Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość rottana

przyszłe mamusie 2013r. Zapraszam:)

Polecane posty

hejka :) ja nie wiem czy przypadkiem małej kolki się nie zaczęły... od paru dni wieczorami marudna jest.... a wczoraj po kąpieli i na cycu wisiała i butelkę jej zrobiłam, cały czas jej coś nie pasowało :/ postękiwała, napinala się nawet parę razy zapłakala.... ah... usnęła dopiero po 23 :/ popuszczała trochę bąków, parę razy bekła i usnęła... chyba ze zmęczenia padła poprostu :P szkoda mi jej... ja muszę się wziąc za robote wreszcie ale nie chce mi sie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja po pierwszym aerobiku :) narazie nic mnie nie boli, fajnie było, dawno sie tak nie ruszałam no ale przyjeżdzam do domu przed 21 a Filip na rękaCH u mojego, gdzie już o tej godz powinien spać no i okazało sie że mały całą godz krzyczał, Bartek wszystko próbował, zdejmować pieluchę, nosić, bujać i nic... dzielnie to zniosł ale jak przyjechałam to Filip był już tak zmeczony że wzięłam go chwilkę na ręce i spał... niewiem czy to ta kolka, czy za wcześnie był wykąpny bo zawsze przed 20 a teraz o 19 - no ale od tego chyba by tak nie krzyczał... obudził sie potem normalnie o 1 i o 6 i spaliśmy w łóżku do 9 :) teraz też śpi w łóżeczku - sprzątałam odkurzaczem i usnął :) kropelka - zawsze muszę go trochę pobujać, chociaż ostatnie dni już wogole nie zasypiał w leżaczku bo albo we wózku albo w łóżeczku rottana - tak jak nie miałaś problemu z zusem z l4 to masz z macierzynskim a u mnie odwrotnie, macierzynski ładnie raz w m-cu będzie wpływał pomiędzy 25 a30 każdego m-ca, za luty i styczen już dawno dostałam kamilki - noo tyle trwa :( też miałam nadzieje że przyjdzie trochę później a tu klapa... ciesz sie póki @ nie ma :D mamucha - u mnie to trochę jak u ciebie, w sercu ścisnęło jak mały tak zapłakał przy szczepieniu ale w sumie szybko sie uspokoił i wiem że musi to przejśc, nie ma wyjścia... szczęście że to raz na 6 tyg tylko... moje konto - może to jakaś łagodna kolka albo poprostu miała gorszy wieczór... tak jak mój wczoraj, zobaczymy jak dziś będzie... Ja jadę po 12 do mojej pracy na imieniny kierowniczki z małym - bo wszystkie sie nie mogą doczekać kiedy go zobaczą :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
spoko fajnie ze sie podoba :) jakby ktoras chciala cos w tym stylu to zapraszam na email podany na linku, jestem w trakcie dogrywanie "meskiej wersji" matylda wstala dzis o 6 i od tej pory spala moze 30 min.....ja mam sporo pracy a ona jak na zlosc marudna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rottana ja wlasnie mialam. wyobrazasz sobie?@skonczyla mi sie wczoraj, trala 5 dni wiec to napewno to i dostalam rowno po 2 miesiacach od porodu przy karmieniu co godzine, dwie;/tez sie dziwie glodek ja to bym zaszczepila od razu na wszystko bo to jednak mniej stresu i dla niego i dla ciebie, bo kazda taka wizyta to stres, po co 2x chodzic, najpierw na podstawowe pozniej na pneumo..niech raz splacze biedaczysko:( ja tak zrobilam, mi lekarka pow zeby na wszystko szczepic szybko tzn im wczesniej tym lepiej dlatego 1 dawke na pneumo juz mamy za soba, na wszelki wypadek dokup sobie jeszcze ten altacet viola no wlasnie i moj musi byc bujany. i teraz pozbylam sie nawyku rak a dorobilam sie nawyku bujania;/ mamucha super ten album, w koncu zobaczylam twoja Matyske;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glodek86
