Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość Katarynka17

MonaVie - jakie są wasze opinie?

Polecane posty

Gość on...L28
Jakby to był wyciąg z konopii indyjskich to kupuję, póki co sok dla frajerow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowy w tym wątku...
moi znajomi zaczeli zarabiac swoje pierwsze pieniadze i zycze im w tym sukcesow. zastanawiam sie tylko czy reszta takich jak Ty im po prostu tego zazdrosci? ze mozna zarobic, ale trzeba w tym kierunku tez cos zrobic. i nie jest to dla nich stala praca, jak narazie tylko sobie "dorabiaja". sa ludzie ktorzy zajmuja sie tylko MonaVie i to im wystacza. wiec jesli mozna sie z tego utrzymac to pytam sie: dlaczego jestes tak negatywnie do tego nastawiony? jesli nie chcesz to po prostu nie wchodz do tego biznesu, nie kupuj soczku. namow bliskich by tez sie nie dolaczyli do tego. ale po co obrazac innych za to ze probuja cos zrobic w swoim zyciu? bo wierz mi ze nie siedza bezczynie z zalozonymi rekoma czekajac az im pieniadze beda z nieba spadac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dawdadwadawdaw
wlasnie kilka dni temu ktos mnie werbowal do tego monavie. Smieje sie jak bym z 5 gram marihuany wypalil do dzisiaj jak se to przypomne. To jest sekta jaks poprostu. Na filmikach jakis tatus z dzieckiem krzyczy "moooonavie". JA PITOLE. Jakis gosciu z tego monavie na facebooku pokazuje screenshoty wyciagu z banku ze przelewy grubej kasy dostaje z tego monavie. Do tego jak pogrzebalem w google to chyba 5 forach tego monavie bronila ta sama osoba i na jednym miala konto polaczone z fejsbookiem i kto to byl? Gosciu ktory robi prezentacje dla tej firmy. Osoba ktora mnie werbowala juz paru przyjaciol stracila przez to i miesza w to swoja rodzine i ma przez to klotnie. Do tego jakeis szkolenia ze kaza ci do rodzinnego obiadu siadac z ksiazka w mordzie i wyjac ta ksiazke z ryja dopiero jak ktos spyta co to za ksiazka... Szatan chyba poprostu juz sobie jaja robi z upodlenia tych ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marek R
złodziejska firma która w wielu krajach ma zakaz sądowy prowadzenia działalnośći gospodarczej,(w bardzo duzej mierze przypominająca strukture piramidy finansowej)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 01020304
Produkt słaby. W plan marketingowy do końca się nie zagłębiałem ale wystarczyło mi kilka pierwszych minut . Natomiast sam sok beznadziejny próbowałem testowałem przez okres 6 miesięcy. Dla osób którzy potrzebują prawdziwego dobrego a przede wszystkim naturalnego produktu a jednocześnie chcą zarobić prawdziwe pieniądze bez tekstów typu kupuj kupuj i kupuj obietnic o milionach itd zapraszam do siebie: healthyaloe@myflpbiz.com Wracając do tematu monavi znam artystów co zarobili po 200tyś $ w ciągu roku ale to już są takie przypadki i takie osobowości że nie sposób się z nimi zrównać. Sekta powiedziane za mało. Jestem z innej firmy to fakt ale jeżeli ktoś myśli naprawdę o zarobieniu, dorobieniu pieniędzy lub tez ma jakieś ubytki w organizmie i chciał by się poddać suplementacji to stanowczo odradzam monavie. Butelka soku na tydzień za 100zł czy więcej!!! Są jakieś granice i jak bym miał zaproponować znajomemu czy nawet obcemu człowiekowi ten produkt na który musiał by wydawać tyle pieniędzy co miesiąc, no sorry nie miał bym sumienia. U nas flagowy produkt po pierwsze że jest tańszy a po drugie wystarczy maksymalnie na 6 miesięcy suplementacji co w porównaniu z tygodniem czasu robi wielką różnicę. Pozdrawiam czytających i jeszcze raz nie polecam szkoda waszych pieniędzy a o zarobieniu możecie tylko pomarzyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ozik
