Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość rottana

przyszłe mamusie 2013r. Zapraszam:)

Polecane posty

kropelka - a nie masz czasem dłużej urlopu?? bo mój też kończy sie jakoś na początku czerwca ale + 4tyg dodatkowego i wychodzi mi do 5 lipca, a teraz jeszcze można wniosek pisać o dodatkowe 2tyg i te 26tego nowego ale to chyba jak ustawa wejdzie czyli 17 czerwca. myśle że nie będzie prblemu z urolpem wypoczynkowym w miedzyczasie ale tylko zastanów sie czy aby napwno już masz koniec go teraz pod koniec maja mamucha - a to małej już z żyły pobierali?? bo wiem że takim maluchom jak mój to z paluszka ale widocznie twoja już za duża. na dworze pewnie będzie spokojniejsza :) my teraz znów na dwór, byliśmy 3h przedpołudniem i teraz idziemy bo niedługo pewnie burza przyjdzie bo sie zaczyna chmurzyć a gorąco jak niewiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam macierzynski od 30 stycznia i z dodatkowym wychodzi mi do 16 lipca. Dzwonilam dzisiaj do tego nieszczesnego ZUSu to mi kobitka powiedziala ze narazie nie maja zadnych info i mowila zeby dzwonic co jakis czas albo patrzec na stronce w aktualnosciach. Mojemu dziecku dzisiaj znowu odbilo i nie chce isc na spacer bylam z nim 10 min i mi sie rozryczal (najedzony, przewiniety, ubrany odpowiednio do temp tylko w bodziaka z krotkim rekawem). Nie wiem uz naprawde nie wiem c jest nie tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glodek86
Moj maly mnie czasem wykoncza. Az czasem mam dosc. Nue wiem co sie dzieje czy to dziasla czy co. Co rusz to beczy. Na dworzu spokojny-chyba cake dnie bedzue spedzal w wozku na spacerach. W nocy spi z przerwami na jedzenie. A w dzien jak siedzimy w chalupie to ciagle ryk. Dzis bylismyu neuroliga-pani dr sie jemu nie spodobala plakal na jej widok ze uspokoic nie moglam hehe wszystko wporzadku. Potem ortopeda-tu bartek smial sie w nieboglosy :)) tez bioderka ladne, mamy sie pokazac jak bartek zacznie xhodzic. Kazal nic nie robic ze bartek sam ma dojsc do siadanie stania i chodzenia. Noj ryczek spi w koncumoge odetchnac.zastanawiam sie tez czy to nie pi tych sloiczkach? Bo zachowuje sie tak od 2,3 dni. Jak wrocil od dziadkow heh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no hej :) viola nasza marysia to zależy... czasem na macie może poleżeć i 1,5 godziny i wtedy ja mogę w domu ogarnąć - tylko muszę przychodzić i puszczać jej te melodyjki jak się skończą... a czasem 5 minut nie poleży bo sie wnerwia... u nas mała cały czas się ślini - ale mojej koleżanki córka ślini się od pół roku i zębów brak... więc może to jeszcze potrwać :P nasza najspokojniesa na spacerach :P lubi jeździć w wózki najlepiej bo wybojach :P zapowiada się upał dzisiaj :) miłego dnia ja idę ogarniać burdel w chałupie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gadalam z kadrowa i mam do 28 maja plus 4 tygodnie dodatkowego wiec caly macierzynski konczy mi sie 25 czerwca, mam nadzieje ze do tego czasu ustawa wejdzie w zycie. Piotrek zrobil wczoraj cyrk z zasypianiem. czuje sie jakbym miala w domu 4miesiecznego noworodka;/ nie chce spac na wieczor, placze, w nocy budzi sie co niecale 2h;/ jak to zrobic zeby on na spacerach nie spal? bo to sie strasznie odbija na nocnym usypianiu;/ maz idzie w kime bo do pracy a ja zamiast razem z nim to do 2 pokoju kombinowac cos z piotrkiem;/ lilka moj tez ostatnio wraca ze spaceru z rykiem;/ normalnie nabawilam sie awersji do spacerow bo zawsze wracamy na sygnale i tez nie wiem ocb glodek twoj to przynjamniej na dworze spokojny..moj wychodzi na spacer z krzykiem i wraca ze spaceru z krzykiem;/ moje konto ja sie ostatnio spotkalam z siostra i jej maluch ma 9 m-cy i jeszcze nie zabkowal;/ jem sniadanie i zbieram sie na dwor bo po 16 brat ma mi przywiezc plyte z tymi fotkami z sesji, ciekawe jak to