dzieki dziewczyny za odp odnosnie szczepien i okladow. maly juz lepiej, juz dobrze jest. ma jeszcze troszke obrzek na tej prawej nozce, ale rusza i nie boli juz go chyba, bo wczoraj to ruszal i plakal. ja to jestem za bardzo panikara i za wrazliwa. za kolejne 6 tyg znowu babcia z nim pojdzie, bo ja nie chce patrzec na to. nawet lekarz jak widzial mnie na korytarzu powiedzial "jaka odwazna mama" :D hehe wiadomo, ze to dobro dla dzieci, ale.. Ladnie spal w nocy, raz dostal butle. w ogole pielegniarka, ktora go wazyla (przytyl tylko 50g od 1-03) powiedziala, zeby go tuczyc, bo taki chudy, ja juz nie rozumiem tych lekarzy. jedna mi mowi, ze duzy brzuch, ze za duzo dostaje jedzenia, zeby oszukiwac, a nasteona, zeby tuczyc.. jacys pojebani :P takze sie juz ich nie slucham odnosnie jedzenia. mamucha bardzo fajna prezentacja-fajna pamiatka. viola fajna odskocznia od domu nie. tylko gorzej jak wracamy a maly np placze czy jeszcze nie spi, a normalnie jakbysmy byky w domu to by juz lulali. ale nasi faceci tez musza sie nauczyc sami ogarnac dziecko i polozyc spac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glodek86
kropoelka tylko u nas nie da rady od razu zaszczepic tymi podstawowymi i na pneumo, bo maly jest kuty 3 razy i pani dr powiedziala, ze 4 juz nie moze dlatego zalecila wizyte za 4 tyg by na pneumo zaszczepic, a potem za 6 znowu 3 uklucia.i dlatego nie chcialam z nim chodzic tak co chwile i kuc go. ale nie wiem jeszcze co zrobic.moze po tych 6 tyg go zapisze. nie wiem juz sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aa noto lipa glodek;/ja bralam 5w1 i razem z pneumo mial 3 uklucia, mozliwe ze jakbym brala sanepidowskie to by tez mi lekarka odradzila;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze nie mam czasu zeby usiasc na tylku i napisac caly zien cossss kropelka- ja tez biore 5w1 i do tego rota odrazu. A na pneumo i meningo lekarka mi powiedziala ze najlpeije szczepisc okolo 6 i 12 mca zycia. Widac co lekarz to inne rady. My jutro na usg bioderek jedziemy. mamucha- dobre minki Matyska strzela :) viola dzieki za link z ksiazka juz zamowilam :) Jutro tesciowa ma imieniny wiec jedziemy z Młodym na wizyte do babci. kropelka chodzisz na fitnes na globus? Ja sie wybieram po switach bo za tydz dopiero mi sie połóg konczy i na warsztaty wiązania chusty tez ide :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sprawa w zusie zalatwiona. 15 maja mi wyplacic za styczen i luty. i 29 za marzec juz. u mnie pojawil sie ten problem bo kase za l4 wyplacal zaklad pracy i on sie rozliczal z zusem a teraz wyplaca mi zus i kaufland nie przeslal jakis tam dokumentow i dla tego wszystko bylo wstrzymane. maly juz wykapany padl. ja tez zaraz zasne bo ledwo na slepia patrze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze mam nadzieje że ta książka pomoże mi zrozumieć choc trochę mojego synka bo przez ost dni wydaje mi sie że go wogole nie rozumiem, niewiem o co mu chodzi, dlaczego płacze :( i to jego spanie w dzień mnie trochę dobija a raczej to że nie chce spać w łóżeczku i już sama niewiem jak mam go usypiać... niewiem może to że wysypia sie w nocy odbija sie na dniu potem?? dziś np. widziałam że jest strasznie zmęczony przed 19 i na rękach mi usypiał a jak tylko odłożyłam do łóżeczka krzyk jakby go łóżeczko parzyło... potem już go nie brałam jak płakał tylko głaskałam po główce, dawałam smoka i ok. 19 zdrzemnął sie pół godz do kąpania... no i po jedzeniu zasnął w łóżeczku praktycznie bez przeszkód - już go łóżeczko nie parzyło :/ rottana - a twój mały za każdym razem zasypia tak ładnie w łóżeczku?? w dzień tez?? lilka - nie ma za co :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
może to trochę ten katarek też mu przeszkadza... sama niewiem, ale nie chce go przez to że ma katarek nauczyć jeszcze bardziej noszenia na rękach... przed południem np. spał w łóżeczku przez tyle czasu przez ile odkurzałam... wyłączyłam odkurzacz - Filip oczy jak 5-złotówki :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