''Gdy wieją wichry zmian, jedni budują mury ochronne inni budują wiatraki.'' Branża MLM to dopiero 1% obrotu na rynku w Polsce. Średnia w europie to 3%. Potęciał jest jeszcze ogromny. Marketing sieciowy to przyszłość i pewnie takich firm będzie coraz więcej. Codziennie jemy ogromne ilości żywności genetycznie zmodyfikowanej. Płacimy ogromnym korporacją masę pieniędzy za reklamę. W telewizji piorą nam głowy gównem jak nigdzie indziej. Przekazy podprogowe, persfazja i inne sztuczki mielą nam mózgi. Koncerny farmaceutyczne zarabiają fortuny, na lekach które zwlczaja skutki a nie leczą przyczyn. Rak staje się chorobą cywilizacyjną. Jeżeli te soki są 100% naturalne to super. Ja się zawiodłem bo na efekty czekałem 3 tygodnie, a dystrybutor mówił, że po dwóch zobacze rezultaty. hehe Pozdrawiam Tych od murów i tych od wiatraków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MLM ma 1% obrotu na rynku w Polsce (rozumiem z całego rynku)?! Kto Ci takich głupot naopowiadał. Samo PKP w Polsce to 500 mld USD. Biorąc pod uwagę tylko (nie wchodząc w szczegóły PKP to bardziej dochód, a nie przychód) to 1% wychodzi 5 mld USD. Porównując to z rzekomymi obrotami tej firmy, które w skali roku wynoszą (lub wynosiły) 1 mld USD. Wychodzi na to, że w Polsce mogło by się aktualnie "pomieścić" całe światowe Monavie x 5! (zaznaczam x5). Swoją drogą za to lubię ludzi z MLM, oczywiście tych bardziej zaangażowanych w ten "biznes". Można im wcisnąć dowolną głupotę, a oni nie dość, że uwierzą w to bez zająknięcia to jeszcze będę wszystkim to powtarzać na około, a jak zajdzie potrzeba to jeszcze bronić tych racji. MASAKRA! Co za ćwierćinteligenci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ozik
Napisałem że cała branża mlm ma taki udział a nie monavi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maniek. N
Takim "inteligentom" jak tomek 2000 nie ma sensu tego tłumaczyć... oni wiedzą najlepiej, tele że po swojemu. On nawet nie ma pojęcia co to PKB i myli to z podmiejską PKP. Pojęcia nie ma o tym ile jest w Polsce mlm, pewnie myśli że maksymalnie kilka. MV jest jedną z największych firm ale w naszym kraju wcale nie największą chociaż w przyszłości z uwagi na genialny system może to się zmienić. Na te forum zaglądają głównie ludzie nie mający o mlm bladego pojęcia, a jest kilku jego gorących przeciwników którzy piorą im mózgi. Żadna strata !!! Słabe jednostki nie mające własnego zdania i osobowości nie mają w tym biznesie miejsca. Kilku frajerów udaje społeczników, inni pieprzą kompletne bzdury jak np. Marek R. nie mające żadnego pokrycia w faktach. Niech sobie dalej mącą i walczą z wiatrakami. Ja zaglądam od czasu do czasu na to forum i mam niezły ubaw. Dyskusja z tymi osobnikami nie ma żadnego sensu... właśnie dlatego praktycznie nikt z dystrybutorów z tymi półgłówkami nie dyskutuje. Nieraz znajdzie się jakiś świeżak obrońca własnej myśli ale tylko tyle. Niech się tapleją dalej w tych brudach ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to widzę, że sobie podyskutowaliśmy. Wypowiedz na 10 zdań i zero konkretów. Jedynie sugestia, że pomyliłem PKB z PKP- hehe. No to grubo :). W tym MLM sami