Wiem gdzie się podział Loser!

No macie racje, ale po prostu nie umiem zrozumieć tej lekkości w podchodzeniu do aborcji.

inna sprawa, z tego co wiem w Polsce aborcja jest legalna w 3 wypadkach: kiedy płód jest uszkodzony (czyli co...eutanazja? to czemu u dorosłych jest nielegalna?), kiedy zagrożone jest życie matki (na to nawet kościół zezwala...ale nie w Polsce) i kiedy ciąża jest wynikiem gwałtu. I teraz - skoro to morderstwo, to czy te trzy sytuacje powinny być wymówką? Dla mnie jest to po prostu złośliwy pstryczek w nos - masz rodzić bo raz byłaś, głupia, masz rodzić nawet jeżeli się nie nadajesz, masz cierpieć ty, ma cierpieć dziecko i wszyscy na około bo nam, facetom z rządu, tak pasuje.

Moorland "obawiam się, że on ma pokój z miękkimi ścianami" No patrz! Akurat dzisiaj już mu wspomniałam o Tworkach: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=5208180 :) No ale, trudno, nie wytrzymał tego napięcia, przynajmniej tu na damskim forum może się odezwać, bo w życiu realnym pewnie siedzi cicho jak mysz pod miotłą i tylko zerka gdzie by tu uciec przed ludźmi. :D ike "antykoncepcja w naszym kraju mocno kuleje a krew to nie woda" Moim zdaniem jak ktoś nie chce mieć dzieci to nie powinien 'iść na żywioł' tylko zawsze dbać o zabezpieczenie, ale wiadomo, że różnie z tym jest, dlatego aborcja powinna być legalna. I to na życzenie.

ja przyjmuję, że dziecko w początkowym stadium życia w łonie matki nie jest w stanie czuć i jeśliby miało być po porodzie niechciane, bite, maltretowane, oddane do domu dziecka to lepiej usunąć ciążę jestem za aborcją i jestem za eutanazją w wielu przypadkach to mniejsze zło

moorland, czy ty myślisz że my faceci mamy tak latwo jak wy? Wystarczy że ściagniesz majtki, rozłożysz nogi i już masz seks. my tak łatwo nie mamy, tym bardziej że ja mam wielki problem z dziewczynami, mam problem żeby do nich zagadać itp. A i tak jestem na tyle dobry, że wymacałem dziewczynę którą znałem parę godzin a ona miała chłopaka, czyli dla mnie był to wyczyn i duże przeżycie. Nie każdy ma tak jak ty, ty możesz mieć seksu ile chcesz, bo jesteś kobietą a to u kobiet inaczej działa.

Chyba CIebie Rozio pojebało, jak sąsiad mnie wkurwi to mam prawo go zajebać łopatą tylko dlatego, że zaprosiłem go na grilla i o nie chce iść, bo się najebaliśmy, siłą rzeczy nie może wyjść, a ja go nie uniosę? Podobnie patrzę na aborcję. Zawsze możesz urodzić i oddać dziecko do sierocińca. Tylko włącza się to polskie "co ludzie powiedzą". Pewnie, lepiej być cichodajką, bo jak po ciąży wróci się bez dziecko, to co ludzie powiedzą. A jak szybko usunie się, to nikt nie będzie wiedział, że jest się głupią dupodajką w dodatku z tendecjami do mordowania.

zwiad "A i tak jestem na tyle dobry, że wymacałem dziewczynę którą znałem parę godzin a ona miała chłopaka, czyli dla mnie był to wyczyn i duże przeżycie." Wow, a była Aryjką?

Krwawa Wilczyca W niektórych stanach Ameryki aborcje można zrobić właściwie do dnia porodu chyba.,,, Jestes pewna ?

