizm, wlasnie dlatego, ze nie jest to naturalny proces i organizm nie rozpoznaje substytutow tak samo jak naturalnie wystepujacych witamin i mikroelementow.

He dziewczyny , przepraszam , że wczoraj nie odpisalam , wiec mój wzrost 171 waa i dieta zmiesczna w stopce co do cwiczen to cienko ale pracuje nad tym (duzo sie ruszam a teraz czeka mnie jeszcze wyprowadzka i duzo roboty

Fajnie że napisałaś, bo się bałam, że jednak z naszego towarzystwa zrezygnowałaś :). Jak tam dzień wam laski minął?? Co do mnie. Wróciłam już bo pogoda się psuje...dzisiaj zjadłam co następuje: kromka razowca z polędwicą i ketchupem- 150 jabłko i 2 wafle ryżowe- 170 karkówka z grilla ( 120 g), kromka razowca i 2 ogórki kiszone- 400?? lód ( zmuszono mnie)- 270 Czyli w sumie 1000 i jestem wk**wiona, ale za to a6w mnie czeka i spacerowałam dużo wiec jakoś to przeżyłam. Poza tym za to że ćwiczę mnie wyzwano od anorektyczek. Słodko, nie?? Ale ja tam się nie łamię i ćwiczę dalej...Jutro urodziny mamy i specjalnie robię sobie sałatkę na jutro, żeby nie musieć się tuczyć "normalnym" jedzeniem.

ja dzis zjadłam jogurt naturalny 0% -87kcal 2 paruffki plus ogórek i 2 wasy z serem zółtym 2 mandarynki malutkie taki na 100g -36kcal 4 ciasteczka owsiane 2 mielone z papryka w srodku gotowane i kopa salaty i o 16 ;30 zjadlam ostatni posilek jogurt naturalny wkroilam troche mandaryneki dodalam 2 lyzeczki wiejskiego serka 1 wase i sucharka a teraz to tylko woda , nie wiem czy zjadlam 1000 czy wiecej bo nie licze ale w porownaniu do tego co jadlam przed dieta to strasznie malo staram sie jesc duzo białka :)

Cześć wam. Ja zacznę od jutra dietę 500-800 kcal. Ostatnio byłam na SB ale z powodu okresu przerwałam i nie mogę się z powrotem "wbić"w dietę. Dziś zjadłam 3 łyżeczki loda (wrr, jestem zła przez to), mięso z pekinką, wafelki 2 od lodów, płatki z mlekiem, kiwi i (za) dużo winogrona. Spokojnie zjadłam ponad 1000 kcal, ale od jutra zaczynam. Waga startowa: szczerze to nie wiem, nie mam wagi! Ale pewnie coś ok. 73-75 kg Wzrost: 165 cm Cel: 55 kg do 1 lipca

dziewczyny damy rade nie martwcie sie a co do lodow to lepiej zjesc takiego loda niz czekolade albo chipsy

lepiej zjesc galke loda niz te 2 wafelki od loda