wyszlo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej widze ze maluchy sie zmowily z tymi spacerami bo Matyska tez robi cyrk polowa spaceru spoko a 2-ga beznadziejna i oczywiscie powrot z rykiem. wogole jest bunt na spanie w dzien jak przespi 3h to jest mega sukces a z tym zabkowaniem roznie bywa. przyjaciolki mala skonczyla 9 miechow i wtedy 1 po2 - w 2tyg wyszlo 6 zabkow. Massakra oni wogole nie spali biegunka,goraczka....wiec ekstra. U Matyski pod skora widac zeby ale sie jeszcze nie wybijaja a slinotok do pasa i nin stop raczki i zabawku w buzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny a moze to pogoda i tmperatura tak wplywa namaluchy. Ja niby staram sie nie wychodzic z malym w te najwieksz upaly czyli miedzy 11 a 15 jak jest najwiksze slonce i duchota to sobie na balkone siedzimy, a i tak mieszkanie teraz caly czas wietrzone. okna poroztwierane wszedzie.No moj wczoraj tak zaczal marudzic ze juz my slalam ze na obiad to pizza bedzie bo na zakupy wyjsc nie dalo rady ale na szczescie sie jakos uspokoil :) A swojego dziecia to ja teraz ubieram w samego pampersiaka i koszulke z krotki rekawkiem jak robi sobie drezmke to albo go tetra zakrywam albo takim cieniutenkim kocykiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qazwsx1991
hej:) my juz od wczoraj w domku:) pierwsza noc była cudowna, oby wszystkie były takie. mała wykąpaliśmy koło 22, zasneła po 23 i spała prawie 5 godzin:) potem pobudki co godzine ale te 5 godzin snu bezcenne. mam nawał pokarmu ale jakoś sobie radzimy, nie jest tak źle w porównaniu z bólami porodowymi. po porodzie mam mniej o 5,5 kg wiec jeszcze około 10 zostało:) pozdrowionka mamuśki, ja jestem najszczesliwsza mama na swiecie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja mam dola eh mój tak mnie wkurwia, najchętniej zabaralabym się stad i poszla w pizdu... My długo dziś spacerowaliśmy, Bartek tez długo spal w wozku. szamie ladnie deserki i obiadki, naprawdę fajnie się nauczyl jesc z lyzeczki. Najladniej zasypia mi na noc. dziś np. poglaskalam jego po glowce, on tak fajnie patrzyl na mnie swoimi pięknymi oczkami i po chwili poszedł spac. Rano natomiast dal mi koncert. nie mam wozka w domu, musze po niego isc do takiego schowka. marudzil mi (chyba był spiacy), miałam na rekach, bo ciagle ryk, polozylam na lozku, bo w końcu musiałam wyjść po wozek, a ten taki krzyk, ze mi się prawie zanosil eh. w wozku zaraz zasnal. u mnie pada teraz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze dziewczyny niewiem co sie z moim małym dzieje - tak ładnie zasypiał w łóżeczku a teraz MASAKRA. dziś da ł taki popis krzyku i pisku że chyba cała ulica go słyszała... w koncu wzięłam na ręce, i jak już był prawie usypiający odłożyłam do łóżeczka i śpi... rano usypiałam go 45min a spał pół godz :/ jak stoje przy łóżeczku ok a jak tylko odejdę krzyk (właśnie nie płacz - tylko krzyk) oprócz tego jest strasznie kochany - spacery uwielbia, w domu cały czas praktycznie sie śmieje, nauczył się pluć i ciągle pluje - i takiego go uwielbiam, ale jak przychodzi czas zasypiania to ja już cała w nerwach że znów będzie krzyk :( lilka - aha, czyli dopóki ustawa nie wejdzie to tak naprawdę niczego nie możemy być pewne... mam nadzieje że ten 17 czerwca szybko nadejdzie i wszystko wypali. ja mojego w samym pampersiaku położyć nie mogę bo mu z dupki sie zsuwa :D zawsze body musi mieć :) kropelka - myślisz że jak nie będzie spał na spacerach to lepiej będzie spał w nocy?? mój na spacerach śpi dużo, i jak już wieczorem uśnie to prześpi ładnie też noc. qazwsx1991 - grzeczniutka córeczka :) najważniejsze że mamusia szczęśliwa :) mój też sie ślini, ciągle ręce w buzi ale do zębów chyba jeszcze trochę :) ale np. mojej koleżanki synkowi pierwszy wyszedł już w 4 m-cu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
