MonaVie - jakie są wasze opinie?

Ty masz wybiórczy sposób czytania i odpowiadania wiec jeszcze raz ci odpowiadam na twoje 30 osób które nic nie robia . Skoro Ty zamiast im pomagać , wypisujesz bzdury na forach to jak mają mieć efekty ? Jaki lider taka grupa.Niestety chłopiec myślał ze zaprosi pare osób a oni będą "robić".Pomylily ci sie byznesy. Tu trzeba ludziom pomagac, uczyć ....ale poco ja ci to pisze , przy Twpim poziomie swiadomosci i tak nie skumasz.

nie muszę też nikomu udowadniać że byłem dystrybutorem mv, bo to wy wciągając nowe osoby musicie udowodnić że warto zaryzykować w biznes, który przynosi zysk tylko 3% osób. Jeżeli jednak chcesz sprawdzić te 3% to pojedź na warsztaty do Janka Brykczyńskiego w poniedziałek na algierksą (19.00 - 21.00). Tego pana poznałem osobiście i przedstawiał nam wspaniałe nowe otwarcie a najważniejsze w nim było to aby broń Boże nie wymieniać nazwy mv i terminu marketing społecznościowy. Bo najpierw trzeba urobić kandydata (patrz mamę, przyjaciele i kolegę) marzeniami o niesamowitych możliwościach - no tak Janek zarabia 30000 na miesiąc więc coś wie o spełnianiu marzeń - tylko że swoich. Poprosiłem też kilku uplinów (takich co mieli powyżej 200 osób w organizacji) o pokazanie mi swoich drzewek rozwoju. Nie uwierzycie póki sami nie zobaczycie (poproście ich) ile jest tzw, uschniętych gałęzi. Tzw. ludzi którym nie wyszło i zrezygnowali albo ludzi którzy mają urobioną głowę, nie mają nikogo ale kupują co miesiąc napoje za 400 PLN. To potwierdza niesamowitą łatwość robienia tego biznesu - ale pewnie to byli idioci bez zaangażowania - prawda panienko Marcin?

Odnośnie tych 30 osób - piszesz że im nie pomagam. Wiem że te wypowiedzi bardzo mocno szkodzą mv. I to jest moim celem ale aby o tym wiedzieć wystarczyło przeczytać kilkanaście wypowiedzi wcześniej. Mam żal do tej firemki ale nie będę się powtarzał dlaczego - poczytaj sobie jak chcesz a jak nie to dalej pisz od rzeczy. Ja przejrzałem na oczy i uważam że im szybciej oni odejdą z mv to tym lepiej dla nich. Wiec w moim odczuciu bardzo im pomagam. Większość z nich nie zarabia nawet 2500PLN a wstępując do mv to tak jakby wzięli sobie kredyt 400PLN oczywiście plus kasa na szkolenia, wyjazdy do kandydatów i stracony czas.

ty betka a powiedz mi , ty wiesz ile trzeba mieć na otwarcie swojej firmy ? i czy wiesz ile firm zamyka się po roku dwóch czy trzech działalności ? napisał ci juz ktos ,że mając mentalnośc etatowca niestety nie do końca kumasz. Wydatek początkowy to jest twoja inwestycja , tak samo jak w działalnośc , tylko na działalnośc musiałbyś wziąć kredyt na 100000-200000 i nikt by sie nad tobą nie rozczulał czy ci wyjdzie czy nie. Jeżeli zainwestowałbyś tajkie pieniadze to być może nawet od razu widziałbyś pieniadze z obrotu ( nie mylić zysku) wiec nawet wydawało by się że zarabiasz.Przy dobrym układzie po 5 latach ( jak wczesniej nie splajtujesz) wyjdziesz na zero i zaczniesz zarabiać .Ile czasu ci to zajmie? ile czasu zajmie ci nauczenie się twojej branży ? A ty tu pitolisz czy po trzy o jakiś 3 procentach ? 3 procent ludzi dochodzi do najwyzszych stanowisk czyli kasy 30000 i wiecej miesiecznie.Czy wszyacy mają takie ambicje ? nie.Są tacy którym 2000 sprawia wiele radości.Tylko powtarzam ci ,tego nie zrobisz w pół roku, a jeżeli rzeczywiście zrobiłeś dużo spotkan i nic ci z tego nie wychodziło to albo po [prostu robiłeś to żle albo tego nie robiłeś .A całe te twoje wywody to ściema. Ile czasu poświęciłeś na naukę , rozwój , na pomoc swojej grupie.Ile zrobiłeś spotkań dla swojej grupy , ile umówiłeś spotkań przez telefon ,czego ich nauczyłeś . Mogłbym tu wypisywać tak w nieskończoność . Warto chyba sobie uzmysłowić że to Ty byłeś cieńki a nie firma .Tylko że to nie obraza, nikt się nie rodzi omnibusem , tylko jedni daja sobie czass na naukę a inni frustrują sie na forach ( bo miało być szybko gładko i pięknie a tu trzeba zapieprzać i się uczyć) I jeszcze jedno , skoro to nie działa i to sciema , jak to się dzie je że kolejne osoby ciagle awansują ?Jednym idzie to szybciej , drugim wolniej ale mają sukcesy ?To że jest się w grupie tych którym teraz nie wychodzi nie znaczy ,że masz racje .Racje mają ci co mają efekty .

