przyszłe mamusie 2013r. Zapraszam:)

Witam wszystkie koleżanki..:) Przepraszam,że tak rzadko się odzywam ale pracuje po 11 godzin dziennie także kompa nie chce mi się nawet włączyć:( Byłam dziś na drugiej wizycie.....i wszystko dobrze.Dzidzia ma 4,5cm ,widać już główkę,tłów,rączki i nóżki:)Koniec 11 tygodnia:) Badania krwi i moczu wporządku....oby tak dalej:)

Starające się: nick......................cykl starań................ostatnia @ manawi.......................1.......................18.0 4.2012 nati0587.....................1.......................17.04.2012 gaja_86......................2.......................03.06.2012 dreaminggirl................3........................07.05.2012 magdulinska.................8.......................27.04 .2012 enel...........................1.......................09.05.2012 poziomka-n..................1.......................19.05.2012 Zafasolkowane: Nick...........cykl starań.......termin porodu......tydz. ciąży...płec.. rottana............6..............30 grudzień................................. viola150............8.............. 4/5 stycznia............................... Mafijna ............1............ grudzień/styczeń........................... marta2387........2lata..........ok.18.01.2013.............................. moje konto ........6.............ok.22.01.2013.............................. -ania-m-.............2.............30.10.2012.................................. Juustaaa............2.............03.01.2013............. .................... Głodek 86...........2..............03.01.2013................................. ciezarowka_83....3..............11.11.2012................................. kamilki09..........3lata........grudzień/styczeń...........................

gaja_86 Ja też proszę Cie o wynik: ja: 7.1986 poczęcie: 4.2012 Ja dziewczyny dziś zaliczyłam pierwsze ciążowe "rzyganko" (przepraszam za dosłowne nazwanie), w sumie tak z nienacka, gotowałam z rana w kuchni i nagle mnie zemdliło i już nie dało sie powstrzymac... Ojj nieprzyejmne to uczucie i mam nadzieje że jednorazowe albo że będzie bardzo rzadko. Dobrze że przytrafiło mi sie to w domu a nie w pracy :) A co do ochoty na seks to tez nie mam jakiejś super, są dni że nie chce mi sie wogole i mój mąż też nie jest z tego zbytnio zadowolony... niby w późniejszych tyg jest o wiele większa, zobaczymy :) Moja gin, na pierwsze wizycie w 6 tyg też w sumie zrobiła tylko USG, zaleciła brac kwas foliowy i tyle, nawet nie dała badań do wykoniania dopiero teraz jak pojechałam 1 czerwca i zobaczyła bijące serduszko to dostałam listę badań do wykonania, wyliczyła mi termin porodu ale też jakoś specjalnie sie nie rozgadywała. Więc Przyszla Mamaaa szok taka ich chyba natura :) Dobrze że jutro wolne od pracy, a w piątek zaczyna sie Euro a że ja lubię oglądać mecze to robimy sobie na ogrodzie swoją strefę kibica :D

jestem za sterfa kibica :) a ja czuje sie zle psychicznie bo poszlam ze znjomymi do knajpy i tam wszystcy jarali (na zewnatrz) i to sie strasznie nioslo i sie troche tego dymu nawdychalam- robilo mi sie niedobrze itd musialm sobie stamtad pojsc i jak wracalam do domu czulam w gardle dym papierochowy- mam nadzieje ze to nie zaszkodzi dzieciakowi. Jak tak dalej bedzie to wogole nie bede chodzic na takie rzeczy ze znajomymi i sie meczyc.

