Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość Katarynka17

MonaVie - jakie są wasze opinie?

Polecane posty

Gość gość
Tak , tak cieniaski , dla takich jak wy wszystko jest piramidą :) Ty biedny co go oszukali na 2 butelki, nie masz juz gdzie tych kłamstw wypisywać ? Biedny myslal ze kupi pakiet o pieniadze sie same bedą robić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Warszawska prokuratura zajęła się sprawą zakłócania pogrzebu gen. Wojciecha Jaruzelskiego i prowadzi postępowanie sprawdzające. Jednocześnie w odrębnym dochodzeniu zarzut "złośliwego przeszkadzania pogrzebowi" usłyszała jedna osoba. - Prokuratura prowadzi w tej sprawie dwa postępowania. Pierwsze, sprawdzające, dotyczy ogólnie zbadania kwestii zakłócania pogrzebu gen. Jaruzelskiego. Drugim jest dochodzenie, w którym policja postawiła już zarzut złośliwego przeszkadzania pogrzebowi poprzez wykrzykiwanie haseł Dariuszowi Z. - powiedział rzecznik warszawskiej prokuratury okręgowej prok. Przemysław Nowak. Sprawami zajmuje się Prokuratura Rejonowa Warszawa-Żoliborz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pogrzeb gen. Wojciecha Jaruzelskiego odbył się w piątek na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach. Uroczystości towarzyszyły gwizdy i okrzyki przeciwników pochówku autora stanu wojennego na tym cmentarzu. Zgodnie z Kodeksem karnym, "kto złośliwie przeszkadza pogrzebowi, uroczystościom lub obrzędom żałobnym", podlega karze do dwóch lat więzienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wojciech Modest Amaro przygotuje kolację dla światowych przywódców, którzy wezmą udział w obchodach Dnia Wolności w Polsce. Poznaliśmy menu, jakim uraczy m.in. Baracka Obamę. Wymyślnie, ale kuchnia oczywiście sezonowa polska. Zgodnie z filozofią Wojciecha Modesta Amaro, właściciela jedynej w Polsce restauracji z gwiazdką Michelin. Kucharz, znany także z polsatowskiego "Hell's Kitchen" (półfinał we wtorek o godz. 20.05), zdradził dziennikarce z Polsat News Magdalenie Cenker, co przyrządzi na kolację dla goszczących w Warszawie światowych przywódców. I tak, w menu znajdą się: polskie szparagi z młodym bobem i olejem bukowym (taki specjalny olej robią z liści bukowych w Atelier Amaro) oraz polska jagnięcina z kaszą gryczaną niepaloną, z dodatkiem palonej karmelizowanej maślanki. A na deser? Truskawki pachnące czarnym bzem i do tego specjalne lody z natki pietruszki, które zastąpią szypułki owoców. Jest opcja rybna dla tych, którzy nie jedzą mięsa - dorsz z młodymi warzywami, pachnący kwiatami lawendy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
- Do tego chleb pieczony z przeróżnymi ziołami: z czarnuszką, z palonym sianem łąkowym - słynny czarny chleb Atelier Amaro. A do tego chleba masło kurkowe - dodaje nasze źródło. Jak się dowiadujemy, Amaro dostał od prezydenta RP pełną dowolność w wyborze dań. - Bronisław Komorowski zna kuchnię Amaro i ma do niego pełne zaufanie - twierdzi informator Gazeta.pl. Wojciech Modest Amaro, który słynie z perfekcji i nieuznawania półśrodków, chce, by kolacja była lekka, a zarazem urozmaicona. - Naprawdę jest przejęty. Wcześniej skrupulatnie zebrał preferencje kulinarne i zdrowotne wszystkich uczestników kolacji. Chciał wiedzieć, ile osób nie je cukru czy mięsa - dodaje nasz rozmówca. Światowi przywódcy wezmą udział w polskich obchodach