Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość Katarynka17

MonaVie - jakie są wasze opinie?

Polecane posty

Prawda jest taka, że "obrońcy", czyli pracownicy MV, którzy wypowiadają się na tym forum to tacy, którzy nic się jeszcze nie dorobili (albo bardzo mało), słuchają tylko co jakiś czas historii jak ich "przyjaciele" z branży zarabiają grube tysiące, sami wykonują ślepo wszystko co się im powie, zaciskają pasa, wydają ostatnie pieniądze na kolejne butelki i... nic. Zysku niema, albo bardzo mały, trzeba wciskać to kolejnym osobom, bo poprzednie jużnie zamawiają itd. Co zostaje... z frustracji wyżywać się na takim forum w internecie, gdzie można poczytać całą prawdę o tym wszystkim. No, ale człowiek jest tak skonstruowany (a szczególnie jednostki podatne na takie systemy jak MV), że nie przyzna się do własnego błędu, nawet przed samym sobą. Wtedy zostaje tylko obrona swojej sytuacji, a raczej atak tych co ją krytykują. No i właśnie tak to tutaj wygląda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DemiDomm
Najbardziej mi się podoba to okłamywanie ludzi przez dystrybutorów, co chyba jest jednym z elementów szkolenia. Gadka typu "ja jutro biore 7 tysiecy, za tydzień pracy, wow fajnie się tak żyje" - spotykasz człowieczka tydzień później, zapomina się i opowiada Ci, że właśnie mu komornik włazi na konto :P To samo z samochodami... jakiś czas temu widziałem komentarz pewnej Pani z MV u jakigoś młodego chłopaka wciągniętego do sekty. "Naucz się wszytskiego, dodawania komentarzy, lajkowania i daj sobie jakiś za*sty samochód na główne zdjęcie"... Zauwazyliscie, że oni sobie dają te samochody i jak się ich spyta czy to ich to jest odpowiedź typu, tak juz zamówiłem i za klka dni odbieram? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość złodziejstwo w biały dzień
Masakra w tym temacie jakaś. Całe te MV i inne mlm. Nie mówię że ludzie w tym nie zarabiają, ale ile z nich zarabia i jakie pieniądze. Nie rozumiem jednego żeby zarobić trzeba miesiąc w miesiąc jakieś butelki soku kupować, bo jak nie to i żadnej prowizji nie będzie. Dla tych co na górze super sprawa. Jak obejrzałem kilka filmów prezentacji z czystej ciekawości to widzę cały czas te same osoby. Nie pisze tutaj o osobach anglojęzycznych bo oni najmniej nas interesują, ale chodzi o Polaków. Na palcach można policzyć ile ich tak naprawdę jest a cała reszta ich "sukcesem" się motywuje ze będzie miała tak samo w życiu. Nie rozumiem ludzi którzy szukają dodatkowych pieniędzy, aby je zarobić a tym samym wydaja swoje oszczędności z nadzieją że im to się zwróci. jaki w tym sens albo szuka się dodatkowego dochodu albo wydaje się oszczędności powiedzmy na butelki z sokiem bo tego temat dotyczy. Może zrobię tutaj reklamę ale chcę pokazać wszystkim osobom, być może niektórzy szukają dodatkowych pieniędzy że można to osiągnąć bez żadnego wkładu finansowego i bez konieczności zamawiania co miesiąc a produkty są na takim samym poziomie a nawet bym powiedział ze o wiele lepsze i tańsze. Nie trzeba biegać do znajomych opowiadać historie jakie to jest cudowne itd system jest w pełni zautomatyzowany a my ograniczamy się jedynie do rozreklamowania. Zobaczcie sami na stronie http://tnij.org/u24o Druga sprawa Polska firma z Warszawy w każdej chwili można jechać porozmawiać a nie szukać czegoś za oceanem. Tyle w temacie. Kupuje sam klika produktów bo są naprawdę dobre ale nie wydaje na nie po 700zł czy więcej. A same prowizje również się naliczają w czasie rzeczywistym i każdy może sobie zrobić wypłatę od 1zł Przestańcie pchać tym amerykańcom kasę i przejrzyjcie w końcu ludzie na oczy. Bo z tego co widzę to jesteście zaślepieni tysiącami $$$$$ których i tak nigdy oglądać nie będziecie. Wolę dostać 250zł czy więcej na miesiąc prowizji z tego systemu niż żyć nie realnymi marzeniami o dochodach