Witam Dawno mnie nie bylo, nie wiem czy ktos mnie pamięta. NIe dam rady nadrobic co u kazdej z was tym bardziej ze sporo nowych osób ale pozdrawiam was bardzo serdecznie

hejka dziewczyny. witam nowe kobitki ale sie rozpisałyscie, juz nadrabiam. Juustaaa jeszcze nie myslalam gdzie bede rodzic. pierwszy porob mialam w tychach. bylam zadowolona. ale niestety zamkneli go:( no bliziutko bliziutko mieszkamy od siebie:) ja w pierwszej ciazy bylam cala opuchnieta, mialam pelno syfków, wlosy mi sie strasznie przetluszczaly i ma córę:) gaja_86 czy moglabys tez mi podac plec mojego dzieciątka? moja data urodzenia: luty 1983, data poczęcia maj 2012. dziekuje slicznie, zobaczymy czy sie sprawdzi:) ciezarowka_83 mi tez strasznie urosly cycki i bola niemilosiernie. dreaminggirl o jak milo ze ty tez z jakowrzna:) a moge wiedziec dokladnie skad? bo ja Łubowiec. i oczywiscie zycze powodzenia w staranku. Przyszla Mamaaa szok nastepna slazaczka, super:) co do L4 to nie mam pojecia bo ja mam swoja dzialalnosc i na L4 nie bede szła. Kati =) no to jestemy mniej wiecej w tym samym tygodniu, bylas juz u lekarza? ja sie dowiedzialam w dzien matki:) kamilki09 jak ja bym juz chciala koniec 11 tygodnia. viola150 niezle z tym rzyganiem. mnie tez co chcwile mdli, najczesciej z samego rana i wieczorem, ale na rzyganie narazie sie nie zapowiada. Sonia _27_ ja cie nie pamietam, bo ja tez od niedawna, ale wpdaja czesciej. pozdrawiam

Sonia _27_ a ty starająca sie czy zafasolkowana? bo nie widze cie w tabelce.

magdulinska_83 bylam w ciązy ale niestety na początku maja stracilam kropka

o jezu soia strasznie mi przyrko. jak ten swita nieszczesliwy. to juz 3 osoba chyba w tym watku.

Boze a kto jeszcze? A no niestety niesprawiedliwy. Po 2 latach staran wkońcu nam sie udało ale bez szans

magdulinska_83 Z tabeli patrze ze Ty wśród starających sie wiec trzymam kciuki ale chyba juz jedno dziecko masz? dobrze czytam?

soniu tak mam córke, w sierpniu skonczy 6 lat. chyba powinnam byc juz w tej tabelce zafasolkowanych. ale dopoki nie uslysze serduszka to sie tam nie wpiszę, zeby nie zapeszyc. staralismy sie 9 miesiecy i strasznie sie boje.

to gratuluje i trzymam kciuki za spokojne 9 miesiecy

ostatnio MiMi_04.12 :( niestety no i wlasnie ta trzecia osobę to chyba ciebie mialam na mysli, cos mi sie poknociło. bo jak zaczelam pisac na forum to wlasnie pisałam ze strasznie mi przykro z twojego powodu. tak to chyba bylo. ale moze nie piszmy o tym bo to strasznie nieprzyjemny temat.

juz sie z tym pogodzilam ale fakt zmieńmy temat na jakis bardziej przyjemny.

magdulinska_83 tak byłam,ale niestety lekarz gin jeszcze niewiele widzi no i jak to oni, nie chce brac odpowiedzialnosci. Kazal wrocic za 3 tygodnie, ale ide za 2 tyg prywatnie (dzien przed slubem) bo chcemy oglosic radosna nowine na poprawinach :) a dwa ze nie moge wytrzymac :) usmiejecie sie ze mnie, ale zrobilam juz 4 testy wszytskie pozytywne, wczoraj zrobilam kolejny tez pozytywny, ja nie moge poprostu w to uwierzyć ...czuje sie bardzo dobrze, tzn ciagle jestem najedzona (mimo ze niewiele jem) bola mnie troske sutki ale nie jakos bardzo :) nie wymiotuje itd takze chyba jest dobrze,albo to cisza przed burza...tak bardzo sie boje zeby nie zaczelo sie na weselu...ehh...