viola ja w sobote odkurzylam cale mieszkanie a maly przez ten czas spal w bujaku jak gdyby nigdy nic, i jeszcze go przestawialam, i jezdzilam obok niego i nic :D a moj dzisiaj zasnal po kapaniu bez jedzenia nie wiem co mu sie stalo. Czekamy z butla w pogotowiu moze sie namysli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny nawet nie mam czasu siasc i cos napisac i musze nardobic Wasze wpisy tylko troche tego mam, jakos jak mala spi to szybko , sprzatanie ,obiad ,wyparzanie butelek etc. , no i ogarniecie siebie bo staram sie nie zapuścić i tak leci dzien za dniem strasznie dziecko pochalania mi czasu a nie mam nikogo do pomocy tata 50 km mama w Polsce juz i tylko maz ale on pracuje wiec sama jak palec jestem , ale bynajmniej jak sobie zrobie tak mam . plusy i minusy . teraz robie okłady z cieplej pieluchy na kolki,troche dziala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja z małą usnęłam przed 21, położyłam ją na łóżku u nas pogadałam do niej, pokazałam nowe grzechotki i dałam jej lusterko... ale się bidulka nadziwić nie mogła że widzi siebie... normalnie spokojna jak nigdy jakby ją ktoś zaczarował... ciekawe co sobie myślała :P no i nawet nie wiem kiedy usnęłyśmy, teraz dałam jej cyca ale nie chciala zbytnio ja poszlam pod prysznic i śmigam dalej spać :) dobrej nocki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny jak tam nocka....u mnie norma.Poszła spać 22:15 i pobudka 6:20:)ale zauważyłam,że biedna ma jakieś boleści.Czy wasze dzieci miały takie akcje przy jedzeniu.....ksztusi się,ulewa a mimo to ciągnie mleczko bo jest głodna.Niewiem co jest:(skręca się i stęka.Kupkę robi bez problemów co dzień.kropelki też jej daję,mleka nie zmieniłam.Pomóżcie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lilka wlasnie nie chodze bo nie mam jak dojechac;/ ode mnie to troche daleko i poczekam az sie cieplej zrobi to wtedy malego w wozek i do autobusu. ale myslalam o tych warsztatach z chust bo mam taka jedna w domu i nie umiem wiazac;/ wiesz kiedy sa? a propo fitnessu, wczoraj sie zdolowalam bo w koncu 1 raz zaczelam cwiczyc, ale tak mi to marnie szlo ze glowa mala:( strasznie cienki bolek jestem i zero kondycji;/ehh viola ja tez tak mialam z malym ze jak tylko go odkladalam to krzyk, dlatego teraz nie pozwalam mu usypiac na rekach, wkladam do bujaka bujam i tam zasypia, a jak to jest z waszymi dzieciakami? czy ona usypiaja same? wkladacie je do lozeczka i zasypiaja bez zadnej pomocy? czy musicie costam pokombinowac zeby zasnely? jak rytulal zasypiania u was wyglada? moje konto moj tez luka w lusterko i tez sie zastanawiam co sobie mysli i co on wogole sobie mysli o wszystkim i jak postrzega swiat:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ehh u nocka w miarę dobrze, obudził mały sie o 12 ale przekimaliśmy do 12.30 i dostał mleczko, przebrałam go bo sie osikał i odłożyłam do łóżeczka a tu słyszę że stęka i za chwilę poszła kupa, no więc znów przebieranie i sie rozbudził więc mu dłużej poszło usypianie ale usnął. za to jak wypił mleko po 9 to poszłaaa fontanna na pół podłogi... niewiem czemu - pił po 3h więc brzuszka pełnego nie miał. i potem już był tylko marudny, zdrzemnął sie pół godz, i o 12 poszliśmy na spacer. teraz śpi we wózku jak narazie... no własnie inne mamusie - wypowiedzcie się jak to jest z usypianiem waszych maluchów?? bo ja łapię sie na tym że nie mogę sie doczekać kiedy przyjdzie wieczór bo wiem że po kąpaniu i jedzeniu idzie grzecznie spać i w nocy też, a jak przychodzi dzień to z góry myślę jak to znów będzie z usypianiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie z usypianiem bywa roznie- zw w dzien robi cyrki nie wiem o co zupelnie, nocne raczej spokojnie czasem zdarzaja sie jej wyskoki i walczy po odlozeniu z 1h i ja co 5 min latam ze smoczkiem ale staram sie nie brac na rece. od 3 dni jest massakra ze spaniem dziennym- spi po 30 min i pozniej albo beczy albo wymaga calkowitej uwagi- nie wiem dlaczego sie popsula

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