głodek - ja też nie mam wózka nie mam w domu i wogole nie wnosimy bo mamy wąskie schody także rano spanie to tylko łóżeczko... i problem... podejrzewam że we wózku było by duużo szybciej no ale cóż... a mój mąż miał dziś wypadek w pracy i od 12 do 16 spędziliśmy w poradni chirurgicznej a mały najpierw ze szwagierką a potem z moją mamą. mój sobie palec nieźle rozwalił u prawej ręki i ma 10 dni l4

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak was czytam o waszych mluszkach i mi troche lżej na sercu bo myslalam ze tylko ja mam takie jazdy z dzieckiem... juz sie zaczelam zastanawiac czy to ja robie cos nie tak czy o co kaman ale widze ze kazdemu cos odbija delikatnie :P Ja mam ten komfort ze mieszkamy na parterze wiec wozek caly czas w mieszkaniu stoi i w kazfej chwili moge go zapakowac i zabujac i spi. Ale to tez jest zle bo sie do wozka strasznie przyzwyczaja i pozniej bede miala problem z uspieniem w łóżeczku :( My bylismy dzisiaj na spacerku 2 razy okolo 16 na godzinke ale wrocilismy na syrenie do mieszkania :P i drugi raz juz wieczorkiem po 18 i ladnie zasnal i wrocilismy po 20 do domq. Chyba jednak te temperatury mecza i draznia malego. Troche mnie to wkurza bo nie moge sie z malym w dzien nigdzie ruszyc jedynie na balkon a jak jakies zakupy czy cos to odpada. Co do macierzynskich trzeba czekac, niby ta kobitka w ZUSie mi powiedziala zebym dzwonila co tydzien zeby sie dowiadywac bo one narazie nie maja zadnych info konkretnych. Ja mam ciag dalszy wizyt u stomatologa, stwierdzilam ze jak juz zaczelam chodzic to wymienie sobie wszystkie plomby bo te co sa to juz maja kilka ladnych lat i tam juz apokalipsa jest pod nimi. Tak wlasnie bylo juz z jednym zabkiem, po sciagnieciu starego amalgamatu okazalo sie ze zab do kanalowego leczenia jest i z jednej wizyty zrobily sie 3, bo duzo dlubania w nim bylo :( Wykoncza mnie te wizyty! Moje male juz spi grzecznie od 21,30. Wczoraj mi zgasl bez kapania o 19 spal do 2 w nocy obudzil sie na cycka i poszedl spac jeszcze do 7 :P Kolezanka mi dzisaj mowila ze kupila jakies serum, czy zel do ciala do Body Wraping, ktory pomaga na zwalczanie cellulitu i nadmierej tkanki tluszcowej. Smaruje cialo, okreca folia spozywcza i podobno po 2-3 tyg sa efekty. Jak sie u niej sparwdzi to tez kupie :) firma BingoSpa. qazwsx super ze sie odnajdujesz w roli mamy :) jak by nie patrzec szczesliwa mama to szczesliwa dzidzia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
glodek- nie ty jedna sie wkurwasz na swojego, ja tez dre koty z moim a o sexie to juz nie wspomne... jak tak dalej pojdzie to znowu dziewica zostane...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a tu co żadna nic nie napisala rozstałam się dziś ze swoim... okazal się jebanym swinia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qazwsx1991
glodek 86 współczuje ci, trzymaj się, może facet zrozumie co robił nie tak i znowu bedzie dobrze. ja nie narzekam na moego meza, duzo mi pomaga przy małej i stara sie ogólnie. moja mała jest cudownym dzieckiem:) śpi w nocy i musze ją wybudzać na karmienie, ale nie jakoś regularnie, jak sie obudze i widze ze już ponad 3 lub 4 godziny mineły to ją budze. także chodze wyspana bardziej niż w ciąży:D dziś tylko coś jej sie zwraca jak zje to rzyga, chce drugiegi cyca i dam jej i znowu rzyga, mam nadzieje ze nie bedzie tak cały czas bo co karmienie trzeba bedzie przebierać. pozdrowionka mamuśki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u nas pada dzisiaj... pogoda nie za bardzo :/ głodek współczuje... ale to już pewne? może cosik się zmieni... może on zrozumie i będzie dobrze.... :) moja mała przed chwilą usnęła :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
