Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość no mnie wkurzyl

Lekarz powiedzial, ze nie wyraza zgody na cc!

Polecane posty

Gość wolna wola
ta co jej rozcieli jelita to pewnie nie bylo ja stac na normanego lekarze to pewnie tanszym kosztem poleciala i pewnie jakis rusek jej ta operacje robil ktory nie mial pojecia. ja tez slyszalam ze zony lekarzy itp. celebryci wola cesarke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wolna wola
powiedz gdzie takie konowaly pracuja zebysmy wiedzieli gdziie sie nie klasc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miałam też
wolna wola Tobie to by mogli mózg wyciąc :)))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rozumiem, że temat dotyczy "bezczelnego" zachowania lekarza, który odmówił cc. Tyle,że to nie kobieta bierze odpowiedzialność za operację, na którą wyraził zgodę lekarz, tylko on. Bo cesarskie cięcie to operacja. Widocznie nie chciał brać na siebie odpowiedzialności za widzimisię pacjentki, nie widząc istotnej przyczyny dla takiego działania... Poród "siłami natury" dlatego tak się nazywa, że jest naturalny. Czynność fizjologiczna. A gadanie,że "móoj brzuch, moja cipa" itp jest - cóż - żałosne. Może sobie sama zrób cesarkę autorko, skoro taka samodzielna jesteś ? Wydaje mi się, że dawniej kobietom lepiej szło rodzenie dzieci, bo zamiast wozić tyłki w autach, i pracować 10h siedząc przy komputerze, robiły w polu, prały na tarach, pracowały w ogrodzie..Były zdecydowanie silniejsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no mnie wkurzyl
Kreska cc na zyczenie istnieje czy ci sie to podoba czy nie. I owszem moj brzuch, moje dziecko moja decyzja nie wasza. Co was tak interesuje, ze ktos chce cc? A porod naturalny nie ma dzis z natura wspolnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no mnie wkurzyl
gdyby cesarka byla taka niebezpieczna to zaden lekarz by nie robil jej na zyczenie i zadna klinika by sie na to niedecydowala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no mnie wkurzyl
i nie bezczelne bylo to, ze odmowil. Ile razy wam to trzeba pisac? Czytacie w ogole czy ogladacie literki? Bezczelne bylo jak to powiedzial.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kickaaa
eh autorko ty jednak ograniczona jesteś,nie dziwę się że o cesarce myślisz bo widac ,że dziecka nie dasz rady sama urodzić bo za mało rozgarnieta jestes i nie masz pojęcia o czym piszesz..żal mi cie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kiedy ja lezalam pod oxy na porodowce przyszla laska pokroju autorki ktora nawet skierowania nie miala i chciala zeby jej lekarz zrobil CC. :D Lekarz jej mowi o skierowaniu a ta mowi, ze nia ma :D i ze chce cc :D lekarz jej mowi, ze ona nie ma wskazan i , ze on za nia odpowiedzialnosci nie bedzie bral bo ja cos pojdzie nie tak to w sadzie sie go zapytaja jakie byly wskazania medyczne do cc... A co do tematu topiku... troche sie nie dziwie lekarzowi , ze byl dla Ciebie niep[rzyjemny... jesli reprezentujesz taka inteligencje na codzien jak teraz to sie mu nei dziwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cc na życzenie