kilku tysięcy na tydzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oszukany jak oszukany. Jest dużo plusów ,a minusów nie widzę: - acai - owoc zawierający masę przeciwutleniaczy, glukozaminę, kwasy tłuszczowe omega 3, 6 i 9 związki fitochemiczne i największą ilość witamin, - przy produkcji stosuję metodę zachowania tych składników nagrodzoną Noblem (przy czym ma patent na to), - są różne wersje od zwykłej przez activ do RVL ,która pomaga przy nadwadze ,teraz jakiś energetyk powstał i coś a la kawa, - chroni nasze komórki przed wolnymi rodnikami. Dla mnie same dobrodziejstwa, przy czym jeszcze można sobie zarobić bo dystrybutor stosuje nowy bezpośredni marketing bez reklamowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do /złodziejstwo w biały dzień
Witamy na forum kolejnego dyskutanta, który wziął udział w dyskusji po stronie krytykantów MV, nie znając wystarczająco tego co komentuje, aby "przy okazji" zapromować swoją "szansę" na biznes. Człowieku, ogarnij się. Załóż sobie nowy temat a nie żeruj na tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DemiDomm
Co do jagody acai w soku monavie już sprawa została wyjaśniona na 30-32 stronie i widac tam jak na dłoni, że sok z wartościami jagody acai ma niewiele wspólnego. Dystrybutorzy musicie się douczyć co sprzedajecie, bo ludzie którzy nie są w biznesie wiedzą o monavie więcej od Was.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry wszystkim. Tak sobie czytałem te wszystkie wpisy i przyznam, że z podziwu wyjść nie mogę. Po jednej stronie krytykanci, a po drugie obrońcy. A tak naprawdę żadnych realnych i życiowych faktów. Nie będę powtarzał tego co już zostało napisane ale skupię się na czymś zupełnie innym. Do krytykantów: Powiedzcie mi moi mili, bo widzę, że jesteście specjalistami w temacie MLM, gdzie pracujecie i ile zarabiacie miesięcznie w swojej pracy? Jakie macie doświadczenie w temacie MLM aby dla wszystkich czytających prezentować się jako autorytety? Może odpowiem Wam sam na zadane pytania. Pracujecie w jakiejś firmie, zarabiacie w najlepszym wypadku 2000 na rękę, nie ma cie żadnego doświadczenia w MLM i robicie z siebie wszechwiedzących ludzi podważając znane na całym świecie autorytety. Ale cóż macie do tego prawo. Do obrońców: Moi mili. Jeżeli pracujecie w biznesie MLM to doskonale wiecie, jakie grupy ludzi istnieją. Robert Kiyosaki przedstawiał to już wielokrotnie. Więc przypomnę. 1 grupa to ci którzy wiedzą wszystko. I tutaj właśnie się ujawnili. 2 grupa to ci, którzy chcą aby było im wygodnie i oni siedzą teraz w kapciach przed tv i nawet na forum nie zaglądają. 3 grupa to ci, którzy chcą aby ich lubiano i niektórzy z nich tutaj też napisali o tym jaki ten sok dobry co widać w wypowiedziach mało merytorycznych. Żadna z tych osób nie jest waszym partnerem do biznesu. Oni nigdy w życiu nic nie osiągnęli i nigdy nic nie osiągną. Do tego też maja prawo. Dla tych którzy zaraz zaczną krzyczeć: Zajmuję się biznesem MLM nie aż tak długo jak wy pracujecie w firmach. Mam na swoim koncie kilka sukcesów. Moje dochody przekraczają dwukrotnie średnią krajową i o takich pracując w ostatniej firmie nawet nie marzyłem. Teraz jestem zadowolony ze swojej pracy i nie zamieniłbym jej na żadna inną. A teraz o tych Waszych "sokach" Przede wszystkim Produkty MonaVie nie są żadnymi lekarstwami i jeżeli ktoś je kupuje jako lekarstwo bo coś mu dolega to popełnia błąd. W tej sytuacji proponuje wizytę u lekarza i zaaplikowanie sobie stosownych leków. MonaVie są produktami, których zadaniem jest dostarczenie naszemu organizmowi różnych naturalnych składników odżywczych zawartych w jagodach acai oraz innych owocach. Ktoś napisał, że ekologiczne owoce MonaVie są z marsa. Otóż nie są z marsa, a z plantacji w których nie używa się żadnych środków chemicznych. I to jest podstawowy atut tych produktów. Zaletą ich jest nie tylko to, że są w nich jagody acai, chociaż jest to jedna z istotniejszych rzeczy, ale przede wszystkim odpowiednio dobrany skład i rodzaj pozostałych owoców. To tak w skrócie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maksymilian8