Poczytaj zanim ponownie zawrócisz głowę głupią odpowiedzią. Ja nie mam problemu z tym że można wtopić kasę w uczciwym biznesie gdzie od początku wiesz jakie jest ryzyko bo ktoś uczciwie przedstawia ci plusy i minusy danego przedsięwzięcia - wystarczyło przeczytać więcej niż kilka ostatnich postów to byś może to zrozumiał . Mv nie mówi o żadnych minusach (bo pewnie nie ma), a oszukuje na temat plusów - też nie będę się powtarzał, więc jak chcesz wiedzieć co i jak to się wysil i przeczytaj ostatnich 20 postów. Jeżeli jesteś już dystrybutorem to obejrzyj sobie raz jeszcze filmiki i odpowiedz sobie samemu czy firma szczerze przedstawia biznes czy nie?! Czy na szkoleniach uczą jak prowadzić prezentację w sposób wiarygodny czy ukierunkowany na przedstawienie samych plusów?! Dlaczego jednym z końcowych pytań musi być: Co wam się najbardziej podobało? (zakładając że w odpowiedzi ktoś będzie szukał wyłącznie plusów) Może zacznijcie zadawać uczciwe pytanie jak oceniacie propozycję mv? - wtedy bylibyście odrobinę bardziej wiarygodni. Dlatego ciągle odpisuję na wasze wiadomości, które są odzwierciedleniem waszej emocjonalnej i finansowej inwestycji i zaciemnia wam zdrowy pogląd. Jeżeli chociaż kilka osób to dostrzeże lub chociaż zacznie zadawać niewygodne pytania to już sukces. Zadawajcie pytania uplinom ale egzekwujcie od nich odpowiedzi oparte na faktach i badaniach a nie "z głowy" - czyli z niczego... .

Polecam stronę poświęconą tematyce Monavie. Dużo rzetelnych informacji. produktyfunkcjonalne.pl