Ja nikomu nie chcę swoich poglądów względem aborcji czy eutanazji narzucać, bo w danej sytuacji np. gwałt trzeba doświadczyć by móc powiedzieć co wg nas jest słuszne. A za eutanazją jestem. Bo jeśli jedynym argumentem ma być "To Bóg Ci dał życie i nie masz prawa go sobie odebrać"...to sory, jako ateistkę mało mnie to rusza. Ale spotkałam się z opinią, że jak już zezwolą na eutanazję to mogą zdarzać się przypadki niechcianej (czyli pacjent wypełnił papierki, że NIE CHCE w razie śpiączki kończyć ze sobą a lekarze i tak zrobią po swojemu). Nie wiem czy to realne zagrożenie. Zwiad, seksu nie uprawiasz a pieprzysz teraz.

zwiad "A i tak jestem na tyle dobry, że wymacałem dziewczynę którą znałem parę godzin a ona miała chłopaka, czyli dla mnie był to wyczyn i duże przeżycie a od kiedy to dmuchane lalki mają facetów:D

idź się popłacz w kącie - dotknięcie biustu jednej, puszczalskiej panny nie czyni z ciebie macho (szczerze mówiąc sam fakt, że wspominasz o tym jednym podboju z antycznych czasów jest dość zabawny). No, ale może olejmy ten temat, jest pewna granica dobrego smaku (nawet jak na mnie). Student - lepiej już usunąć płód we na samym początku ciąży niż oddawać do sierocińca.

Ike - juz po raz drugi zgadzam sie z Toba w tym temacie.

Tak się tępa cipo składa, ze ciąże usuwa się w momencie, kiedy płód ma fizyczne rozmiary (truje się tabletka coś, co ma rozmiary widoczne gołym okiem bądź chirurg rozrywa na czynniki drobne.

Co do tej aborcji w USA...czy teraz tak jest nie mam pojęcia, wiem, ze kilka lat temu tak było. A co? I tak przyjezdnych raczej to nei dotyczy, tylko mieszkańców stanu. BTW, wg wyliczeń aborcji dokonano 7miliardów.

Krwawa - kazde prawo czy przepis niesie ze soba pewnego rodzaju ryzyko naduzyc. Dlatego czesto wybor dokonywany jest w oparciu o tak zwane mniejsze zlo. Spoleczenstwa na zachodzie coraz czesciej borykaja sie z problemem starych , niedoleznych , zaniedbanych , ktorzy dogorywuja. To z mysla o nich dopuszcono pierwsze prawa o eutanazji.

"A za eutanazją jestem. Bo jeśli jedynym argumentem ma być "To Bóg Ci dał życie i nie masz prawa go sobie odebrać"...to sory, jako ateistkę mało mnie to rusza." Mnie również - jako agnostyka. "Ale spotkałam się z opinią, że jak już zezwolą na eutanazję to mogą zdarzać się przypadki niechcianej (czyli pacjent wypełnił papierki, że NIE CHCE w razie śpiączki kończyć ze sobą a lekarze i tak zrobią po swojemu). Nie wiem czy to realne zagrożenie." That's the point. Poza tym różne przekręty się zdarzają - i może zabrzmię cynicznie - bardziej opłacalne będzie takiego pacjenta zabić niż go utrzymywać.

ike-Człowiek którego się zagazuje też bólu nie czuje, podobnie jak strzału w potylicę. Więc w sumie takie coś też tolerujesz, dobrze wiedzieć.Za eutanazją też jestem, bo człowiek ma prawo do godnej śmierci a nie żeby zdychał. Nawet zwierzęta się usypia aby godnie zdechły a nie się męczyły,tym bardziej powinno to dotyczeć ludzi. Ale nie wkładaj aborcji z eutanazją do jednego wora. Człowiek który chce eutanazji to wybiera mniejsze zło, po prostu wie że umiera i chce umrzeć z godnością, natomiast dziecku wyboru się nie daje, mimo że chce cholernie żyć, ale zabija się go jak szczura...

są trzy rodzaje aborcji - tabletką (wtedy nawet nie trzeba czyścić macicy), odsysanie i w końcu ta późna aborcja z cięciem, łyżeczkowaniem itd.

Ja nikomu nie chcę swoich poglądów względem aborcji czy eutanazji narzucać, bo w danej sytuacji np. gwałt trzeba doświadczyć by móc powiedzieć co wg nas jest słuszne. każde zdarzenie trzeba przeżyć z każdą decyzją się zmierzyć mimo, że posiadam dwójkę super dzieciaków- jak najbardziej chcianym to nigdy nie mówię nigdy nikogo nie potępiam bo ciąża, poród i macierzyństwo- zwłaszcza na początku to trudna sprawa przeszłam depresję poporodową za pierwszym razem i wiem jaki to koszmar matka czy też ewentualna niedoszła matka- też człowiek

O czym Ty gadasz Student? Moor, to już osoby wychowane w sierocińcach i domach dziecka powinny mówić co lepsze.