Tadeusz - mogę się również podpisać pod Twoimi słowami- wydaje mi się, że faktycznie nie ma sensu korespondować z ludźmi, którzy i tak muszą mieć rację. Jakoś dyskusje tego typu pojawiają się w miejscach, gdzie ludzie są anonimowi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LizaE
Sok Mona Vie nie jest idealnym lekiem na cale zlo! Ale zdecydowanie: poprawia samopoczucie, koncentracje, krazenie krwi, niweluje bole glowy i stawow. To wszystko to moja historia. Kiedys strasznie cierpialem na bole glowy, ktore nie dawaly mi normalnie pracowac, normalnie funkcjonowac. Sok Mona vie pije od prawie roku i bole glowy odeszly w niepamiec. Picie soku ma same zalety. A cena ? - no coz, mysle, ze warto zainwestowac w swoje zdrowie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do Tadeusza: "Powiedzcie mi moi mili, bo widzę, że jesteście specjalistami w temacie MLM, gdzie pracujecie i ile zarabiacie miesięcznie w swojej pracy? " To nie jest tematem tego wątku. Rozmawiamy o wątpliwych działaniach i produktach MV. "Jakie macie doświadczenie w temacie MLM aby dla wszystkich czytających prezentować się jako autorytety? " Nie trzeba być autorytetem, żeby myśleć samodzielnie i nie dać się robić w balona. "Może odpowiem Wam sam na zadane pytania. Pracujecie w jakiejś firmie, zarabiacie w najlepszym wypadku 2000 na rękę, nie ma cie żadnego doświadczenia w MLM i robicie z siebie wszechwiedzących ludzi podważając znane na całym świecie autorytety. Ale cóż macie do tego prawo." Typowe manipulacyjne chwyty... Teraz zarabiasz grosze, masz marne życie ale z nami to zmienisz, bla, bla, bla... :-) "Znane na całym świecie autorytety", "Wybitni naukowcy", "Amerykańscy uczeni" itd. Żadnych konkretów :-) "Do obrońców: Moi mili. Jeżeli pracujecie w biznesie MLM to doskonale wiecie, jakie grupy ludzi istnieją. Robert Kiyosaki przedstawiał to już wielokrotnie. Więc przypomnę. 1 grupa to ci którzy wiedzą wszystko. I tutaj właśnie się ujawnili. 2 grupa to ci, którzy chcą aby było im wygodnie i oni siedzą teraz w kapciach przed tv i nawet na forum nie zaglądają. 3 grupa to ci, którzy chcą aby ich lubiano i niektórzy z nich tutaj też napisali o tym jaki ten sok dobry co widać w wypowiedziach mało merytorycznych. Żadna z tych osób nie jest waszym partnerem do biznesu. Oni nigdy w życiu nic nie osiągnęli i nigdy nic nie osiągną. Do tego też maja prawo." Grupy, hmmm... Ja widzę dwie. Dystrybutorów powtarzających jak mantrę zasłyszane teksty wprost od MV bo jest to w ich interesie oraz drugą - ludzi, którzy myślą samodzielnie, szukają źródeł, próbują dotrzeć do faktów bo nie lubią być nabijani w butelkę :-) "Dla tych którzy zaraz zaczną krzyczeć: Zajmuję się biznesem MLM nie aż tak długo jak wy pracujecie w firmach. Mam na swoim koncie kilka sukcesów. Moje dochody przekraczają dwukrotnie średnią krajową i o takich pracując w ostatniej firmie nawet nie marzyłem. Teraz jestem zadowolony ze swojej pracy i nie zamieniłbym jej na żadna inną." Gratulacje :-) "A teraz o tych Waszych "sokach"" Waszych? Czyżby zabieg próbujący pokazać, że nie jesteś związany z MonaVie? Trochę dziwne, zważywszy, że za chwile wychwalasz produkt pod niebiosy :-) Ach te triki manipulacyjne :-) "MonaVie są produktami, których zadaniem jest dostarczenie naszemu organizmowi różnych naturalnych składników odżywczych zawartych w jagodach acai oraz innych owocach." Super. Tak samo jak świeże owoce i soki w cenie 10 razy mniejszej. "Ktoś napisał, że ekologiczne owoce MonaVie są z marsa. Otóż nie są z marsa, a z plantacji w których nie używa się