Btk. Opowiem Ci coś o sobie, to może nie będziesz tak narzekał. Bo już wszyscy tu na forum wiemy jakie masz nastawienie do MV. Moje pytanie brzmi czy tylko do MV czy ogólnie do MLM? Ja będąc świeżo po studiach mgr. przez pół roku szukałem pracy. I co, i nic. Dowiedziałem się o MV tak jak każdy, nie będę opisywał procesu, skoro każy wie. 3 tyg zastanawiałem się nad tym czy wejść czy nie, czytając włącznie te forum. No ale postanowiłem zainwestować (ważne słowo ZAINWESTOWAĆ) 5 tyś. na pakiet i wystartować, bo wolę żałować, że spróbowałem niż żałować, że nie. I teraz, skoro potraktowałem to od razu jako inwestycje, a nie jako kupno produktów za 5tyś, to wyznaczyłem sobie cel. ROK CZASU W MV I ZOBACZYMY JAK TO BĘDZIE. Minęło 6 miesięcy i odziwo, nie idzie źle. Dlaczego nie napisałem, że idzie dobrze. Bo nie zarabiam kokosów, ale zwróciło mi się 5 tyś i z sumieniem mogę powiedzieć, że mam mały zarobek i produkty za darmo (za darmo na tyle, że mam opłacone z obrotu) Grupy nie mam niewiadomo jakiej, ale nikt nie zarzucił mi mydlenia oczu i nikt z mojej grupy nienarzeka. Zostało mi jeszcze 6 miesięcy, ale póki co nie zapowiada się bym z MV odszedł. Mało tego, może to zabrzmi niewiarygodnie, ale 4 osoby podziękowały mi za pokazanie produktu i im nie szkoda 400 zł za 4 butelki, bo również traktują, to jako inwestycje. Inwestycje we własne zdrowie Teraz te nieszczęsne 3%. Chodzi chyba o to, że tylko 3% ludzi odnosi sukces, nie wiem jaką miarą jest mierzony sukces. Bo co to oznacza odnieść sukes w MLM? Zarabiać 1mln rocznie, czy więcej? Ja powiem o moim sukcesie. Dla mnie sukcesem będzie zarabiać 5 tyś zł miesięcznie po ok. roku czasu. Dalej nie będę się wypowiadał na temat % bo się nie znam. Teraz co do branży MLM i wypowiadania się lub zapraszania. MV jest stosunkowo młodą firmą MLM i chyba wyciągnęła wnioski z błędów wcześniejszych firm. Dlaczego nie mówi się, zapraszając kogoś tel. o MLM, marketingu społecznościowym itp? Bo ludziom wydaje się, że wiedzą co to MLM i od razu porównują do amway, który to wpoił społeczeństwu, że na mlm nie da się zarobić, nie będąc na samej górze. Dlaczego plan wynagrodzeń MV dostał nagrodę chyba w 2009. Bo to hybryda planu wyagrodzeń. Zaraz jak wstąpiłem do MV przeczytałem książki Kiyosakiego i Ekera i jeszcze może z 2 innych autorów. Nie wiem dlaczego, ale człowiek który odniósł sukces i nigdy nie był w branży MLM, nie wypowiada się negatywnie dla tego typu biznesu, to dlaczego mu nie ufać? Z poważaniem dla wszystkich tu zgromadzonych, ale wolę przeczytać książkę i samemu zdecydować co ma sens, a co nie. Niż czytać mądrości z FORUM. Btk, jedyne co mi się nie podoba w Twoich wypowiedziach, to właśnie to, że za wszelką cenę próbujesz odwieźć ludzi (którzy to głupio szukają po forach opinii) od chodźby spróbowania w tym biznesie. Ja gdybym teraz czytał to forum i chciał wejść do MV, to bym nie wszedł właśnie przez Ciebie. A ty zabierasz w ten sposób możliwość/szansę biznesową. Porównajmy MV do restauracji. Przychodzi taki Btk, do restauracji, zamówił->zjadł, no i mu tak niesmakowało, że zaczął oczerniać kucharzy, managera, potrawy z tej właśnie restauracji. A ktoś inny będą w tym samym czasie w restauracji uznał, że bardzo mu smakowało i w dodatku polecił to komuś ze znajomych i im też smakowało. A btk prowadził własną wojnę na forum o opiach tej restauracji. Wracając do siebie - Nie jestem jakiś zaślepiony, omamiony produktami MV ani nie wyznaję jakiegoś bożka. Będąc w MLM trzeba myśleć trzeźwo i umieć w ludzki i poważny sposób przedstawić komuś szansę biznesową. A jak ktoś to robi nieudolnie, albo się do tego nie nadaje - no to lipa. Nie wolno też ludzi zmuszać i męczyć "ucho" przy prezentowaniu. Ale jak ktoś zobaczy w tym swoją szansę to co w tym złego? P.S Ponawiam pytanie z samej góry tych wypocin + jeśli znasz inny MLM w, którym można zarobić lub zarobić więcej, to się podziel :) P.S 2 Bez przesady z tym obrażaniem, ale weź pod uwagę, że tu błąka się kilku takich z konkurencji, którzy tylko i wyłącznie PROWOKUJĄ