geniusze. Poza tym przy okazji została poruszona następna kwestia, która jest bzdurą, ale kto by się nad tym zastanawiał, przecież "mi tak powiedzieli". Oni nie mogą się mylić, oni są wspaniali, oni są wszechwiedzący... itd :). MV jest jedną z największych firm... hehe. Jak bym cała firma klasyfikowana była tylko z Polskimi firmami, ale brany był by obrót firmy z całego świata to jakoś wypadła był w drugiej setce polskich firm. Oczywiście o ile dane krążące po internecie są prawdziwe, równie dobrze mogą być grubo zawyżone. Same tylko sklepy Biedronka generują prawie 10x więcej obrotu niż całe MV na całym świecie. Taaaak ogromna jest to firma :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ozik
Mówimy tu o całkiem innej branży. Biedronka i właściciele z Hiszpani. Może szanowny kolega tomek zna jakieś duże polskie firmy bo z informacji jakie ja posiadam to zostały nam już tylko lasy państwowe, kulejąca kolej i lot który już jest pod młotkiem. Reszta pocichu jest wysprzedawana zagranicznym inwestorą. Tymczasem społeczeństwo ogłupia się sprawami typu mama Madzi. Zapraszam do zapoznania się ze strukturą mlm i z innymi firmami w tej branży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IwonaWol.
Sorry, ale Monavie wyprowadza z Polski ogromne pieniądze. Przynajmniej 400 zł od jednej osoby na miesiąc. W zamian macie buteleczkę barwionej wody, bo składu procentowego nie podano nigdzie. Przestańcie nabijać ludzi w "butelkę" wy domorośli handlarze. Zajmijcie się czymś uczciwym. Moja znajoma z pracy piła ten sok przez 3 miesiące i zrezygnowała z MV właśnie przez to forum, które otwiera oczy na własną głupotę. Ja sama byłam wciągana, ale zbyt wysoko się cenię, alby jak zwykła przekupa handlować tym napojem po znajomych. Z resztą nigdy nie uwierzyłam po tej żałosnej prezentacji w ani jedno słowo biznesmenów z MV, którym słoma z butów wychodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LOGICZNIE MYŚLĄCY
tOMEK 2000 - JESTEŚ SKOŃCZONYM KRETYNEM. Nie wiem po co zabierasz głos sam się ośmieszając. Mam gdzieś mv, ktoś mi to proponował i wszedłem poczytać na to forum, ale widzę że większość piszących to płytcy kretyni nie potrafiący logicznie myśleć i nie umiejący zrozumieć nawet wypowiedzi osób którym chcą dogryźć. Przecież to jasne że maniek pisał o firmach MLM a nie o innych firmach istniejących w Polsce czy na świecie. Jasne że jest dużo firm większych i bogatszych np. koncerny farmaceutyczne. Nie o to chodzi. Większość skupia się tu na tym że sok za drogi ... np. taka iwonawol. Nikt ci nie każe latać z tym sokiem od domu do domu i go sprzedawać, to nie byłby mlm tylko sprzedaż bezpośrednia. Kompletnie was wszystkich nie rozumiem. Sprzedaż źle bo za drogo, system zły bo piramida ... no sami popaprańcy tutaj. Ale ... nie żałuję że tu zajrzałem , kolejne nowe doświadczenie w życiu, niestety z ludzmi z dużo niższego poziomu.... Nawet się nie zadawajcie sobie kretyni trudu i nie obrażajcie mnie bo i tak już tu nie zajrzę. Narka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marek R
DO logicznie myslący Ale jesteś popaprany,nazywasz się logicznie myslacym a po całej twojej wypowiedzi można stwierdzić że jesteś najgłupszym z obronców firmy MV na tym forum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Janusz Nl