glodek a co sie stalo jesli moge zapytac? bo nie wiem czy chcesz o tym mowic publicznie na forum... moze sie pogodzicie jeszcze. Pamietasz jaki ja mialam jazdy ze swoim na poczatku jak do Was dolaczylam? Trzymam kciuki za dobre zakocze ie :) my sie zbieramy na obiad do dziadkow, bede wieczorkiem, milego dnia wszystkim :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
glodek a co sie stalo jesli moge zapytac? bo nie wiem czy chcesz o tym mowic publicznie na forum... moze sie pogodzicie jeszcze. Pamietasz jaki ja mialam jazdy ze swoim na poczatku jak do Was dolaczylam? Trzymam kciuki za dobre zakocze ie :) my sie zbieramy na obiad do dziadkow, bede wieczorkiem, milego dnia wszystkim :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
glodek a co sie stalo jesli moge zapytac? bo nie wiem czy chcesz o tym mowic publicznie na forum... moze sie pogodzicie jeszcze. Pamietasz jaki ja mialam jazdy ze swoim na poczatku jak do Was dolaczylam? Trzymam kciuki za dobre zakocze ie :) my sie zbieramy na obiad do dziadkow, bede wieczorkiem, milego dnia wszystkim :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
glodek a co sie stalo jesli moge zapytac? bo nie wiem czy chcesz o tym mowic publicznie na forum... moze sie pogodzicie jeszcze. Pamietasz jaki ja mialam jazdy ze swoim na poczatku jak do Was dolaczylam? Trzymam kciuki za dobre zakocze ie :) my sie zbieramy na obiad do dziadkow, bede wieczorkiem, milego dnia wszystkim :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
głodek - no co ty?? tak na poważnie na 100%?? może uda sie jakoś wam jeszcze poukładać... wyżal sie, wygadaj - będzie ci lepiej. ja wczoraj nie pisałam bo też sie z moim cały dzień kłóciłam i trwa to praktycznie do teraz :/ jakoś nie potrafię zrozumieć - jak ktoś idzie pomagać koledze to pomagać tak?? a nie pić... można wypić 1-2 piwka ale bez przesady... ee tam, szkoda słów. u mnie i wczoraj i dziś pada... na spacer wyjść nie można, za chwilkę wybierzemy sie do teściowej na kawę ale pewnie autem bo na wózek za mocnio pada. mój mały coś zaczął ostatnio mocno ulewać... po każdym jedzonku niewiem czy wasze maluchy też tak mają?? odbije a po jakimś czasie poleci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja Liwka jutro skonczy miesiac :) nie wierze, jak czas szybko leci! I tez usmiecha sie do wszystkich :) jest to najpiekniejszy widok na swiecie!!! :) Zmienilam malej MM z Nestle Nan pro 1 na Hipp Combiotik 1 i jest o niebo lepiej.. do tego kropelki Bobotic i nie zapeszajac, od 3 dni nie mamy problemów z brzuszkiem :) a tak to wciaz grzeczniutka, spi po 3-3,5 godz. w ciagu dnia, w nocy potrafi czasem sie rozpedzic do 5 ale to rzadko. qazwsx1991 - ogromne gratulacje!! doczekałaś się :) glodek 86 - i ja wspolczuje, cholera, fatalna sytuacja..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qazwsx1991
mini 93 Twoja skończy miesiąc a moja tydzień:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cos mnie tknelo i wzielam jego tel, tam zobaczyłam "odpowiedniego" smsa do kolega i wszystko wyszlo. viola smiac mi się chce, bo mój (już nie mój) tez chodzi niby pomagać koledze i wraca podpity. tylko teraz okazało się jeszcze, ze to pomaganie to jakies dupy dodatkowo... Także jutro jade, zabieram większość swoich rzeczy, musze zalatwic transport jakiś by przewieźć meble. Jeszcze wczoraj dzwonil, dziś nic, 0 odzewu, jeszcze myśli, ze może będę go przepraszać czy co. mi nie chodzi nawet o mnie, ale zadzwonić o Bartka spytac, nic go nie obchodzi, dlatego w dupie mam takiego tatusia. gdyby jeszcze przyszedł, chciał rozmawiać, przepraszal czy cos to bym się zastanowila ze względu na Bartka, a tak.. ale nie spodziewałam się tego po nim. jeszcze niedawno mi się oswiadczyl, kurwa i po co.. ????? klocilismy się klocilismy, ja się czepiałam, ale miałam o co, a on sobie rozrywek kurwa szukal. wolal spedzac czas z kolega i jak widać z dupkami, a nie ze mna i Bartkiem. Znalazlam fajny sposób na usypianie Bartka - biore gondole od wozka sama i jego w niej bujam i tak już dziś 2 raz mi ladnie w niej zasnal. Troche plakalam, wiadomo smutno, Bartka najbardziej mi szkoda, nie będzie miał ojca i zmarnowane ponad 4 lata... kurwa ja to mam zycie. czasem nie chce mi się zyc, wszystko spieprzone, ale musze dla Bartka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qazwsx1991
