przyszłe mamusie 2013r. Zapraszam:)

Ja wróciłam właśnie z mojej pracy - kumpele zaprosiły mnie na 'wigilijną' pizze abyśmy mogły jeszcze posiedzieć razem, bo już może nie być okazji poświętach :) pośmiałyśmy sie, pogadałyśmy i jestem w domku :) lilka - napewno to tylko gorszy dzień, u nas np. taka mgła że nic nie widać i rano też nie czułam sie za dobrze. ja na wigilię mam taki sweterek ala tunika, a na święta wybiorę coś z tego co mam - nie chce za dużo kupować. miałam dziś choinkę ubierać ale ide jeszcze do szwagierki za chwilkę wiec chyba sie nie wyrobie, jutro ubiorę :) a w czwartek chyba popakuję już prezenty żeby mieć w weekend juz tylko gotowanie :D

a ja bylam dzis w ciucholandzie , kupilam sliczne blekitne, sztruksowe ogrodniczki dla mojej dzidziuni, Kappahl za 10zl:) normalnie nowki:) i do tego koszule w krate taka fajna porzadna, tez za 10zl. jestem zadowolona .chociaz mam nadzieje jutro odwiedzic fajny sklepik u rodzicow na osiedlu): i odebrac pieluchy pampersa w promocji ktore przyszly do mojej apteki. i znow bede latac, na 8 mam wizyte u gina swego przedluzyc zwolnienie. najadlam sie teraz kapusniaku bo zmarzlam i leze:) fajny ten wozek ale ja wlasnie tez szukam takiego aby kazda czesc sie oddzielnie odpinala, tako jumper i merc q7 sa super. chociaz jak bede rodzic u arciszewskich u nas w bialym to do smyka dostane 30% rabatu na wozek:) i wyjdzie mi bebetto taniej niz taki fajny co znalazlam na rynku:)

hejka:) nadrobiłam czytanie.... ja dzisiaj poprasowałam część rzeczy dla małej i powiem Wam że się zmęczyłam... niby siedziałam ale jednak.... mnie coraz częściej twardnieje brzucho.... i mała się strasznie rozpycha, normalnie czasem mam wrażenie że zaraz wypchnie mi przez skórę dupkę albo co :P ja w nocy to wstaje najczęściej 2 albo 3 razy... i jak wstaje z łóżka to mnie ciągnie dołem :/ tak nieprzyjemnie, trochę kuje a trochę jak na @ :/ mamucha fajnie że mała się do cyca przekonala :) dziewczyny a słyszałyście o urządzeniu tens do zwalczania bólu? aha i jedna z Was pisała o tym drętwieniu, ja też tak mam, najczęściej jak leże na boku to mi cierpnie skora pod biustem tak pod żebrami :/

hejka moje konto ja pisałam o tym drętwieniu....byłam w szpitalu.Tylko,że u mnie to nie było takie zwykłe drętwienie np że za długo na ręce leżałam.Tylko u mnie było tak,że ręka swobodnie leżała i nagle dostałam drętwienia i straciłam nad nią władzę a potem zaczął drętwieć mi lewy policzek i język tak,że prawie słowa nie mogłam powiedzieć.I w sumie niewiem od czego to było bo w szpitalu tylko wyszło że magnezu miałam mało.I stwierdzili,że to może to.

Ja tez dziołchy pisalam , ze mam drętwienie ale własnie pod piersią a od wczoraj czuje tam straszny bol jak spalam to tak jakby rzebro , trudno to opisac slowami ,ale nawet ubralam stanik bez fiszbin, bo myslalam ze mnie uciska ale bez zmian . a tak poza tym to faktycznie cisza dzis:) kazda zajęta :) ja troche dzis porobiłam i pospałam:) fieranki popralam dwa prania puściłam , poprasowalam , ugotowalam i troche kuchnie sprzątnęłam , wiec nawet dzien na ''marne'' nie zlecial :) lilka jak masz takie dni to leż i nie przejmuj się niczym nasz organizm jest tak ''inteligentnie'' skonstruowany, ze sam domaga sie tego co potrzebujemy w ciazy , kiedys slyszalam jak ktos mowil czy pisal , ze mial zachcianke na mięcho jakies tam i ktos mowi- o to na dziewczynke czy na chlopaka( nie wiem dokladnie co na co);):) a to nie na płeć tylko wyszlo , ze anemia i organizm ''domagał '' sie żelaza apropo zachcianek ja od paru dni jem ser bialy rozrobiony z kefirem i ze szczypiorem a na to szyneczka i ogór kiszony mniam mniam ;) ale nawet mowilam do mojego meza dzis , ze jakos nie mam zachcianek takich strasznych ani strasznych humorow , nerwowa tez nie jestem jakos hormony na mnie nie dzialaja ... moj to ma szczescie powinien mnie na rekach nosic , ze na taka zonke trafil heheh;) ... Nie ma to jak samo zachwala :) hehehe

