Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Pani Czkawka

Czytam Dziady i jestem strasznie podekscytowana!

Polecane posty

Gość kasia.06
O tak.Coś w tym jest. - chyba nie tak powinna wyglądać ta antynomia. Ale to temat na kolejne godziny... a jutro pośmierdziałek i trzeba rano wstać. Żegnam więc wszystkich. 🖐️ Czkawko - nie ułożyłem niestety tradycyjnego wierszyka :( Pa Sra Ka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość O tak.Coś w tym jest.
Mickieviczus Ja się nie zgodzę ze stwierdzeniem "kompleks obywatela kraju podbitego".To nie był kompleks.To była cześć tożsamości. Wprawdzie Goethe w takim klimacie w istocie nie tworzył ale wielu pisarzy niemieckich czy filozofów jakich bez wątpienia mnóstwo wydały niemcy-tworzyło po wpływem tego co można określić kompleksem.Chociażby z uwagi na epokę.Było mnóstwo problemów takich jak choćby propagowanie w tworzeniu tego co wyraża ducha historii Niemiec.Był problem przeświadczenia o supremacji Narodu niemieckiego znacznie starszy niż się wydaje bo wybiegający wstecz grubo ponad wiek dwudziesty.Był problem odwołania się do germańskich i pogańskich korzeni jak i ich kulturotwórczej roli w przedpolu romantyzmu nienieckiego[na grubo przez próbami jego wynaturzania w przez narodowy socjalizm]i stawiając tezę że chociażby nieniecki romantyzm koncentrował się na człowieku czy uosabiał emocjonalną introspekcję też się nie dotyka faktów. Owszem.Goethe był w istocie bardziej uniwersalny ale dla kwestii indywidualizmu jednostki.Czy można jednak nadal pisać poprzez to o "gębie"Mickiewicza?Wg mnie nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobrze,że nie ułożyłeś bo ja tu zachodzę w głowę jaki ułożyć by na takim topiku sromotą się nie okryć :( :O a i ktoś mnie zniechęcił do czytania :O jutro troche doczytam i może będę strzelała rymami :classic_cool: dobranoc :D :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia.06
Pa Czkawko :D Ps. Al e nie za bardzo srałem mordą? :D Bez odbioru (na szczęście:) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mickieviczus
cos w tym jest pewnie, ze i Ty masz racje. Nie przecze. Jednak Mickiewicz tworzyl pod olbrzymim naciskiem "umeczonego niewola narodu". Bylo takie ...jak by to rzec..? zapotrzebowanie. Z psychologicznego punktu widzenienia mozna by sie tez doszukiwac tez usprawiedliwiajacych szukanie ukojenia w mitach i bajkach. Wydaje mi sie, ze bylo latwiej uznac sie za meczennika, niz glupca. Meczennika za wielka sprawe, zamiast idioty, ktory stracil swoj dom...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mickieviczus
ja to nigdy nie rozumialam czym go zafascynowal Towianski?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taka synteza.
Niemcy kochają tych którzy piszą o ich wyższości.Polacy ulegają zaś fermentowi uprzedzenia wobec tych jacy chcą naród widzieć wielkim. I to jest kompleks. Uleganie właśnie takiej krytyce. Niemcy idą do przodu wierząc w siebie a Polacy stoją w miejscu wierząc różnorakim frustratom intelektualnym że to jest be.I tak to jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mickieviczus
dobranoc dziewczyny. Nieladnie tak tworzyc dysonans: od sporow o wyzszosc jednej poezji nad druga, do slownych przepychane z kloaka w tle... Jak dla mnie to juz nawet na awangarde zbyt wiele :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mickieviczus
zaraz zaraz, a to nie na tym polega wlasnie bycie zakompleksionym? Stad bierze swoj poczatek mania wyzszosci wlasnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taka synteza.
Sugerujesz że niemcy są zakompleksieni? Wątpię.Tak precyzyjniej rzecz ujmując to nie ma "manii wielkości"a tzw "wielkościowe urojenia". Ponadto tyczą się one raczej jednostki a nie zbiorowości;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mickieviczus
nie, inaczej Twoja wypowiedz zrozumialam. I chodzilo o wytlumaczenie dlaczego, np.taki marny kapral, kudupel, z (prawdopodobnie) problemami erekcji, z zydowskim pochodzeniem po latach zostaje kanclerzem Rzeszy. I prowadzi polityke eksterminacji mniejszosci..?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mickieviczus
a wypadku zbiorowosci - Polacy zamiast wziac sie ostro do roboty wola gderac i zrzucac wine za wszelkie niepowodzenia na... historie Europy oraz geopolityczne polozenie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brzydka i puszysta
:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×