żadnych środków chemicznych." Hahaha. W USA firmy produkujące żywność ekologiczną mają status "organic". MonaVie nie ma takiego statusu. Co odpowiada na to samo MonaVie? To bardzo ciekawe... Wprost podają, że niektóre owoce pochodzą wprost z plantacji (UWAGA!) w Chinach i MonaVie nie jest w stanie zagwarantować że te owoce są wolne od chemii... Cytuje pracownika MonaVie: The blend consists of a total of 19 fruits and unfortunately it is not possible to organically certify all of the fruits in MonaVie and thus the finished product. For example, MonaVies wolfberry is harvested in China, and the Chinese government does not have a recognized organic certification process. Dr. Blackhurst Sr. Manager, Technical Services MonaVie Product Development " I to jest podstawowy atut tych produktów." Tak, tak... Zwłaszcza benzoesan sodu wymieniony w składzie MonaVie :-) W połączeniu z Witaminą C (tym też się chwali MonaVie) benzoesan sodu może tworzyć rakotwórcze związki :-) "Zaletą ich jest nie tylko to, że są w nich jagody acai, chociaż jest to jedna z istotniejszych rzeczy, ale przede wszystkim odpowiednio dobrany skład i rodzaj pozostałych owoców. " Skład który jest totalnie nie znany i może w 70% składać się z soku z jabłek a w 3% z reszty owoców :-) "To tak w skrócie." No to tak jak ja :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do LizaE: "Sok Mona Vie nie jest idealnym lekiem na cale zlo!" Nie? A już prawie zaczynałem wierzyć... :-) "Ale zdecydowanie: poprawia samopoczucie," chyba zbijających na nim kasę :-) "koncentracje, krazenie krwi, niweluje bole glowy i stawow. To wszystko to moja historia." Mam tak samo po dobrym piwku. To moja prawdziwa historia :-) "Kiedys strasznie cierpialem na bole glowy, ktore nie dawaly mi normalnie pracowac, normalnie funkcjonowac. Sok Mona vie pije od prawie roku i bole glowy odeszly w niepamiec." Bardzo się cieszę :-) Ale dalej żadnych dowodów, że to wpływ MonaVie a nie nowej czapki w prawidłowym rozmiarze :-) "Picie soku ma same zalety." Kilkaset złotych / kilka tysięcy mniej w kieszeni co miesiąc. Przekonałeś mnie :-) "A cena ? - no coz, mysle, ze warto zainwestowac w swoje zdrowie! " Racja! Benzoesan dla wszystkich! Na zdrowie! :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Za wikipedią: Piramida finansowa struktura finansowa, w której zysk konkretnego uczestnika (dystrybutora? :-) ) jest bezpośrednio uzależniony od wpłat późniejszych uczestników (kupna MonaVie przez kolejnych dystrybutorów? :-) ), stojących niejako niżej w tej strukturze. Od nazwiska twórcy pierwszej w historii piramidy finansowej Charlesa Ponziego struktura zwana jest także „schematem Ponziego. Mechanizm działania piramid finansowych polega na pozyskiwaniu przez ich założycieli jak największej liczby uczestników (dystrybutorów MonaVie? :-) ), którzy zachęceni obiecywanymi zyskami (super szansa biznesowa? :-) ), wpłacają pieniądze organizatorom (kupują "soki", "pakiety startowe"? :-) ). Rzadko faktycznie świadczone są usługi finansowe. Założyciele namawiają zwykle ich uczestników do werbowania kolejnych osób (twoja organizacja dystrybutorów? :-) ). Z tego powodu piramidy finansowe są z góry skazane na upadek, bowiem system wymaga lawinowego dopływu nowych uczestników, a możliwości takie są z przyczyn oczywistych ograniczone. Struktura istnieje więc dopóty, dopóki suma wycofywanych przez uczestników pieniędzy jest niewielka w stosunku do napływających do systemu nowych środków. Zgodne z ustaleniami wypłaty środków pierwszym uczestnikom piramidy (ew. diamonds, ruby itp? :-) ), usypiają czujność kolejnych, liczących na rzekomo łatwe, pewne i wysokie zyski (piękne wykresy, lista wypłat, mercedesy, wakacje w egzotycznych krajach? :-) ). Im bardziej organizatorom udaje się wydłużyć okres nowych wpłat i im więcej ma ona poziomów, tym więcej