dzień doberek. ja tez mam takie bóle pod prawą piersią. dla tego całe dnie jak moge to nie nosze stanika, jakoś w tedy najwygodniej bo mam wrażenie że cały czas mnie coś tam gniecie. ale nie mam pojęcia co to może być;/ mój wewnętrzny budzić jakoś jak zwykle obudził mnie o 8.30... chyba już dłużej sobie nie pośpie... wczoraj wieczorem skurcze mnie dopadły, już myślałam że sie rozkręci ale zanęłam i wszystko przeszło;/ a już miałam nadzieje że to może to:D

cześć dziewczyny... rottana mamy chyba podobnie.Bo mnie wczoraj też skurcze łapały i odczuwałam takie dziwne i mocne ciągnięcie,że myslałam o odejściu wód płodowych.Ale włączyłam relaksującą muzyczkę i zasnełam.Przeszło:( Ja właśnie wybieram się do kościółka na spowiedz a potem ubieram choineczkę:)Miłego dzionka:)

kamilki---> mnie tez zakulo kilja razy w pochwie ale przewazal bol w jajnikach i promieniowanie na plecy... no i brzucho twardnial. dzisiaj tez mnie cos pobolewa ale nie tak bardzo. moze trzeba troche posprzatac:-)

rottana i kamilki ---weźcie swych menów w obroty sexik taki mega i przecież nie musicie sie bac ze wywolacie porod bo to o to chodzi !! powiedzcie Im , ze juz Wam ciezko akurat kurcze na swieta moglybyscie wyjsc ...gorezj jak Was zlapie w czasie swiat ;/ zycze szybkiego rozwiazania , bo chyba tego byscie chcialy:) Moja następna noc beznadzieja.... bolał mnie brzuch ani na lewo ani na prawo ani na plecach .....

brzoskwinka---> my to wiemy ale naszym chłopom ciężko jest przegadać... jutro mam wizyte to porusze ten temat to może chociaż lekarce uwierzy:D chociaż teraz to już wigilie podejrzewam spędzilibyśmy w szpitalu:( ciężko przewidzieć co się stanie... ile będzie trwał poród idt...

hej dziewczynki :) Ja gotuję właśnie zupkę pomidorową, dziś mam zamiar wyprać ostatnią partię ciuszków które jeszcze zostały i ubieram choinkę :D ale szaro, mglisto na dworze - wogoóle nie świątecznie więc chociaż w domku będzie ładnie :) kamilki i rottana - noo to juz tuż tuż więc pewnie takie skurcze to teraz normalne... jestem ciekawa która pierwsza obwieści tą szczęśliwą nowinę :D ja jak dziś wróciłam z miasta i przyniosłam torbę z zakupami to w pewnym momencie złapał mnie taki ból w dole brzucha... musiałam usiąść i przeszło a potem Filip zaczął szaleć jak niewiem

viola---> kamilki ma większe szanse przez to że nosi pod sercem córeczke ale ja za to będę rodzić 2 raz więc szanse się wyrównują:D:D aj tam nie ważne która pierwsza, ważne żeby żadna na święta nie wylądowała w szpitalu;/ a może ty nas przegonisz:D:D kto wie kto wie... :P oj mi coś brzuszek i plecki mocio znowu dokuczają... oj oj... czas zastosować chyba cieplutki prysznic...

Dzien doberek. Ja dzisiaj juz sie lepiej czuje chociaz lenia w dalszym ciagu mam , a tu tyle do roboty jeszcze... Wstawilam jedno pranie pozniej drugie puszcze, prasowanie mi sie zbiera powoli, ciuchy mlodego by sie przydalo puscic i uprasowac no i za dani swiateczne powoli sie trzeba brac. Ja wczoraj po poludniu bylam na zakupach wyprawkowych z tesciami wiec zostalo mi juz tylko do kupienia: ocenisept, gaziki, sól fizjologiczna, przewijak, komoda i wózek. Kolyska juz stoi złozona wiec powoli zaczynam widziec koncowke ciązową. Po nowym roku spakuje sobie torbe do szpitala akurat miesiac przed terminem. Kurcze tak teraz czytam i kazda z nas to tylko narzeka na bóle, skurcze itp. Heh jak stare babcie sie zachowujemy :) Ja dzisiaj w nocy na poczatku zasnac nie moglam a jak juz mi sie udało to sie obudilam dopiero o 7:30 i sie jescze polozylam na godzinke. Dzisiaj mi przyszla sukienka w koncu i musze stwierdzic ze naprawde fajna. Ladnie sie dopasowuje do ciala i z kilkoma dodatkami bedzie wygladala bardzo ładnie. Co kuilyscie na prezenty dla swoich tesciow? Ja szukam jakiegos pomyslu i mi nic do glowy nie przychodzi...

