Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość poznanski.konik

czy cena piersciona zareczynowego ma znaczenie?

Polecane posty

Gość mammamijaco za syf
Moja siostra dowiedziała się 5 lat po slubie,że jej pierścionek kosztował 3 tys - przypadkiem znalazła paragon przy przeprowadzcce. I wiesz co powiedziała?Że dla niej to nie ma znaczenia - mógłby być i pierścionek z gumy. Bo wartością jest nie rzecz ale człowiek. Pokochała faceta i to jaki jest a nie to ile inwestuje w prezenty dla niej. Przemyśl sobie to. Nie przelicza się ani swojej wartości ani wartości uczucia na pieniądze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Francoise
nie macie bardziej ambitnych tematów?od kiedy to zasobnosc męskiego portfela ma wpływ na trwałośc zwiążku?co z tego ,że dostaniesz pierścionek za 100 tyś jak facet cie przestanie zauważać za kilka miesięcy jak przytyjesz po porodzie? dziewczyny nie bądźcie snobkami ,liczy sie gest,odruch serca a nie wartość pierścionka,to nie kraj arabski, gzdie prezent zaręczynowy musi być bardzo kosztowny bo po rozwodzie tylko tyle kobieta może zabrać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mammamijaco za syf
arszenika, mireczkowata No lepiej bym tego nie ujeła:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość absolutnie :)
ja rozumiem wszystko, ale argumenty, ze jakas laska dostala drogi pierscionek i sie rozwodza mnie bawia To tylko posiadaczki drogiego pierscionka sa nieszczesliwe, a ich faceci to chamy? Skad u ludzi bierze sie przekonanie, ze tylko to co tanie i byle jakie to z serca i z milosci? Jakies proby dowartosciowania sie czy jak? cos w tym jest absolutnie :) tak samo jak zabawnie jest stwierdzenie że " nie wążna cena ważne uczucie " a skoro tak to czemu zawsze to dotyczy cenny niższej ? Czemu uczucie automatycznie łączy siez taniościa albo choć przecietnościa ? :) Ale jak ktoś nie ma szansy na ładyn , porządny pierścionek to musi to sobie jakoś wytłumaczyć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mammamijaco za syf
Kolejna która nie kuma:D Ludzie! Nikt tu nie próbuje udowodnic ze tani jest dobry bo wiadomo ze facet kocha albo odwrotnie! PRóbujemy wytlumaczyc ze cena pierscionka nie ma znaczenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poprzedniczko- to ze napisałam, ze pierścionek był tani w stosunku do zarobków przyszłego m. nie oznacza, ze kosztował niewiele. Wybacz. Tu nie chodzi o kasę tylko o pojecie pewnych rzeczy. Szczęścia nie da się zakupić nawet za miliony dolarów. O to chodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość absolutnie :)
ależ ma i to duże :) tyle tylko ,ze większość kobiet woli sie zachowywać w tej dziedzinie ostrożnie bo lepszy taki niż żaden :) a facet na wycieraczki w samochodzi na jeden sezon wydaje wiecej niż pierścionek , który w założeniu ma świadczyć o jego poważnych zamiarach :D naiwniaczki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mireczkowataa
pudło, ja mam bardzo drogi pierścionek, a uważam jak napisałam wczesniej :) Coś Wam w ogóle dziewczyny powiem- osobiscie, odkąd znam cene, trochę się czasem boję go nosić...Zaczynam go zdejmować do mycia garów czy sadzenia kwiatków. A wczesniej robiłam w nim wszystko. Więc drogi pierścionek to też nie taka super sprawa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mammamijaco za syf
Trzeba przyjąć do wiadomości że ni wszystkie kobiety to materialistki i tyle. Ja nie wiem ile kosztował mój pierścionek - nie interesuje mnie to wcale.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość absolutnie :)
szczęscia nie da sie w ogóle kupić i nie o tym tu mowa . Pierścionek zaręczynowy jest symbolem przysłego małżeństwa , symbolem powąznego myślenia o wspólnej przyszłości i nie wązne czy edzie ona szczęśliwa czy nie - ma być wspólna . Ale czemu faceci maja sie starać , poważnie angażować skoro wy same twierdzicie ,ze to bez znaczenia ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój maż stara się żeby nasze małżenstwo było szczęśliwe. I o to chodzi w życiu a nie o pierścionek za dziesiat tysiaków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mammamijaco za syf
Ale facet ma się angażować w związek a nie w zakup jak najdroższego pierścionka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość absolutnie :)
jak facet zarabia przyzwoicie , anie mówimy o nastolatkach , którzy wpadli , tylko o poważnym zwiazku dwojga dorosłych ludzi i kobieta dostaje pierścionek za 300 zł - z cyrkonią !!! czyli szkłem :) a w tym czasie kupuje sobie buty za 900 zł - to rozumiem ,ze to jest dla ciebie powązne myślenie i angazownaie ?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość absolutnie :)
jeszcze chwila i same zaczniecie kupować pierścionki facetom i daje słowo , nie będą one tanie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
absolutnie ma jednak trochę racji - jesli faceta stać na drogi pierścionek, ale kupuje tani, byle się opędzić to to dobrze nie wróży