Dnia Wolności organizowanego w ramach 25. rocznicy pierwszych demokratycznych wyborów. Pojawi się wśród nich m.in. prezydent Stanów Zjednoczonych Barack Obama. Amaro, który już nieraz gotował dla znamienitych gości, mówi, że jest tym zaszczycony. - Czuję się niezwykle wyróżniony, że przyjdzie mi serwować dania znamienitym gościom, którzy pojawią się w Polsce, aby świętować z nami 25. rocznicę pierwszych wolnych wyborów. Mimo wielu lat pracy w tym zawodzie nie ukrywam, że przygotowanie kolacji dla tak ważnych osobistości jest niezwykle stresogenne. Tym bardziej że muszę przyrządzić wszystko zgodnie z rygorystycznymi zasadami protokołu dyplomatycznego - zdradza Wojciech Modest Amaro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Biedny to jesteś ty bo g***o wiesz w tej sprawie z głos zabierasz. Bałagan macie na tej swojej rozdzielni i jeszcze z ludzi głupich robicie. Wybacz ale chyba zbytnio idealizujecie swoją piramidę. Nie piramida? Jeśli niecałe 3% ma szansę na zarobek to jak to nazwiesz? Bo ja naciągactwem. Biedni też są ludzie, którzy wierzą wam na słowo, że zarobią tyle co im obiecujecie a to guzik prawda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
- Do tego chleb pieczony z przeróżnymi ziołami: z czarnuszką, z palonym sianem łąkowym - słynny czarny chleb Atelier Amaro. A do tego chleba masło kurkowe - dodaje nasze źródło. Jak się dowiadujemy, Amaro dostał od prezydenta RP pełną dowolność w wyborze dań. - Bronisław Komorowski zna kuchnię Amaro i ma do niego pełne zaufanie - twierdzi informator Gazeta.pl. Wojciech Modest Amaro, który słynie z perfekcji i nieuznawania półśrodków, chce, by kolacja była lekka, a zarazem urozmaicona. - Naprawdę jest przejęty. Wcześniej skrupulatnie zebrał preferencje kulinarne i zdrowotne wszystkich uczestników kolacji. Chciał wiedzieć, ile osób nie je cukru czy mięsa - dodaje nasz rozmówca. Światowi przywódcy wezmą udział w polskich obchodach Dnia Wolności organizowanego w ramach 25. rocznicy pierwszych demokratycznych wyborów. Pojawi się wśród nich m.in. prezydent Stanów Zjednoczonych Barack Obama. Amaro, który już nieraz gotował dla znamienitych gości, mówi, że jest tym zaszczycony. - Czuję się niezwykle wyróżniony, że przyjdzie mi serwować dania znamienitym gościom, którzy pojawią się w Polsce, aby świętować z nami 25. rocznicę pierwszych wolnych wyborów. Mimo wielu lat pracy w tym zawodzie nie ukrywam, że przygotowanie kolacji dla tak ważnych osobistości jest niezwykle stresogenne. Tym bardziej że muszę przyrządzić wszystko zgodnie z rygorystycznymi zasadami protokołu dyplomatycznego - zdradza Wojciech Modest Amaro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćwaść
SYNERGIA – NOWOŚĆ W ZASADACH SKUTECZNEJ SUPLEMENTACJI. Synergizm (wzmocniona siła działania jednego składnika przez drugi) zależy od ich odpowiedniego doboru i dawkowania. Polega ona na połączeniu witamin, pierwiastków, aminokwasów, soli mineralnych, bioflawonoidów i innych substancji odżywczych w odpowiednich proporcjach i zestawieniach, dzięki czemu małe dawki składników odżywczych dają takie same lub lepsze efekty niż stosowanie pojedynczych składników, które muszą byd podawane w dośd wysokich dawkach. Ponadto zastosowanie większych dawek pojedynczych składników często ujawnia maskowane do tej pory inne niedobory. BORÓWKA AMERYKAOSKA. Owoce borówki