uczestników jest poszkodowanych w chwili jej upadku często tracą oni większość lub nawet całość powierzonych środków. Uuuups... :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do Margravine "Oszukany jak oszukany. Jest dużo plusów ,a minusów nie widzę: - acai - owoc zawierający masę przeciwutleniaczy, glukozaminę, kwasy tłuszczowe omega 3, 6 i 9 związki fitochemiczne i największą ilość witamin," Przeciwutleniaczy, które znikają 2 dni po zerwaniu świeżych owoców z drzewek :-) Poza tym to ew. właściwości samych jagód a nie produktu MonaVie :-) Sok z tych jagód można kupić za 20% ceny MonaVie? :-) "- przy produkcji stosuję metodę zachowania tych skłah dników nagrodzoną Noblem (przy czym ma patent na to)," Mówisz o metodzie, które pozwala zachować przeciwutleniacze w suszu? Szkoda, że tracą się one po ponownym połączeniu z wodą a przecież MonaVie to już końcowy produkt wraz z wodą a nie susz jagód :-) Acha. Kupując za parę groszy antybiotyki na przeziębienie też mam składniki nagrodzone nagrodą nobla (penicylina) a kupując mleko za 2 pln wykorzystuje metodę nagrodzoną noblem (pasteryzacja?) :-) Wow :-) "- są różne wersje od zwykłej przez activ do RVL ,która pomaga przy nadwadze ,teraz jakiś energetyk powstał i coś a la kawa," Jakieś źródło, że MonaVie pomaga na nadwagę? "- chroni nasze komórki przed wolnymi rodnikami." Znów rzucasz sloganem bez pokrycia. Nie ma żadnych badań klinicznych mówiących o tym, że MonaVie chroni komórki przed wolnymi rodnikami :-) "Dla mnie same dobrodziejstwa, przy czym jeszcze można sobie zarobić bo dystrybutor stosuje nowy bezpośredni marketing bez reklamowy." Powiedziałbyś wprost że liczysz na kasę a nie wierzysz w tą całą zdrowotną otoczkę :-) Marketing bezreklamowy.... Mhmmmm.... Czyli Pyrek, Korzeniowski, Supron to tak charytatywnie w spotach wystąpili? Dla zabawy? Hmmmm.... :-) Dobrej nocy wszystkim :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DemiDomm
Jeśli znacie dystrybutorów monavie, to porozmawiajcie z nimi na jakieś "trudniejsze" tematy z życia. Zauważycie, że większość ludzi z monavie to nie są zbyt inteligentne osoby. O czym to świadczy? Że jest kilka osób, które w to wchodzą dla kasy, bo sie na tym znają i wiedzą jak na tym zarobić. Reszta to podrzędne niezbyt rozwinięte człowieczki, które po prostu kopiuja dalej to co im ten na górze powie. Zasada jest taka sama jak na facebooku. Jeden z monavie wstawi jakąś infografike o zdrowym odżywianiu i zaraz wszyscy kopiują, nawet nie sprawdzając co kopiują, często sa to głupoty, ale o ni nawet o tym nie wiedzą i jeszcze pouczaja innych, że powinni sie wziąć za siebie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DemiDomm
Co do samochodów rozdawanych w monavie.... wszystko pięknie, tylko że oni rozdają leasing na samochody :D... jeśli utrzymasz jakiś poziom sprzedaży to wtedy płacą co miesięczną ratę, a jak spadnie sprzedaż to niestety, musisz sobie sam radzic :) i tak przez kilka lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do MonaShit: Gratuluję zgrabnego podsumowania kilku poprzednich wpisów dystrybutorów. Pełna zgoda. Odnośnie porównania do typowej piramidy finansowej to piramida finansowo-produktowa monavi ma tą genialną przewagę, że nie ma możliwości upaść w sposób lawinowy - dystrybutorzy nie mogą wycofać wpłaconych pieniędzy (jest zwrot towaru do 90 dni ale to drobnostka w całym obiegu).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oczko78