Mój znajomy po kilku tygodniach spożywania cudownego specyfiku z gumi-jagód MV zadzwonił do mnie w weekend i mi radośnie obwieścił : "Qwa mać , ale dałem się zrobić w jajo z tym gównem!" Ani nie ma obiecanego ubytku wagi (jest nawet przyrost), nie ma polepszenia się ciśnienia, ogólnie jak u Kononowicza - nie ma niczego. Kupił, bo uwierzył nawiedzonej babie i jej mężowi, sekciarzom marnej jakości z MV. Także mój znajomy już soczkami się raczył nie będzie, a resztki, które ma jeszcze w lodowce obiecał mi podrzucić przy okazji, abym mógł poddać to analizie. Idiota stracił coś ok. 250 Euro, ale ja mu tłumaczyłem przed - nie posłuchał :-(. Trudno. Ja podobne kwoty tracę tygodniowo na hazard, ale ja mam chociaż szanse na wygraną :-) :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
monavie usuwa niewygodne komentarze ze swojej strony na facebook ! Ocena takiego postępowania chyba nie wymaga komentarza. Link do tej strony: http://www.facebook.com/monaviepoland Chodzi o wpis monavie z 4 marca 2013 . Zrzut z ekranu z usuniętym komentarzem: http://images49.fotosik.pl/1831/a1c93267c6480118.jpg Pod wpisem zostało zadane pytanie : Grzegorz Poniatowski: "Szanowni Państwo, Byłem uczestnikiem jednej z Waszych prezentacji i stąd moje zainteresowanie produktem monavie. Jednak na licznych stronach polskiego i światowego internetu znaleźć można ogromną ilość kontrowersji jakie wywołuje Państwa produkt. Główne zarzuty jakie się przewijają to: - brak badań naukowych, które potwierdzały by reklamowaną skuteczność soków monavie. - brak podanego dokładnego składu. - w związku z dwoma powyższymi punktami - bardzo wysoka cena produktu. Zwracam się do Państwa z gorącą prośbą o odpowiedź na powyższe zarzuty." Odpowiedź monavie: "Szanowny Panie Grzegorzu. Odsyłamy do opracowania naukowego dr Alexandra Schaussa. W książce „Acai- Wyjątkowy owoc z Amazonii ( rok wydania 2013), znajdzie Pan wyniki badań. Szczegółowy skład produktów znajdzie Pan na każdym opakowaniu poszczególnego produktu. Z pozdrowieniami, MonaVie" Odpowiedź Grzegorza została usunięta, a brzmiała ona tak: "Szanowni Państwo. Zapoznałem się ze wskazaną przez Was książką (rok wydania 2010). W książce jednak nie ma badań nad produktem końcowym, czyli sokiem monavie. Znajdują się tam jedynie opisy i właściwości jagody acai oraz przeciwutleniaczy. Dodatkowo autor książki podkreśla na wstępie, że nie ma ona charakteru naukowego. Jeśli chodzi o skład podany na butelce soków to również nie jest on jasny. Jasna jest jedynie zawartość sproszkowanego acai 25 %, reszta składu nie jest podana."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
@MLM - Nie czytałem wszystkich postów w tym wątku, bo uważam to za stratę czasu, ale muszę sprostować dwie rzeczy. MoanVie weszła na polski rynek w 2009 roku, zatam ani Sława ani Stanisław T. nie mogli z nią współpracować od 2005r. Poza tym Stanisław T. nie współpracuje z MonaVie od grudnia 2011. Wiem co mówię, bo to ja jestem Stanisław T. ...i proszę na przyszłość "nie wycierać" moim nazwiskiem tak żałosnych tematów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sorbet
Czy ktoś z korzystających z tzw. gwarancji zwrotu pieniędzy otrzymał te pieniądze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oooooo00000ooooo