wyróżniają się dużymi zasobami cennych składników odżywczych, co sprawia, że są cennym elementem zbilansowanej i zdrowej diety. Owoce borówki bogate są w mikro- i makroelementy, w szczególności wapo, fosfor i potas. Prowadzone nad borówką liczne badania naukowe wykazały obecnośd: znacznych ilości związków antyoksydacyjnych, wielu substancji biologicznie czynnych, enzymów obniżających poziom cholesterolu. Substancje te zmniejszają zagrożenie arteriosklerozą i chorobami serca. Obniżają poziom niepożądanego cholesterolu LDL, zwiększają zaś zawartośd korzystnego dla zdrowia HDL. Wysoka zawartośd przeciwutleniaczy jest nieoceniona przy zapobieganiu wielu chorobom i stanowi element profilaktyki przeciwnowotworowej. Borówka ma także korzystny wpływ na wzrok. Zarówno spożywanie jej owoców, jak i stosowanie zewnętrzne zalecane jest dla osób, których wzrok narażony jest na długotrwałe obciążenie. Ekstrakt z borówki stosowany jest w wielu popularnych kroplach mających przynosid ulgę zmęczonym oczom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćniegość
Peter Sunde, jeden z trzech założycieli serwisu do wymiany plików Pirate Bay, został aresztowany w Szwecji po dwóch latach poszukiwań przez Interpol. W poszukiwaniach pomogła polska policja - namierzyli go, bo Sunde miał dziewczynę w Gdańsku - podają szwedzkie media. Peter Sunde został aresztowany w Szwecji. Rzeczniczka tamtejszej policji nie podaje jednak szczegółów zatrzymania. Podkreśliła jednak, że swój wkład miała też polska policja. Peter Sunde, który ukrywał się w Berlinie, sporo czasu spędzał w Gdańsku, gdzie miał dziewczynę. Peterowi Sunde grozi 8 miesięcy więzienia i wysoka grzywna - podaje serwis expressen.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2+2 jest 5 plus 5 jest 11 ....pięknie oj pięknie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Złapał diabeł starą babę i mówi do niej: Dam Ci wszystko, co chcesz, ale Twoja sąsiadka dostanie tego samego dwa razy więcej! Baba myśli i się złości, bo co nie wymyśli, to sąsiadce będzie lepiej od niej. Jeśli weźmie dom, to sąsiadka dostanie dwa; jak worek pieniędzy, to sąsiadka też bardziej skorzysta! W końcu z satysfakcją mówi do diabła: Już wiem! Wykol mi jedno oko!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jezeli zdarza wam sie - chcieć za wszelką cenę udowodnić swoją rację w kłótniach czy dyskusjach, tak jakby od tego zależało życie; - mieć poczucie straty przy wydawaniu pieniędzy i chcieć oszczędzać na wszystkim; - reagować lękiem, gdy dostajesz pismo urzędowe, nawet jeśli nie masz nic na sumieniu; - obawiać się policjanta, gdy przechodzi obok, choć nie zrobiłeś niczego nagannego; - mieć poczucie braku sprawczości i przekonanie, że 1) sytuacja jest zła i 2) nie da jej się zmienić; - uważać za wariatów tych, którzy jadą szybciej od Ciebie samochodem i za zawalidrogi tych, co jadą wolniej; To znaczy, że masz w sobie marudę, hejtera i pieniacza, podobnie jak wspomniana baba. Smacznego i dobranoc hejterzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy ktos administruje to forum?! Oszolomy z mvi smieca temat. Ktos napisal ze szanse ma 3% na zarobek. To nie do konca prawda bo 3% to zarabia w tej firmie ale sa to osoby wysoko w strukturze a nowi teraz wchodzacy maja prawie zerowa szanse. P.s. mvi activ, orginal to nie soki tylko napoje! Podobno