Jagoda nie pierdol, wskazania mógł wymyślić na poczekaniu. moja koleżanka też nie miała wskazań, ale dała kopertę i wskazania znalazły się w 5 min. a ona cc bardzo chwali i mówi ze tak wydawać dzieci na świat to mogłaby codziennie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no mnie wkurzył- popieram!!! ja mam za soba jeden poród sn- to moje pierwsze dziecko. i powiem Ci, że już nigdy w życiu nie zdecyduję się rodzić normalnie. pisałam to już tu w wielu postach na ten temat. po tym co przechodziłam po porodzie to nie nie nie!!!! też mi i mama i bratowe mówiły że rodzić sn jest lepiej!!! gówno prawda!! koleżanki z kolei mówiły mi żebym zapłaciła sobie za cesarkę i nie rodziła normalnie bo cesarka to pikuś. i same powiedziały cytuję "cesarka to żaden poród, nie wiem jak można nazywać to porodem skoro rozetną ci brzuch, wyciągną dziecko a potem znowu zaszyją a ty się przy tym nie namęczysz" no i w sumie jak sobie to przemyślałam po porodzie już to przyznałam im rację. potem jak powiedziałam, że rodziłam sn to tylko się za głowe łapały i od każdej słyszałam jedno- "współczuję ja nigdy w życiu nie poszłabym na poród sn. tylko cesarka nawet za kasę". sn jest straszny. nacinaja krocze- boli cholernie! potem nie mogłam przez prawie 3 tyg siadać na dupie bo tak mnie wszystko bolało. 3 tyg brałam tabletki przeciwbólowe żeby móc choć trochę sie przespać w nocy a nie cierpieć przez ból krocza. a tu trzeba sie dzieckiem zajmowac i przy każdym wstaniu z łóżka czułam masakryczny ból. do tego jeszcze komplikacje poporodowe- rana nie chciała się goić, została boląca blizna do dziś. musiałam brać globułki na oczyszczenie pochwy, w środku mnie porozrywało, zszywali mnie. teraz ciągle problemy z cewką moczową... masakra jakaś. idz babo do innego lekarza albo załatw sobie od ortopedy zaświadczenie, że z powodu bulów kręgosłupa masz wskazanie do cc, rzuć mu na stół i nie bedzie miał innego wyboru- w takim przypadku bedzie musiał ci zrobić cc!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paulinka Kowalik
No niektóre kobiety żałosne są. Ja miałam cc - wskazanie lekarza. Szkoda,że mało która z was pamięta,że cc to operacja i lekarz odpowiada za rodzącą. jeśli nie ma wskazan do operacji to normalny uczciwy ginekolog nie bedzie kład kobiety na stół.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cc na życzenie
to takich uczciwych jest może 10 %, a cała reszta za kasę znajdzie Ci wskazania w 5 min.:D a poza tym co Cię obchodzi jak inna kobieta chce rodzić? co Cie obchodzi jej decyzja? jak Ty chcesz rodzic sn i cierpieć godzinami to droga wolna a od innych sie odczep

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cc na życzenie
Anet bóle kręgosłupa są wskazaniem do cc? przecież kręgosłup to boli co drugą! wątpię żeby to było wskazanie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po prostu doktorek
miał Cię gdzieś :P Swoją drogą Cię popieram, to Twój poród... A on co, jakiś religiant czy jak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paulinka Kowalik
Mnie nie obchodzi jak kto rodzi! Ale rozumiem lekarza który odpowiada za życie pacjentki. Skoro wskazań nie widział to nie chce ryzykować i tyle. Tym bardziej,że jakaś głupia jak widać kwoka zachowuje się jakby wszystkie rozumy pozjadała Jeszcze raz brawo dla lekarza!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paulinka Kowalik
Jest różnica między PROSI a WYMUSZA W tym wypadku ewidentnie widać jak podeszła do sprawy autorka. Nie trzeba przyjmować postawy "ja chcę i już bo wiem lepirj od lekarza" Lekarz też człowiek - można się dogadać jeśli się nie gra takiej paniusi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja miałam cc i nigdy więcej trzy lata po cc cały czas chodzę po lekarzach a to zrosty na ranie, krwiaki między powłokami brzusznymi, zwyrodnienie kręgosłupa po znieczuleniu pierwszy i ostatni raz! Dla mnie cc to porażka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość -zawsze szczery-.