viola ja mialam taki ból i ciagniecie w poniedzialek jak wracalam z zakupów, ale jak usiadlam chwilke odpoczelam to sie wszystko uspokoiło. Jutro ide do lekarza na wizyte to mu powiem o wszytskich bólach itp to mi powie czy mam sie martwic czy to normalne.

lilka, viola---> wydaje mi się że takie kłócia są normalne szczególnie jak dużo sie chodzi, sama takie miałam. ale powiedziec lekarzowi zawsze warto. lilka---> no dosłownie jak stare babcie:P ale jeszcze troche i odmłodniejemy:P tylko my i babcie różnimy sie tym że my mamy jeszcze ochote na sex:D

rottana gdyby mnie to ze mnie krocze boli i mlody wysysa ze mnie nergie to by bylo git. Ale jak sie łapie zadyszke po 10cio minutowym spacerze juz to jest lipa :)

Mi sie wydaje że do tej zadyszki przykłada sie jeszcze ta gruba warstwa ciuchów którą mamy na sobie... wiosną czy latem pewnie było by ciut lżej gdyby nie upały wtedy... :) aa i tak źle i tak nie dobrze :D lilka - noo to super że sukienka dobra :) czyli masz ciuszek na święta :) rottana - pewnie że nie ważne która pierwsza ale teraz już bedziemy codziennie sie zastanawiać czy któraś z nas nie ma już maluszka :) ale masz rację święta lepiej spędzić w domku bo co to za święta w szpitalu...

A jak u was obwody brzuszków? Ja wlasnie mierzylam 110 cm na stojąco, a jeszcze 6 tyg przede mna. pewnie sie jescze troszke powiększy :) Viola ale to na Wigilie a jeszcze zostaje 1 i 2 dzien świat :P i w co ja sie biedna ubiore?

lilka - u mnie w brzuszku 116cm :) pewnie dojdzie góra do 120 a może juz nie urośnie :D wiem wiem że to tylko na Wigilię ale nie znajdziesz w swojej szafie nic ładnego w co byś mogła sie ubrac?? napewno masz jakąś tunikę któa sie nada :D u mnie zaczął padać śnieg taki mokry ale jest na plusie więc odrazu topnieje...

Ostatnio chcialam zalozyc tunike na obiad do tesciow to mi sie zatrzymala pod cyckami i dalej ani rusz :Pheh najwyzej zabiore swojemu facetowi koszule :D Ja bylam na zakuach wlasnie wrocilam zachaczylam o ciucha(nic konkretnego nie widzialam). Maly spacerek i juz padam na pyszczek spadek mocy jest ogromny, a w kasie dlakobiet w ciazy tłumy mocherow :P oj chwila odpoczynku mi sie nalezy. Cos zjem i zabiore sie za robote.

Bylam wczoraj u lekarza - to byla moja ostatnia wizyta z nim, bo juz do nowego roku go nie bedzie. Kazal mi brac teraz 3 razy po 2 tabl na nadcisnienie i jakby moje cisnienie doszlo do 160/110 i wiecej to mam jechac do szpitala i w terminie zglosic sie rowniez, bo badajac szyje, powiedzial, ze jest dluga i nie ma mowy teraz o porodzie :) to dobrze, wole dotrzymac do nowego roku, ale wiadomo zobaczymy jak to bedzie, moze zawsze zaskoczyc. Badajac moj brzuch, powiedzial, ze "duzy to on nie jest (dziecko), ale maly tez nie" heh to mi powiedzial :D Jednak mieszkajac z menem jest wiecej roboty na codzien niz jak mialam z mama hehe jego calymi dniami i tak nie ma, bo w pracy, a i tak mi czas leci jak nie wiem.

głodek---> o to masz dobrze:) spokojnie możesz szaleć w kuchni bez obaw że zaczniesz rodzić:) tylko pewnie zmęczenie będzie mocno przeszkadzać. lilka---> heh ja to mam kilka większych bluzek takich ładniejszych w które się wcisne ale za to ze swetrami mam problem. viola---> no no no to sporawy brzusio:) mi się wydaje że mam wielki tak wizualnie a mam 101 czy 102 cm na stojąco:) to co dopiero ty z lilką macie powiedzieć:P u mnie na chwile skurcze się uspokoiły. ale stracha miałam do południa.... tzn stracha... boje się że poprostu zacznę rodzić albo odejdą mi wody jak nikogo w domu nie będzie:P tego najbardziej się obawiam:P ciekawe co mi jutro gin powie. teściowa się dzisiaj ze mnie śmiała że chyba faktycznie się zapre i urodze w Sylwestra albo w wigilie zrobie niespodzianke:P

rottana nie wiem jak ty ale ja mam brzuszek taki szpiczasty strasznie tak jak bym sobie pike pod bluzke podlozula, jak stoje tylem do kogos i ktos mnie nie zna to by nawet nie powiedzial ze w ciazy jestem :)