Po co te całe wymysły i obelgi. Każdy kto ma trochę oleju w głowie wie, że firma jak i sok powstała tylko i wyłącznie do robienia biznesu. Jest niepodważalny fakt, że sok jest tutaj tylko podkłądką to, iż dystrybutorzy w 99proc przypadków nie znają nawet podstawowego składu tego soku (spytajcie ich jeśli nie wierzycie, żeby z głowy wymienili Wam tylko owoce jakie tam s zawarte, nic więcej...). Druga kwestia - Czy gdzieś nawet na stronie monavie, widzicie jakieś obszerniejsze informacje nt. soku? Nie. Bo to jest nieważne, nie o sok chodzi w tym biznesie. Chodzi o sprzedanie biznesu innym. Jeśli ktoś wierzy w to że sok działa cuda to jest tylko naiwny, natomiast nie jest naiwnym ten kto wchodzi do biznesu i kto sprzedaje, ponieważ on dobrze wie po co to robi. O każdym innym owocu, który jest u nas w domach można napisać pewnie jeszcze więcej pozytywów. Jeśli ktoś jeszcze nie wierzy to wystarczy się przyjrzeć szkoleniom jakie są prowadzone dla dystrybutorów. Tam nikt nie rozmawia o tym jaki jest sok, jaki m skład, jakie były badania. Tam się tylko mówi jak wkręcić kolejną osobę do biznesu. Pokazać jak bogato się żyje dzięki biznesowi i jakie zyski to przynosi to jest cel działań. Targetem dla dystrybutorów nie jest osoba chcąca prowadzić zdrowy tryb życia, a osoba która lubić robić pieniądze i będąc "pod" nimi pomnoży ich zyski. Podsumowując, biznes bardzo dobrze obmyślany i jeśli chcesz zarobić to wchodź w to! Jeśli chcesz się leczyć idź do apteki, kup sobie multiwitaminę i lepiej na tym wyjdziesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, sporo się zmieniło przez te miesięcy wojna polsko-polska trwa ten post dedykowany jest dla sympatyków suplementyzacji oraz MLM Firma Synergy konkurencja MV od 8 lat na rynku i od pół roku w Polsce. Posiada w swojej ofercie trzy produkty m.in.: ProArgi-9+ to suplement, składający się z najlepszej L-argininy oraz związków wspomagających pracę naszego organizmu. Jedna porcja zawiera 5 gramów czystej L-argininy określanej mianem „cudownej cząsteczki ze względu na swoje wyjątkowe właściwości, np. wspomagające układ krążenia. Skuteczność tego aminokwasu została potwierdzona przez tysiące naukowych badań klinicznych. PhytoLife - „Chlorofil w płynie Mistify jest unikalną mieszanką soku z brazylijskich owoców Acai (51%) w połączeniu z kilkoma innymi owocami (żurawina, Winogrona, Malina, Lycium-Goji, Zielona herbata, Borówka, Granat, Czarny bez) bogatymi w aktywne składniki, tworząc w rezultacie cenne źródło antyoksydantów. (1 dawka 30ml 7000 ORAC). Jeśli chcesz wiedzieć więcej o produktach oraz o planie marketingowym zapraszam do kontaktu synergy.kontakt@gmail.com. Dziękuję za uwagę i proszę nie komentować post tylko dla osób zainteresowanych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mcfly
W zasadzie to kazda wypowiedz procz oczywiscie wyzwisk zawiera w sobie mniej lub wiecej prawdy. Powstalo az 30 stron tego tematu ale na zadnej nie ma odpowiedzi na konkretnie stawiane pytania: jaki jest faktyczny sklad soku? czy jego dzialanie jest potwierdzone klinicznie? Odp w stylu "to suplement diety wiec nie ma potrzeby az tak go sprawdzac" nie do konca jest ok bo w necie pelno filmow z wykladow na temat dzialania zdrowotnego tego soku, prowadzonych przez lekarzy. Jesli zatrudnia sie do promocji i marketingu takie osobistosci jak lekarze, sportowcy to chyba tez powinny byc rzetelne informacje na temat dzialania tego specyfiku potwierdzone przez rzetelne, neutralne instytuty badawcze czy tez naukowe. Niestety tego brakuje. Jest cala otoczka zachecajaca do wejscia w ten biznes (lukratywne przychody, extra wycieczki, elitarne srodowisko ludzi, extra auta, reklamowanie