jak myslisz głupia dupo , ze cc nie powoduje potem komplikacji to jestes w błedzie , na stare lata sie dowiesz jak to jest po cc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oksytocyna - hormon , ktory wydziela sie podczas porodu ? Ten horon odpowiedzialny jest min za przywiazanie matki do dziecka , ten hormon wydziela si tez podczas orgazmu - co w stalych zwiazkach owocuje przywiazaniem do partnera i potrzeba blskosci . Oczywiscie w czasie porodu dawka jest duzo wieksza. Proponuje poczytac troszke , CC to srodek ratujacy zycie matki , lub dziecka . Co nrmalniejszy lekarz tez czeka na silne skorcze i dopiero zaczyna CC.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaradnaradna
a mój się zgodził chodziłam prywatnie do lekarza który pracuje w szpitalu na położnictwie (po pierwszym porodzie sn który był ciężki i dla mnie a przede wszystkim dla dziecka) NIE CHCIAŁAM RYZYKOWAC. Możecie przytaczac tysiąc argumentow ze cc to operacja, komplikacje itp. itd. pracuje z dziecmi niepełnosprawnymi i większosc a problemy w wyniku urazu okołoporodowego (po cc nie ma żadnego...), większosc lekarek wybiera jednak cc - sądze że w pełni świadomie ja po sn i cc na pewno wolę cc ból jest tak czy tak, komplikacje mogą byc zawsze ale stres o dziecko, czas, komfort, jak dla mnie cc. Mój lekarz nie chciał kasy, umawiał mnie tylko trochę częściej na wizyty wyznaczył termni cc na 38 tydzien zgłosiłam się rano o 12 córeczka była z nami po 3 dniach do domu. Zyczę powodzenia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość loakkak
rodzi się naturalnie, co za babsko, dawać sie nie bala a już rodzić to się boi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość peła_z_lamusa
Tak sobie myślę, że może ten lekarz oczekiwał jakiejś małej "zachęty finansowej" do przeprowadzenia zabiegu? Wiele się mówi o tym, że lekarze mają postawę roszczeniową, próbują wręcz wymusić od pacjentów łapówki. Moją babcią zaopiekowano się odpowiednio dopiero wtedy, kiedy wręczyłam kopertę ordynatorowi i oddziałowej. Pilnowano, by miała środki przeciwbólowe na czas, personel o niej pamiętał. Przykre, ale dopóki tego nie zrobiłam, babcia godzinami skręcała się z bólu i nikogo to nie interesowało. Mojej mamie lekarz zasugerował wpisanie się na "przyspieszoną" listę do operacji stawu. Oczywiście, za przyspieszenie trzeba zapłacić... Druga sprawa to opryskliwość i nieuprzejmość polskich służb medycznych. A co do decyzji o cc, to doskonale Cię autorko rozumiem i popieram. Nigdy nie zdecydowałabym się na sn. Poznałam już ten ból i więcej nie spróbuję. Szukaj innego lekarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak sobie myślę, że może ten lekarz oczekiwał jakiejś małej "zachęty finansowej" do przeprowadzenia zabiegu? Wiele się mówi o tym, że lekarze mają postawę roszczeniową, próbują wręcz wymusić od pacjentów łapówki. Moją babcią zaopiekowano się odpowiednio dopiero wtedy, kiedy wręczyłam kopertę ordynatorowi i oddziałowej. Pilnowano, by miała środki przeciwbólowe na czas, personel o niej pamiętał. Przykre, ale dopóki tego nie zrobiłam, babcia godzinami skręcała się z bólu i nikogo to nie interesowało. Mojej mamie lekarz zasugerował wpisanie się na "przyspieszoną" listę do operacji stawu. Oczywiście, za przyspieszenie trzeba zapłacić... Druga sprawa to opryskliwość i nieuprzejmość polskich służb medycznych. A co do decyzji o cc, to doskonale Cię autorko rozumiem i popieram. Nigdy nie zdecydowałabym się na sn. Poznałam już ten ból i więcej nie spróbuję. Szukaj innego lekarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no mnie wkurzyl