dlatego ze gdyby to byly soki to kosztowalyby o wiele wiecej hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ten spam pokazuje tylko na ile stać zdesperowanych dystrybutorów, którym konkertne argumenty psują szamrany interes. Pieniądze nie śmierdzą, wszystko da sie przyklepac kasą. Na szczęście coraz więcej sie mówi i pisze o pułapkach Mona Vie. Proszę Admina o kasowanie spamu monawersa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spamem można nazwać tylko to co wypisujecie hejterzy od siedmiu boleści

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wmordehejtera
Promienie słoneczne (UVB) padając na naszą skórę inicjują proces syntezy aktywnej witaminy D, która jest jednym z głównych czynników wpływających na stan naszych kości. Ta słoneczna witamina reguluje gospodarkę wapnia oraz fosforu w naszym organizmie – w dużej mierze zapobiega utracie tych pierwiastków, dlatego nasze kości są mocne i odporne na złamania. Aby pokryć dzienne zapotrzebowanie na tę witaminę musimy wystawić się na słońce na min. 15 minut w godzinach 10:00 – 15:00 – wtedy, gdy słońce jest najmocniejsze. Co jeśli ktoś wychodzi wcześnie do pracy i wraca dopiero późnym popołudniem? Nie ma możliwości wyjść na słońce, a przecież też potrzebuje witaminy D. Na szczęście jest sposób, aby uzupełnić zapotrzebowanie na tą witaminę z żywności. Głównym i najlepszym źródłem są ryby pod każdą postacią. Ze wszystkich grup żywności wykazują największą zawartość wit. D. Optymalną rybą jest łosoś, którego w Salad Story znajdziecie w sałatce Rybaka lub w tarcie z Łososiem i Cukinią. Drugim cennym źródłem tej witaminy są grzyby, np. pieczarki, które w naszych restauracjach są pod postacią tarty z Papryką i Serem pleśniowym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wmordehejtera
Ameryka wypadła jednak z codziennych dyskusji. – Gazety więcej miejsca poświęcają Berlinowi czy Brukseli, są znacznie bardziej proeuropejskie – twierdzi Michał Sutowski, 29-letni komentator lewicującego ruchu Krytyki Politycznej. – Jak włączycie telewizję, usłyszycie tylko o Europie. Zdaniem Smolara wejście Polski do Unii Europejskiej w 2004 roku, które sprawiło, że granice europejskich państw stanęły przed Polakami otworem, odbiło się niekorzystnie na wizerunku Ameryki, tracącej na znaczeniu jako romantyczny ideał czy wymarzone miejsce do życia. Integracja europejska skłoniła Polaków do przyjęcia europejskich norm, tak w zakresie obrony praw człowieka, jak i standardów higieny w restauracjach. Nad Wisłą szybko dostrzeżono profity w postaci lepszego systemu dróg czy lśniących centrów handlowych. – Unię Europejską zaczęło postrzegać jako drogę do dobrobytu i podwyższenia międzynarodowego statusu, nawet jeśli w sprawie bezpieczeństwa nadal liczyliśmy na więzi z USA – opowiada Smolar. – Zrozumieliśmy jednak, że w 90 proc. nasze problemy znajdą rozwiązanie w Europie, nie w Ameryce. Mimo wszystko w Warszawie nadal można natrafić na dowody uczucia do USA. Z okien wystawowych przechodniów kuszą hot dogi i hamburgery "w amerykańskim stylu". Na koszulkach noszonych przez warszawiaków roi się od angielskich słów, w tym od amerykańskim sloganów reklamowych. Kilka dni temu podczas święta modnej teraz dzielnicy Saska Kępa ulicami przejechała parada harleyowców: poprowadził ją motocyklista w kasku w pasy i gwiazdy, z olbrzymią