głodek 86 szczerze ci wsspółczyje, bo szkoda nie tylko ciebie ale i malenstwa. niektórzy faceci to podłe swinie niedojrzałe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Głodek bardzo mi przykro... szkoda tych 4 lat.... ale masz wspaniałego synka :) teraz on jest najważniejszy i jak masz być z kimś nieodpowiedzialnym to sama wiesz.... czasem lepiej się rozstać niż być w jakimś chorym związku na siłę... może jeszcze się odezwie i może wyjaśni wszytsko... dawaj znać i trzymaj się :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u nas przełom, w sb wieczorem piotrek 2x przewrocil sie z brzucha na plecy i w sb zjadl jablko, bardzo mu smakowalo. na spacerach ciagle placz;/ jutro wybieram sie do pracy pogadac o moich dalszych planach i az mnie skreca ze stresu;/ mały nadal spi od nocy.. viola u mnie zasypianie tez nie idzie;/ zwlaszcza na noc, w dzien nawet sie nie staram;/wspolczuje mezowi:( lilka nie strasz, ja tez mam takie plomby;p viola u mnie tez tak jest z wychodnym meza. ostatnio powiedzial ze nie bedzie mi obiecywal o ktorej wroci bo nie chce skladac niepokrytych obietnic i moze to lepiej, poszlam spac a nie czekalam na godzine z zawodem ze znowu nawalil;/ glodek lipa;/ a te smsy to takie serio jednoznaczne? moze on twierdzi ze nie bedzie sie tlumaczyc bo nie ma z czego, bo winni sie tlumacza, hm mam jakies przeczaucie ze to moze jeszcze nie koniec;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u nas przełom, w sb wieczorem piotrek 2x przewrocil sie z brzucha na plecy i w sb zjadl jablko, bardzo mu smakowalo. na spacerach ciagle placz;/ jutro wybieram sie do pracy pogadac o moich dalszych planach i az mnie skreca ze stresu;/ mały nadal spi od nocy.. viola u mnie zasypianie tez nie idzie;/ zwlaszcza na noc, w dzien nawet sie nie staram;/wspolczuje mezowi:( lilka nie strasz, ja tez mam takie plomby;p viola u mnie tez tak jest z wychodnym meza. ostatnio powiedzial ze nie bedzie mi obiecywal o ktorej wroci bo nie chce skladac niepokrytych obietnic i moze to lepiej, poszlam spac a nie czekalam na godzine z zawodem ze znowu nawalil;/ glodek lipa;/ a te smsy to takie serio jednoznaczne? moze on twierdzi ze nie bedzie sie tlumaczyc bo nie ma z czego, bo winni sie tlumacza, hm mam jakies przeczaucie ze to moze jeszcze nie koniec;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ten tydzień okaze czy będziemy razem czy nie, czy dam jemu ostatnia szanse. Bylam dziś po trochę rzeczy, natrafiłam na tesciowa niestety, od razu zadzwonila do niego i chciał ze mna rozmawiać, ale ja nie chciałam. tesciowa niby twierdzila, ze się nie wtraca, ale oczywiście obrala strone jego. potem dzwonil do mojego brata (z nim bylam) i do niego dzwonil, w końcu wzielam tel. twierdzi, ze ten sms to glupi zart. aha, ja taka naiwna i glupia nie jestem. to dlaczego od razu tak tego nie tlumaczyl? zawsze jest trochę prawdy, zresztą ja nie wierze, ze to zart. glupi zart. wczoraj się nie odzywal, bo niby ja tel nie odbieram heh niby prawda. zobaczymy jak będzie się zachowywal w tym tyg, czy będzie jemu zalezalo itp. robie to tylko ze względu na Bartka. jeśli będzie miał wszystko w dupie to KONIEC.i oczywiście wtedy 0 wychodnego z tym kolega beze mnie-jeśli na to nie pojdzie to tez nara. Przez to wszystko w domu nieogarnięte, balagaan mam, ale po prostu o niczym innym nie mysle. Bartus teraz na spacerku z moim bratem i bratowa, a ja trochę ogarne w końcu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×