eh ludzie wam tlumaczyc sto razy a i tak nie zrozumiecie:O Niczego nie wymuszalam, nie poprosilam nawet o skierowanie na cc bo nie jest mi potrzebne gdy bede w prywatnej klinice miala cesarke. Ale zeby mi tu niektore inteligentne inaczej nie wypisywaly ze wymuszam to rozmowa przebiegla tak: Lekarz: Myslala pani moze o mozliwosci rodzenia ze znieczuleniem czy woli pani bez? Ja: W zasadzie to wolalabym uniknac porodu naturalnego, rozwazam cc ze wzgledu tez na to, ze choruje na .... (tu podalam nazwe choroby) Po czym uslyszalam to co napisalam w pierwszym poscie. Gdzie tu rozszczeniowa postawa, wymuszanie? Dlaczego sobie dopowiadacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja chodzilam prywatnie,
na samym poczatku powiedzialam,ze nie chce rodzic sn.i to nie ze wzgledu an starch przed bolem,(bo akurat na jestem bardzo wytrzymala na bol)ale przed strachem o dziecko!!!znam wiele przypadkow dzieci,ktore maja problemy przez okoloporodowe komplikacje...tak wiec ja chcialam tego dziecku oszczedzic. moj lekarz nie chcial zadnej kasy za cc(nie mialam wskazan)ale ja powiedzialam mu,ze na takie cos sie nie zgadzam.skoro bede miala cc,to chce zaplacic. i szczerze powiedziawszy nie wiem kto ma komplikacje po cc.nie znam zadnego przypadku.no chyba ze po X godzinach porodu sn robia w koncu cc-to moze cos sie dzieje.gdzie kobieta straci nie wiadomo ile krwi i popeka w srodku.ale przy planowanej cc? na twoim miejscu poszukalabym lekarza ktory nie jest uprzedzony do cc i z nim porozmawiala. p.s.co najdziwniejsze anestezjolog ktora mnie znieczulala sama miala cc,pielegniarka anestezjologiczna tez,i ginekolozka tez.robil jej moj gin.tak wiec,sami robia sobie cc a zwyklym ludziom karza rodzic sn.a chodzi tylko i wylacznie o kase :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Redakcja_Kafeterii
w odpowiedzi na Pani post przypominamy że cc wykonuje sie tylko w naglych przypadkach zagrozenia zycia dziecka i jest nie zgodne w momencie kiedy dziecku i matce nic nie zagraza troche bólu to cena jaka placi sie za zdrowe dziecko prosze poczytac o naturalnym porodzie kazda ingerencja ciecie brzucha pozostawia blizne i ból bedzie pani obolala i dochodzic do siebie bedziesz przez wiele tygodni pozdrawiamy redakcja_Kafeteri

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja chodzilam prywatnie,
dodamjeszcze ze przeciwbolowe kroplowki dostawalam w pierwszej dobie.w 2 powiedzialam ze nie chce,bo nic mnie nie bolalo,a jak bylam w dyzurce zeby zostawic podklady poporodowe i inne rzeczy ktore nie byly juz mi potrzebne to sama na wlasne uszy slyszalam jak 2 laski po sn prosily cos przeciwbolowego bo strasznie je bolalo...polozne zapytaly czy mialy cc,one odpowiedzialy ze nie i nic nie dostaly.pozniej przyszly do mnie na sale(mialam jedynke)i poprosily,zebym powiedziala ze chce czopki p/bolowe i zebym im oddala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkithlp
Dlatego, droga autorko tematu, ja ZANIM zdecyduję się zajść w ciążę, uzyskam zgodę na cc. Trzeba będzie, to pójdę do psychiatry. Mam fobię i już. Nie zajdę w ciążę, nie mając 100% pewności, że nie zrobią mi cc. A wy baby, co się tak drzecie, że trzeba być kretynką, żeby robić cc na życzenie, ródźcie sobie jak wam się żywnie podoba, mam was w dupie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja chodzilam prywatnie,
hahaha redakcjo kafeterii poczytaj sobie troche.ciecie nie jest robione na brzuchu :))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×