Nie bez powodu Monavie stawia na tak szybki rozwój na inne kraje. Niestety potencjał regionalny się bardzo szybko kończy, a co za tym idzie ludzie zaczynają tracić pieniądze. Nie jest to typ biznesu, który przynosi zyski nawet w momencie kiedy się nie rozwija. Można to przedstawić w ten sposób - Na przeciętny zarobek 1 dystrybutora pracuje ok 30-40 osób miesięcznie. te osoby podejrzewam, że w ok. 80% również wchodzą tylko dla zarobku więc żeby one zarobiły musi wejść kolejne 1200osób!! no i teraz już sobie sami przeliczcie ile potrzeba do tego żeby kolejne poziomy zarobiły i jak szybko wyczerpie się ten potencjał w skali 1 kraju. Zastanówcie się na którym poziomie jesteście Wy i jakie jest prawdopodobieństwo, że starczy tego potencjału na jakiś dłuższy czas.... Tak jak pisałem wcześniej, uważam że Monavie sięgnie maksimum dystrybutorów w przeciągu najbliższego roku. Osoby, które wejdą teraz już raczej nie będą miały szansy zarobić większych pieniędzy. Wtedy okaże się, że nie starczy już osób werbowanych, żeby "opłacić" tak dużą liczbę dystrybutorów i zostanie jedynie picie soków, które dystrybutor musi zamawiać w dużej ilości, żeby utrzymać rangę. Oczywiście Ci, którzy wyjdą z monavie na inne kraje, dalej będą się wzbogacać i rozwijać. Jednak Ci którzy pozostaną, zdadzą sobie sprawę z tego, że weszli w zwykłą piramidę finansową, w której produkt jest tylko podkładką, aby firma nie została zamknięta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do Oczko78
Szkoda tylko, że nic co napisałeś nie jest prawdą i nie wiesz o czym piszesz. I nie, nie będę Ciebie uświadamiał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oczko78
Nie jest? To powiedz mi czy osoba wchodząca do biznesu musi pozyskać kolejnych naście osób żeby zacząć zarabiać jakieś większe pieniądze? Oczywiście gdyby był dobry produkt i rzeczywiście w biznesie by chodziło o jego sprzedawanie to system mógłby wytrwać na samych konsumentach, bo na najniższym stopniu byliby właśnie sami konsumenci. Jednak sami wiecie co sprzedajecie i w jaki sposób.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dystrybutor MV
Sok sokiem ale ważniejszym produktem na dzień dzisiejszy jest RVL , dla osób z nadwagą.Także to nie kwestia produktu .Jeśli ktoś myśli że jedynie na soku MV zbudowało swoją potęgę to jest w błędzie. MV to marka, marketing i firma która będzie szukała produktów odpowiednich do danego rynku np Japonia ma kosmetyki. Nie chcę tu nikogo uświadamiać ale zarząd w USA nie myśli jak wyrwać kasę z Polski ale jak stworzyć firmę globalną w oparciu o MLM. Czy będą to soki czy inny produkt to zadecyduje rynek, klienci i badania . Życzę wszystkim spokojnych i wiosennych świąt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oczko78
Tak, Monavie w Polsce zostało zbudowane na soku. Dziwne, że dystrybutorzy tego nie wiedzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oczko78
Powiedz mi na własną logikę, na czym zarabia dystrybutor monavie? Jak jest szkolony? Na sprzedawaniu produktu? Czy ktoś z Was idąc na prezentację, idzie rzeczywiście z nadzieją tylko na sprzedanie soku? Ile osób by nie weszło nawet w ten biznes w momencie jakby się dowiedzieli, że będą musieli sprzedawać sok, a nie jedynie pozyskiwać kolejnych dystrybutorów? Zysk jest głównie za wkręcenie kolejnych dystrybutorów, którzy muszą zamawiać co miesiąc pakiety, żeby również być w biznesie ( przez co nakręcają Wam sprzedaż). Jest to główna cecha tego biznesu, którą zachwalacie - dochód (prawie) pasywny. W przypadku kiedy już zabraknie osób do wkręcenia pozostanie Wam tylko sprzedawanie produktów, co diametralnie spowolni całą strukturę. Tym bardziej, że sok monavie był skierowany praktycznie do wszystkich, a RVL tylko do określonej grupy ludzi (podejrzewam, że również będzie sprzedawany jako cudowny środek na wszystko, jednak przywarta do niego opinia środku na odchudzanie okroi trochę target). W takim przypadku sieć dystrybutorów zacznie się pomniejszać od najniższego poziomu, kasując każdy następny. Osoby na samym dole będą musiały zamawiać comiesięczne pakiety, jednak nie będą w stanie na nie zarobić, bo już nie starczy potencjału "bieznesmenów" przez co zaczną odchodzić z dołu piramidy, odchodząc będą niwelować zysk tych nad sobą co spowoduje efekt domina. Ten biznes istnieje do czasu wyczerpania klientów na biznes, nie do czasu wyczerpania klientów na produkt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hmm MV