Witam viola150 u Ciebie wychodzi, że dziewczynka. magdulinska_83 a Ty spodziewasz się synka. Pozdrawiam:)

Przyszla Mamaaa szok co do L4 to też niestety nie umiem Ci powiedzieć, ponieważ ja raczej jeśli będę potrzebowac zwolnienie to pojadę do mojej gin a też mam do niej ok 30km ale może musiałabyś zapytać w przychodni jak to jest tak na przyszłość... gaja dziękuję, zobaczymy czy sie sprawdzi. zanim na usg będzie widać to jeszcze trochę ale dam znać :) sonia pewnie że Cie pamiętam :) fajnie że nas czytasz i odwiedzasz, może znów będziesz stałym bywalcem?? :) ciezarowka_83 myślę że ten raz to nie zaszkodzi maluszkowi ale rzeczywiście może na przyszłość lepiej unikać takich miejsc skoro źle sie czujesz tylko z drugiej strony zamknąc sie w 4 ścianach to też nie dobrze, może udałoby sie pogodzić to tak że chodzić gdzieś gdzie można posiedzieć na świeżym powietrzu tym bardziej że lato sie zbliża :)

hej dziewuszki :) jak się czujecie? dzisiaj mecz... będziecie oglądać??? ja się zastanawiam czy nie iść na strefę kibica w miasto ale pewnie dużo ludzi będzie... viola trzeba szukać miejsc na świeżym powietrzu do posiedzenia masz rację... ale to nie zawsze się sprawdza.... ja byłam w środę ze znajomymi i siedzieliśmy na parasolach i ludzie palili tam fajki i czasem jak wiatr zawiał to na nas cały dym... masakra.... wtedy zrobiło mi się niedobrze.... gaja a tobie w pierwszej ciąży sprawdził się ten kalendarz???? sonia ja też Cię pamiętam... zaglądaj do nas częściej :) pozdrowionka :) trzymajcie się dziewuszki :)

Ja wczoraj pod narodowym bylam i fajna atmosfera- sporo obcokrajowcow juz ale przede wszystkim warszwka wybyla wczowac sie w atmosfere pilkarska, na szczescie centrum normlnieprzejezdne :) wczoraj wydaje mi sie ze dzidzia znowu mnie "boskowala" delikatnie ale nie jestem pewna. Wizyty w parku na swiezym powietrzu sa spoko i oczywscie bardzo potrzebne w ciazy tylko to troche nie moje klimaty :) ja na basen chodze i na rowerze smigam (w granicach rozsdku).

dzięki dziewczyny za pamięć w miare mozliwości bedę zaglądać a kto wie może jeszcze do was dołącze na "stałe". Viola, Moje konto i wszystkie inne dziewczyny ----- zbajcie o siebie i swoje malenstwa

witam piątkowo kokokoko eurospoko:) haha pewnie ze bede mecz ogladac. juz o 16 przyjezdzaja do nas znajomi, najpierw szybki grill a potem zasiadamy przed telewizorem. dzisiaj nakupowałam mojemu flaki, trąbki i takie tam bo marudził. cale auto sobie ozdobil. gaja mowisz ze bedzie syn? tak tez myslałam, i zawsze chcialam parkę, ale jak sobie teraz mysle to chcialabym druga córcię. zreszta byleby bylo zdrowiutkie, bo to najwazniejsze. a ja dzisiaj zaliczylam pierwsze rzyganko:( niestety i do teraz mnie mdli, nic nie zjadłam, a tu zaniedlugo grill i rybka i kaszanka. o ja biedna. boze przeciez ja nie lubie kaszanki a tak mi po glowie chodzi ze chyba dzisiaj sie przelamie i sprobuje. buziaczki przesylam, milego ogladania meczyku i zeby nasi wygrali. pa

hej laseczki. jednak nie pojechaliśmy do krakowa... trudno, może kiedy indziej. ale nie próżnowaliśmy, byliśmy sobie na wycieczce, pojechaliśmy sobie do zoo oliwa, zaliczyliśmy molo w sopocie i na koniec przepiękny hel. pochodziliśmy sobie trochę po bunkrach. było miło i wesoło. dzisiaj mielisy jechać do temo domu co jest do góry nogami ale teściowa @ dostała i źle się czuła. pozdrawiam:*

hello;) no meczyk już nie długo. Ja oczywiście będę oglądać, bo lubię piłkę nożną;) Ale mój facet jest antykibicem i wybawieniem dla kibiców, bo dzięki niemu, inni mogą mecz spokojnie zobaczyć. Zamienił się z kolegą i idzie na noc do pracy;)Hehe No Magdulińska jestem z Leopoldu;) Rottanka, ostatnio mi tak @ przestraszyłaś, że nie wiem kiedy w tym cyklu przyjdzie;)hehe, ale, że przyjdzie to wiem, bo starań nie było;) Pozdrowionka;))