amerykańską flagą zarzuconą na czarną skórzaną kurtkę. – Przedstawiciele mojego pokolenia pamiętają jeszcze komunizm, obecność wojsk radzieckich w Polsce, czy ograniczenia w podróżowaniu za granicę – przyznaje Zaborowski. – Jednak młodsi od nas bez przeszkód wyjeżdżają do Europy. Sutowski dodaje, że jego wspomnienia z lat komunizmu ograniczają się do stania z babcią w długiej kolejce po mięso. – Jeśli młodzi ludzie rozważają dzisiaj emigrację, to zastanawiają się nad Londynem czy Dublinem – zauważa. – Nasza młodzież nie jest antyamerykańska. Ale czy Ameryka jest dla nas symbolem wolności? Już w tych kategoriach nie myślimy. Teraz nie kierujemy się sentymentem, staliśmy się bardziej pragmatyczni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla jednych to będzie ostrzeganiem innych przed pewnym wtopieniem pieniędzy, a dla tych którzy te pieniądze sprytnie wyłudzają będzie hejtowaniem. Jak do tej pory, większość faktów przemawia na niekorzyść piramidy jaką jest Monawie. Larsenowi nie wyszło z jednym superkompocikiem więc robi wielki szum z obecnym. Niedugo Monawie upadnie jak poprzednik, a szarzy dystrybutorzy (99%) zostaną na lodzie. Historia się powtarza, a wy stracicie tylko szacunek rodziny i znajomych, których będziecie musieli wkręcać jak zaprogramowani pokrętnymi obietnicami o złotych górach. Piniądze zostaną na kontach 'diamentsów'. Więc o jakim hejtowaniu piszesz szeregowcu Monawie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alinka66666
Śmieszy mnie okrutnie wypowiedź studenciaka zarzucającego mi "wszystkowiedzę", na dodatek jako naczelną przywarę profesorską ;) choć do profesury mi jeszcze nieco zostało. Śmieszy mnie również to, że pisze z błędami ortograficznymi, zarzucając jednocześnie wspomniane "ja wiem lepiej" wszystkim bardziej rozsądnym i ogarniętym życiowo od siebie :) Taki z ciebie student prawa, jak ze mnie matematyk, no ale w końcu na tym forum "przedstawiciele handlowi" MonaVie to rekiny finansjery ze wspaniałym życiem, pieniędzmi, jachtem i drogimi szampanami (pewnie z jagód acai ;) ). MLM to bzdura i naciągactwo, każdy, kto myśli inaczej albo jeszcze nie doszedł do takich wniosków, albo brakuje mu podstawowego kręgosłupa moralnego i nie rozumie, że wciąganie innych w żałosny biznes tylko po to, żeby samemu nie upaść na dno to nie praca, a sekciarstwo i wykorzystywanie. Na szczęście - z relacji na tym i innych forach - znajomi szybko filtrują takich naciągaczy, co sama znam z autopsji :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jezeli zdarza wam sie - chcieć za wszelką cenę udowodnić swoją rację w kłótniach czy dyskusjach, tak jakby od tego zależało życie; - mieć poczucie straty przy wydawaniu pieniędzy i chcieć oszczędzać na wszystkim; - reagować lękiem, gdy dostajesz pismo urzędowe, nawet jeśli nie masz nic na sumieniu; - obawiać się policjanta, gdy przechodzi obok, choć nie zrobiłeś niczego nagannego; - mieć poczucie braku sprawczości i przekonanie, że 1) sytuacja jest zła i 2) nie da jej się zmienić; - uważać za wariatów tych, którzy jadą szybciej od Ciebie samochodem i za zawalidrogi tych, co jadą wolniej; To znaczy, że masz w sobie marudę, hejtera i pieniacza, podobnie jak wspomniana baba. Smacznego i dobranoc hejterzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przecież hejtowanie naciągactwa nie jest czymś złym. ba! wręcz wskazanym :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kat~~