przez lekarzy, sportowcow itp) ale jak czlowiek zaglebia sie w temat to okazuje sie, ze produkt ktory powinien byc fundamentem tegoz biznesu nagle rozmywa sie gdzies, nie wiadomo gdzie. Padla juz na tym forum w tym temacie jedna wypowiedz, ze ten produkt nie jest istotny. Istotna jest kasa!!! To nie mozna na tych prezentacjach od razu przechodzic do sedna i kawa na lawe, tylko mydli sie oczka? Mam pytanko: ile osob z czyjejs siatki dystrybutorskiej pojechalo na kongres do Lizbony? Naprawde, chcialbym np. zaangazowac sie w ten biznes i sprzedawac, promowac, namawiac do tego produktu ale jest jeden problem: czy moge to robic z czystym sumieniem!? Czy ten sok ma wlasciwosci, o ktorych juz sie dowiedzialem, ze naprawie sobie kolano, kregoslup, jelita, schudne, oczyszcze naczynia krwionosne, zmniejsze ryzyko raka, poprawi mi sie wzrok, ustapia bole glowy, itp? Bo o takich rzeczach nasluchalem sie od znajomych. Kto moze mi to udowodnic? Zaraz padnie odp. sprobuj na sobie. Ok sprobuje tylko nie chce za to placic min400zl miesiecznie. Ale niestety chyba tak to dziala. Kup se zobaczysz czy dziala jak nie to trudno ale kase wydalem i powiekszylem komus sejfik......Moge przeciez zwrocic produkt no tak ale co puste butelki? Jak mam sprawdzic bez konsumpcji? I znow kolo sie zamyka. A ja tak niewiele oczekuje. Tylko dwoch odp na pytania.........A moze jesli dystrybutorzy Monavie sa tak pewni swego to zasponsoruja mi kuracje np na 3 miesiace? W sumie to nie maja nic do stracenia moga tylko zyskac jezeli to dziala to maja nastepnego klienta, dystrybutora, ktory zaangazuje sie w temat........pozdrawiam i sorki za brak polskich znakow ale nie mam ich :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oczko78
Do Lizbony pojechało dość dużo osób. Nie wiem ile dokładnie, jednak wyjazd był opłacany przez samych dystrybutorów jak i wejście na galę było dodatkowo płatne więc raczej bym się tym nie sugerował. Sukces biznesu MLM wydaje mi się, że powinno się liczyć tym jaki procen osób na tym nie straciło, a nie tym, ile osób bardzo dobrze zarabia bez porównywania z ilością osób, które w to weszło. Wiadomo, że nie każdy się nadaje do tego biznesu, nie każdemu się uda i nie każdy będzie zarabiał, ale jeśli wchodzi się do biznesu wykupując abonament na produkt za dużą kasę, a produkt nie jest wart nawet 10% tej kasy to niestety jest dużo stratny i nie powinno się tego tłumaczyć tym, że no cóż nie nadawał się do biznesu więc stracił. Mimo wszystko powinien wyjść chociaż na zero ze względu na to, że dostaje dobry produkt. oczywiście teraz opisuję hipotetyczna sytuację, ponieważ nie da się jasno stwierdzić, że produkt jest kiepski. Jeśli więc w monavie weszło kilkanaście / kilkadziesiąt tys osób, a dobrymi zarobkami może się pochwalić zaledwie kilkaset tzn, że reszta jest stratna. Swoją drogą jeśli produkt jest zły to stawia się jedynie na zarobek poprzez wkręcanie w biznes, a nie pozytywne skutki soku. Skoro tak wygląda sytuacja to podejrzewam, że nadejdzie moment kulminacyjny gdzie będzie maks dystrybutorów, po czym biznes zupełnie stanie, ale to tylko moje spekulacje, które nie opierają się na żadnych konkretnych danych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość acai_MV