Noo choinka ubrana :D a ja sobie półgodzinną drzemkę strzeliłam - położyłam sie na lewym boku aby synusia trochę poczuć i usnęłąm. a własnie dziewczyny - jak u was ruchy maluchów?? mi sie wydaje że teraz są ciut słabsze, czuję go w ciągu dnia ale te ruchy są delikatne, no i czkawkę czasem ma więc sie nie obawiam że coś nie tak... głodek - to tak jak ja, u mnie gin też powiedziała tydz temu że widoków na poród nie ma :D więc pewnie sobie do sylwka spokojnie poczekamy :) ja mam wizytę jeszcze 2 stycznia rottana - ja też mam taki okrąglutki brzuszek, w sumie wszyscy mówią że tylko w brzuch mi poszło ale widzę że nogi też troszkę przybrały :P ale chyba kamilki ma jeszcze większy ode mnie i lilki :D :D daj znać jutro jak po wizycie - i wróć do nas jeszcze jako 2w1 :P lilka - ja też mam kilka takich bluzeczek w miarę eleganckich co sie na święta nadadzą :)

ja dzisiaj też padam, byłam odebrać wyniki i przy okazji zajrzeliśmy do praktikera kupić oświetlenie do kuchnni i pokoju... zmęczyłam się :/ już nie mam siły na nic :P w święta też nie mam zbytnio się w co ubrać, muszę szafę przekopać... może znajdę cosik fajnego :) ja jutro też mam wizytę, zobaczymy co mi powie :) dziewczyny mam nadzieje że w święta nikt nie będzie w szpitalu :) dobrej nocki :)

rany wszystkie jutro ida do lekarza ja tez do gina lece :) a ja sie wzielam jeszcze za robienie szarlotki. Ciasto juz zagniecione jeszcze tylko jablka obrac i zesmazyc. Jak juz je obiore to z górki :)

aa to dziewczyny wy też dajcie znać jak po wizytach :) lilka - że też ci sie chce jeszcze tak na wieczór robić tą szarlotkę :D ale jak o niej pomyślę to już mi ślinka cieknie :P

viola---> nie powiedziałabym że są delikatniejsze;/ wręcz bardziej brutalne:D każdy najdrobniejszy ruch czuje a brzuchol kołysa się i pojawiają się góry i doliny że często zaboli. czkawkę też mocno czuje, przynajmniej jedną dziennie ma:P lilka---> mi też brzucho do przodu poszedł a nie w szerz. z tyłu też nikt by nie powiedział że jestem w ciąży. dziwnie taka piłusia wygląda:P i niektóre bluzki przez to źle leża. moje konto---> no to jutro idziemy we 3 do ginów:P ja ide na 16.30. no zaczynają się telefony czy już urodziłam i ile mi zostało... chciałabym już powiedzieć tak urodziłam, jesteśmy w 3 cali i zdrowi:P yyy miałam jeszcze coś pisać ale zapomniłam co mialam do powiedzenia:P

oj ale sie rozpisałyście...:)rottana masz racje z tymi ruchami....są mocne i takie inne.Brzuszek rusza się na prawo i lewo i robi się twardy.Takie górki są.......czasem aż boli:(Ale wiemy przynajmniej że wszystko ok:)Dajcie znać jak tam po wizytach:) U mnie też już choineczka ubrana...większość zakupów porobiona.Jutro jeszcze jadę na zakupy...prezent dla mojego:)Kupie mu ładny srebrny łańcuszek pancerke i spodnie na gwiazdkę:)

Hmm no mój mały jak sie ruszy to też brzuch zafaluje ale wydaje mi sie że rzadziej sie w ciągu dnia rusza... niewiem czy jest co panikować czy może ma dzien lenia... położna mi mówiłą że musze teraz w ciągu dnia czuć ruchy - czuć czuje tylko właśnie rzadziej... czytałam gdzieś na jakimś forum że ktoś pisał że jak ma dziecko czkawkę to przynajmniej liczyć ruchów nie musi... rottana - mi też pytają sie na prawo i lewo jak długo jeszcze i najlepsze: 'a ty jeszcze chodzisz??' - standart :)