Betka o jakim ty uczciwym przedstawieniu standartowego biznesu ? Skąd żeś sie urwał,z choinki chyba.Kto ci przedstawi uczciwie standartowy biznes.haha uśmiałem sie do łez.PrEde wszystkim mój drogi etatowcu nikt ci nie sprzeda biznes planu bo zrobisz mu konkurencje,owszem sprEda ci pomysł za grubą kasę np franczyza choćby mcdonald.Czy mcdonald obiecuje ci zyski ? Nie!!! Obiecuje ze skasuje cie 1000000 za to że sprzeda ci pomysł i szafki.Nawet etatowcu jak sie do roboty zatrudniasz to dowiadujesz sie w samych superlatywach o swoich obowiązkach ,a pózniej okazuje sie ze jednaj trzeba robic "troszke"wiecej :) Czepiles sie tych 3 % ale widac brak ci innych argumentów wiec plyta ci sie zacieła

Te 3 % tyczy sie ludzi którzy osiagaja sukces czytaj 30000 i więcej tysięcy pln.Wiesz ile ludzi w Polsce zarabia powyzej 4000 pln ? 7 % Wiesz ile w Polsce osób zarabia powyzej 8000 pln mies ? 2 ,5 % Wiesz ile przeżywa firm do 5 roku od otwarcia ? 5 % a po kolejnych 5 latach góra 10 % z tych pięciu.Wiec skończ pitolić o procentach ,bo jezeli chodzi o starystyki to na 95 % w ciągu nastepnych 3 lat stracisz swoja cudną robótkę.Niestety ciężko sie roznawia z kims kto ma mebtalnośc etatowca z minimalną wiedza na temat Życia i biznesu.Widac mlody jeszxse jesteś ,ale mogę cie pocieszyć ,jeszxse życiowe soswiadczenia cie wiele nauczą

Uśmiałem się ponownie. Widać że jesteście w firmie i jak mało o niej wiecie. Te 3% to badania wykonane w 2011 r. i wskazały osoby które wyszły ponad włożone pieniądze a nie jakieś niebotyczne sumy. Co do restauracji to źle to porównałeś. Lepiej będzie tak: zatrudnił się jako pomocnik kucharza w ekskluzywnej restauracji gdzie obiadek kosztuje 100PLN. Widział jednak od kuchni że mięso dowożone jest przez "nieznanego" dostawcę, kucharz dodaje polepszacze smaku a kasę mieli płacić na koniec miesiąca i zapłacili ale za 3 miesiące i 1/3 z tego co obiecali - jak chcesz obrazowo bo może inaczej nie jesteś w stanie zrozumieć. Co do mlm to również nie doczytałeś co pisałem wcześniej ale przestaje mnie już to dziwić a zaczyna zastanawiać jakim cudem niby wam się udaje prowadzić ten biznes gdy tak mało o nim wiecie i nie czytacie co piszą inni. Może kluczem tu jest nie zadawanie pytań tylko parcie do przodu pomimo... . Pisałem że nie mam nic do marketingu sieciowego i podobnie jak ty czytałem dwie książki Kiyosakiego a nawet pokusiłem się o książkę doktorka mv o acai. Co do Kiyosakiego to też nie doczytałeś, ale czego się można było spodziewać, że on nawet jednego słowa nie napisał o marketingu społecznościowym!!! On pisał że szansę ma marketing sieciowy a to potężna różnica, której wy nie jesteście jeszcze w stanie pojąć. Odwołuję was jeszcze raz zatem do jego książek i czytajcie ze zrozumieniem, Gdybym miał mentalność etatowca to nie wszedłbym do mv. Miałem poważne wątpliwości czy wchodzić i mówiłem o nich koleżance która mnie zapraszała ale razem ze swoim uplainem przekonała mnie jak bardzo mv działa w grupie i sobie pomaga. Ale to nie wyszło nie tylko dla mnie ale i dla wielu innych.