Ciekawe ile jeszcze potrwa ta dyskusja. Kilka osób na forum próbuje wmówić innym, że ten biznes nie działa, że nikt nie chce korzystać z produktów Monavie, próbuje wmówić czytelnikom, że muszą do końca życia być biedni. W opozycji jest kilkaset tysięcy ludzi z całego świata, którzy są bardzo zadowoleni z produktów, ludzie, którzy jeśli tylko chcą, zaczynają zarabiać i pomagają to robić wszystkim, którzy również tego chcą. Zastanawia mnie jedynie, skąd ta zawiść w pierwszej grupie? Przecież nikt Was nie zmusza do Monavie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oczko78
ad.1 Do kradzieży mnie tez nikt nie zmusza, ale czy to oznacza, że mam ją zachwalać? ad.2 Nie przystąpienie do monavie oznacza bycie biednym? To typowe myślenie dla dystrybutorów monavie. ad.3 Zawiść? Nie można już dywagować na żadne tematy? Wiem, że łatwiej się opowiada o nowym teledysku madonny, albo o ciekawostkach w serwisie pudelek.pl, ale czasem można tez podjąć ambitniejsze tematy. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oczko78
No i zapomniałem o najważniejszym. Ja nigdzie nie napisałem, że ten biznes nie działa. On oczywiście działa dokładnie tak jak powinien.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hmm MV
Porównujesz legalną działalność do czynów zabronionych Kodeksem Karnym, widać jak etyczny jesteś. Nieprzystąpienie nie oznacza bycie biednym dla wszystkich. Jednak większość ludzi, których spotkałem na mojej drodze w MV nie miało innego przepisu na życie na poziomie. Teraz mają i sobie chwalą, bo tak to działa by inni się bogacili. Nie widzisz zawiści? Zakładanie wątków przez konkurencje i kopiowanie swoich postów na wszystkich możliwych strona, ba nawet zakładanie portali skupiających się na próbie oczernienia kogoś to dyskusja? Nie to zawiść, obsesja. Pomijam fakt, że obsesja nie mająca poparcia w choćby minimalnej wiedzy na temat produktu i systemu. Na szczęście pracuję dla firmy międzynarodowej, która nie musi przejmować się tym co jest tu wypisywane. My jesteśmy dobrze przeszkolonymi ludźmi, którzy pomagają innym zrealizować co tylko chcą jednocześnie dbając o zdrowie. To typowe dla nas, dystrybutorów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oczko78
"Porównujesz legalną działalność do czynów zabronionych Kodeksem Karnym" - widzisz tu gdzieś porównanie do monavie? Ja raczej widzę przedstawienie sposobu myślenia. Tylko raz wytłumaczę takie banalne rzeczy, więcej po prostu będę pisał "bez komentarza". Nie wiem kim jesteś więc nie powiem Ci jak jesteś przeszkolony. Co do dystrybutorów których poznałem, przeszkolenia polegało tylko na tym jak mają odbierać biznes monavie i jak mają pokazać innym, że monavie to jedyny słuszny wybór. Pokazują Wam, że inni są nieszczęśliwi i przez to gadają na monavie, że Wy jesteście wybrańcami, którzy dostali swoja szansę, a inni nie chcą korzystać z tej szansy. Nakręcają Was jak roboty, żebyście nie dostrzegali niczego innego, tylko żebyście działali jak maszynki. Masowo kopiujecie od siebie teksty, obrazki, wypowiedzi, jednocześnie wmawiając innym, że to oni działają w więzach systemu. Zauważ, że dystrybutorzy monavie wypowiadają się jedynie na zasadzie historyjek o swojej cudownie uleczonej mamie, o tym że oni są bogaci, o tym że sok jest bardzo dobry, o tym jak są szykanowani itp. Natomiast osoby strojące po drugiej stronie bariery zazwyczaj swoje hipotezy opierają na faktach, swoje opinie dokumentują rzeczywistymi sytuacjami, a swoje zarzuty podpierają badaniami dokładnie przedstawiającymi dany wątek. Oczywiście nikt nie mówi, że musicie robić to samo, nawet wręcz przeciwnie. Uważam, że ten temat byłby o wiele bardziej wartościowy bez jałowych wypowiedzi dystrybutorów, które niewiele wnoszą, ale skoro już się wypowiadacie to utrzymujcie chociażby poziom przedmówców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Siema, dawno mnie tu nie było więc wtrące swoje trzy grosze.... Zawiść :) eh.... czy uważasz, że to zawiść sprawia ,że ktoś potępia hohsztaplerów i naciągaczy? :) człowieku.. 