Co sadzicie o tym?: http://ciuszekbrzuszekimaluszek.istore.pl/pl/bola-meksykanskie-wisorki-dla-ciezarnych-fioletowa-spirala.html ja sobie kupiam i w tym chodze- sie okarze czy skutkuje.

Witam dziewczęta :) ja mam jakies schizy,ze tego dziecka tam nie ma,moge normalnie brzuch wciagnac (tak mi sie wydaje), a zwykle tak do konca nie moglam.niedawno mialam usg i byl dzidzius,wiec jak moze nie byc.10 tydzien tez co ja bym chciala,zeby mi juz brzuch wyrosl?! takie mam glupie i dziwne myslenie... Wczoraj tez bylam w strefie kibica, dla mnie za duzo ludzi, krecilo mi sie w glowie, wiec dlugo nie pobylam tam.

Glodek 86- dokladnie to samo mialam, ale masz juz w miare spokoj bo 10 tydz to 1-szy trymestr z gorki. Hehehe dziecko pojecie abstrakcyjne tylko na zdieciu usg i brak @ ja robilam kontrolne testy ciazawe czy aby napewno to ciaza Ja srodek 2 trym i jest wtedy robi sie inna swiadomosc- cos sie w mozgu przestawia i czujew wieksza swiadomosc bycia w ciazy no i z 2 tyg temu mi troche brzucha wywalilo- ze ludzie zaczynaja ustepowac miejsca w autobusach.

Dziewczyny a ja dzis miałam tak sytuacje..bylam w sklepie na zakupach i nagle takie uczucie dziwne mnie ogarnelo, jakby mi tchu braklo, czulam jakbym miala zemdlec, od razu przystanelam i zaczelam gleboko oddychac...jeju jak ja sie wystraszylam :(

a ty zafasolkowana? Bo jesli tak to przyzwyczaj sie :)

Witajcie dziewczyny Tak czytam o Waszych obawach i złym samopoczuciu, i tak myślę, że ja ich nie miałam. Nie wiem, czy poprostu nie zwracałam na nie uwagi (byłam dośc zapracowana w ciąży) czy może teraz kobiety są wrażliwsze (teza mojej teściwej), a może zaczęłyśmy mówic głośno o naszych problemach... ciezarowka_83 nie przemawia do mnie ten wisiorek:) Gdy byłam w ósmym miesiącu ciąży, przed snem gdy byłam spokojna kładłam pozytywkę na brzuch i puszczałam miłą melodię...i tak do dnia porodu. Mój synek zasypiał od razu sam, nakręcałam mu tylko pozywywkę. Nie wiem co to wielogodzinne lulanie, noszenie i wydziwnianie aby dziecko usnęło. Gorąco polecam. Głodek 86, moją ciążę można było dostrzec już w trzecim miesiącu. Choc zdarzało się, że w piątym miesiącu gdy mówiłam, że jestem w ciąży to mówili, że nie widac. Przed zajściem w ciażę ważyłam 56kg, przytyłam w sumie 13kg. Teraz mam 57kg. Moja kuzynka, trochę szczuplejsza, jest w 20tc i w sumie nie widac, że tej brzuszek to efekt ciąży:) Więc nie przejmuj. magdulinska_83, tak wg kalendarza planowałam pierwsze dziecko, marzyliśmy o synku. Teraz celujemy w córeczkę. Wiele koleżanek i znajomych opiera się na moich "wyliczankach". No i wiele się na szczęście potwierdziło:) Pozdrawiam