W swoim poście przytaczasz wypowiedź, że w tym biznesie liczy się tylko kasa a produkt się w tym wszystkim gdzieś rozmył. Poniekąd muszę Ci przyznać rację. Winę tutaj ponoszą ludzie, którzy idą na ilość zapisanych osób i na szybką kasę. Jeżeli masz dobrego sponsora, który przekaże Ci swoją wiedzę i umiejętności to dobrze poprowadzisz biznes. Niestety w wielu przypadkach sponsorują osoby które nie mają ani wiedzy ani umiejętności w wyniku czego następne osoby nie mają od kogo się nauczyć i w związku z tym opinie o MV są jakie są. Taka prawda. Wracając do produktu - to właśnie on jest podstawą tego biznesu. Tutaj przede wszystkim chodzi o jego sprzedaż. I to właśnie na nim należy się skupić. Niestety większość o tym zapomina i być może z tąd to rozmycie. Sam działam w MV i opinie od moich klientów na temat produktów są naprawdę różne. Najczęściej pozytywne aczkolwiek negatyw też się zdarzy. Zresztą jak wszędzie i nie ma co się oszukiwać że zadowolimy wszystkich w 100% Każdy organizm jest inny i ma swoje potrzeby. U mnie zadziałało, a jak będzie u Ciebie? Tak czy inaczej ja się dość mocno w to zaangażowałem bo widzę w tym cel i sens. Nie namawiam Cię ani nie odradzam. Uważam, że każdy ma prawo do wyboru jaki uważa za słuszny. Ja akurat wybrałem :) Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ucho_od śledzia
Jak to wszystko się czyta - za wyjątkiem kilkunastu tekstów - to nie wiadomo czy śmiac sie czy płakac. Ponieważ jednak tak jak na tym forum płaczą tylko nieudacznicy to ja sie pośmieję. Powiem tylko tyle - psy szczekaja a karawana idzie dalej. Teraz zależy tylko od Was czy zostaniecie nieudacznikami i szczekającymi kundlami czy też dołączycie do karawany i spokojnie przejdziecie dalej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oczko78
Tak, to jest właśnie sposób działania dystrybutorów Monavie. Już chciałem się ucieszyć po poprzedniej wypowiedzi, że może jednak nie jest tak źle, ale jest jak widać. Pamiętajcie, że jak ktoś coś krytykuje, albo podważa to nie znaczy wcale, że robi to z zawiści. Musicie wziąć pod uwagę, że sprzedając taki suplement trafiacie również na ludzi, którzy w chorobie łapią się wszystkiego co może pomóc i wydają swoje ostatnie pieniądze na "cudowne lekarstwa", żeby tylko wyzdrowieć, nie tylko na takich którzy mają kasę i chcą ją rozmnożyć. Zarabiacie kase? Ok! super, ale w tej rozmowie nie chodzi o pieniądze, to musicie zrozumieć. Tu chodzi o produkt, który zapewniacie, że działa na wiele chorób, jednak każdy z Was, nie wie czy tak rzeczywiście jest. To że lekarz napiszę, że monavie działa na 2 dolegliwości to też nie znaczy, że działa na wszytskie o których mówicie. To tak jakby powiedzieć, że działa na 50 chorób, ale chwilowo tylko na dwie mamy dowody... Nie każdy ma takie podejście, że liczy się tylko kasa, jak ktoś jest przeciwko nam to jest nieudacznikiem i nic w życiu nie osiągnął. Dystrybutorów powinno się szkolić, żeby nie patrzyć na monavie tylko przez pryzmat kasy i zysków, bo zatracacie sens tego całego przedsięwzięcia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do poprzednika
Nie znam dystrybutora, który twierdziłby, że MonaVie jest lekarstwem na jakąkolwiek chorobę. To jest suplement, to jest profilaktyka, to jest napój funkcjonalny dla ludzi myślących zanim zaczną im dolegać rozmaite schorzenia i słabsza odporność. MonaVie jest za to lekarstwem na problemy finansowe wielu ludzi, jest lekarstwem na brak sukcesu, na brak czasu! Pozdrawiem Was wszystkich :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oczko78
