Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

zielona cukinia

WYSOKIE I ZDESPEROWANE !!! 10 KG MINIMUM!!!!

Polecane posty

Gość Pani Dż...
i od tego czasu jadlas wszystko i nie przytylas???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jestem wegetarianka :) (nie mylić z weganką) i mi o wiele łatwiej odmówić sobie sporo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak jadłam wszystko i nie przytyłam :) Mega skurczył mi się żołądek to tez sporo dało :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pani Dż...
u mnie najgorzej z dietka jest jak maz jest w domu, bo on lubi zjesc, poza tym wtedy czesciej sie spotykamy za znajomymi i wiadomo alkohol , grill i td

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dlaczego latwiej ? ja w sumie miesa jem bardzo malo, to u mnie calkiem normalne :-) Nie pamietam np kiedy ostatni raz jadlam wieprzowine... moze gdzies kiedys w jakiejs knajpie, ale w domu... hmmm :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jjhjjjjkaaa
ja mam 22 lata 176 wzrostu i 61 kg i tez chcialabym troche zrzucic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie gdy mąż je ja też on swoje ja swoje i jeszcze mi bezczelny podjada moje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie znajomi to u nas w weekendy dla tego sobie mogę pofolgować bo wiem ze to mnie zdopinguje na kolejny tydzień :) Łatwiej bo nie bije na tłuste pieczone :) a mięsko pieczone tłucz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heheh a arbuz to woda a jak potem się ładnie załatwia :) :) :) a jak często :) :) był i przeleciał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Syleńka ----------------------ty chcesz wazyc 55kg nie uważasz że to zbyt mało ja mam 177cm i ważyłam kiedys 55 kg ale wtedy byłam mega chuda nie podobałam se sobie ani cycka ani pupy i wszystko jak na wieszaku nieeeeeeeee nieeeeeeeeeeeeeeee najlepiej sie czuje jak mam 60 ale ponizej to juz jest niedowaga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mieso dobrze zrobieone z grilla nie tuczy... chyba ze je jesz oplywajace w tluszczy z salatka majonezowa albo ziemniakami... Ja z grila przewaznie jem warzwa, ryby, owoce morza, ewentualnie jakis lepszy kawalek wolowiny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pani Dż...
ale mi sie nie chce jakos gotowac dla niego oddzielnie, a dla mnie oddzielnie, po prostu jem mniejsze porcje, bardzo tlustych potraw tez nie gotuje. ale on sie niby teraz tez odchudza, wiec moze jak wroci to bedzie troche inaczej teraz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehehe, ja i tak czesto latam do kibelka, teraz jak jest cieplo i pije jeszcze wiecej wody, to az za czesto... szczegolnie w pracy to jest meczace .. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jjhjjjjkaaa---------------- a ty dziewczyno z czego chcesz chudnac???????????z kosci na osci ;);)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pani Dż...
ja kiedys wazylam 56 i wygladalam brzydko, czyli wtedy mi sie wydawalo ze zajebiscie hehe, ale ludzie sie pytali czy nie jestem na cos chora :) no ale ja mam 180, a nie 175... najlepiej wygladam 60-62

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz zależy kto ma jaki kościec. Ja jestem byłym kontuzjowanym sportowcem. Był taki czas że ważyłam 55 kilo było ok. Po kontuzji zero totalne zero sportu. Mam usunięte wiązadło krzyżowe i sześc rzepki z kolana prawego i ciągle mi wypada. Więc sportem nie mogłam zostały mi mięśnie pod tłuszczem i muszę go zgubić żeby one znów mogły być :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez kiedys mialam niedowage... jak patrze na zdjecia z tamtego czasu, to z jednej strony jestem przerazona, a z drugiej wsciekla, ze sie dopuscilam do takiegop stanu jak teraz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jjhjjjjkaaa
troche tluszczyku sie nazbieralo, na udach i boczki to jest najgorsze, reszta na szczescie nie jest otluszczona... znacie jakies sposoby na te okropne boczki'? jak je zlikwidowac???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nic zmykam zacząć robić kolacje i oderwać męża od pracy bo dziś same rozmowy rekrutacyjne ma i same młode i zgrabne laski ogląda :) echhhh To jutra :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jjhjjjjkaaa
brzuch na szczescie mam plaski ale te boczki... tragedia....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Polecam kupić sobie orbitreka :) Mniej obciąża stawy rusza więcej partii i mięśni ciała niż standardowa bieżnia a jest tańszy :) Ja miałam i byłam zadowolona tylko ja używała bo do ćwiczyć co dzień i biegała na nim jakieś 20 kilometrów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pani Dż...
ja sama mam boczki, wiec nie pomoge :( ja tez juz zmykam, do jutra, dziewczyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Viki29
hej dziewczyny, ale zescie sie rozpisaly, nie nadążam;) zielona cukinia , mieszkam w UK , juz 7 lat, po przyjezdzie w ciagu 3 miesiecy przytylam 10 kg.., kiedy tu przyjechalam to bylo prosto po studiach, nie umialam nawet rosolu ugotowac..takze wszystko bylo w sloikach, sosy, makarony, a moj maz, ówczesny chlopak chcial mi umilic zycie i co jakis czas przynosil mi fast foody..i dlugo na wyniki czekac nie musialam, pozniej praca w godzinach 3 rano..siedzenie na dupie przez 8,5 gdz, i kolejne kg.. mimo to z tymi 73 wygladalam normalnie, co mi sie wydawala otyloscia..no a pozniej byla ciaza ehh:D gromadzilo sie;) z asosa zamawiam czasami, przewaznie buty i torebki, dobra jakosc, jak narazie jestem zadowolona, ja tez naleze do tych ''szczesliwcow'' noszacych rozmiar 8..w Polsce to byla tragedia, tu przynajmniej mam do wyboru do koloru, chociaz przyznam ze tez czasami jest ciezko, bo wszystko w tej chwili jest na gigant obcasach, akurat wczoraj kupilam sobie w clarksie fajne sandalki na leciutkim obcasie przecenione z 40 na 25f,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Viki29
aa z kolacja to dzis chyba lekko przesadzilam.. zrobilam na obiad chilli con carne, ( mieso wolowe mielone, z cebulka, pomidorami z puszki, i czerwona fasola) do tego czubata lyzka ryzu, ale udalo mi sie zamknac dzien w 1000 kal;) ufff

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Dziewczyny, wczoraj pojezdzilam godzine na rowerze, zjadlam lekka kolacje, i niestety wypilamm jedno piwo... trudno sie mowi :-P Dzisiaj mija tydzien od poczatku diety i spadlo mi 1,2 kg... Myslalam, ze moze bedzie troche wiecej,a le dobre i to !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Viki29
zielona cukinia, gratulacje!!! ponad kg w tydzien to bardzo duzo!! a ja wlasnie pozeram owsianke na mleku, 200 kal. i bedzie chyba do tego jogurt 88 kal, ostatnio czytalam na stronie o fitnesie, gdzie wypowiadali sie profesjonalisci, ze przy odchudzaniu, sniadanie musi byc pelnowartosciowe, i nawet jezeli ma tych kalorii 500 to i tak zostana calkowicie spalone przez reszte dnia, ah i ze kalorycznie najlepiej zamienic sniadanie z obiadem;] nie moge podac zrodla, bo nie mam pojecia jak natrafilam na ta stronke, ale akurat to mi utkwilo w pamieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×