viola moj tez spi w wozku po spacerze, a ty twojego rozbierasz i dopiero kladziesz do wozka? czy rozpinasz lekko kombinezon i nie ruszasz go z wozka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kropelka - rozpinam tylko kombinezon, zdjemuję czapkę i przykrywam delikatnie kocykiem. jakbym mu całkiem zdjęła kombinezon to by sie pewnie obudził. aa on jeszcze śpi - już ponad 3 godz... ale będzie głodny jak sie obudzi... mamucha - no to u mnie też nocki są spokojne... a może mała ma ten skok rozwojowy czy jak to sie tam mówi?? a powiedz mi jak zaczęłaś wprowadzać ten Łatwy plan to tak poprostu - najpierw jedzonko, potem zabawa i spanie?? i to tak poszło łatwo??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak zaczelapm po prostu od zarcia co 3h a reszta jakos sama sie unormowala- jak chce mala dojadac miedzy posilkami to dostaje herbatke lub soczek. Niesamowity jest ten LP ze jak sie tylko to zarcie ogarnie to reszta jakos sama wychodzi LP laczy sie z wybudzaniem malucha- jak mala ma zjadla np o 11.30 a kolejny posilek wypada o 14.30 i usypia od razu po jedzonku (czasem tak bywa) to ja budze na to jedzonko na 14.30 a jak usnie np kolo 13.30 i spi tylko 1h to jej daje jeszcze 1h

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co do spania po spacerze- to daje spac w zaleznosci od tego kiedy zjadla :) ale zazwyczaj klade ja zapakowana do lozeczka i otwieram okno albo klade do lozeczka rozpinam sciagam czapke i wyjmuje raczki i nozki i przykrywam kocykiem- w tej opcji 2 czesciej sie budzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmm ja usypiam na rekach. ale w zasadzie to krotko trwa. po kapieli i po butli. biore na rece, siadam, troche poklepie po pupce, pobujam, czasem pospiewam :P i zasypia. czasem jest tak, ze odloze do lozeczka i sie budzi, ale zostawiam, pokreci sie i zasypia. albo czasem druga proba usypiania. U mnie nocka ok. jak wrocilismy do domu, po paru godz dalam jeszcze butle i usnal mi na rekach potem. spal gdzies do 3 i potem do 6. i znowu zdrzemnelismy sie gdzies do 10 od 7. a w dzien troche drzemie, troche sie bawi, lezy na lezaczku i sie wyglupiamy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
viola ja tez tak robie ze rozpinam tylko kombinezon ale on dzis byl przez to taki spocony ze juz jutro bede go rozbierac, trudno;/ najwyzej sie obudzi;/ mamucha to az 3h przerwy w jedzeniu? kurcze moj ledwo 2 wy3muje;/hmmpo mm pewnie by wy3mal ale nie wiem czy wytrzyma po moim mleku, ciekawe czy autorka brala to pod uwage

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kropelka- brala brala i tam jest rozdzial na ten temat- baba brala wogole wszystkie opcje pod uwage.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kropelka - u moich rodziców w mieszkaniu nie jest jakoś bardzo ciepło ok.19-20st i w sumie jak ma spocone to tylko plecki ale to czasem... najgorzej jest zdejmować czapkę bo zawsze zaczyna sie kręcić i czasem już nie śpi. ale dziś spał 3,5 h mamuha - aa czyli tzreba wybudzać jak co... fakt że mój rzadko przesypia godziny jedzenia ale dziś np. tak, bo miał przerwę ciut ponad 4h. Popołudniu przespał sie tylko pół godz w leżaczku i od 18 nie spał, ja poszłam na 19 na aerobik i bałam sie że mały da taki koncert mężowi jak w pon, ale wróciłam po 20 to mój go już po kąpieli ubierał i ja tylko dałam mleczko i przed 21 położyłam do łóżeczka i usnął bez żadnych przeszkód - mój maluszek kochany :D zobaczymy jak noc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka ja czuję,ze będzie dziś ciężka noc.....mała po kąpieli zrobiła kuokę ale bardzo rzadką i miała problem z wypiciem mleczka....jadła przed 19 więc przed 22 miała dostać kolejną porcję....ale tak stękała,prężyła się,pluła tym mlekiem ,że wypiłą tylko 90 i poszła spać.....niemam pojęcia co może byc przyczyną problemu z jedzeniem:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×