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bogaty facet też się wypowie
To ja może z własnego doświadczenia napiszę: Jestem bogaty. Swojej pierwszej narzeczonej kupiłem drogi pierścionek - wiedziałem,że ukochana właśnie tak jak część kobiet tutaj uważa że pierścionek powinien być drogi bo wyraża szacunek i zaangażowanie. Moja kobieta do wszystkiego tak podchodziła. Z czasem zrozumiałem,że nie liczę się ja ani moje uczucia tylko ONA i jej pragnienia (czytaj materialne). Rozstaliśmy się bo jedyne co robiłem to inwestowałem w drogie zabawki dla narzeczonej - a prawdziwego uczucia i radości z tego,że ją wybrałem nie widziałem. Druga narzeczona to co innego. gdy postanowiliśmy że się zaręczymy pwoiedziała mi,że mam jej wybrać śliczny pierścionek i nie szaleć z kasą bo można ją przeznaczyć na coś innego. Pierścionek to tylko symbol tego,że jesteśmy razem. Kupiłem jej śliczny ale nie tak drogi pierścionek. Była zachwycona. Nigdy nie odczułem,że zalezy jej na mojej kasie. Jesteśmy 12 lat po slubie i jest jak w bajce - moja żona to cudowna kobieta. WNIOSEK: materialistki nie są dobrymi kandydatkami na żony - nie widzą nic oprócz własnego nosa i zasobności męskiego portfela. To po pierwsze. Po drugie cena pierścionka nie przekłada się na wielkość uczucia ani na wartość człowieka. Po trzecie - (to do facetów) - jeśli kobieta gada bzdury o tym,że jeśli pierścionek będzie zbyt tani to z takim człowiekiem nie warto się wiązać to podziękujcie jej - niech szuka innego naiwniaka którego będzie doić. Jasno widać o co takiej babie chodzi. POZDRAWIAM skromne aczkolwiek wartościowe kobiety:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bogaty facet też się wypowie
I co jeszcze dodam - dla faceta który kocha szczerze cena pierścionka nie jest ważna - ja bardzo stresowałem się chwilą, tym co odpowie kobieta którą kocham a nie kawałkiem metalu. Pierwszej kobiecie wybrałem pierścionek drogi, który mi się nie podobał wcale. W drugi włożyłem max serca bo wiedziałem,że nie musi być drogi tylko ma się podobać. Ciężko z tym było bo facet nie zna się na bizuterii:P Drogie nie zawsze znaczy ładne czy dane od serca. Mój kumpel kupił dziewczynie drogi pierscionek i jak to powiedział : " na odczepnego - drogi to nie będzie się mnie czepiać" Pozostawiam kwestię do przemyslenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bogaty facet też się wypowie
Nie każdą kobietę da się kupić - a raczej nie da się kupić uczucia. Po reakcji na pierscionek i same zaręczyny widać na czym zalezy kobiecie. KONIEC