Może zanim zaczniecie się wypowiadać na jakikolwiek temat zasięgnijcie więcej wiedzy i przeanalizujcie co osiągnęliście i jak daleko zaszliście z tym co posiadacie. Opinie na temat piramid związanych z MLM dotyczą chyba łańcuszków z dzieciństwa typu "WYŚLIJ TEN LIST DO 10 OSÓB BO SPOTKA CIĘ NIESZCZĘŚCIE" . Po pierwsze to piramida w Polsce jest karana a po drugie boli was, że jak można nic nie sprzedając tylko suplementując się osiągnąć dochód pasywny. Dla ociemniałych : „Suplementacja – dodatek, uzupełnienie diety. Są to poszczególne składniki żywności, substancje dodatkowe, których spożycie, w uzupełnieniu zwykłej diety, przynosi dodatkowe korzyści zdrowotne. Suplementy dostarczają w skoncentrowanej formie składniki odżywcze lub inne substancje o działaniu żywieniowym lub fizjologicznym" wszystko to czego nie otrzymujemy spożywając zmodyfikowaną żywność która jest produkowana na masową skalę a nie uprawiana jak nasi dziadkowie kiedyś. Dochód pasywny- „Dochód pasywny otrzymywany jest wtedy, gdy raz wykonana praca przynosi ciągłe zyski” Piszecie brednie na tematy o których nie macie zielonego pojęcia. Środki farmakologiczne które spożywacie co niektórym wyżarły mózg. Ale w Polsce fałszywców nie brakuj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
upuść jeszcze więcej jadu z gumi jagód SEKTA SEKTA SEKTA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość space 1999
Ktoś tu wyniuchał (ciekawe jak? ;) dojścia w moderacji? :D) że pisałem z kilku nicków, mianowicie, chyba 3. Nie rejestruję stałego, wpadam okresowo, zatem wymyślam jakiś ad hoc. Czasem bywam tu dzień w dzień, przez miesiąc, czasem nie ma mnie pół roku, czasem piszę dla zabawy, często poważnie. Ale do rzeczy. Wszystko co ja i inni (rzeczowo podchodzący do problemu) napisaliśmy o MV i generalnie MLM, krytycznie i czasem nawet ostro i dosadnie, jest prawdą. I żadne wykręty nie zmienią faktu, że przeciętny towar sprzedajecie za cenę ponadprzeciętną, nieadekwatną do porównywalnych produktów na rynku. Jedyna różnica to metoda dystrybucji, czyli sposób, by rzecz zwykłą, sprzedać jako niezwykłą, dzięki temu DROGO, bardzo drogo i uzyskać ponadprzeciętny zysk. Wszystko inne, gadki o rozwoju osobistym, manipulowanie wynikami badań, pojęciami, nadymanie się i wypowiadanie z namaszczeniem słowa "biznes", jest tylko koniecznym ozdobnikiem, by sprzedać, podkreślam SPRZEDAĆ po cenie zawyżonej, bardzo przeciętny produkt. Nikomu nie jest to MV do szczęścia potrzebne, poza twórcami tego pomysłu na zgarnianie dużej kasy, za tak niewiele. I w tym jest clou, tu leży pies pogrzebany, że tanie sprzedajecie bardzo drogo. Owszem, klient ma prawo zapłacić za byle co dowolną cenę, jego sprawa. Ale MV to nie jest ani towar z kategorii dzieła sztuki, ani rzadkie urządzenie techniczne, zabytek, ani nawet towar z rodzaju prestiżowych, ani nic w tym rodzaju. Metoda sprzedaży bezpośredniej, daje olbrzymie możliwości kreowania nowych potrzeb u klienta. I to wszystko. Wmówić, że wspaniałe, wbrew faktom i sprzedać za cenę, która byłaby nieosiągalna przy sprzedaży z półki, ze sklepu. To wszystko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skończ pitolić , że czasami niechcący wchodzisz na forum . W takie bajki to pirwszoklasiści nie wierzą .Za drogo ci to