Student - to ty szybko biegnij do tej prostytutki , u ktorej byles i zapytaj czy nie jest z taba w ciazy. Moze wtedy nie bedziesz wspolwinny morderstwa.

Krwawa - każdy kto się już urodził z zasady woli jednak żyć. Tylko, że wiedząc, że samemu nie będzie się dobrym rodzicem i dziecko jeżeli się urodzi będzie miało kiepskie życie to może jednak aborcja jest dobrym pomysłem. Oczywiście to już zależy od samych zainteresowanych i tak mogę podsumować swoje zdanie - niech kobiety decydują czy chcą rodzić. I tak byłoby najprzyjemniej dla wszystkich.

I tak się składa, że na przykład w Szwecji czy UK dopuszcza się aborcję ze względu na płeć. Bo kobieta chciała synka, ale trafiła się córeczka i co ona robi? Skrobie się i to w późnym miesiącu. Jeśli wpuszcza się anomalie wiadomo, że są przegięcia. Tak samo eutanazja. Staruszkowie na Zachodzie mają dobrze, stare niemieckie babcie sobie pielgrzymkują gdzie chcą, bo mają godne emerytury. Czyli czy tam jest potrzebna eutanazja? A dodam jeszcze, że często eutanazja nie odbywa się miedzy staruszkami a lekarze, a rodziną a lekarze, która chce szybko zdobyć spadek po dziadku.

Śmieszny Student "Tak się tępa cipo składa, ze ciąże usuwa się w momencie, kiedy płód ma fizyczne rozmiary (truje się tabletka coś, co ma rozmiary widoczne gołym okiem bądź chirurg rozrywa na czynniki drobne." Gdzie ty to wyczytałeś? Aborcję farmakologiczną robi się DO 9 tygodnia ciąży.

natomiast dziecku wyboru się nie daje wbrew pozorom usuwając ciąże czasem dziecko wybawia się od gorszego zdecydowanie wolę jeśli narkomanka z syndromem ofiary podda się aborcji bo jest baaardzo duża "szansa", że któryś z jej gachów jej dziecko prędzej czy później zakatuje albo ona będąc na głodzie odda je jakiemuś zbokowi:P

moorland, czyli jak bym jakąś laskę zgwałcił albo przeruchał jak była pijana albo poszedł bym na dziwki, to wtedy miała byś do mnie więcej szacunku i byś się z mnie nie śmiała?

Ike, ale ludzie mają łatwość w uznawaniu swych poglądów za jedyne słuszne i chcą narzucać je innym. Ostatnio był właśnie przypadek, kobieta wyskoczyla z 3 miesięcznym dzieckiem przez okno, podobno była w głębokiej depresji. Ale niesamowicie przykre dla niej wypowiedzi czytałam, zrobiono z niej bezwzględnego potwora. Bądź też w ogóle wg niektórych depresja nie istnieje. Szkoda gadać

Aborcji najczęściej dokonuje się koło 2-3 miesiąca. Płód ma już 3 centymetry, sądzę idiotko, że jesteś w stanie zauważyć coś, co ma 3 cm.

zwiad - śmieję się z twoich tekstów, twoje pomysły i poglądy mnie przerażają. Wilczyca - bo prawda jest taka, że jak jest wpadka i trudna sytuacja to wszyscy obiecują pomoc - a potem nikogo nie ma. W tym, że takich tragedii można unikać - np. w UK położna przychodzi jeszcze jakiś czas na wizyty kontrole po porodzie sprawdzać jak się matka czuje, jak sobie radzi.

Czyli lepiej dziecko zabić, niż oddać je do domu dziecka? W domu dziecka człowiek jest do 18 roku życia a potem cale życie przed nim, więc naprawdę uważacie że lepiej go zabić, niż miało by ciepriepć przez te 18 lat? Mam paru kumpli z domu dziecka, każdy ma rodzinę, swoje dzieci i żyją normalnie...Dobrze że ich rodzicie myśleli inaczej