2) bieda... - człowieku... biedni (także umyslowo) to są dystrybutorzy monavie... Znam kilka osób z tego kręgu, cały czas dyskutują o bogactwie, chwalą się mądrościami z roberta Kiyosakiego (Paulo Coelho o finansach) i kpią z wykształconych ludzi. Są wielkimi biznesmanami, bo dali się wrobić w monavie.. Są pośmiewiskiem dla innych ale nie wiem czy tak bardzo wierzą w to, że jak to określila moja kolezanka "bogactwo to stan umyslu" czy po prostu wstyd im przyznac "tak jestem naiwnym nieudacznikiem - dałem sie wkopać w monavie, ssą mnie równo). samo nazywanie tego czegoś BIZNESEM to nie porozumienie. Biznes to jest z punktu widzenia zalozycieli, wszyscy dystrybutorzy to banda średnio rozgarnietych naiwniaków którzy mysla,ze ktos im da na tacy bogactwo, luksusy i wspaniałe zycie.. Nie.. to tak nie działa.. dla mnie monavie jest firmą niemoralną (wciskanie ludziom gowna w papieru za 100zl) ,czyms w rodzaju sekty, dystrybutorzy są zalosnymi hohsztaplerami i naciągaczami...Wejdz sobie na profile na fb niektorych z nich... załosni skretyniali nieudacznicy - fotki z wysp kanaryjskich (ale bez nich na zdjeciach), fotki drogich aut (ale sciagniete ze stron salonow samochodowych) - kłamstwo, obłuda i fałsz...Obrzydliwosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fryckiem, zgadzam się. Stąd też pewnie ten dynamiczny rozwój MV i granie na nosie stróżom prawa ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do Hmm MV: "Ciekawe ile jeszcze potrwa ta dyskusja. Kilka osób na forum próbuje wmówić innym, że ten biznes nie działa," Oczywiście, że działa. Ale powiedzmy wprost, że dla garstki ludzi - założycieli firmy i b. wąskiego grona dystrybutorów. 80-90% osób przystępujących do MonaVie niestety straci swoje pieniądze i dobrze żeby ludzie byli tego świadomi :) "że nikt nie chce korzystać z produktów Monavie," Są tacy którzy chcą korzystać. I niech korzystają. Ale dzięki tej dyskusji może będą mieć świadomość, że MonaVie nie jest cudownym odżywczym napojem Bogów a zwykłym napojem (nawet nie sokiem) z choro wywindowaną ceną, benzoesanem sodu i wątpliwym działaniem. "próbuje wmówić czytelnikom, że muszą do końca życia być biedni." Jak na razie to dystrybutorzy wmawiają czytelnikom cudowne właściwości soku i ogromną szansę na biznesowy sukces oraz życie w luksusie nie podając żadnych konkretnych argumentów / dowodów. Przeciwnicy podają konkretne fakty - wnioski ludzie myślący wyciągną sami. "W opozycji jest kilkaset tysięcy ludzi z całego świata, którzy są bardzo zadowoleni z produktów, ludzie, którzy jeśli tylko chcą, zaczynają zarabiać i pomagają to robić wszystkim, którzy również tego chcą." Może jakieś źródło na te kilkaset tysięcy ludzi? :) Bo np. w Korei Północnej to są miliony szczęśliwych ludzi a 99,9% mieszkańców żyje w szczęściu i popiera swojego wodza :) A jaka jest prawda to chyba wiemy... "Zastanawia mnie jedynie, skąd ta zawiść w pierwszej grupie? Przecież nikt Was nie zmusza do Monavie.." Tak jak już ładnie Fryckiem napisał... Może po prostu jesteśmy społecznikami i chcemy ostrzec ludzi? Ludzi którzy są podatni na socjotechnikę i manipulację? Ludzi którzy kuszeni wizją łatwego zysku mogą wpakować się w ogromne problemy i stracić wcześniej ciężko zarobione pieniądze? Stracić dobre imię i przyjaciół? Jeśli uda się uświadomić choć kilka osób to myślę, że warto :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×