Panienka Marcin. A dlaczego nie napiszesz nic na temat transparentności biznesu. Dlaczego nie odniesiesz się do socjotechnik, tekstów które trzeba wręcz zapamiętywać - to pewnie normalka w każdym biznesie jak napisał jeden gość pod moim postem. Dlaczego nie napisze tutaj Pan Janek Brykczyński i nie zdradzi że doszedł do takiej kasy bo wcześniej był wysokiej rangi kierownikiem w firmie mlm i przeniósł do mv pół swojej struktury - jakieś 4 lata temu. Tzn. ludzi którzy wiedzieli jak ściemniać głupich etatowców. Tylko dzięki nim ma co ma. To min. tacy ludzie stanowią 3% zarabiających a nie młodzi którzy weszli w 2013 r. gdy w sieci już odpowiednio ujawnili kombinatorykę mv. Szansa głupiego etatowca na zrobienie teraz biznesu jest bliska zeru ale sami się o tym przekonacie. Ja nie odbieram wam marzeń tylko pomagam nie wyjść z tego bagienka.

... miało być "pomagam wyjść z tego bagienka" bez "nie" sorki ":)

Betka ty jestes jednak nienormalny.Ty wiesz który mamy rok,a ty jakis wpis z 2011 męczysz.Nudny jesteś.Opowiem ci moją historie.Jestem niecały rok,to mój pierwszy mlm.W ciągu tego czasu 11 mies przychód 59000 pln nawet jak odliczysz moje zakupy ( 300 p bo produkty dobrze zadziałały na mnie i moją rodzinę) to i tak zostaje niezła sumka jak na początek.Jak widzisz nie trzeba być Jankiem Brykczyńskim i nie tezeba przenosic struktur zeby zarobić.Mój znajomy jest półtora roku w mv i jest już na stanowisku emerald ,nie jest to może jakiś kosmicznme osiągnięcie ale 15000 pln miesiecznie to juz etatowcze nie zarabiasz.Ja mam w grupie dużo wiecej osób niż 30 i wiesz co większość z nich działa i zarabia(różnie jedni wiecej 3000 4000 pln inni mniej 300-500 pln) Wiesz dlacEgo tak jest? Bo im pomagam ja i osoby które są nademna.Ja i moi ludzie mogą liczyć na pomoc, czytaj nie na wpisywanie ludzi tylko na naukę i pomoc przy spotkaniach.Mam do ciebie propozycje-pracuj se tam gdzie jestes,pij zamiast monavie cocacole i żryj mcdonalda , tam nasz wszystkie certyfikaty,a i pamiętaj że nikt tobą nie manipuluje jak ustawia na półkach konkretne produkty na wysojości głowy, a chleb ustawia na końcu samu żebys musial przejsć przez cały sklep.No ale to dla twojego zdrowia bo ruch to zdrowie.

Btk ty jakis nawiedzony jesteś.Przecież są certyfikaty dopuszczające produkt jako suplement w Polsce, plus badania i potwierdzenia działania produktu pod kątem antyoksydantów , glukozaminy oraz certyfikaty i potwierdzenia badań o niskim indeksie glikemicznym produktów. Czego ty jeszcze chcesz numer buta pracowników którzy są przy produkcji.Szkoda gadać.Malo żeś zrobił to i wyników nie masz , najlepiej posądAć wszystkich w koło.Jak tak ci było źle to trzeba było zwrócić produkty i dac sobie spokój.Ktos stal na toba z pisdoletem ? Skończ waść bo się coraz bardziej ośmieszasz.Ktoś ci dobrze napisał że nie wiesz co to własna standartowa działalność , jakbyś wiedział tobyś nie wysuwał takich argumentow,bo każdemu przedsiebiorcy to się tylko śmiać chce jak ciebie czyta

Mi się już nie chce odpisywać dzisiaj. Pozdrawiam

Betka tutaj link z fajną praca dla Ciebie.UcCiwi są i certyfikaty mają m.wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,117915,15432616,Tesco_obcina_pensje___Dostaniemy_600_zl_na_reke__Nikt.html?utm_source=m.gazeta.pl&utm_medium=testbox&utm_campaign=wiadomości

Ktoś napisał: "Przecież są certyfikaty dopuszczające produkt jako suplement w Polsce" Jak ktoś da linka do takiego certyfikatu to obiecuję że więcej nic nie napiszę. Ofc wiadomo że nic takiego nie ma ale może coś ciekawego spreparujecie więc chętnie zobaczę ... . Co do reszty to kpina i nie ma co komentować, jak na razie... .