Ok więc podjęliśmy temat, który wszystko diametralnie zmienia! Monavie to nie jest preparat, który leczy, ale nie ma na to dowodów. Monavie to jest preparat,który nie leczy i nie ma na to dowodów! :) Przeczytaj jeszcze raz to co napisałeś/napisałaś i przemyśl. Nadal powielasz sława, że monavie pomaga, tylko nie wiadomo jeszcze do końca jak i dlaczego, jedyne co dodałeś/dodałaś to to, że to nie lek na choroby. Co do tego, że nie znasz dystrybutorów, którzy mówią o leczniczych właściwościach to przytoczę pierwsze lepsze wypowiedzi tychże właśnie osób i objaśnię żeby nie było niepotrzebnej wątpliwości. Napój monavie pomaga obniżyć ciśnienie (nadciśnienie to choroba) więcej nie ma sensu przytaczać, ale wiesz zapewne dobrze o tym, że dystrybutorzy mówią bardzo dużo o leczniczych właściwościach monavie, o których tak naprawdę nie mają pojęcia. Nadal stoimy w kropce. Co do jednego się zgodzę, monavie może poprawić kondycję finansową kilku osób, ale bądźmy poważni. Skoro większość osób wchodzi w to dla zarobienia pieniędzy, to znaczy że większość jest w plecy, bo skądś te pieniądze dla tych na górze piramidki muszą się wziąć. Biorą się z tych na dole, skoro niewiele osób kupuje sok tylko dla zdrowia tzn że pieniądze są brane z tych co wchodzą dla zarobku, bo inaczej Ci na górze by nie zarabiali tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość acai_MV do Oczko78
No więc właśnie. Wielka szkoda, że ludzie którzy odnieśli większy sukces w tym biznesie zapominają co jest jego podstawą. Wydaje mi się, ze w tym momencie zaczyna się ta "walka o kase" Przykre to ale prawdziwe. I może stąd te opinie o MV, że najważniejsza jest kasa a nie produkt. Oczywiście nie mogę powiedzieć, że dotyczy to wszystkich. Przyznam się szczerze, że jeśli widzę, że dana osoba może po prostu nie mieć na tyle funduszy żeby kupować sok to po prostu nie proponuje. Raz było by mi głupio, dwa nie miałbym sumienia. Różne są sytuacje w życiu i ja to doskonale rozumiem. Pamiętam kiedyś taką historie. Po prezentacji podeszła do mnie starsza pani z mężem i powiedziała, że chciała by spróbować ale nie bardzo ją na to stać. Po chwili namysłu po prostu podarowałem im bezinteresownie 2 butelki. Taki ot człowieczy odruch. Nigdy nie gwarantuję osobie zainteresowanej 100% efektów i wyleczenia ze wszystkich chorób. Wiadomo - jednemu pomoże na stawy, drugiemu na lepszy sen a trzeciemu wcale. Tak więc są dystrybutorzy i "dystrybutorzy". Myślę, że nie należy wszystkich oceniać jedną miarą. Pozdrawiam serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co to znaczy profilaktyczny napój dla ludzi "myślących"? czy jeśli ktos go nie pije to nie jest myślący? Takiego buractwa jak dystrybutorzy monavie to juz dlugo nie widzialem... chamstwo w panstwie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do poprzednika
No widzisz. Dwa akapity i nie potrafisz przeczytać ze zrozumieniem.. Wytłumaczę na poziome gimnazjum to krótkie zdanie, którego kawałek zacytołeś, pomimo, iż dalszą jego część zignorowałeś, żeby sprowokować (bądź nie zrozumiałeś) Dla "ludzi myślących zanim coś się stanie" nie oznacza, że inni są niemyślący. Jedni ludzi po prostu dbają o zdrowie profilaktycznie, chodzą do dentysty na kontrolę, inni dopiero z wielkim bólem na wyrwanie. Czy to oznacza, że są niemyślący? Nie, tylko Ty tak oceniasz tych, którzy mają inne zdanie. Kiepska prowokacja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×