Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość Hovaa

co dalej zrobic? czy robie z siebie idiotkę?

Polecane posty

Gość ale co maja wyjasniac?
stawiam dolary przeciwko orzechom, ze jesli sie z nim spotka, facet bedzie probowal urobic autorke i sklonic do powrotu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co sądzicie o takim liście, jutro przyjedzie po rower ale i po te dokumenty, więc mogłabym go włożyć w te dokumenty. Nie chciałabym w nim pisać o powrotach itp, nie nie nic z tych rzeczy, chciałabym mu wszystko wywalić co we mnie siedzi, swój żal za to wszystko co zrobił, jak skrzywdził

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale co maja wyjasniac?
zaczynasz kombinowac:P napisz list i wywal wszystko, co w tobie siedzi. ale mu nie wysylaj. tylko by satysfakcje poczul.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Hovaa
jestem przeciwna listom. kiedyś była faceta mojej kolezanki napisała do niego list, kolezanka go kilka lat póxniej znalazła i pokazała kazdemu kto się nawinął :O żadnych listów! nie polecam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tak, co na papierze to na papierze :-) ślad zostaje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ci facei niby ktorzy tu pisali
a ja nie wierze autorko ze twoj facet chce wrocic. to on ma cie poprosic o rozmowe bo ona jak cham sie wyprowadzil i jak cham sie zachowuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ci facei niby ktorzy tu pisali ehhh mi też się nie chce wierzyć, bo tak sie nie zachowuje ktoś kto kogoś kocha czy tęskni za kimś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ci facei niby ktorzy tu pisali
tez tak wlasnie mysle. a raczej mysle ze on ma tendencje sadystyczne i podoba mu sie widziec ciebie upokorzona. wiec nie pokazywalabym mu nic a nic ze za nim tesknisz, zadnego listu bym nie pisala nic a nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ehhh no zwłaszcza że mnie zna już trochę i wie, że się rozklejam w takich sytuacjach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ci facei niby ktorzy tu pisali
no wlasnie nie mowie ze masz udawac twardzielke ale powinnas zachowac honor i godnosc. to on sie spakowal i odszedl a wiec niech on stara sie wrocic. jesli tego jeszcze chcesz- a jesli nie widzisz starania z jego strony to sobie go odpusc. bo bedziesz czuc sie upokorzona jeszcze bardziej. nie pokazwyalabym mu za zadne skarby swiata co naprawde czuje. bym zachowywala sie spokojnie i z usmiechem bo wtedy zacznie myslec ....moze....:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem, narazie ma rower do odbioru w piwnicy, a dokumenty będą w skrzynce, nie wiem czy się zdecyduję oddać mu to wszystko osobiście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ci facei niby ktorzy tu pisali
jesli osobiscie to tylko jesli bedziesz czula na to sile i bedziesz w stanie nie pokazywac emocji. no ale jak wiesz ze sie poplaczesz i zmiekniesz to sobie odpusc. wtedy nie dawaj osobiscie moze on wtedy zapuka do mieszkania i bedzie chcial rozmawiac? kiedy on ma przyjsc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wydaje mi się żeby przyszedł, nigdy w życiu. Jutro rano o 9