Teraz to juz przesadziłes.Spadaj stąd kłamco pieprzony.Potwirdziłes tym ze jestes z konkurencji. Sa palańcie certyfikaty , badania i inne materiały czesc kretynie masz nawet na biurze wirtualnym w zakładce narzędzia.Reszta w formie skanów , wybacz perfidny kłamco z konkurencji ale skany to ja mam do pokazania swoim współpracownikom a nie trollowi ktorego jedynym argumentem jest brak argumentów.Spadaj do konkurencyjki i lecz sie na łeb

Oj brawo brawo jaka wypowiedź! Aż miło poczytać i na własne oczy zobaczyć kulturkę szeregowca mv... To jak dacie mi zobaczyć te certyfikaty abym nic więcej nie pisał?! A może są one zbyt wirtualne hehe!

Zarzucam tej firmie o wiele więcej kłamstw niż certyfikaty. Tak Monika Pyrek wyraźnie mówi że to dobre napoje... . Odpowiedzcie o ile macie taką wyobraźnię (bo na fakty nie ma co liczyć) na całą resztę. Czytacie wybiórcze lub tylko udajecie że nie widzicie (nie chcecie) zobaczyć tego wszystkiego o czym napisałem. Ja wam daję konkretne nazwiska, dane, zarzucam brak certyfikatów, stosowanie socjotechniki wobec najbliższych i przykłady "niedomówień" ze strony mv a wy rzucacie obelgi i nic więcej. Może ktoś z uplinów w końcu się odezwie ale wątpię. Oni dopiero zaczną dostrzegać problem jak zmaleje im na koncie. Na razie walczą szeregowcy co ponoszą same straty ale krew w nich gorąca :)

Uuu, dystrybutorkowi pękła psycha :D

He ale czegóż żeś dowiódł . Tylko tyle ze jestes barankiem z konkurencji który do trgo nie przyjmuje żadnych argumentów . Twoje kolejne wpisy dowodzą tylko żeś etatowiec bo twoje argumenty byle malutki przedsiębiorca rozbija w pył. Tylko że ty tego nie rozumiesz bo to dla ciebie język obcy ;) wiec betka ok , niech ci będzie , certyfikatów nie ma, nikt nie zarabia oprócz paru którzy przeniesli swoje struktury ,w butelce jest sok z hortexu, wszyscy na całym świecie piją rozrzedzane soki hortexu w butelkach mv a mafia spożywczo-farmaceutyczna trzyma to w tajemnicy bo prezes mv opłaca wszystkich żeby siedzieli cicho, no a do szejka dodają narkotyki uzależniające od nazwy monavie i nie pozwalające logicznie myślec dlatego tyle ludzi jest w mv nic nie zarabiając .Ty sie wyrwałes z twgo i otrzasnąłes bo nie piłeś szejka , najlepiej jest na etacie i ? Oświeć nas w której firmie mlm jest teraz najlepiej no bo pewnie w tej której aktualnie jesteś.

Rejestr suplementu nr GIS-BŻ-Ż-4230-1003-1/OP/10,GIS-ŻP-SD-4230-1003-2/OP/10/11 Podajesz przykład Jana Brykczyńskiego, to ja podam c***arę przykładów osób dla których monavie jest pierwszą firmą mlm-Dietmar Dahmen,Piotr Gotowicki,Kamil Nalewajko-młody chłopak pracują z żoną,mirosław Galicki,Mirosław Zawadzki.Jak mało to mogę jeszcze trochę osób dodać.Wspomnę że są to osoby o dochodach od 20000 do 70000 pln miesięcznie wiec nie trzeba przenosić struktur z innych firm tylko trzeba zdobyć wiedzę, umiejętności plus zainwestować czas i być trochę cierpliwym. Na twoje kolejne zarzuty ktore pewnie sie pojawią czyli w butelce jest sok z hortexu, w monavie nie ma jagody asai itp powiem tylko tyle- masz racje i tego się trzymaj .takim ludziom nie warto nic udowadniać bo zawsze zbajdzie sie kolejny wyssany powód który bedziesz chciał zeby ktoś udowadniał ze jest inaczej.Firma wynikami udowadnia za ma racje .A ja nie zamierzam udowadniać że Jackson nie był kosmitą, a na tym sie skończy dalsza rozmowa z tobą.