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a wiecie cooo?
Gdyby mój facet kupiła mi pierścionek za swoją jedną pensję to chyba bym się wkurzyła...bez sensu wydawać tyle kasy na kawałek metalu. To że mnie kocha udowadnia każdego dnia i nie musi jakimiś badziewiami za kilkanaście tysięcy tego potwierdzać. Nie to że jestem pragmatyczna i nieromantyczna. Oczywiście fajny pierścionek wybrany z myślą o ukochanej jest super...ale nie za ileś tysięcy. Wolałabym spędzić jakiś romantyczny weekend w pięknym zakątku świata niż nosić na palcu jedną pensję faceta. Może ten zwyczaj w Polsce istnieje, dlatego że faceci najcześciej zarabiają coś poniżej średnie krajowej...więc jak zarabia ktoś 1500 zł to może zaszpanować ,że za jedną pensję kupił....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bogaty emeryt
mam emerytury 3500 zł kupiłem mojej kobiecie pierscionek w wysokosci mojej emerytury. Chyba odpowiednia kwota? Co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ma znaczenie
ze wsi nie jestem.i pochodze z zamoznego domu.moj maz tez. skknczylismy dobre studia i OBOJE dobrze zarabiamy. ktos dobrze napisal-wasi faceci wiecej daja za wycieraczki do samochodu niz za wasz pierscionek. powtarzam,ja nie musze ŻEROWAĆ na męza portfelu bo mam swoj. rodzicom nie pokazuje linkow z rzeczami ktore chce.idziemy do sklepu i pokazuje co mi sie podoba. mnie przy mezu nie trzyma kasa,bo mam swoja.mam gdzie w razie czego isc i on rowniez.ja kocham jego a on mnie.i powtorze po raz kolejny-jakby maz kupil mi pierscionek za 300zl-to uwzalabym to za zniewage bo wiecej wydaje na swoje klapki... jak wiadmo,punkt widzenia zalezy od punktu siedzenia:) od dziecinstwa przywyklam do pewnego poziomu zycia i nie widze powodu dla ktorego milabym z niego rezygnowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 500 zł-śmieszna cena
ma znaczenie jesteś przezabawna... mierzyć wartość człowiek zasobnością portfela? jeżeli mój narzeczony ledwo wiązał koniec z końcem, to rozumiem że całą pensję powinien "wywalić" na pierścionek, bo takie są zasady? kupił mi taki pierścionek, na jaki było go stać. Ku Twojemu zdziwieniu powiem, że kosztował zaledwie 500 zł, także rozumiem że my plebeljusze powinniśmy zamknąć się na wsi, zamieszkać w lepiankach i jak to ujęłaś "parzyć się" na potęgę z kim popadnie... A ja dziwię się, że ten kraj jest taki dziwny... :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pazerna baba
ja nie widze nic złego w noszeniu bardzo drogiego pierscionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pazerna baba
jak faceta nie stac na pierscionek to stać go bedzie na utrzymanie rodziny? Chyba nie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 500 zł-śmieszna cena
bogaty facet... gratuluję :) to budujące, że są jeszcze ludzie którzy miłość mierzą wartością i wielkością uczuć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie nie obchodzi ile bedzie pierścionek kosztował. Chciałabym tylko, żeby był dla mnie, tzn. kupiony w oparciu co lubię, a czego nie. I to jest najważniejsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ma znaczenie
ja nigdzie nie pisalam nic zlego o wsi.to ktos napisal cos w tym kontekscie o mnie. piszecie ze nie czytam ze zrozumieniem.a ja nigdzie nie pisalamz e drogi pierscionek daje gwarancje szczescia.tylko wiekszosc tutaj pisala ze jak dorgi to zaraz rozwod(podane byly przyklady z "zycia") pisalam,ze jezeli facet zarabia przyzwoicie,a kupuje pierscionek za 300zl to jest zenada. nie pisalam nic w temacie w ktorym nie mam nic do powiedzenia.trudno oczekiwac ze facet ktory zarabia 1200zl kupuje pierscionek za 5 tys. podkresle jeszcze raz-ja mam pierscionek za jakies 2 tys(dla niektorych AŻ,dla niektorych TYLKO)ale tylko ten podobal mi sie w sklepie i ten wybralam.pierscionej nie kosztowal tyle ile wynosila pensja meza!!!!ale jakby narzucal mi w salonie ze mam wybrac sobie cos z tych pierscionkow do 500zl to poczulabym sie tak,jakby mu na mnie nie zalezalo.bo sorry,ale ta kasa ktora wydal na moj pierscionek tak bardzo nie nadszarpnela jego buzdzetu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja88:)
ake materialistki!!!!nie moze byc za 300zl kupiony w malym zlotniku a musi byc za 2000zl z APARTU? Smiechu warte jestescie kobiety! Nie peirscionek sie liczy a milosc!!! ja dostalam za 300zl i jestem szczesliwa!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mvncxmb
Jak dla mnie cena się liczy. Jeśli jest się człowiekiem z klasą, z gestem i kocha się kogoś na tyle że chce się z tą osobą spędzić resztę życia to dla mnie to logiczne, że chce się dać tej osobie wszystko to co najlepsze w miarę swoich możliwości. Zwłaszcza, że raczej każdy facet który się oświadcza zakłada że kobieta będzie nosić ten pierścionek do końca życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ma znaczenie
ja nie oczekuje od faceta,ze bedzie mnie utrzymywal.bo sama zarabiam wystarczajaca kwote,i nie musze nikogo prosic o pomoc. a widze,ze pojawily sie tutaj wpisy,ze jak malo zarabia to nie utrzyma rodziny.ja zawsze bylam zdania,ze we dwoje nalezy pracowac na byt rodziny,nie tylko facet ma pracowac. ja wynioslam takie wzorce z domu,ze oboje rodzice pracuja zawodowo i w domu,tak samo wyglada moj zwiazek.jak u was tylko tata pracowal na rodzine a mamuska latala z walkami i podomce cale dnie to i takie wzorce powielacie u siebie w rodzinach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×