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ci facei niby ktorzy tu pisali
hmm Kochana jesli wydaje ci sie ze nie przyjdzie to lepiej do niego nie wychodz !! niech zabierze rower i dokumenty. jesli tak zrobi i nie zapuka do mieszkania to wiesz co jest grane...moje zdanie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawa również
a skąd Ty masz tyle kasy? życze powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jkday8auaia00000
A mi się wydaję droga autorko że najlepiej będzie jak wyjdziesz do niego z dokumentami. Tylko obojętnie i pokaz mu że wcale nie cierpisz ale że jesteś na niego zła. Bądz piękna pachnąca,zobaczysz czy zagada coś, czy zapyta o coś.A potem w domu możesz sobie płakać ale przy nim broń Boże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja w takiej sytuacji
byłam odchudzona, po radykalnym fryzjerze, pewna siebie i wyniosła(w sensie- nie takich mogę mieć) Niech główkuje i patrzy jak mu odpływam:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie, taka taktyka go nie ruszy, to nie ten typ faceta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widzę, ze rozgorzała walka o autorkę. Przyłaczam sie do tych, którzy odradzają spotkanie. Jeszcze nie teraz! Przecież Hovaa chciała, zeby walczył. I co z tego, ze go zbywała. Gdyby mu zależało, takie zbywanie jeszcze bardziej potegowałoby wole walki. A że by sie trochę "ponizył". No proszę was, On poniżał więc trochę dla równowagi przydałoby się żeby okazal skruchę. A ja tej woli walki i skruchy nie widzę wcale. Co do listu - to prawda że takie wywalenie wszystkiego pomaga. Napisz, ale nie wysyłaj. Ja bym Ci poradziła terapię, psycholog, to dobre miejsce na to, by sie wygadać. jesli zas teraz sie złamiesz, dasz mu tym samym sygnał, że wsytarczy by ignorował Cie przez 2 miesiące i już sama przyleziesz. tak to zrozumie. A co do przebaczenia: myslę, ze naprawdę w zyciu są rzeczy, które jesli się zdarza nie ma odwrotu. Po prostu nie ma. Tym jest takze zdrada. I dobrze żeby ludzie zyli z tą świadomością, ze zycie to nie szkoła i ujemne punkty w dziennczku za złe zachowanie, które można wyrównać przyniesieniem makulatury. W zyciu tak nie ma. Bo krzywda jest krzywdą. A ty Hovaa nie rób nic w tym momencie. Ponieważ nie podejmuje sie decyzji w chwili zachwiania emocjonalności. Poczekaj aż sie uspokoisz. Wtedy pomyslisz co dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem tylko czy mammu dać pieniądze za to pełnomocnictwo i przerejestrowanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
koralowa wygląda na to, że nic nie zrobię.Myślę, że postawię na jedną kartę- co ma być to będzie, trudno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale on cie przeciez olewa
to po co zadreczasz sie rozmyslaniem :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie dawaj mu żadnych pieniedzy. Zwariowalaś. Dostał od Ciebie samochód, rodzice piec i to była kwota zupełnie innego rzędu. Jeszcze mu będziesz poddańczo pieniądze dawać, bo co, umrze z głodu jak to zaplaci? Zacznij mysleć że Tobie się też coś nalezy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja myśle że
hovaa sciemnia!!!!skąd niby tyle kasy ma ???NO SORRY

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Girl0000
do a ja myślę że ludzie pracują...., jak ktoś sprzejade chleb, to ledwo mu do 1wszego wystarczy. Ale są też oswoby, które zapierdzielają po 12h na dobę, mają jakiś pomysł...zresztą nie ważne skąd ma. Zrobiął mu prezent, zrobiła. Niepotrzebnie - to fakt, ale nie sądziła, ze tak się sprawy potoczą. Ja nie rozumiem takich ludzi, co się dziwią że w Polsce można dobrze zarobić....otóż można, tylko trzeba chcieć i być robotnym :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w spadku, ale nie ważne. No ja też jestem za tym by nie dawać mu, tylko kumpela mi doradziła, zebym dala bo potem On będzie wypominał i dlatego się zawachałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Girl000, mój przykład to nauczka dla wszystkich. Ehhh, poxniej sie dziwić ze ludzie robią rozdzielczość majątkową, jak mają bagaż doswiadczeń to robią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Girl0000
Hovaa ja już nigdy żadnemu facetowi nie będę robiłą prezentów, usługiwała i dawała się wykorzystywać...na różne sposoby. Nie warto, bo później i tak nic z tego nie masz. Tyle dobrze, że jak już pisałyśmy trójki dzieci im nie urodziłyśmy... he:) , bo tego to już w ogóle by nie docenili. Jak już to można brać, a dawać....czy ja wiem. Może i generalizuje, ale jestem jakoś nastawiona anty - zapewne to minie.Wiesz forum to forum, ludzie różne rzeczy piszą, doradzają, każdy nauczony własnym doświadczeniem. Ty sama wiesz najlepiej jak postąpić, ale tak jak Ci pisałam zastanów się kilka razy zanim coś zrobisz. Ja też łapię dołki i mam "cofki" jak ktos to łądnie określił. Jest to przykre, ale tak to człowiek niestety przeżywa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Girl0000
....i na pewno w przyszłości "rozdzielczość majątkowa" bedzie, zadnych wspólnych kont etc. No way :). Ja w życiu bym nie pomyślała na początku roku 2012, że będzie on dla mnie tak pouczajacy i traumatyczny równocześnie. Najgorzej, że sytuacja cały czas sie za mna ciągnie....takie emocjonalne uwięzienie. Mam szczerze dość, tak jak Ty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×