następny gość z kolejną porcją głupot i brakiem logicznego myślenia. Wy naprawdę macie nadzieję że jak napisze jakiś młotek że obalono wszystkie zarzuty wobec firemki to ludzie w to uwierzą i nie zajrzą kilkanaście postów w tył aby to potwierdzić? Naprawdę nie umiecie czytać ze zrozumieniem?! Podając przykład Brykczyńskiego pokazałem jak akurat on zrobił na tym biznes. Ktoś podał inne cztery nazwiska osób które rozpoczęły mv w bardzo dobrym momencie czyli na początku jej zaistnienia w Polsce. Wtedy gdy ludzie jeszcze nie wiedzieli tak dużo o ściemie jaką jest mv i nie mieli gdzie o tym poczytać i od kogo usłyszeć jak jest naprawdę. Gdyby te osoby dołączyły w tej chwili to pewnie nic by nie osiągnęły z ww. powodów i o tym pisałem ale widać bardzo ciężko było to zrozumieć... . Co do rejestru suplementów to wklej linka do ich skanu - chętnie wszyscy się przekonają co to za wspaniałe dokumenty ktoś niby wygrzebał. Wklej linka i pokaż niedowiarkom! Szkoda mi czasu na powtarzanie ściemy mv więc teraz to wymienię w punktach - będzie łatwiej to wklejać w następnych postach jak znowu będziecie próbować zaciemnić przekaz (ale dla fanatyków to i tak pewnie nic nie da - poproście swoje dzieci żeby wam wytłumaczyły o co w tym chodzi, bo one pewnie jeszcze nie mają siana w głowie): 1. Socjotechnika wobec najbliższych - czyli wywieranie podświadomego wpływu na decyzje innych osób - wspaniała technika w tak prawym i przejrzystym "biznesiku". 2. W mv zarabia wyłącznie minimalny odsetek osób (około 3%). Pewnie cała reszta to debile i zagorzali etatowcy co nie przykładają się do roboty. Te 3% to ludzie co weszli na początku działalności tej formy w danym kraju - reszta to szeregowi żołnierze do walki na rynku. 3. Brak udokumentowanych obiektywnych badań potwierdzających jakość napoi itp. Nie chodzi o badania nad jagodą acai ale nad produktami mv. 4. Wykorzystywanie wybranych fragmentów wypowiedzi Kiyosakiego, który nawet jednego słowa nie mówi o marketingu społecznościowym tylko o sieciwoym. Ten mądry facet w życiu by się nie podpisał pod biznesem który w głównej mierze polega na tym aby uwierzyć - na tym polega istnienie danej religii a nie biznes.

Cześć , Pracuję w sprzedaży jakieś 20 lat . O MLM powiem tak : fajna sprawa jeśli w to ktoś wierzy , lecz jako handlowiec mnie to nie kręci , wolę sprzedać cokolwiek za jaką kolwiek kasę ale klientowi końcowemu bez konieczności wciągania go do firmy. Dajcie sobie z tym spokój , MLM to dla wybranych którzy swiadomie lub też nieświadomie narażają na porażke finansową swoich znajomych, rodzinę itd. Zarabiają nieliczni ( parę procent ) reszata wciągniętych jest skazan z góry na porażke finansową , lecz nie mówię ,że produkt jest zły , bo może jak ktoś pije soczki to może mu na coś tam pomoże . Ale dla szarej masy wciągnietych kasy nie ma i nie będzie , bo tak zakłada system .

Rejestr suplementu nr GIS-BŻ-Ż-4230-1003-1/OP/10,GIS-ŻP-SD-4230-1003-2/OP/10/11 Podajesz przykład Jana Brykczyńskiego, to ja podam c***arę przykładów osób dla których monavie jest pierwszą firmą mlm-Dietmar Dahmen,Piotr Gotowicki,Kamil Nalewajko-młody chłopak pracują z żoną,mirosław Galicki,Mirosław Zawadzki.Jak mało to mogę jeszcze trochę osób dodać.Wspomnę że są to osoby o dochodach od 20000 do 70000 pln miesięcznie wiec nie trzeba przenosić struktur z innych firm tylko trzeba zdobyć wiedzę, umiejętności plus zainwestować czas i być trochę cierpliwym. Na twoje kolejne zarzuty ktore pewnie sie pojawią czyli w butelce jest sok z hortexu, w monavie nie ma jagody asai itp powiem tylko tyle- masz racje i tego się trzymaj .takim ludziom nie warto nic udowadniać bo zawsze zbajdzie sie kolejny wyssany powód który bedziesz chciał zeby ktoś udowadniał ze jest inaczej.Firma wynikami udowadnia za ma racje .A ja nie zamierzam udowadniać że Jackson nie był kosmitą, a na tym sie skończy dalsza rozmowa z tobą.