zapraszam do hipermarketu , masz wybór tymbark hortex cocacola. Nikt ci nie każe kupować.Najlepsze to ze bijesz pianę z dwoma kolegami od kilkudziesięciu stron , pisząc wkółko to samo .Uwierz g. to daje , monavie dalej sie swietnie rozwija , a firmy z branży zgrzytają zebami .Sekta mówisz ? wolę się świetnie bawić w tej "sekcie" z fajnymi ludżmi , zarabiając pieniądze i jeżdząc na wycieczki z optymistycznie nastawionymi do życia ludżmi , niż mieć za znajomych tak tępych hejterów , których boli wszystko i wszyscy którzy mają inny pogląd niż WY !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wmordehejtera1
gościu od sekty - równie dobrze mogę napisać na ciebie debil debil debil

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiecie co, dajmy sobie spokój z tymi dystrybutorami MonaVie. Niech sobie robią ten swój biznes, niech zarabiają te swoje duże pieniądze. Dyskusja z osobami na niskim poziomie umysłowym i bez krzty moralności i tak nie ma sensu. Ktoś kiedyś powiedział: nie wdawaj się z w rozmowę z idiotą , chamem ,bo sprowadzi Cię do swojego poziomu i pokona doświadczeniem. Szkoda tylko tych osób, którzy umoczą kasę w celu być zdrowym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość space 1999
Nie napisałem, że "niechcący". Nie czytasz ze zrozumieniem i niepotrzebnie się denerwujesz. Jak sam zauważyłeś, wszyscy mamy prawo do posiadania własnej opinii i wygłaszania jej. Ja swoją tutaj wygłosiłem, nie raz. Pisało tu wiele osób krytykujących MV. Gdzieś tak w połowie topiku, były bardzo dobre wpisy, bardzo merytoryczne. Potem właściwie powtarzamy już te same argumenty. Ale to też nie ma znaczenia ilu było krytyków, bo liczy się waga argumentów, których jak do tej chwili nikt z MV nie obalił, bo to po prostu nie jest możliwe. Pisz swoje, ja napiszę swoje. Nadal twierdzę, że gadki o "pozytywnych ludziach", to tylko opakowanie i nic więcej. Oczywiście nie neguję, że jakaś część dystrybutorów zarabia na tym niezłe pieniądze. Zapewne tak jest, ale robi to z definicji w sposób nieetyczny, bo nieetyczne jest sprzedawanie czegoś za cenę zawyżoną. Te wasze wycieczki, nagrody, system motywacyjny, to nic innego jak profit od naiwności, niewiedzy, głupoty nawet, waszych klientów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość space 1999
Nie napisałem, że "niechcący". Nie czytasz ze zrozumieniem i niepotrzebnie się denerwujesz. Jak sam zauważyłeś, wszyscy mamy prawo do posiadania własnej opinii i wygłaszania jej. Ja swoją tutaj wygłosiłem, nie raz. Pisało tu wiele osób krytykujących MV. Gdzieś tak w połowie topiku, były bardzo dobre wpisy, bardzo merytoryczne. Potem właściwie powtarzamy już te same argumenty. Ale to też nie ma znaczenia ilu było krytyków, bo liczy się waga argumentów, których jak do tej chwili nikt z MV nie obalił, bo to po prostu nie jest możliwe. Pisz swoje, ja napiszę swoje. Nadal twierdzę, że gadki o "pozytywnych ludziach", to tylko opakowanie i nic więcej. Oczywiście nie neguję, że jakaś część dystrybutorów zarabia na tym niezłe pieniądze. Zapewne tak jest, ale robi to z definicji w sposób nieetyczny, bo nieetyczne jest sprzedawanie czegoś za cenę zawyżoną. Te wasze wycieczki, nagrody, system motywacyjny, to nic innego jak profit od naiwności, niewiedzy, głupoty nawet, waszych klientów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×