Rozumiem że teraz jakiś maniak będzie powtarzał post... Zgłosiłem to do usunięcia. Magiczne dokumenty można w końcu ujrzeć? Jesteście bardzo, ale to bardzo wiarygodni.

Podałem numer rejestru i zgłloszenia gis więc jak jesteś inteligentny to znajdziesz.Przynajmniej masz szanse sprawdzić czy jest prawdziwyczy podrobiony :) Podaje kolejną listę osób zarabiających (dużo) na początek te co są krócej ;) Dariusz Wójcik ,Jerzy Krzewicki , Rotisław Żorniczak,Michal Błaszkowski , Andrzej Kuraś ten ostatni zaprosił Piotra Gotowickiego ( pierwszy mlm) i jest wyżej niz Andrzj Kuraś i więcej zarabia.Wiec jak widzisz nie trzeba byc pierwszym i nie trzba przenosic struktur zeby osiągnąc sukces. 3 % ludzi dochodziw mv do dużych pieniedzyczyli powyzej 15000-20000 do no limit .Statystyczniew Polsce wogóle 2,5 % ludzi zarabia powyżej 8000 pln ,a 7 % powyzej 4000 pln.Takto już jest ,wszyscy chcą byc bogaci ale nie kazdy chce poniesc cene sukcesu.Tobie nawet nie chciało sie poszperac za dopuszczeniami i badaniamiklinicznymi wieco sukces trudno.

Piszesz o socjotechnice , nie wiem nikt mnie w socjotechnice nie ucxył wiec nie wiem o co chodzi,ale jezeli o niemówienie nazwy firmy przy umawianiuto powód jest prosty.Jak podam nazwefirmy to jest duże prawdopodobieństwo ze ktos popytawujka gugla i wyjdzie najbardziej opiniotworcze i rzetelne forum kafeteria ,poczyta 49 wpisów jednej i tejsamej osoby pod róznymi nazwami plus drugiej z konkurencji w 45 odsłonach i gotów byłby odmówić spotkania :) A tak spokojniedochodzi do spotkania , po czym po rozmowie mogę otworzyć przy kandydacie to forum pokazać radosną tworczośc i od razu pokazać dowody na to że to co piszesz z kolegą to wymysły .Jezeli tonazywasz socjotechniką to tak ,używamy jej :) Dodam również ze należysz do grupy tzw skoczków czyli takich co uważająze tylkotam jest dobrze gdzie będe pierwszy bo niema zlych wpisów.Po półrokuwpisy negatywnesie pojawia bo zawsze sie znajdzie taki co mu nie wyszlo-zycie i przeskok na kolejnaco niema jeszcze negatywów no ibedziesz pierwszy :)

Ponadto nie masz pojęcia o biznesie ,napisałktoś wyżej że twoje argumentymogą śmieszyć szczególnie osoby ktore prowadzą działalnosc gosp. poniewaz w marketingu masz mozliwośćotworzyć działalmośc za grosze z gotowym pomysłem produktem systemem.Tylkood nas zalezy jak szybko nauczymy sie nowej profesji czyli nauka,praktyka,czas icierpliwość.Jedni łapią szybciej , drudzy juz mają doswiadczenie zinnej firmy , trzeci łapią wolnieja kolejni rezygnują bo im niewychodzi .W biznesie tradycyjnymjest gorzej :) inwestujesz ciezkie pieniądze a szanse na sukces masz mniejsze niz w mlm. I tu dochodzimydo sedna mv to swietna alternatywa dla dzialalnosci gospodarczej ale pod warunkiem ze sie czlowiek chce uczyc ,zainwestowac czas i jest cierpliwy .A Ty jak miałes problem i nie miales pociągu do wiedzy to mogłes zwrócic pakiet i nie byłoby krzyku .